Uwaga na opiekunki do dzieci!!!!!!!!

a i jeszcze raz powtorze-mogłam wyjechac za granice do pracy 8 godzin dziennie za 12 000 i zrezygnowalam bo wolalam byc z dziecmi -nie mierze dobra dzieci miara pieniadza!

nie, tyno, rozumiem, że emerytka godzi się za mniej, bo jej zależy tez na tym, żeby mieć ludzi dookoła siebie; którzy zastąpią jej rodzinę praca dodatkowa powiadasz ? w środku dnia? a praca zasadnicza to kiedy ? rano i wieczorem? taka młoda osoba po prostu TAK zarabia na życie, skoro pare razy w tygodniu uważa na te twoje pociechy

nietoperek powiedz mi czy takie nianie mogą uważać prace jako nianie jako prace zasadnicza? bez ubezpieczenia bez jakichkolwiek zabezpieczen?prosze cie to tylko albo dorywczo gdy studiuja albo babcie na emeryturze, a nie ludzie ktorzy maja szanse na ubezpieczenie i prace i umowe . a mi niania mogła by i popodludniu przychodzic i dla mnie zaden problem bo ja w tym czasie sprzatam i ucze sie no i na zakupy chodze wiec dla mnie to wsio.a teraz i tak do żłoka pujda na te kilka godzin no kuraiko u mnie co innego bo moje dzierci za raczke na pacer i nie odejda i jeszcze tobie kaza isc chodnikiem sa czasem lobuzy niepowiem ale ja stosuje poduszke a na nie trzeba tlko uwazac zebymialy co robic i uwielbiaja malowac ukladac wierze bawic sie piaskolina i naprawde kupa zabawy i jakos czesto potrafie pogodzic sprzatanie gotowanie i dzieci razem no ale jak dlugo tak mozna

nie no wlasnieto sa rozne aspekty wiec co tu porownywac miasteczko do miasta gdzie i bilety i wogole czasinny bo dojazdy wiaza sie zewczesniejszym wstaniem i wogole dlatego u mnie gdzie mozna sie przejsc i szukam niani z miasta to nie potrzreba tych 10 zl za godzine tylko 4 wystarczy bo ona wszedziema wtedy blisko. i wlasnie o tym mowie ze tylko grupastudentek lub emerytek ktore sa ubezpeiczone decyduja sie na taka prace bo reszta robi na emeryture wiec jak dla nich ma byc to praca zasadnicza.dlatego mowie na nianie ze maja prace dorywczai raczej te osoby sa zazwyczaj zabezpieczone ubezpieczeniem indywidualnie

aj ok jak dla mnie koniec tematu bo nie mam ochoty się kłócić z powodu róznych poglądów, ja sie zrazilam i teraz wole zlobek i nawet dlatego zeby dzieci mialy kontakt z innymi.wiec buziaki i mniej zlosci zycze pa

no wasniesa rozne dzieci a ja zostalam potraktowana jak powiedzialas przez nianie i na forum przez nietoperka bo wkladam duzo pracy w wychowanie dzieci i wiedza co to znaczy dziekuje dziendobry prosze i wogole a maja zaledwie 2 latka ale ja takich słów uzywam na codzień i one wyciągaja ode mnie i co najważniejsze nie pozwalam na traktowanie innych ludzi jak zabawki i nie uwazam szczypania bicia i hamstwa przede wszystkim wiec to u nas niania miala z glowy jesli sie zdazylo ze udeżyly to z powodu tego ze nie umialy sie znaleźć w sytuacji i nie wytlumaczono im dlaczego cos sie dzie3je ale zaraz po wytlumaczeniu przepraszaja i taka sytuacja wogole sporadycznie.uwazam ze u mnie niania miala swietne warunki bo chciala wolne zeby sie uczyc dostala wolne bo sprawy do zalatwienia daje i nie wnikam co poprostu wierze ze potrzebuje i tyle a to czy ona po sklepach chciala pochodzic czy co robic mnie nie interesowalo.znam nianie ktore byly strasznie traktowane i naprawde uwazam ze niania to bardzo odpowiedzialny zawod bo zajmuja sie cudzymi dzieci i niedaj boze sie cos by stalo i to od nich zalezy po czesci jakie dzieci sa.tobie kuraiko trfily sie diabelki no moje takie nie sa a niania mimo ze siedziala na telefonie i chodźby to ze siedziala na telefonie swiadczy ze jednak tej pracy nie bylo tyle to i tak narzekala ze ciężko. a dla wyjasnienia ja nianie chialam do pomocy bo sama z dwujka i studimi i domem a nie chce sie zazynac tylko chce zeby wszystko bylo ok

heloł!

upupuppuu

czesc tyna - ja pomimo iż mamy opiekunkę też chce aby małe poszły do żłobka. A do ujadaczy jak to "Państwo Rodzice" źle płacą - nie chcecie to nie pracujcie - warunki są umawiane PRZED podjeciem pracy! U nas Pani ma się tylko zajmować dziećmi - spacerek, przebrać, pobawić się.... Nie musi nic gotować (odgrzać musi) nic obierać, myć i inne takie. Aha nie mamy TV ( z przekonania) więc odpadają wielogodzinne sesje. Ma dostęp do internetu ale wie że jest założony "monitoring" tego co oglada.... Jej pasuje, nma pasuje, dzieci są roześmiane jak ja widza. Więc mam nadz. że jest dobrą nianią. A żłobek ma tą zaletę że nikt nie zastąpi kontaktów z rówieśnikami i nikt tak nie przystosuje do życia w społeczeństwie (zachowań społecznych) jak placówka wychowawcza. I tak jak pisze Tyna - to jest praca dodatkowa.....

witam ojciec! no coz zrobisz zawsze sa dwie racje, ale nie wolno podpinac wszystkiego pod jedna kartke. dziewczyny moze i mialy zle przejscia ale jak pisales wiedzialy na co sie decyduja i nie wiaze ich zadna umowa wiec jak cos nie tak i rozmowy nie pomagaja to zawsze mozna sie rozstac z obu stron. żłobek wydaje mi sie swietnym rozwiazaniem szczegolnie dla mamy uzaleznionej od dzieci jak ja.

upupupu

kuraiko widzisz ale ty mowisz otwarcie i szczerze i wiesz ze racja po obydwu stronach lezy, no ty zostalas oszukana ale co nas nie zabija to nas wzmocni i masz nauczke tak jak ja na zycie i jesli dostalas taki wycisk i w sumie nie uslyszalam od ciebie jakis nieprzyjemnych słow pod adresen dzieci i rodzicow,zadnej zawisci to wydaje mi sie ze jestes w tym dobra i mozewsz sie cenic. jesli bys sie u mnie sprawdzila dostala bys podwyzke! no i wzmianka niani sie nie powinno oszukiwać bo onna i tak sie dowie jakie dzieci sa a tu bedzie wtedy problem bo moze odplacic mamie i z dnia na dzien zrezygnowac!

Czytałam kilka postów na pierwszej stronie i dochodzę do wniosku że Kuriako - straszna jędza z Ciebie. W życiu nie zatrudniłabym takiej niani jak Ty. Kobiety strzeżcie się tej kretynki co niczym się nie przejmuje! Jakby coś stało się dziecku którym się opiekuje to też by się pewnie nie przejęła. Kiedyś wrzucała swoje zdjęcia na kafeterie. Wprawdzie bez twarzy, ale nie trudno poznać. Mały grubas, ubrany jak 70 - latka.

Kuraiko*

kurcze eufenia a ja nie zauwazylam negatywnych wypowiedzi, kuraiko pokazala swoja strone i wydaje mi sie ze bez przebarwiania, szczerze! gdzie inni czepiali sie bog ie czego! nie czytalam o tym zeby ma;lo zainteresowania dawa dzieciom awrecz przeciwnie!!! a co do oceny wyglądu to zlitujmy się!!! a co ma wygląd do nianczenia dzieci!!!! a i kuraiko mo wyglad jest obojetny bo nawet jesli super laska zajeła by sie swietnie moimi dziecmi ja bym ja chciala!! napewno jakas obawa by byla ale ja znam swojego meża.

Tak czytam i powiem że wygląd a raczej uroda malo jest ważna, ale chciałabym by stosownie sie jakoś ubierała- bo po ubiorze często widac charakter a pozatym to jest praca i nie chciałabym by przychodziła w lateksowej jaskrawo zielonej mini

juolii dobre. ja mysle ze panterka i dlugie tipsy no i ostry makijaż jesty na miejscu hahaha! nie no ale to juz w ramach rozsadku bo jak cie widza tak cie pisza ale chodzi mi o to że ładna dziewczyna też może yć niania dobra

to może skupcie sie na wypisanie spraw ktorych spodziewacie sie po niani i po pracodawcy i może komuśułatwi to start no napewno przyda sie no i może sprawy o ktore warto zapytac przy rozmowie kwalifikacyjnej z obu stron!

ja to widze tak pytania do niani: 1.czy pali? 2. ile ma lat? 3.czy syudiuje, pracuje 4.czy ma dzieci? 5.sprawność fizyczna( jest dla mnie bardzo ważna ze względu na spacery) 6.jak długo chce pracować 7.czy jest w pełni osiągalna 8.czy na coś choruje 9.doświadczenie oczywiście 10.jak sie zachowa gdy dziecko sie zachłyśnie , jak dziecko bedzie czegoś chciało a mu nie wolno, co zrobi jesli przyjdzie ktos obcy podajacy sie za znajomego i na spacerach jak zareaguje na ludzi mowiacych ze znaja mame, jak zachowa sie na spacerze gdy zechce wejsc do sklepu i na placu zabaw. 11.jesli po wszystkich pytaniach przejdzie pozytywnie to poprostu pytam ile oczekuje zapłaty i na ie godzin mogla by przychodzić. kiedy wyplata i jak dlugi okres próbny(bez tego nigdy nie przyjeła bym na stałe niani) a teraz pytania od niani 1.czy dziecko jest spokojne czy porywcze, czy ma jakies dziwne zachowania i trzeba znać jakis sposob na uspokojenie, jaki jest plan dnia, czy dziecko choruje. kwestia co do jedzenia jest bardzo ważna tak samo jak to co dziecku wolno a co nie.tak jak pisalas o robieniu czegos to badzo wazna sprawa by rodzic przekazal co i jak bo dzieci sa przebiegle i potrafis namotac tylko po to zeby cos zbroic.