Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Uwaga na opiekunki do dzieci

Uwaga na opiekunki do dzieci!!!!!!!!

Polecane posty

wiecie z tymi nianiami i malutkimi dziećmi.. pierwszą nianię wynajęłam z ogłoszenia- niby było ok- mały był zazbany, pieluchy zmienione- obad ugotowany- chociaż miala nie gotwać - ale mały się piekieelnie w nocy darł- płakał niesamowicie miał złe sny- i podziękowałam tej opiekunce drugą- z poczty pantoflowej miałam naprawdę super- mały ją uwielbiał myślę że nawet przy malutkim dziecku widać że coś jest nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atakietam
Większość rodziców, któzy zatrudniają nianie ma kamery w domu, więc spokojnie. To nie takie drogie a przynajmniej wiesz na kogo trafiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie tylko nie zostawiłabym dziecka obcej osobie jaką niewątpliwie jest niania, ale również babci :O chodzi mi o teściową, która za wszelką cenę chce pokazać że jest lepsza ode mnie!!! Nienawidze jej jak pokazuje mi jaka ona to dobra, jak to pięknie do dziecka mówi grrrr po prostu nic tylko łeb odciąć!!!! Dlatego jakbym już musiała zostawić dziecko to tylko z moją mamą :) Ale na szczęście nie mam tego problemu bo postanowiliśmy z mężem, że to ja zostanę z dzieckiem w domu :D i to mi bardzo odpowiada inaczej sobie tego nie wyobrażam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drogie mamy
Ciekawa jestem która z was drogie mamy zatrudnia OPIEKUNKĘ DZIECIĘCĄ, która tak jak ja uczyła się tego ZAWODU przez kilka lat. Kim są osoby, które zatrudniacie do zajmowania się waszymi pociechami: studentki, panie na emeryturze, ukrainki czy poprostu jakieś panie (nikomu nie ujmując), bez umowy i często za małe pieniądze? Czy któraś z nich uczyła się przez lata piosenek dziecięcych, literatury dziecięcej, pielęgnacji dziecka, chorób dziecięcych i tysiąca jeszcze innych rzeczy? Jestem pewna, że nie. No, ale zakładając, że już się taka znajdzie to czy wygra wyślig - Biorę która tańsza. A jaki dajecie zakres obowiązków, bo ja rzadko słyszę wychowywanie/zajmowanie się dzieckiem, częściej - Dziecko nie jest wymagające więc napewno da pani radę mu uprać, ugotować, posprzątać ... i tu cała litania, więc czy ktoś taki ma czas na PRAWIDŁOWE zajęcie się waszym dzieckiem? WIĘC O CZYM MU TU MÓWIMY/PISZEMY !!! NAJPIERW SIĘ DROGIE MAMY ZASTANÓWCIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezeli monitoring
jest we wlasnym domu to nie trzeba nikogo informowac o tym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
Nianie znęcające sie nad dzieckiem powinny być ukatrupiane na miejscu ;) Ale swoją drogą wina leży też po stronie rodziców - większość zatrudnia nianie z przypadku, bo takie dziewczyny mają mnijesze wymagania i mniej maja płacone. Gdyby rodzice zatrudniali np. osoby po studiach pedagogicznych, to mieliby większą pewnośc, że taka osoba nie traktuje kontaktu z dzieckiem jako możliwości na szybki i łatwy zarobek. Ale osoby po pedagogice maja zazwyczaj większe wymagania, np. płacowe, a to już rodzicom nie podoba się, bo "przeciez to taka łatwa praca - zająć się moim słodkim maluszkiem". Tak to jest jak sie chce oszczędzać na własnych dzieciach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drogie mamy
"nie wystawia jej przeciez w zadnym swiadectwie pracy zadnego porzucenia pracy" - PRAWDZIWA OPIEKUNKA przedkłada swoje referencje wraz z nr. poprzedniego pracodawcy by ew. zainteresowany mógł coś bliżej się o takiej osobie dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa z krakowa
Ja sie niemowlakami nie zajmowałam, ale takimi troche starszymi - 2-5. te baby na filmikach to faktycznie horror, ale ja chciałam sie raczej odnieść do wypowiedzi typu "siedziała, czytała gazety, nic nie robiła". Jak podchodzicie do tego "zawodu", taka usługę dostaniecie. Niektórym sie wydaje, że dadza takiej opiekunce 3 zł za godzinę, a ona będzie z tymi bachorami latać jak w kołowrotku. Rowerki za nimi nosić, latac, śpiewac, wymyślać, dwoić sie i troić. I zarabiać w tym czasie 10 razy mniej nić mamusia czy tatuńcio, którzy siedzą w burze i popijają kawkę, układając pasjansa. Zrezygnowałam z tego wspaniałego zajęcia, bo wychodziłam od nich zjechana jak po wyładowaniu wagonu węgla, a zarobiłam wielkie gówno. A wymagania były taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaakie. Nie wierzę, że te dwa obiboki kiedykolwiek zapewniły tym swoim dzieciom taki program, jakiego chcieli ode mnie. Powierza sie takiemu człowiekowi to , co sie ma najcenniejszego. Więc moze wypadałoby tez przyzwoicie płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
Właśnie, większość matek uważa za dobra opiekunkę taką, która po pierwsze - ma małe wymagania płacowe, po drugie - dziecko przy niej jest nakarmione i czyste, po trzecie - ugotuje, posprząta, wyprasuje, zrobi zakupy itd. Prawda jest taka, że na aspekt wychowawczy prawie żadna matka nie zwraca uwagi :( A kobiet, która stara się WYCHOWYWAĆ dziecko, uczy je piosenek, bajek i zasad kultury słyszy zazwyczaj że nic nie robi, bo np. nie wytarła wszystkich kurzy. A więc należy zastanowić sie kogo chcemy zatrudnić - sprzątaczkę czy panią do opieki nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka z UK
witam! po pierwsze nie wszystkie opiekunki sa zle.... w TV zawsze pokazuja tyle te ktore raczje nie powinny sie zajmowac dziecmi a nigdy nie widzialam reportarzu o super nianiach. jestem pielegniarka i obecnie pracuje z dziecmi-niemowleta. Praca bardzo mila, choc moge przyznac ze malo sie ma czasu na opiekowanie sie dizeckiem poniewaz mamusie nie tyle potrzebuja opiekunki co sprzataczki :) i nikt mi nie powie ze tak nie jest. Bowiem do obowiazkow wspolczesnej niania nalezy jeszcze dorzucic sprzatanie gotowanie dla calej rodziny, zakupy, opieka nad psem itd. czyz nie tak ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się skoro dziewczyna ma się zając dzieckiem to tylko i wyłącznie dzieckiem a nie brudnymi majtkami mamusi czy niewyprasowaną firanką czy jeszcze lepiej obiadkiem dla całej rodziny. Trzeba rozdzielić pomoc domową a nianie - opiekunke dla dziecka. Więc trzeba stanąć na wysokości zadania i uszanować daną osobę godnie jej płacąc a nie 200/300zł i niech się wypcha. A ten kto ma dziecko wie jaka to ciężka praca :/ nie oszukujmy się praca niani to jedna z najbardziej zajmujących i wymagających prac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka z UK
zgadzam sie z Kasiak* :) ale jesli takim mamusiom nie pasuje niania to niech sie zwolnia z pracy i same oiekuja sie dzieckiem wtedy na pewno beda zadowolone w 100% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mialam nainie ktora siedziala z dwujka za 4zli co miala do roboty? prosilam tylko zeby sie bawila i trzymala je w ryzach.nie musiala prac sprzatac ani gotowac tylko sie nimi zajac 4 godziny dziennie jak ja bede sprzatala i na zakupy skocze i wrazie czego albo ja alo mama jestesmy w domu wiec niemiala obciazenia psyhicznegoze cosprzypadnkiem sie stanie bo jestsmy.karmilam ja dopiero potem poprosilam by im pomagala i zmieniala pieluchy przez jakies 2-3 miesiace ale po kupie ja mylam, oczekiwalam tylko zabawy piosenek tanczenia a co zastalam telefon w reku i lezenie na kanapie a dzieci darly sie bo nie mialy co robić. ja kupowalam kredki plasteliny zabawki a tu nic nawet powiedzialam ze dostanie podwyzke jak nauczy sikac na nocnik i nic sama do wszystkiego dochodzilam,nie mowiac o tym ze potrafila zadzwonic ze nie przyjdzie godzine po czasie kiedy powinna być , a gdy prosilam zeby wyszla na dwor to nie bo wozkiem ciezko na rowerkach też wogole to jej sie nie chce. prosze was! niania sie jest gdy sie to czuje a nie dlatego ze kasy brak! a zmoimi dziecmi nie jest tak ciezko i wystarczy gadac budowac klockami i malowac a 4 godziny 2-3 razy w tygodniu to chyba nie charowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i wiecie jakbym widziala jakies efekty wspolpracy i ze dzieci wynosza cos z jejopieki to bylabym wstanie dac nawet dwa razy tyle za opieke ale ja tu nic nie widzialam tylko jak wracalam to mi mowila a one to powiedzily to musialam ja uswiadomic ze ja je tego nauczylam.zlitujcie sie! a i faktycznie niania jest po to zeby zajac sie dzieckiem i dac mu cos z siebie i pomagac rozwijac a nie majtki czy gary bo jesli wchodza te sprawy w rachube to kwota powinna nawet 2000 siegac, no sory ale firma sprzatajaca wziela by wiecej za przyjscie raz w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka z UK
tyna zdarzaja sie takie opiekunki..nie kazda kobieta sie nadaje do takiej pracy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie do...
tyna- czy to byla opiekunka z wyksztalceniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krowa z krakowa
jasne... to była pewnie licealistka albo smarkata studentka, co chciała dorobic do kieszonkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
tyna1984 ---> z tego co piszesz to Twoja niania nie była przeciążona pracą :) Ale mimo wszystko uważam, że płacenie osobie zajmującej sie dzieckiem 4 zł. na godzinę to troche niesmaczne. Powiedz, kto pracujacy w innym zawodzie zarabia tyle? To nawet woźna, sprzedawczyni w sklepie dostają więcej - za czynności czysto schematyczne. A zabawy z dzieckiem wymagają cierpliwości, wyobraźni, energii - to jets praca nie tylko fizyczna, ale też intelektualna. Poza tym powiedz szczerze, czy Twoja opiekunka miała odpowiednie przygotowanie? Czy była po studiach pedagogicznych? Bo z tego jak ją opisujesz, to chyba nie. A czy zapłaciłabyś dziewczynie po pedagogice 4 zł za godz? Osobie, która wkuwała rozwój dziecka - wszystkie aspekty - fizyczny, psychologiczny, socjologiczny, kulturalny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie serio to śmieszą mnie takie smarkule co uważają się za nianie pełną gębą :D jak już niania to z odpowiednim wykształceniem, referencjami, telefonem do byłych pracodawców, monitoring w domu i najlepiek taki podłączony do netu abym mogła śledzic co się dzieje w domu. Może to głupie, ale dziecko dla mnie to oczko w głowie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
Kasiak* ---> brawo! właśnie taka postawa jest pożądana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecila mi ja znajoma i ponoc miala doswiadczenie z malenkim dzieckiem a i owszem byla to mloda dziewczyna i nie raz przprowadzalam rozmowy i prosilam o mobilizacje i mowilam co mnie boli i prosilam o zastanowienie sie czy jest pewna ze podola no ale twierdzila ze tak,tylko wiecieto chyba moja wina ze tak sie dzialo bo traktowalam ja naprawde dobrze!i kiedy chciala dostawala wolne i wyplate kiedy chciala ale to juz za mna.a teraz chce dawac je na kilka godzin do zlobka do dzieci. ale aj mam jedno pytanie przeciez zazwyczaj kazda kobieta mysli o dzieciach i zajmujac sie cudzmi ma ta mozliwosc ze przygotuje sie do tego wiec deaczego tak jest ze zachowuja sie tak a nie inaczej i co taka osoba zrobi ze swoim dzieckiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No faktycznie :) ja studiuje pedagogike i to prawda co piszesz o teorii :) niestety praktyka wyglada inaczej. Szczerze to bardzo dużo dają mi wykłady z psychologii z teorii wychowania i z innych bardzo mądrych przedmiotów, ale mając dziecko dopiero widzę jak to smakuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiak ale taka smarkula wkracza w nowe zycie i zazwyczaj iekszosc takich smarkul ma dzieci w przeciagu kolejnego roku i co tez dp tego maja miec reference? a matki alkoholiczki maja referencje ?ojcowie ktorzy leja tez? wydaje mi sie ze te smarkule powinny same soie uswiadomic co to jestdziecko i odpowiedzialnosc a potem brac sie za zawod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka z UK
ja nie mam jeszcze swoich dzieci ale od trzech lat zajmuje sie niemowletami :) kocham swoja prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula k.
tyna, nie możesz podchodzić do tego tak, jakbys to ty wyświadczała jej przysługę, bo może się przy twoich dzieciach przysposobic do roli matki ja osobiscie cudzych dzieci nie lubie, a swoje - bardzo :P to w ogóle nie ma porównania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kruszynka z UK
moje zdanie jest takie ze jak kobieta nie przepada za dziecmi to nie powinna wykonywac takiej pracy. bo nie dosc ze sama sie umeczy nawet gdy ma siedziec z dzieckiem tylko godzinke to jeszcze krzywdzi dziecko ktoremu przeciez dopiero ksztaltuje sie psychika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
tyna1984 ---> ja uważam, ze zatrudnianie młodziutkiej dziewczyny do małego dziecka jest niewłaściwe. Takie dziewczę jest po prostu NIEDOJRZAŁE. Zamiast okazywać serce tej dziewczynie powinnaś poszukać kogoś odpowiedniego i taką prawdziwą nianie traktować właśnie z szacunkiem. Jeszcze raz powtarzam - jeśli ktoś studiował przez 5 lat pedagogikę to raczej nie podchodzi do dzieci przedmiotowo (choć pewnie i wśród takich zdarzają sie wyjątki). Poza tym zazwyczaj młode dziewczyny nie maja jeszcze WŁASNYCH dzieci, a opieka nad czyimś dzieckiem nie jets tożsama z opieką nad własnym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasniemoja niania traktowała mnie jakby ona mi laske robila i przychodzila poodpoczywac i kase wziaść a ja dobre serce trzymalam nerwy na wodzy i dawalam kolejna szanse ale juz koniec! a i ja jakbym przychodzila poawic sie do dzieci tak jak ona na te 4 godziny 2-3razy w tygodniu to pomylsow miala bym od groma ii kiedy tu sie zmeczyc? jakjuiz bedzie mnie stac i po remoncie bede to zatrudnie pomoc domowa i sama sie dziecmi zajme popoludnimi bo rano mam zamiar do żlobka dac tez te 2-3 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no fakktycznie
tyna1984 ---> jeśli chcesz, aby jakaś smarkula uczyła sie bycia matką kosztem Twojego dziecka...to już Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×