Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomóżcie niedoświadczonym

co może a czego nie może jeść MATKA KARMIĄCA PIERSIĄ

Polecane posty

Gość pomóżcie niedoświadczonym

proszę wpisujcie, życie to najlepszy nauczyciel, pozwólcie innym uniknąć błędów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakich bledow
ja jadlam co mialam i co chcialam ;) Nie robilam sobie z tego powodu zadnych diet :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalnie musisz unikać wzdymających warzyw/potraw typu kapusta/fasola, ostro przyprawionych, nie przesadzać z nabiałem, zero napojów gazowanych, kawy...Ja mocno ograniczałam się do końca 3-miesiąca po porodzie, potem "przyzwyczajałam" moje maleństwo powoli do innych smaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakich bledow
No akurat mocno przyprawionych to ja w ogole nie jadam, wiec nie musialam unikac :D Gazowanych napojow tez nie pijam, ani kawy ;) Ale bez nabialu to bym zginela, wiec seza zarlam na poteke (jak zawsze zreszta) i mleko tez pilam ;) Zadnych problemow z tego nie bylo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakich bledow
seza = sera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to gratulacje...ja jak przesadziłam z serem to małą skręcało:) kawę inkę mozna jak najbardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fressia, w granicach zdrowego rozsądku mozna. choć czasem zdarza się, że nabiał trzeba odstawić całkowicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakich bledow
Moje nie mialy zadnych kolek. Tak samo jak ja nie mialam, ani brat jak mali bylismy. mama tez lubi ser ;) A jedna kolezanka to sie zywila chlebem i woda, bo maz jej zakazal jesc innych rzeczy, bo dziecko plakalo (prawdopodobnie od kolek) :O Juz bym wolala przestac karmic piersia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakich bledow - nie no na samym chlebie i wodzie to tez bym przestala karmic, bo czy to mleko matki wtedy ma jakies wlasciwosci odzywcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baderka wszystko co najważniejsze napisała, a tak naprawdę to zalezy od dziecka. Moja mała miała straszne kolki więc spróbowałam odstawić całkowicie nabiał i ...nie pomogło. Moja opinia jest taka że kolki owszem w jakimś stopniu mogą być spowodowane dietą matki ale wcale niekoniecznie tak musi być...więc trzeba zwyczajnie próbować po troszku jeść wszystko chyba że wyraźnie maluch nie toleruje nabiału lub innych produktów alergizujących typu orzechy czekolada. Ja niedawnoo zaczęłam i to jeść i jest ok ale mała ma już 3,5n miesiąca więc kolekjuż nie ma ufff.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociaklocia
Na poczatku jak byl maly to nie jadlam rzeczy wzdymajacych (kapusty,fasoliitd) musztardy!!! mial po niej kolke! octu, ostrych przypraw, cebuli, no i orzechow wloskich na ktore mial alergie, cytrusow.. ale gdy mial jakies 5 miesiecy zaczelam jesc wszystko, oczywiscie po trochu. A PRZEDWCZORAJ JADLAM CZOSNEK I MALY NIE CHCE PIC OD 2 DNI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ODWRACA SIE OD PIERSI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta21
pijesz inke z mlekiem aby pokarm byl??? to bzdura wymyslona przez nasze babcie i tez mamy niekiedy!!! ja tez tak robilam az doslalam opieprz od lekarza maly mial wysypke a ja myslalam ze taka zarumieniona skorka to normalne u miesiecznego dzidziusia!!! pij najlepiej dobra wode niegazowana najlepiej gasi pragnienie i jest lapsza dla maluszkow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciociaklocia
dokladnie. Picie inko czy herbaty z mlekiem niic nie daje LOL najlepiej pic 2,5-3 litry wody :D mi tesciowa radzila zebym pila duzo mleka to bede miec duzo pokarmu hahaha ciemnogrod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe rzeczy piszecie jak byłam w szpitalu to taka kobieta po 50 też mi mówiła \"pij kawę zbożową, będziesz mieć pokarm\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odswiezamy
Ściągawka karmiącej mamy NAPOJE Pij bez obaw: – wodę mineralną niegazowaną, – słabą herbatę lub bawarkę, – herbaty owocowe i ziołowe, – kawę bezkofeinową albo słabą, normalną, – soki owocowo-warzywne, – kompoty, – jogurty naturalne, kefiry, maślanki Unikaj: napojów gazowanych (zawierają dużo cukru a bąbelki w nich zawarte mogą powodować kolki) MLEKO i PRZETWORY MLECZNE Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, mleko zsiadłe, sery białe (mogą wywoływać reakcje alergiczne) OWOCE Jedz bez obaw: – banany, – brzoskwinie, – jabłka, – maliny , – jeżyny, – porzeczki, – agrest, – soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców Uważaj na: – truskawki, poziomki, cytrusy (uczulają) – gruszki i pestkowce, np. śliwki, morele, czereśnie, wiśnie (niekiedy mogą powodować bóle brzucha i kolki) – owoce suszone (konserwowane chemicznie) – soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców WARZYWA Jedz bez obaw: – ogórki, – buraki, – marchewkę, – ziemniaki, – kapustę pekińską – kukurydzę, – pietruszkę, – koperek, – soję, – szpinak, – młodą fasolkę szparagową, – dynię, – kabaczek, – cukinię, – wszystkie rodzaje sałat Uważaj na: – cebulę i czosnek - mogą zmieniać smak mleka; cebula powoduje wzdęcia – kapusta, kalafior, groch, fasola, brokuły, bób - mają właściwości wzdymające i mogą powodować kolki u dziecka – pomidory i seler - zawierają silne alergeny – paprykę, chrzan, pory, grzyby PIECZYWO – jedz zwłaszcza ciemne i pełnoziarniste Uważaj na: pieczywo z konserwantami KASZA, RYŻ, MAKARON – wybieraj zwłaszcza te pełnoziarniste – jedz kilka razy w tygodniu JAJKA – ugotowane, zarówno na miękko jak i twardo – 2-3 razy w tygodniu Uważaj na białko – jest bardziej alergogenne niż żółtko RYBY – jedz najlepiej morskie (ugotowane lub pieczone) – dwa razy w tygodniu Unikaj: – surowych ryb, np. sushi – konserw rybnych i ryb marynowanych MIĘSO Jedz bez obaw (dwa razy dziennie): – mięso białe (drób, mięso z królika) – chudą wieprzowinę, jagnięcinę (kilka razy w tygodniu) – mięso grillowane lub duszone Unikaj: – tłustych wędlin, mięsa smażonego, – cielęciny i wołowiny (jeśli dziecko ma skazę białkową) SERY – jedz ostrożnie, są ciężkostrawne Uważaj na: – sery pleśniowe – pikantne sery i twarożki – w przypadku skazy białkowej u dziecka wyeliminuj produkty mleczne, ale musisz wtedy pamiętać o przyjmowaniu preparatu wapniowego TŁUSZCZE Używaj bez obaw: - masła (tylko i wyłącznie; nie stosuj żadnych substytutów), – oliwy z oliwek oraz oleju rzepakowego (najlepiej niskoerukowego) Unikaj: – smalcu i oleju arachidowego SŁODYCZE – możesz jeść w ograniczonych ilościach Uważaj na: miód, czekoladę, kakao, mak ORZECHY – uważaj zwłaszcza na orzeszki ziemne i pistacjowe; zawierają silne alergeny, mogą wywoływać nawet reakcje wstrząsowe ALKOHOL – wódka i inne wysokoprocentowe alkohole są zabronione – możesz sobie pozwolić na kieliszek wina czy małą szklankę piwa od czasu do czasu PRZYPRAWY i DODATKI Przyprawiaj bez obaw: – świeżymi ziołami, – koperkiem, natką pietruszki, szczypiorkiem, – majerankiem, – kminkiem, – innymi łagodnymi przyprawami ziołowymi Uważaj na: – barwniki, konserwanty, słodziki polepszacze oraz inne sztuczne dodatki do żywności – paprykę, pieprz, chilli, musztardę, ocet (mogą powodować bóle brzucha i kolki), – majonez, – ketchup – sól i cukier (w dużych ilościach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez mleko pilam
a co? nie wolno, czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozyczka455
moj synek ma 11 dni dzisiaj ma strasznie twardy brzuszek,ciagle napina sie i placze :( czy to mozliwe ze zjadlam cos co moglo mu zaszkodzic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jadłam wszystko i nadal jem. Mały raz mial kolke jak sie najadłam kurczaka z kfc:(. Pomogła woda koperkowa z apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj synek ma tez dziwna zielona kupke czy to moze miec zwiazek z tym twardy brzuszkiem i z moim jedzeniem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_gosia
jak dziecko robi zielone kupki to podobno jest przeziębione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 55thththt
piszcie piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy może kobieta karmiąca piersia zjeść jajko smażone na teflonie i frytki z piekarnika bo bardzo naszła mnie ochota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pawianus jak nie zjesz tony tych frytek to nic się nie powinno stać. spróbuj. dziś np zjedz 1/2 tego jajka i kilka frytek. jak maleństwu nic nie będzie to na następny raz zwiększ ilość. to samo dotyczy wszystkich innych potraw!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córcia ma teraz 2,5m-ca, i szczerze mówiąc juz jestem trohę mądrzejsza co do e=mojego jedzenia żeby mała nie miała bóli brzuszka: kilka rad: PRZEDE WSZYSTKIM JEDZ W MAŁYCH ILOŚCIACH I DOPIERO JEŻELI PRZEZ KOLEJNE DWA DNI BĘDZIE OK ZWIĘKSZ ILOŚĆ! u mnie w rodzinie nigdy nie było problemów ani z alergiami ani z kolkami a jednak mojej mała ciągle marudziła i co kilka dni był wielki wieczorny płacz... :( , w koncu po wielu próbach odstawiania różnych rzeczy odtsawiłam to co dla mnie najgorsze - NABIAŁ :(, po dwóch dniach córcia lezała przy mnie na kanapie z pierwszymi jej uśmiechami od ucha do ucha :). Znalazłam fajny artykuł na temat nabiału z którego jasno wynika ze nie z wszystkich białek znajdujacych się w nabiale dziecko bedzie miało bóle brzuszka i dzięki temu co kilka dni jem nowe rzeczy i czekam dwa dni co bedzie się działo. Mogę na pewno jeść wszystkie ciasta :), mieso (zawiera również pewne białka), a ostatnio dwa razy napiłam się ugotowanego mleka na razie w ilości 100ml !!!!! :) Uważajcie dziewczyny zwłaszcza na początku!!! Z czasem dzidziuś pewnie będzie już lepiej trawił większość potraw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cheryll
Co moze jesc mama? To troche zalezy gdzie wychowujecie dziecko tzn w jakim kraju. W Anglii wszystko no moze bez zbyt ostrych przypraw. Kazda polozna Ci to powie i zupelnie maja inne nawyki niz w POlsce gdzie ryz i kurczak to podstawa. Ja jadlam wszystko i moj maluch rosnie zdrowo i radosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gg23
zgadzam się- gdy zapytałam angielską położną o to,co mogę jeść,a czego nie przy karmieniu piersią- zrobiła takie wielkie oczy ze zdziwienia,że szok...od razu zaczęłam jeść wszystko i po prostu obserwowałam dziecko.karmię już piąty miesiąc i córeczka ani razu nie miała ani kolki ani reakcji alergicznych.każde dziecko jest inne i nie powinno się z góry zakładać,że naszej dzidzi akurat coś zaszkodzi.karmienie ma być przyjemnością, a nie cierpieniem.no i przede wszystkim umiar!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W obu przypadkach jadlam wszystko oprocz ostrych przypraw i alkoholu oczywiscie..Mlodsza cora miala lekka nietolerancje laktozy,ale samemu idzie wyczuc na co dziecko zle zareagowalo.W Uk jest zasAda jesz wszystko i karmisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nintendoo
bo w uk są mądrzy ludzie zdrowo myślący, racjonalnie podchodzący do życia, natomiast w Polsce frustracja i jedna wielka panika czego pojąć nie mogę:o jakieś dziwne tutaj wszystko...mieszkałam tu i tu i poglądy różnią się niewyobrażalnie. W Polsce same minusy: dzieci notorycznie przegrzewane, że aż żal patrzeć jak się pocą te dzieciny, matki się głodzą lub wpieprzają gotowany ryż z kurczakiem i chleb z masłem, bo wszystko inne powoduje kolki, gówno prawda, zależy od dziecka, trzeba jeść i obserwować, ja jadłam wszystko i dziecko ani razu nie cierpiało z powodu brzuszka- wiadomo zero pikantnego, że aż w mordę pali, alkoholu,szlug i to by było na tyle, no może unikałam wzdymających warzyw, ale na co dzień nie jadam też, więc nie ubolewałam nad tym, co dalej mleko modyfikowane do 3ego roku życia, kto to widział, w innych państwach się podaje od 6ego miesiąca, aaa szczepionki podzieliły społeczeństwo, dużo osób twierdzi, że zaraz im dzieci pozabijają, w innych państwach szczepi się bezpłatnie, dzieci są normalne, tylko w Polsce matki lamentują jakie to szkodliwe, wszystko jest sztuczne,wszystko chemiczne, najlepiej jakby dzieci żyły w hermetycznym pomieszczeniu:o opanujcie się trochę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaga3
swiete slowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×