Zaczynam diete i bieganie jakie kosmetyki polecacie?by skóra nie byłą wiotka?

to nie kosmetyki tylko masazyste polecam:)

aha :D hihi

kawa sypana, nierozupszczalna, żeby fusy były ;d tez miałam takie wrażenie tym bardziej że stosowałam dużo diet-cud po których rzucałam się na jedzenie i tyłam tyłam tyłam no ale w porę sie ogarnęłam:) trzymam za Ciebie kciuki

a co w koncu poskutkowalo?

jadłam ok 100kcal dziennie ale jak zjadłam np 1400 to nie przerywałam diety tylko po prostu następnego dnia starałam się jeść mniej jadłam dużo warzyw, owoców ogólnie zmieniłam nawyki żywieniowe

ok 1000 kcal :D

100?chyba 1000 :) a regularnie? z czwgo zrezygnowalas?

mój dzień wyglądał np tak Śniadanie 2 kanapki: -chleb razowy -masło -jakaś wędlina/twarożek/jajko -kawa z mlekiem i 1.ł cukru Obiad zupa, jakieś chude mięso (ziemniaki jadłam sporadycznie) Kolacja tez jakieś kanapki w międzyczasie jakdłam owoce, piłam kawy, jadłam jakies sałatki no i nie było problemu, nie chodziłam głodna, smutna. A no najważniejsza kwestia godzina ćw dziennie:)

i w jakim czasie chudlas? jakie sa zasady?

ok 5 miesięcy. Zasady hmmm jesli zjesz te 200 kcal więcej to nie rzucaj się na więce z myslą "no przeciez i tak juz nie jestem na diecie bo zjadłam więcej" tylko trzymaj ja dalej od jutra. A no i ĆWICZ

yhmmm.... ja nie wierze ze mi sie uda :( mało mam sily :(

to zostaje Ci tylko i wyłącznie zaakceptowanie siebie taka jaka jesteś i tyle

vichy lipometric. drogie ale efekt jest genialny. dodatkowo znika cellulit. no moze nie znika ale jest bardzo malo widoczny a skora jest taka jedwabista.naprawde warto wydac ta kase,

nieche :( bo nie podobam sie sobie, ale ja jestem osoba tak zabiegana, ze trudno to wszystko tak uregulowac :(

uciekam juz z forum - i nie wroce ...