Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kulturka12

on kłamie...

Polecane posty

dla mnie to byloby przykre,ale wiem ze od malych klamstw sie zaczyna.on dziwnie sie zachowuje.od tygodnia.unika mnie.ucieka z gg.a konto mi doladowal?i mowi ze mysli powaznie.nie rozumiem?po co gra.niby oszuuje niby kocha.ale jak szuka innej to nie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem ....
ja mialam podobna sytuacje,tez potrafil milczec a potem jak go sprawdzalam to okazywalo sie ze chetnie rozmawial z innymi , wkurzalam sie ale nie dawalam po sobie poznac tego,potem zobacyal ze to nic nie daje i zwyczajnie z nim rozmawialam,mowilam,tlumaczylam ze mi to nie pasuje on zeto nic zlego zebym sie nie przejmowalam,to mowie skoro to nic istotnego to po co sie w to bawi? no i juz nie bylo argumentow,gdy zobaczylam ze dalej w tym tkwi ,po prostu juz nie slowami a czynami dawalam mu do zrozumienia,chodzilam do klubow,na umprezy ,a dodam ze to byl spory kontrast bo zwykle to wolalam sobie z nim spedzic czas a tym razem mowilam ze wole ze znajomymi,on sie wkurzal,ja jechalam po calosci,wychodzila do klubu ,oczywiscie mowilam mu o tym albo pisalam i od razu wylaczalam tel,potem byly awantury az wkoncu...zrozumial,dotarlo,jest inaczej,jest wspaniale..sprobuj z nim rozmawiac,jesli to nie wystarczy to dzialaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze zeby tylko sie nie dowiedzial.bo chyba nie chce odejsc od niego.nie mogę.bylabym wsciekla.bezsensu chce to ratowac.on mnie do teatru zaprasza.za miesiac.czyli ma plany powazne...ale ja nie wiem.ja pisze co prawda z innymi ale nigdy nie klamie go.mowilam mu.zerwalam wiele znajomosci wirtualnych.przestali pisac sms bo kazalamim spadac.poswiecilam to dla milosci.widac nie wartej tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem ....
no bo tak jest,jak oni widza ze maja cie w garsci to kropka,przestaja sie starac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrzac na niego myslalam ze go nie chce zraic.nigdy.boze tak sie balam,ze go zranie,ze go zawiode,balam sie ze go zdradze wiec odcieelam sie od mojego bylego partnera.nie chcialamzeby zwatpil mnie.to bezsensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauwazylam ze sie przestal starac.mam ochote wylaczyc komorke i gg na caly tydzien.ale nie wytrzymam.bo glupia jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidewalker
co do mojej dziewczyny to powiem jej żeby sama napisała co wtedy czuła i jak zareagowała :-) podpisze sie pod nikiem "KSIĘŻNICZKA" ;D już do niej pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidewalker
a jednak nie napisze, poszła spać ^.^ ale jak widzisz jest dobrze! ... jeżeli Twierdzisz że szuka innej i jesteś tego pewna to albo zażądaj od niego poświęcenia i niech przestanie flirtować z innymi albo go zostaw... wbrew z swojej woli ... bo wiesz że to zaboli, ale lepiej teraz niż później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidewalker
może to dobre rozwiązanie... odejdź ( ale nie szukaj innego chłopaka i nie pozwalaj sie przez miesiąc zbliżać innym )... może czasem odczuć Twój brak i docenić Ciebie... wróci i będzie cacy, jak nie wróci to tracisz tylko osobe która by Ci mieszała potem w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sidewalker
Boisz się tego że nie wróci ? ... Jeżeli nie wróci to przecież dobrze... i tak dobrze i tak... bo jak nie wróci to mu nie zależy. Zadaj sobie pytanie. CHCESZ MIEĆ CHŁOPAKA KTÓREMU ZALEŻY TYLKO NA SEKSIE a nie na Tobie ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syrakuzja
pamietajcie ze zaczyna sie od drobnych klamstw- potem trudno zyc z taka osoba wiecznie o cos ja podejrzewajac, a zwiazek bez zaufania nie ma sensu i predzej czy pozniej wszystko sie rozpadnie i tak... niektorzy klamanie maja jakby we krwi, jest to dla nich jakis sposob na zycie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×