Jak uwieść sąsiada?

Mieszka po sąsiedzku- stan wolny - bardzo rzadko wychodzi z domu a takie ciachooo, że jak już wyjdzie to cała mokra jestem od samych myśli co ja bym z nim mogła.... Jak zagadać, jak zaprosić , jak oczarować? My tylko "dzień dobry" do siebie gadamy :(

zaproś go na ciacho ;) :P i kawusię albo herbatkę ;)

Od gawędy ZAWSZE się zaczyna ;) Spojrzeniem możesz go zaczarować....to działa ;) A potem to już samo leci :P ;)

Ech tam... głupiótka! Bez obrazy ale nie wiesz? Zakładaj zmysłową sukieneczką z zamkiem do tyłu, zapukaj czy nie może pomóc pociągnąć ba sama nie dasz radę.. nie wiadomo czy zamknie tego...

ubierz krótciutką minóweczke buty wysoki obcas umaluj i uczesz sie na wampa i jeszcze badz kokietka naprawdę to działa to napewno gostek napali sie na ciebie i zwróci uwage i sam podejdzie do ciebie :d

Reno, we Francji i na południu to pewnie i by przeszło, ale tutaj? W tym kraju? To nie honor i takie tam podobne ... :o .....

Najlepiej to być sobą a nie udawać jakieś wymalowane czupiradło na szczudłach i w krótkiej kiecce :P

Tutaj nie? Jestem pewiem że tak...śliczne zmysłowe plecy.. to działa..

a upusc cos przy nim zobaczymy czy podniesie okaze sie jaki z niego mezczyzna

>>>Reno, nie chodzi o plecy, czy co tam, pewnie że działa, jak wszędzie... chodzi o tzw. społeczne potępienie i brak akceptacji co poniektórych zmoherowionych elementów, których ostatnio znowu jakoś wielu wg nich kobieta to takie cos do garów, sprzątania i robienia dzieci i niech z żadnymi orgazmami nie szaleje :o taki kraj :o a raczej tacy ludzie (juz tylko w częsci - na szczescie, ale jeszcze co napsuja to napsują) ---------------------------------------------------------------------------------- >>>ZONA tak, tak, własnie pełen naturszczyk i wałki

Przede wszystkim musisz czuc się sexy, a jesli chodzi o ubranie...ehh, powinnaś ubrac sie tak, aby go nie opuszczała myśl, co Ty masz pod spodem:) Miniówa i obcasy - OK

Aramis Jakie wałki? Jeśli te tłuszczu to sukienka z pewnością odpada :P A z wałami na głowie to napewno sie nie pokaże takiemu podobno CIACHU ;) A ja to sobie szaleje z orgazmami ....pokrzycze nawet głośno :P Jestem godna potępienia Bo ja zła kobieta jestem ;) :P

?:O

ale czy Ona szuka taki mocherowe? Jeśli to facet to pomoże, jęsli ciota. no to cóz i tak nie bedzie pożytku z niego.

ZONA, tak, wiem juz cos na ten temat... jeszcze teraz czuję Twoje dłonie na plecach ;) Twoja skłonność w stronę grzechu może Cię drogo kosztować...;) Kiedy przyjdzie czas.. każdy Twój orgazm zostanie policzony ... (te wirtualne też) A wałki na głowie zakryj póki co odpowiednim ...berecikiem :P ...może choc to uratuje Twą duszę... :P no, nie rozwalajmy tematu :P ;)

przesadzacie albo ja w innym kraju mieszkam niż Wy..

Rzuć list do Ciebie pod jego drzwi.. odda, sprawdzony sposób..

jeśli mnie bardzo by zainteresował jakiś sąsiad....to bym go poprosiła o jakąś pomoc....no nie wiem coś na czym sie znają faceci a my nie....zawsze można niechcący kontakt wyrwać albo co :) myślę że to pozwoli na chwilę sam na sam....i wtedy sie okaże czy jest zainteresowanie z drugiej strony czy nie ;)

Ale to nie chodzi o to, żeby oddał, tylko żeby o d d a w a ł długo i namiętnie:) Przecież -Dzień dobry! - już sobie mówią:)

Aramis.....moje ręce na twoich plecach to były przedbiegi ;) Dalsza część byłaby o wieeeleee bardziej grzeszna :P ;) Liczeniem moich orgazmów zajmuje się mój księgowy Zawsze jest saldo ;) Wałów nie mam i nie nosze....więc zakrywać sie nie będę :D Przeciwnie ;) Nie posypałam głowy popiołem.....za późno już dla mnie Woda święcona też nie podziała :P ;)

Albo co mi robiła kiedyś laska.. zapukała do mnie że siąsiadka, nie znaliśmy się, i mówiła że zapomniała klucz do siebie a musi idż do prace.. czy zakupy u mnie nie może pozostawiać?.. Korciło mnie.. ten torebka Victoria 's.. sliczna zmysłowa bielizna.. do tego wyperfumowana.. Nurtowało mi cały dzień. I sama po tym nie przesła, musiałem odwieść, zartując o pokaz.. he..he.. całkiem całkiem była.. ale okazało się że mężatka .

Właśnie najlepiej cos popsuc i poprosic o pomoc:)

nie wiem, ale ja jakos nie bardzo wyobrażam sobie moich koleżanek inicjujacych cokolwiek.. po prostu nie ten typ wychowania. A jak wspomnisz dla jaj o orgazmie to robią oczy z zaskoczenia, oburzenia czy czego tam jeszcze i patrzą katem po sobie. dobrze, już poważnie, wracajac do tematu - no, zrób się, obcasik, spódniczka, itd...wiadomo... i zahacz w drodze do sklepu, czy na przystanek.. Raz i drugi - żeby skojarzył że to nie przypadek ;)... potem powinien juz zadziałać sam, jeśli jesteś w jego typie :)

Coooool down utaj.. po co ty nerwy?..

haha ja swego czasu udawałam ,ze zgubiłam klucze lekko zapłakana i potrzebująca koniecznie pomocy..delikatnie rozpięta i pochylona bo przecież szukam

Aramis-> jest takie powiedzenie krowa, która dużo ryczy.......itd.:) Może Twoje koleżanki sa wampami seksu, kto wie? A tymi oczami daja Ci jakies znaki?:D

poźniej kawka sąsiedzka i za proszenie na kolacyjkę bo bardzo jestem wdzięczna za pomoc przy tym szukaniu : odsłonięte ramie, rozporek przy spódnicy/sukience i zmysłowy perfum:D

poza tym najbardziej wzrokiem przyciąga się obiekt:D:D

Agniecha :D :D ..... sorry, z krzesła spadłem :D :D

A co:D:D