Zniesienie opłaty za poród rodzinny

Właśnie dzwoniłam do szpitala w którym zamierzam rodzic dowiedziec sie co zrobic zeby nie placic za porod rodzinny. Kobieta ktora odebrala powiedziala ze musielibysmy napisac prosbe o zniesienie tej oplaty do dyrekcji szpitala i zlozyc wniosek w sekretariacie. Dzisiaj nie mam weny tworczej zeby to ubrac w slowa. Moze ktos juz pisal cos podobnego i mi pomoze?

coo ?:-o co to jest oplata za poród rodzinny? gdzie ty chcesz rodzic? my przyszlismy na oddzial i odrazu na porodówke nic nie plącilismy przeciez porody rodzine sa bezplatne!!!! Bylam w 3 szpitalach na róznych badaniach itd i wszedzie wisi kartka ze rodzinne porody bezplatne!

co za zdzierstwo i oszukancze metody:O:O:O

w moim mieście są za to opłaty

Ja chce rodzic w klinice sw rodziny w poznaniu. Niesety tu sie placi... i to 300zł

w moim nie ma.Jedynie jesli sie chce miec prywatna połozna na cały poród trzeba płacic.stawki jako takiej nie ma ale z tego co wiem to ok 500 zł

porody rodzinne od zawsze były płatne, co ty gadasz ze są darmowe??? przynajmniej 50 zł a w Warszawie to i 500 zł kosztuje!!!

ocipieli :O ja tez rodziłam w klinice i płaciłam tylko 20 zł za ubranko ochronne dla męża

o jej nawet niewiedzialam ze gdzies mozna za to placić! a tak wogole to za co? za to ze maz przy tobie bedzie stał? za powietrze ma zaplącic? o co chodzi? moze to oplata za pobyt z zona na polozniczym to wtedy u nas tez sie placi 150 zl za dobe ze sniadaniem. i dostaje sie salke 2 osobową. ale za sam poród nic sie nie placi!

Mamani niektore szpitale maja oplaty w aktowicach tez jest co najmniej kilka szpitali w ktorych porod rodzinny kosztuje, ale w wiekszosci szpitali informuja ze jest to darowizna i nie jest wymagana koniecznie wiec jesli nie chcesz zaplacici to nikt Cie nie zmusi niczym do tego zaplacenia, byc moze to jest wszedzie tak ale nie wszedzie o tym moiwa i po prostu kaza placici, ja nic nie placilam ale wisiala kartka o tym ze darowizna za porod rodzinny wynosi 100zl

nie sa platne! moj nie mial nawet ubrania ochronnego tylko buty za 2 zl! no to 2 zl byl platny tyle co buty z worka!

do niedawna tam gdzie rodziłam poród rodzinny kosztoal bagatela 1000 zł a zzo 700 ;) ito normalny szpital - zadna klinika prywatna;) teraz na sczęście jest bespłatnie

pytalismy czy platne to pokazali nam kartke ze PORODY RODZINNE SA BEZPLATNE. myslalamz e to juz takie ogólne odgrórne prawo.

Ja też rodziłam w klinice sw rodziny w Poznaniu i też płaciłam trzy stówki.:-(

Mamani to Ty masz super warunki spzitalne jak mozesz za 150zl miec salke 2osobowa , w klinice w bytomiu sa sale 7-8 osobowe i zakaz wstepu odwiedzajacym na oddzial, dwa kibelki obskurne, na snadanie dwie kromki chleba a na obiad troche zupy zakrywajacej dno talerza i to sa warunki za 150zl na dobe jesli nie masz ubezpieczenia :D:D:D oj ile ja bym zaplacila zeby miec dwuosobowa sale i zeby maz mogl przyjsc na sale i posiedziec z dzieckiem :/ niestety rzeczywistosc byla inna..

No niestety nie. Ja tez sie zastanawiam za co płacimy:/ chyba lepiej jakby byul przy nas ktos kto daje nam poczucie bezpieczenstwa, mniej stresu i wogole... Gdybym miala sama rodzic to zaloze sie ze bolaloby mnie 100 razy mocniej a polozne lekarze nie wytrzymali by mojego natrectwa hehe:)

Elżwira i jak wspominasz poród? Ja od 3 znajomych słysze same pozytywy poza ta oplata oczyswiscie:)

W moim szpitalu w małej miescinie na Slasku,który całkiem niedawno uzyskał pierwsza nagrode w akci rodzic po ludzku NIGDY sie nie płaciło.Rodziłam 7 lat temu,kolezanka kilka miesiecy temu i nic w tym temacie sie nie zmieniło.

hehehe ale właśnie przepisy się omija albo "darowiznami" albo wpłatami na fundusz;) jak rodziłam dominika to mialam zzo- te płatne a że nie działało i facet mnie sobie olewał jak umiał i za godz od podania mialam cesarkę- to jak byłam pod narkozą to go tak nazwymyślałam że potem personel cichaczem przychodził mnie oglądać- tam pracowala znajoma połozna to mi powiedziała że gadałam i co gadałam- ja też pamietam że stałam z nim na księżycu i mu dawałam nieźle popalić- facet przyszedł , pzeprosił mnie i powiedział że nie muszę za to znieczulenie płacić ;)

generalnie porody rodzinne są darmowe

no to mnie wyprowadzilyscie z bledu bo ja myslalam ze na zły szpital trafilam :) ja lezalam na 3 osobowej slai ale tylko 2 łózka byly zajete. kibel paskudny niestety ale wszystko za darmo a maz jak chcial mógl cala noc przy lózku na krzesle siedziec- za darmo. rodzina przychodzila calymi pielgrzymkami nie tylko do mnie i nikt slowa nie powiedzial jedynie co to polozne sprawdzaly zeby dzieci ponizej 12 lat nie przychodzily i zeby kwiatów w salkach nie było a tak to nikt nic nie mówil... Jedzenie bylo zjadliwe i chyba z 10 posilków dziennie bo co chwile jakies ciastka mleko kawa z mlekiem zupa mleczna... jakby kontrakt z mleczarnia mieli :D:D:D myslalam ze to norma... zaskoczylyscie mnie teraz strasznie... A ja caly czas myslalam ze trafilam na okropny szpital!

w naszym szpitalu sa sale dwu sobowe z wc i łazienka w kazdej .Ładnie sie wszystkie nazywaja jest sala wrzosowa, rózana ,słonecznikowa.Opieka profesjonalna ,jedzenie pychay.Obiady dwudaniowe.dwa razy dziennie zupa mleczna . mnie sie wydawało ze to teraz standart w kazdym szpitalu.

MaMani to Ci szczerze zazdroszczę, ja rodziłam w szpitalu miejskim w Piekarach Śląskich i płaciłam 50 zł za PORÓD RODZINNY i dostałam normalne pokwitowanie ze zapłaciłam te 50 zł za poród rodzinny tzn. to że mąż stał koło mnie podczas porodu i trzymał mnie za ręke i nie ma mowy o żadnym pobycie na położniczym i sali 2osobowej bo w tym szpitalu chyba nawet nie słyszeli co to takiego nie mówiąc już o wyglądzie tego szpitala i warunkach jakie tam panują obskurnych łazienkach z wszechobecnymi robalami i żeliwnych umywalach do kąpania dzieci nie wspominając o podejściu tych pierdolonych konowałów do pacjentów, w tym szpitalu to człowiek czuje że przeszkadza tym wielkim panom i paniom doktorom i jakby mogli to by Ci od razu powiedzieli weź babo urodź sobie w domu i nie zawracaj nam głowy!!! taka jest prawda. Łoo ale się wyżaliłam :D ale musiałam bo mnie krew zalewa jak sobie to przypomnę a było to już 3 lata temu!!!

wisienka no to widzisz bo ja tak samo jak ty myslalam. dobrze wiedziec ze jednak wcale nie tak źle nam sie trafilo :D:D

http://www.pyskowice.info/ tu jest link do tego szpitala:)Wiem ze i spoza rejonu kobietki przyjezdzaja rodzic do nas.

ciotka matylda mój maz dostal na porodówce dwu daniowy obiad deser i kompocik. ja dostalam flaszke wody mineralnej. mam wrazenie sie sie bardziej o niego troszczyli niz o mnie :D:D:D:D:D kurcze naprawde mnie tak zaskoczyłyscie teraz ze nie wiem co powiedziec....

Ja równiez rodziłam w św rodziny,poród kosztował nas 300stówki,za to był duży 20 paro metrowy pokój z łazienką i telewizorem.W klinice płaci się za poród rodzinny ale za to można dostać za darmo znieczulenie zewnątrzoponowe.

aa u nas na salach tez sa telewizory takie na pieniazki ale u nas byl wlaczony calą noc... polozne kąpia dzieci na wspolnej sali do kapieli. ale personel mało przyjemny... to jest duzyyy minus....

hm, Mamani, u mnie było podobnie... porodówki pojedyncze z wanna, piłka itp od razu masz dziecko ze soba i razem zawozą na położniczy tam pokoje 3 osobowe i łóżeczka dla dzieci wszystkie zabiegi i badania przy dzieciach na miejscu żarcie dobre jak cholera i też co chwile jakiś budyń albo kakao... łazienka co prawda jedna ale czysta

Przy okazji mam pytanie do tych ktore rodzily w klinice sw rodziny. Co spakowalyscie dla dziecka is iebie? To co pakuje sie standardowo czy czegos nie potrzeba zabierac?