tadek niejadek

proszę pomóżcie mi i podajcie jakieś przepisy na dania dla dziecka, które nie chce jeść to jest dla mnie horror, chodzę za nim cały dzień a to z serkiem, a to z zupą, a to jeszcze z czymś o on nic-bierze do ręki i wyrzuca, albo wypluwa, o mleku nie wspomnę!masssakra! od kiedy mozna dawać dziecku mleko z kartonu, bo moze to mu nie smakuje? dodam, że ma 16 miesięcy i akurat wychodzą mu kolejne ząbki. Czy macie jakieś sprawdzone przepisy soposby na takiego tadka niejadka?

jakie sprawdzone przepisy??? to,czym jedno dziecko się zajada,drugiemu może nie smakować,po skonczeniu roku dieta dziecka wygląda podobnie jak dieta dorosłego,wiec mleko z kartonu można mu dawać,ja dawałam wszystko (kiedyś jak nocował u babci,babcia zadzwoniła,że dziecię nie zjadło swojej kaszki,tylko sałatkę śledziową :-) ) czy nie ma niczego,co Twoje dziecko chętnie je? źle jest,że biegasz za nim starając się karmić,bo to-krótko powiem-niepedagogiczne (nie czytałaś o niejadkach w necie?) moja mama tak karmiła brata-teraz to trzydziestoletni chłop,a wybrzydza do tego stopnia-że z szynki konserwowej wyciąga \"tłuste\" kawałki (że o innych fenaberiach nie wspomnę) sama miałam niejedzące dziecko,po roku dostawał normalne posiłki,plus drugie sniadanie i podwieczorek,zawsze cos zjadł (z tym,że nie znalazłam dania,które by zjadł na pewno-raz zjadał,a raz nie),rozwijał się dobrze,wiec nie panikowałam,ja też byłam niejadkiem i pamiętam to koszmarne wmuszanie jedzenia-na siłę (żeby zachęcić swoje często krajałam kanapki w kosteczki i wbijałam w nie wykałaczki,albo wycinałam foremkami do ciastek i chleb (bez skórki,żeby się dobrze wycięlo) i wędlinę-tą samą foremką,żeby dobrze pasowała do chleba-ale to była babranina) myslę,że najważniejsze-to regularne,urozmaicone posiłki (a nuż coś bardzo zasmakuje),żadnego latania za dzieckiem z talerzami -dziecko ma wiedzieć,że jedzenie to jest jedzenie,a nie odwracanie uwagi od jedzenia, doświadczenie przeze mnie przemawia :-) ;-)

tu masz na ten temat http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/tadek-niejadek,882_2188.htm http://www.babyboom.pl/forum/jedzeniowe-abc-f22/niejadek-chory-czy-moj-blad-1637/ Na pewno CI to pomoże. No ale na pewno nie należy biegać za dzieckiem z jedzeniem. Posiłek to posiłek. Nie zjadło - trudno, nie umrze od tego. A za to zgłodnieje i potem na ogół zje. Ważne, żeby przy posiłku była miła atmosfera, żeby dziecko nie jadło samo. No i nie należy popędzać. Aczkolwiek po upływie wyznaczonego czasu, skończyc i schowac jedzenie, a ż do następnego posiłku. Często dzieci nie jedzą, bo między posiłkami coś im sie daje.

w pierwszym linku trzeba go skopiować do pola adresowego i usunąc spację po słowie "niejadek" poza tym wpisz "niejadek" w google to Ci wyskoczy parę stron jeszcze

Obrączka ma racje. A co do mleka - ja odmówiłam picia mleka i jedzenia białego sera kiedy miałam rok. Nie piję i nie jem tego do dzisiaj. I żyję, mam zdrowe kości i zęby. Mam mądrą mamę, która potrafiła mi podac białko w innych produktach, a nie męczyła produktami mlecznymi i serowymi.

nie jadal przez trzy dni, tylko pil. Na poczatku panikowalam i tez latlam za nim ale pozniej zauwazylam ze to sie powtarza raz na jakis czas a pozniej znowu zajadal az milo. Dzis synek ma 8 lat, je wiecej jak jego tata. Zaczal jesc warzywa i surowki ( sam, przez nikogo nie zmuszany) i pruboje potrawy ktorych kiedys nie dotknalby palcem. Dodam, ze mimio apwtytu wcale nie jest otyly. Wszystko ladnie spala. Mial kiedys takie okresy, ze nieswiadomie sam jako male dziecko robil sobie tzw. glodowki ale teraz dzien bez obiadu jest dniem stracony.

i tylko platki z mlekiem na sniadanie ....potem zupelnie nic nie chce ...a jak byl mlodszy jadl normlnie wszystko. zrobilam mu badania i wyniki ma super.

Jak się dupa wypości to zje i ości. Mama tego co robił głodówki trzydniowe wróciła mi wiarę, że są jeszcze normalne matki. Wszystkie, które znam panikują i histeryzują jak dzieciak nie je 6 godzin.

Jak się d.u.p.a wypości to zje i ości.

Nie zmuszac - dzieki. Balam sie napisac o tym bo bylam pewna ze dostane po dupsku za glodzenie dziecka

witam mam niejadka w domu to masakra,nie wiem co robic byliśmy w górach tydzień a on przez ten czas zjadł 3 serki wanioliowe 4 pierogi i miseczkę zupy czy to starczy na 7 dni? jak wytrzymujecie okresy nie jedzenia? nie chodzę i nie biegam za moim synkiem z jedzeniem ,ale odnoszę ze on nie ma łaknienia....

Wiesz najlepiej zrob mu podstawowe badania. Jezeli wyjda dobre to znaczy, ze tak jest mu dobrze i wygodnie, ze tyle wlasnie potrzebuje. A jezeli cos wyjdzie nie tak to lekarz z pewnoscia podpowie ci co robic aby maly mial wiekszy apetyt. Sama zreszta widzisz jak on sie zachowuje: czy jest wszystko w porzadku czy jest np. osowialy, smutny, placzliwy.Nie martw sie na zapas i glowa do gory. Niektore dzieci tak maja

moje dziecko tez tak mialo wtedy lekarka pokazala mi ze on ma zoladek wielkosci swojej piastki wiec ile on moze tam zmiescic mam sie nie martwic od jakis 3 miesiecy nagle wszytko sie zmienilo ( ma teraz 3,5 roku) i zjada wiecej niz ja

do mamy tadka niejadka----- Najgorsze jest to że biegasz za synkiem z każdą łyżeczką :) A i tak nie ma reakcji takiej jak byś chciała.Jak będzie naprawde głodny to się upomni-gwarantuje Tobie to! dziecko jak nie zje jednego pośiłku to nic się jemu nie stanie.