Czy jak dlugo nie widzicie sie ze swoim partnerem to tez..

pierwsze co to wskakujecie do lozka ?? ja z moim spotykam sie w weekendy co 2 lub 3 tyg.. i nie wiem czy to normalne ale zawsze jest takie pozadanie ze chwila moment i my juz sie zabawiamy w lozku ;) czasami sie zastanawiam czy to w porzadku, bo w sumie to wyglada jakby tylko o ten sex chodzilo..

ja ze swoim tez niewiduje sie codziennie.. wkoncu praca.. szkoła... Ale kiedy juz sie z nim spotkam, chce sie najpierw nacieszyc sama jegoi obecnoscia, jego zainteresowaniem, uczuciem.. uwielbiam zagaldac u w oczy, całowac, przytulac, lub poprostu na niego patrzeć... i zazwyczaj najpierw pozbywamy sie tesknoty, która w miedzyczasie sie pojawiła.. i dopiero pozniej pojawia sie mysl o ew. zblizeniu ... ;]

tak! pierw musi zejść napięcie;) później mogę gadać ..i te inne pierdoły:D

zgadzam sie z ciekawska:Dno i reszta tez:P