Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kluseczkaaaa

kluski sląskie

Polecane posty

Gość zastanawiam się co można źle
zrobić, żeby najprostsza na świecie zupa jarzynowa była niesmaczna??? :-( Przecież to zawsze wychodzi, takie zupy to gotuje moja jedenastoletnia córka jak my późno wracamy. :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
na wołowe to musisz uważać bo czasami jest bardzo twarde i bardzo długo się gotuje, możesz spróbować z karczkiem, łopatką na chama z drobiem też można ale drób jest mało wyrazisty w smaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
można , można nie każdy się rodzi talentem kulinarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
moja mama na taką twardą wołowinę mówi że ze to ze starego byka hehehe taki żart :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie że jest patent
na dobra zupę jarzynową, wszystkie jarzyny trzeba podsmażyć i dopiero potem zalać wywarem z mięsa lub wodą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
no wszystko zależy co kto lubi ja np. nie lubie takiej z podsmażonych jarzyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika postanawia odejsc
dzieki ciotka :) No ja ostatnio trafilam na miecho ze starego byka :O Guma guma guma :O dzieki papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
nie ma za co. Cieszę się że mogłam pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króliczek15
ciotka a rosół to z jakiego mięsa robisz z kurczaka czy z wołowego? Bo ja tylko z wołowego a potem mam problem z wykorzystaniem tego mięsa bo gotowane to takie nie bardzo dobre. Wcześniej był już podobny topik ale tam tylko o kurczaku piszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciotka Matylda w papilotach
ja robie przewaznie pol na pol nigdy z samego kurczaka bo ma taki malo wyrazny smak z samego kurczaka wiec robie pol na pol a te mieso co zostanie z rosolu przewaznie po przemieleniu maszynka do miesa swietnie nadaje sie jako farsz do krokietow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dudol Racibórz
Cała prawda o kluskach śląskich (włączając w to fizykochemię gotowania): Przepis podstawowy: 4 części ziemniaków gotowanych, studzonych aż będą tylko ciepłe, przeciśniętych przez praskę (inaczej będą grudy), 1 część mąki ziemniaczanej (skrobii ziemniaczanej), 1 jajko (prawie że do każdej ilości, chyba że macie 5 kg ziemniaków, to dajcie stosunkowo 2-3 jaja) i tu najciekawsze, i zawsze dyskusyjne: 1 ŁYŻKA MĄKI PSZENNEJ. Już tłumaczę. Jak sama nazwa po śląsku mówi: gumiklejzy - czyli kluski lekko gumiaste. Dodatek mąki pszennej powoduje, że wyrobione ciasto jest sprężyste, łatwo formujące się i w końcu tworzy lekko ciągnące się na talerzu, skąpane w sosie, kluseczki. Jest jeszcze jeden aspekt dodawania mąki (np. tortowej) pszennej do układu. Po ugotowaniu klusek, tradycyjnie w niedzielę "ab zwelve" i skonsumowaniu ich w stosownej ilości, możemy przechować pozostałe w lodówce. Sekret tkwi w ich odpowiednim odgrzewaniu w osolonej wodzie. W przeciwnym razie będą "mączyste". Tak więc: solimy zimną wodę w garnku i wrzucamy do niej zimne, uprzednio gotowane kluski śląskie, a następnie czekamy do zagotowania całości i wypłynięcia na wierzch. Aczkolwiek samo wypłynięcie nie jest symptomem gotowości klusek do jedzenia, dlatego jedną albo dwie musimy poświęcić celem przeprowadzenia doświadczenia czy nie są "mączyste". To wszystko, to proste, TO DZIAŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klusi śląskie są najlepsze na świecie , dziś własnie miałam na obiadek z żeberkami w sosie i buraczkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja z Warszawy
kluski śląskie (śl. gumiklyjzy) - rodzaj klusek ziemniaczanych przygotowanych z ugotowanych ziemniaków połączonych w stosunku 4:1 z mąką ziemniaczaną, formowane w kulki z wgłębieniem, gotowane w osolonym wrzątku. Podaje się je jako dodatek do dań mięsnych z sosem (często z roladą śląską) lub jako danie podstawowe, okraszone stopioną słoniną. Są popularną potrawą na Górnym Śląsku (z wyłączeniem Śląska Cieszyńskiego), gdzie istnieją dwie formy dania. Jedną są kluski białe przygotowywane tylko z gotowanych ziemniaków i mąki. Druga forma to natomiast kluski czarne, gdzie do ziemniaków gotowanych i mąki dodaje się jeszcze w 1/3 ziemniaki przetarte na masę ziemniaczaną. a te z polowy gotowanych i surowych to Pyzy a te z samych surowych u nas nazywaja Przycieraki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znow ten temat wylazl
Kluski sląskie....juz tu sie klocilyscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×