Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szara mycha883

Dziewczyny bardzo zazdroszczę Wam ciąży,choć sama dopiero urodziłam brakuje mi..

Polecane posty

Gość szara mycha883

Cieszcie się tym okresem bo zleci nie wiadomo kiedy, ja tak bardzo byłam szczęśliwa, co prawda mam maleństwo od niedawna przy sobie ale brakuje mi brzuszka... ktoś pewnie powie - w czym problem zrób sobie następne - niestety rozsądek nie pozwala ;) Bardzo bym chciala czasem cofnąć się w czasie do początku ciąży i przeżyć to jeszcze raz, jeszcze raz móc się cieszyć rosnącym maluszkiem, ruchami... ehh no to wygadałam się ;) Pozdrawiam wszystkie noszące maleństwa pod serduszkiem ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ==o==
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie głupia pipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie,ja mam te same odczucia,z tym ze ja urodzilam 1,5roku temu... pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ciebie jest głupia pipa, pomarańczo, asio!!!! jak nie masz nic do powiedzenia. Ja urodziłam 7 mies temu mam zajebistą córkę, ale też tęsknię, za brzuchem i za ciążą, marzę o chwili spokoju, ale jednocześnie chce małą miec przy sobie, a tak było w ciąży. Miałam ją blisko serca a miałam tyle czasu dla siebie. Świetny okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednamamuśka
ja z kolei nie przepadam za okresem ciąży, bo niełatwy jest i wycieńczający. Jestem osobą aktywną a ciąża naturalnie wymaga ograniczenia pewnych aktywności. Teraz jestem w 4 ciąży i też nie mogę sobie pozwalać na to, co przed ciążą. Ale urodzę latem i zaraz powrócę do tego. Jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena****26
ja nie tęsknię za cążą, męczyło mnie to, ale nie powiem ,super uczucie nosić dziecko w brzuchu, czuć jak kopie :) wolę jednak, jak mój synek uśmiecha się, śmieje i gaworzy :) gada i gada od rana do wieczora i jest taki pogodny ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki mause
a wiesz że mi też tęskno za tymi emocjami, teraz tez mam, bo moje dzieciatko jest cudowne, prze...., ale wtedy to jest gtakie cos za czym sama tęsknie i też mysle o tym by znów, być ale ściagam sie na ziemie jak ja sobie potem poradze sama z dwoma bąblami, wiec cierpliwie czekam az jedno odrośnie od nocnika bynajmniej bo na razie jeszcze do niego nie dorosło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! To normalne, ja też tak miałam, do tej pory mam, ale już łagodniej ;) 6 tygodni po porodzie namawiałam M na następne dziecko, tak mi się strasznie chciało ;) Powtarzam sobie jak mam takie chwile nostalgii, że ten czas jeszcze raz nadejdzie, za kilka latek, więc przeżyję to prawie jak za pierwszym razem :) A potem jeszcze raz :p W końcu do 3 razy sztuka :p I tak jest łatwiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki mause
no włąśnie MISIACZKOWA, ja też chce!!!!!!, ale żeby było znów tak faaaajnie:):):):), pomijając senność i te inne drobiazgi:P;), to sie powstrzymuje tylko tym że nie chcę byc zrzeda mamą dwojki dzieci z przemęczenia, bo przy smyku sie nie posiedzi nic a nic:):):)a przy starszym zawsze można sie zdrzemnąc chocby:P zamiast obiad gotowac bo przy starszym nie ma gwałtu że obiadek musi byc codzien bo może być mrożona pizza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd pewność, że z drugiej ciązy będzie tak fajnie, jak w pierwszej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki mause
napisałam pomijają te drobiazgi;) autorce chodzi o te emocje związane z oczekiwaniem, na cos niezwykłęgo, jak ono bedzie wygladac jakie bedzie te emocje zwiazane z kolenymi badaniami, wyłączjąc jakieś skrajne przypadki histerii, chodzi o podglądanie dzidzi i takie tam, nie zakłądam z góry że bede musiałą leżeć plackiem a jeżeli tak to ze starszym np lepiej niz z maluszkiem nieee??????, wiecej luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie to nie przekonuje, ale ja mam całkiem odmienne zdanie w tych kwestiach ciążowych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczkowaaa
Hmm, no ja miałam dość sporo problemów z pierwszą ciążą (od początku do koca na lekach podtrzymujących i przeciwskurczowych), ale stosowałam się do zaleceń (z minimalnymi odchyleniami) i i tak dobrze wszystko wspominam :) Mam ponad 250 zdjęć brzuszka, dwa kartony ubranek i maaaasę wspomnień z tego czasu, pełna akceptacja męża i jego radość, radość rodzin z obydwu stron. Nerwów było troszkę i strachu, nie skończyła się ciąża tak jak planowałam, bo urodziłam na początku 9 miesiąca, ale było pięknie. Nigdy nie czułam się taka piękna i spelniona (noo oczywiście teraz też czuję się spełniona, ale to już inne spełnienie) :) Coś mi dziś ciężko formułować zdania. Taaaaki miałam paskudny dzień, że szkoda gadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×