Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.

Jak to jest ze związkami? Tak po prostu się zaczynają? Fascynujące

Polecane posty

Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.

To musi być piękne.... Po jakim czasie zwykle to się zaczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nowemmm
magia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozynka
W moim przypadku od razu:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozynka
ale mówią że jestem łatwa i to dlatego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
od razu... na to to nie liczę ale żeby w ogóle się jakiś zaczął..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaaamelianna
u mnie to trochę trwało-spotykaliśmy się kumpelsko a potem zaczeło iskrzyć i iskrzy już ponad3lata....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czasem
to sie zaczynają zanim ludzie sie zdązą zorientować! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
spotykaliscie sie kumpelsko? na czym to polegalo? chodziliscie na randki tylko ze kumpelsko?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaz paralizujacy
podoba mi sie to slowo "iskrzyc" a przeciez zeby utrzymac zwiazek trzeba ciąć metal i krzesać iskry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozynka
Mysmy wlasciwie od razu zaczeli sie spotykac i malo...spedzac razem cale dnie. Ztymze ja na poczatku traktowalam to bardziej jako taka znajomosc niz zwiazek. Milosc przyszla po jakis trzech tygodniach i trwa do dzis:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
och..żeby tak się zaczęło...chcący, niechcący, szybciej lub później ale żeby się zaczęło:(.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrozynka
psitka cię swędzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodynka 2008
mnie tez to bardzo ciekawi :D magia i nawet nie wiadomo kiedy sie zaczyna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
co mnie swędzi to mnie swędzi ale głód związku to zupełnie odrębna sprawa.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
spędzaliście całe dnie razem jako znajomi? faaajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodynka 2008
a ten głód w związku jak sie poznaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.i.
głód związku a nie w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodynka 2008
ups źle mi się napisało :O miałam na myśli oczywiście głód związku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On przyjezdzal po mnie po zajeciach i potem szlismy na obiad a pozniej albo na zakupy, albo na wycieczke, albo do znajomych...w zaleznosci od tego co chcialo sie nam robic. Calkowicie to nie tak jak znajomi poniewaz czulo sie takie przyciaganie. Tyle ze na poczatku nie definiowalismy tego jako milosci. Ja wlasciwie nie bylam przekonana bo on wygladem na poczatku az tak bardzo mi sie nie podobal, ale ujal mnie tym ze byl taki ooiekunczy, pytal sie co mi brakuje, byl taki kulturalny, cieply. dobrze sie z nim spedzalo czas. I to coraz bardziej zblizalo nas do siebie. Az stalo sie to ze sie w sobie zakochalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×