- 10 kg do maja, zapraszam zdeterminowane!

pineapple... dołączam do Ciebie... Byłam dziś u lekarza... Pni doktor mi powiedziała, że trzeba zrzucić trochę masy... Porażka! Co to za życie, gdy nie można mieć ani odrobiny przyjemności? Wszystkiego trzeba sobie odmawiać, bo cos... bo niezdrowe, bo za gruba, bo nie mam pieniędzy.... :( :( :( Sorry, ale mam doła :(

Skąd ja to znam...to głupie ale w swoim wyglądzie pokładam winę za wszystkie porażki... brak wiary w siebie ehhh...

ej dziewczęta. Glowa do gory! pineapple- Wsszystkie twoje porazki nie są winą w twoim wygladzie, tylko w braku pewnosci siebie. Juz widzialam pare przykladow w tym jedna dziewczyna z kilkonastoma kg za duzo, ale byla zawsze radosna, zawsze usmiechnieta i poprostu wszysycy ja kochali i podziwiali. Inna_ona nie miej dola, bo nie masz powodu. Niektorzy to naprawde maja gorzej w zyciu. I jakos sobie radza. A to czy cos zjesz zdowego, czy nie.. czy duzo, czy malo to tylko zalezy od ciebie, A zycie, bez odrobiny przyjemnosci, to nie zycie. A jesli tych przyjemnosci jest z duzo- to rowniez nie jest zycie. Naprawde to tylko twoj wybor co robisz ze soba i co zrobisz. Lekarka Cie nie zmusi, ani nikt inny. przestance sie dolowac tylko wezcie sie w garsc, bo uzalanie sie nic nie da, nic! Kochane , potraficie.

A jak tam reszta ? Trzymacie sie? :) Piszcie!:*