tak bardzo się boję

cocinelka ale on sam chce to zobaczyć... ja mu tylko powiedziałam ze moj znajomy chce z nim pogadac ten sam co wczensiej pokazywał ci rozmowy teraz ma dowody naoczne..i on sam chciał z nim porozmawiac, prosze bardzo ja ich tylko spiknęłam...

no a propo wyjazdu, to zgadzam sie z salamnadra po czesci. to jest odpowiedzialna decyzje i nie mozna jej podjac pod wplywem chwili. masz tam kogos do kogo mozesz pojechac to juz cos ale uwazam ze juz tutaj powinans sie zastanwowic jak to bedzie wygladac, co z praca , jezykiem skad wziazc pieniadze na poczatek. to sa wazne rzeczy

ciocinelka mnie a co to ja sie pieprze przez neta ?? co to ja go zdradzam?

ty mu otwierasz oczy na sile !!! takich rzeczy sie nie robi :O on musi sam do tego dojsc bo ona teraz jest twoja rywalka i on o tobie zle pomysli od razu a nie o niej :O

tak ciebie. nie slyszalas ze poslancy maja najgorzej? nie mozna tak robic, ja naprawde nie uwazam ze to cos ci da

moja pierwsza mysl bylaby taka, o dlaej mnie kontroluje, zawadze, nie pozwala zyc i wogole sie nie zmienila. ja bym tak pomyslala i nie bylabym takie osobie wdzieczna za to co zrobila

spoko pozłości się i mu przejdzie jak zobacyz co ona wyczania i pisze o nim to osiwieje od razu i nawet spojrzeć na nią nie bedzie chciał.. kumpel do dzisiaj ma mdłości po tym.. ale jest wielki że tak się poświęcił... dzięki temu mamy niepodważalny niezaprzeczalny dowód na jej dziwkarstwo :P

a ja bym pomyslala,ze chce mi zniszczyc zycie :O daj sobie spokoj z takimi rzeczami :O ja jaka bylam taka bylam, ale w zyciu nie otworzylabym p oczu na jego "przyjaciolki" bo wiem,ze to mnie by wtedy znienawidzil a nie je !!!

Cioci a ja sądzę że nie będzie chciał dłużej być z dziwką która sie pieprzy przez neta i mówi o nim same najgorsze rzeczy .. nawet na pewno nie.. a na mnie się pozłości pozłosci i mu przejdzie... jemu szybko przechodzi ...

no to z nia nie bedzie chcial byc ok tylko ze to nie znaczy ze bedzie chcial byc z toba

On jest może głupi .. ale ma cholerne sztywne zasady i choćby świat się zawlił od pewnych zasad nie odstąpi ... a znam jego stosunek do tego typu rzeczy i wiem, że wybuchnie jak to zobaczy .. mam nadzieję że nie zabijej jej tylk oza to golymi rekami :P

a nie bedzie z toba, masz to jak w banku!

powoli najpier pozbędziemy się wroga numer jeden czyli jej ...to ona jest glowna przeszkoda.. reszta to juz kwestia czasu .. i wykorzystanie jego wygodnictwa i podejscia do zycia :P a potem to juz odpoweidnio sie zagra .

deska- jestes chora

to co chcesz zrobic jest chore. idziesz jak czolg, nie zwracasz uwagi na nic byle tylko dosjsc do celu. tylko mozesz za duzo zniszczen dokonac zeby cokolwiek z tego bylo.licz sie z tym

jakie chore ja tylko zbieram fakty i dowody ... nie moja wina ze ona jest puszczalską dziwką ...:P sama mi ułatwiła .. nie musiałam nic wymyślać... nawet anmwaic ja nie było trzeba pewnie nie raz sie puszczała przez neta i tak bawiła

jezu, idz sie leczyc, poki nie za pozno!

desko a ty bylas idealem bedac z nim? nie oklamywalas go? sama napisalas ze raz go zdradzilas. to tez nie bylo normalne zachowanie dla mnie. a jakos nie znalazl nikt kto cie szpiegowal, kontrolowal i przekazywal mu co robisz. ty juz z nim nie jestes w tym momencie i nie mozesz wchodzic jak taran w jego zycie

ja mam sie leczyć z czego ... ja przynajmniej jestem normalna .. w przeciwienstwie do niej ...ale cóz dziwka zostanie dziwiką do końca zycia takie sie nigdy nie zmieniaja... wiedziałam ze nie wytrzyma przy jednym facecie ...:P

zdradizłam ale w sumie nie fizycznie w sensie sexu więc to wcale nie była zdrada a przynajmniej nie do końća ..:P

nie ma czegos takiego jak zdrada nie do konca albo jest albo jej nie ma. koniec kropka. a pisanie zdradzilam ale nie do konca jest dla mnie proba wybielenia swoich czynow.

desko Ty naprawde jestes chora :( wspolczuje Ci takich mysli i planow, ja bym nie mogla spojrzec w lustro gdybym cos takiego zrobila :O

gdyby nie te jej smsy siedziałabym cicho ale skoro Ona tak to ja tak samo..chce wojny i walki to ja dostanie :P

Cocinelka o co ci chodzi ... nie kłamie, nie oszukuje... pokazuje sama prawdę .. ślepemu trzeba pomagać ... :P

coci no dla mnie to jest wlazenie bez pytania w czyjes zycie. walka walka ale bez przesady

takich rzeczy sie nie robi zrozum to ... ja w ogole nie wiem czy on w to nagranie uwierzy skoro to bedzie nagranie TWOJEGO kumpla :O bo czemu niby mialby uwierzyc ??

Jak napisąłam wyżej ona wypowiedziała te wojne tymi smsami ja jej pokaze pisanie " moj i tylko moj na zawsze ty glupia wariatko" Ja jej pokaze wyzywanie mnie od wariatek , jeszcze zobacze jaki on bedzie "jej na zawsze " Wlasnie za te smsy i za to co zrobiła ... To mnie wkurzyło i zagotowało.. Chce wojny, chce ze mna walczyc .. prosze bardzo ja sie nie boje mam mocne argumenty i dowody

a dla mnie to jest totalna desperacja czy Ty widzialas zebym ja albo annelka cos takiego robila ???? dziewczyno obudz sie !!!!!!!

Cioci skoro na nagraniu jest ona w wiadomej sytuacji to trudno nie uwierzyć ... filmik jest piuerwsza klasa..kumpel się postarał na medalik z detalami , ze szczegółymi, z rozmową odpowiednią o nim ..co mówiła.. niepodważalny:P

Ciocinelka to Ona mnie zaatakowała pierwsza - ja się tylko bronię ... przyjelam jej wyzwanie...