Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przerażona jestem

tak bardzo się boję

Polecane posty

zacznij od czegos o czym latwo Ci mowic :) nabierzesz zaufania i przejdziesz dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ale coci wszystko sprawia mi ostatnio problem! nie ma dla mnie neutralnego tematu, zamknęłam się w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zacznij od pracy... Annelka jakos to bedzie, musisz byc nastawiona pozytywnie i wspolpracowac :) Bo jak pojdziesz do psychologa i nie bedziesz wspolpracowac to nie ma to sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
annelka nie myśl .... nie planuj po prostu pojdz i sczzerze odpowiadaj na pytania... wiem, ze nie jest to łatwe .. to jest nawet moge powiedziec bardzo ciezke.. ale uwierz 2-3 wizyty i zaczniesz sie otwierac.. jestem pewna ze dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
łatwo powiedzieć nie myśl, gdy np.w pracy nie myślę i jestem za bardzo rozkojarzona, rozbita. To co pisał o uczuciu, to prawda. Nie można jeść, spać, pracować, nic nie można, nie da się rady. To uczucia są najważniejsze w życiu!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
obawiam się samej siebie. Uwierzcie, dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desce chodzilo o to,zebys nie myslala co powiesz u psychologa ;) ja wiem,ze to uczucia sa najwazniejsze !! i ja tez caly czas mysle ... wiem ze sie nie da nie myslec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
coci, ja to dopiero teraz rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przekopiowalam kolezance ktora poznalam tu na kafe, moja ostatnia rozmowe z P powiedziala tylko "wali scieme az huczy" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
no bo tak raczej jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
P pisał o nieodwzajemnionym uczuciu, a Twój orzekł że ma dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ale na jedno wychodzi ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale dla mnie ejst to juz coraz bardziej smieszne i zalosne !! :D gdyby on chcial sie ode mnie ejszcze odciac ... ale nie chail bo dzien wczesniej sam do mnie pisal :O Zalosne !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ale wiesz, mnie się też tak wydaje. Ale i mój P pisał do mnie, a musiał się już z nią spotykać. Przez 1 miesiąc ciszy wobec mnie mógł się w kimś zakochać i o tym mnie poinformował - też pokręcone. A jak starałam się podpytać, to omijał ten temat. Dobra, ja już wszystko rozważyłam, tylko że to kojarzy mi się jak piszesz o swoim P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
a jeśli to prawda, to on też jest dziwny psychicznie, zwariowany a tak wszystko rozważał, rozmyślał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez juz wszystko rozwazylam :P i kolejna osoba mi powiedziala ze to sciema :O Annelko ja jak sie rozstalam z P to tez mu nawciskalam,ze kogos mam po jakis dwoch tygodniach :O ale dalam mu do zrozumienia,ze mam tego kogos a i tak przytulajac sie do niego mysle o nim :O wiec to bylo troche inaczej, ale tez zagrywka z mojej strony :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
i też spotykając się z nią, pisał za dnia i w nocy (23- cia, druga) ??????!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ja tak bym nie zagrała :( - naprawdę w to wątpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
wiec mu ułatwiłaś pomysł- możliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tak zagralam .... ale dajac mu do zrozumienia,ze to tylko na zapomnienie ... wiec w jakims stopniu to rozumiem ... i mialam jakies dziwne opisy "przytul mnie ... " itd :O ale one byly do niego a nie do kogos innego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deskowata
dzięki Cioci ty zawsze wiesz co myśle ;) ... znikłam na troche poszlamn pomeczyc moje Kubusiątko ...ale mnie olał poszedł do mojej mamy polozyc sie do lozka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
Kubiś zdrajca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelko ale on juz za pierwszym razem jak ze mna zrywal chcial wymyslec,ze mnie zdradzil :O wiec jemu takie pomysly przychodza do glowy :O A on nie wie,ze ja wtedy klamalam,ze kogos mam ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
az sobie to haslo "walisz scieme az huczy " wrzucialam na opis :P ale on i tak nie skojarzy ze to do niego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
acha, dziwne :( krzywdzące dla Ciebie! ale jeśli on miał wiele dziewczyn bez uczuć do nich i wie, że Ty wiesz o nich to może dla niego jest oczywiste że wiesz że ona jest "zabawką" ja tylko tak - patrząc na mój sposób myślenia - mogę uzasadnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
ale Ty go znasz :) nie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle,ze on wie,ze ja wiem,ze ona jest raczej dla niego zabawka :O albo wie,ze ja wiem ze jej po prostu nie ma co mu dalam do zrozumienia podczas ostatniej rozmowy :O Annelka tym abrdziej,ze widze,ze raczej szczesliwy nie jest ... wiec mam racje :P Ale to nie zmienia faktu,ze on jest nienormalny ze klamie albo wiaze sie z kims bez uczuc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
wiem, ja też normalna nie jestem, ale kłamać, że z kimś ktoś jest nie rozumiem :( przecież to b.bol, bo stałaś się i masz prawo sądzić że jesteś dla niego już obca, nie wzbudzasz żadnych uczuć ale ja już wiele zrozumiałam, przemyślałam to co zrobił P to dobry pomysł, by zbudzić takie jak my osoby bo jednak po coś się wtedy odezwał??? może chciał tylko odbudować koleżeństwo, ale i ono teraz by mnie ucieszyło gdybym pisała ale nie o uczuciach, chyba by pisał, więc to dziwne bo gdybym była zakochana nie pisałabym z innym - chyba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annelko po cos sie doezwal ;) Ale z tego wynika,ze ja tez powinnam sie peirwsza odezwac do P :O ja nie sadze,ze nic dla niego nie znacze i nie jestem taka glupia i dokrylam go mimo,ze on w to nie wierzy bo mysli,ze dobrze sie maskuje :O Tym bardziej,ze wiem jakie mial zwiazki wczesniej ..... I wiem ze kochajac ex byl tez z inna ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annelka
tok jego myślenia byłabym w stanie zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×