Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wielkie_nadzieje

RÓŻnica wieku

Polecane posty

Witam. Czy Waszym zdaniem zwiazek z 10-letnia roznica wieku ma szanse przetrwac? Chcialabym poznac wasza opinie na ten temat. I w ogole jak postrzegacie takie zwiazki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile ty msz lat a ile
twoj partner?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko2
Jezeli jestescie dopasowani i zwiazek nie opiera sie tylko na sexie, to jak najbardziej ma szanse przetrwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko2
Zalezy jeszcze ile lat ma mlodszy partner. 25 i 35 to zadna roznica, 20 i 30 to jednak dwa swiaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama jestem w takim związku.Jestem od 4 lat szczęśliwą mężatką.Kiedy poznałam mojego męza miałam 19 lat,on 29. Teraz mam 24 a 34.Oczywiście na początku były wątpliwości że może się pobawi młodą dupą i odejdze w siną dal...ale kto ich nie ma :)? W moim związku nigdy nie czułam się gówniarą a mąz staruszkiem. Nas związek nie opiera się tylko na sexie czy też na kasie jak być może myslą inni(że niby poznałam dzianego .by tylko wycyckać kase a potem zrobić pa pa) Są ważniejsze piorytety i tego się trzymamy. Jeśli to jest prawdziwa miłość to przetrwa wszystko,nie warto patrzeć i słuchać co inni mają do powiedzenia.Ważne by myśleć glową i sercem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciasteczko2
Principolo, fajnie ze Ci sie udalo, ale chyba wiesz, ze istnieje mnostwo dziewczyn, ktore mysla, ze spotkaly prawdziwa milosc, a starszy facet tymczasem chce sie po prostu zabawic mloda dupa, jak to trafnie nazwalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciasteczko u mnie właśnie tak na początku było że myślałam że mój chce się pokazać że ma młodą głupią dupe ,zresztą on też myślała że spotykam się z nim bo chcem się pokazać że niby dziadka złapałam. Wiadomo ze 10 lat to już są inne poglądy itd ale jest takie coś jak dopasowanie.Wiesz co ja nigdy jakoś nie czułam się że ejst między nami róznica wieku. O tym nawet nie myśle.Przychodzi mi do głowy tylko wtedy jak musze w urzędowe drucvzki wpisać date urodzenia he he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest podobnie - ja mam 26 lat a narzeczony 37 - 11 lat roznicy, 3 lata razem, powoli planujemy slub :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to czy związek ma przetrwać nie będzie uzależnione od Waszej różnicy wieku ale przede wszystkich od Was samych. Nic dodać i nic ująć. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z Larą....... mówię to bo mam męża duuużżżo starszego od siebie i jesteśmy razem 15 lat........ 15 lat wspólmego szczęśliwego życia.......ale to zależy tylko od nas a nie od naszej metryki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahsye
37 i jeszcze kawaler? Hmmm... Zastanawiające. Stwierdzenie "powoli" też daje do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjfhgfhfgjgfj
Moj jest starszy 11 lat (ja - 26, on - 37). Jedyna roznica, ktora czuje - jest dojrzalszy od facetow w moim wieku i to taki prawdziwy mezczyzna :). Jestesmy 4 lata po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta strasza..
a ja mam meza 10 lat mlodszego..ja 32 on 22..jestesmy razem ponad 2 lata i nie zamienilabym go za zadne skarby swiata:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam znajomych - ona 20, on 28, są już razem 4 lata i planują ślub :) jakoś nigdy u nich nie widać różnicy wieku, kochają się głównie sercem, a nie ciałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym tak nie umiała
może jestem zbyt dziecinna ale nie widzę się z facetem starszym ode mnie o więcej niż 3 lata. Próbowałam ale ciężko się dogadać, dla mnie są zbyt stateczni, zbyt układni ;) Ze wszystkiego praktycznie wyrośli, wszystko krytykują i uważają za głupie. Acha, ja mam 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u mnie odwrotnie
ja mam 28 a ona 32 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...kobieta szukająca/podświadomie/ojca w swoim partnerze decyduje się na coś takiego,wiedząc,że są mężczyzni sprawni do póznej starości,ciekawe ilu facetów szuka?podświadomie matki w swoich o dziesić lat starszych partnerkach.To pytanie,temat na sondę.Wydaje się jednak,że wynik łatwo przewidzieć,znając naturę facetów:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Ja jestem z chlopakiem - poltora roku - a roznica miedzy Nami to 8 lat - On ma 33 a ja 25,wcale nie uwazam, ze do siebie nie pasujemy... jestesmy szczesliwi - dopasowaliusmy sie pod kazdym wzgledem:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe a mój młodszy :) absolutnie mu w głowie zakładanie rodziny :) Z tą dojrzałościa różnie bywa- moj kuzyn w wieku "ślubnym" czyli 25 lat nie pracował, mieszkał sobie u mamusi i wkurzał się jak nie dostał kasy na markowe adidasy...... Ważne, żeby się dograć- często jest tak, że dziewczyna marzy o ślubie, a chłopak ma ochotę wiać kiedy to słyszy. Wiele par rozeszło się z tego powodu, to nie tylko kwestia wieku, ale i poglądów. Czasem jest się z kimś, wydaje się, że jest ok, ale jest "blokada" przed małżeństwem. Nie ma przepisu na udany związek, ważne, że się ludzie kochają i maja te same cele w życiu. No i trzeba w niego włożyć sporo wysiłku. A ludzie i tak znajdą dziurę w całym......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×