Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga 25*+

Niechce by moje dziecko bylo braciszkiem dla corki mojego meza

Polecane posty

Gość aga 25*+

Niechce by moj synek byl braciszkiem dla corki mojego meza z poprzedniego malzenstwa!!!Niedlugo sie urodzi nasz synek,i bede sie zle czula gdy ona bedzie go nazywac bratem,to wkoncu dziecko jego bylej a to mnie odpycha od tego dziecka jak cholera,niemoge zaakceptowac jego corki,co ja mam zrobic,jak dac sobie z tym rade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komentarz
potraktowac to jako wlasny problem, ktory byl czescia tego, ze zwiazala sie z facetem z dzieckiem nie pozowlic by twoj problem musial stac sie problemem twojego dziecka jak sie przelamiesz to zobaczysz ze to nie takie straszne mysl o tym dziecku jako o czesci twojego meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest strasznie przykre to co piszesz:( dziecko nie jest twoim rywalem.....mało tego,dziecko było częścią świata twojego męża pewnie wtedy kiedy ty sie pojawiłaś.........Nie brałas tego pod uwagę,że ono będzie zawsze?Moim zdaniem takim zachowaniem kiedyś przegrasz.....albo miłość męża ,albo miłość swojego dziecka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po prostu
aga 25*+ EGOISTKA DO POTEGI!!!!!!ja tez zyje w malzenstwie gdzie maz ma corke z poprzedniego zwiazku.Ja tez mam corke razem spodziewamy sie dziecka i nie wyobrazam sobie zeby jego dziecko bylo zle traktowane!Jak poznalas swojego faceta i wychodzilas za niego za maz to nie wiedzialas ze ma dziecko?!To teraz nie marudz i pomysl ze jego dziecko cierpi bardziej niz ty i powinnas zrobic wszystko by odnalazlo sie w nowej sytuacji pomoc.Jestes typowa MACOCHA taka ze zlych bajek ktora mysli tylko o swojej dupie!Gowniarskie podejscie do sprawy!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie bzdury
Uwazam, że pochwa powinna osiągać zdolność do odbywania stosunków w momencie, w któym jej "właścicielka" osiągnęłaby co najmniej 110 IQ. Wcześniej powinna być szczelnie zarośnięta :O Wtedy takie idiotki nie stanowiłyby problemu dla tego i tak chorego już świata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------------
Rozwody byly sa i beda ale czeba byc ograniczona zeby w taki sposob traktowac dziecko mezczyzny ktorego sie kocha skoro to dziecko jest jego czescia!lecz sie autorko bo masz powazne problemy ze soba!egoistka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tresbien1
Skoro ta corka nie mieszka z Wami, to nie widze problemu. Ja tez nie utrzymuje zadnych kontaktow z corka mojego ojca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
tresbien-nie mieszka z nami,ale on chce zeby ona nas odwiedzala. Niemoge jej zaakceptowac,moze dlatego ze te dziecko niepozwala mi zapomniec o przeszlosci mojego meza ,ciagle jakies telefony a zeby dal kase,a zeby ja odebral ze szkoly,czuje sie jakbym zyla polonczona z jego byla na zawsze,jak sie ma partnera to niechce sie dzien w dzien myslec o jego bylej.jak go poznalam,mowilam mu od poczatku ze nieakceptuje tego ze ma dziecko,mieszkal na poczatku umnie pol roku ,niemial kontaktu z tym dzieckiem,ale musielismy sie przeprowadzic blizej jego stron i sie zaczelo,to co mialam zostawic po pol roku faceta ktorego kochalam?????????Niewiedzialam jakie bede musiala ponosic konsekwencje,ja chce zyc swoim zyciem a nie jego przeszloscia,to tak jakby moj byly mialby wydzwaniac co pare dni i o sobie przypominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutne a może bardziej chore to co piszesz???? Egoistyczne jest to że bieżemy sobie faceta a nie akceptujemy jego dziecka. Obawiam się że może dojśc do niezłej wojny między Tobą a mężem bo jak długo będziesz ukrywać się że jego ,,dziecko tolerujesz\"? dojdzie do tego że będziesz zazdrosna zam spędzenie czasu męża z tamtym dzieckiem i będziesz wymyślać powody że niby Wasze dziecko zanidbuje.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
A najgorzej mnie boli to,jak mala ciagle cos gada o mamie,a mama to a mama tamto,a mama kazala zebys naprawil mi ten kabelek od zabawki ,czuje sie jakbym zyla w jakims chorym ukladzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorrki dopiero teraz napisałaś że od początku nie akceptujesz jego córki... Mimo to i tak stoje przy swoim.W końcu to JEGOcórka więc ma prawo ją finansować,dbać o nią itd.A nie byłoby Tobie przykro gdyby Twój mąz odszedł od Ciebie i zapomniał całowicie o WASZEJ wspólnej córce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po prostu
aga 25*+ mam to samo- telefony smsy jego corka jest u nas prawie codziennie i trudno sama tego chcialam wiedzialam z czym sie to"je".Tyle ze ja w przeciwienstwie do ciebie jestem DOROSLA i tak sie tez staram zachowywac.Nie obwiniam corki mojego meza za to ze jest tez dzieckiem jego bylej zony.Na swiat sie nie prosila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
princpolo-to ona odeszla,bo go zdradzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna
szukam kochanka ktora mysli o wlasnej dupie!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyzc
aga szkoda, że jesteś w ciąży. Wyraźnie nie dorosłaś do związku a do dziecka to już pewne. Jak możesz odrzucać dziecko Twojego męża?! Co ono Ci zrobiło?! Konieczie zgłoś się do psychologa BO TO NIENORMALNE PODEJŚCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość error error
Idiotyczne - robić sobie z dziecka wroga. Czemu ono jest winne? Trzeba było sobie znaleźć faceta bez zobowiązań, jak się ma taki parszywy charakterek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anitaliska
moj facet ma dwa bachory z 1szego malzenstwa i rowniez ich nie toleruje... tzn przy nim staram sie ich akceptowac, ale jak sobie wspomned o nich to az mnie trzesie cholerne bekarty!!! Jak mieszkalismy blisko nich to byli codziennie az zygac sie chcialo, teraz mieszkamy daleko i mam swiety spokoj!!! Wyprowadz sie dziewczyno wymysl cos bo zglupiejesz od tych zachcianek bachorow!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she99
Aga, niepotrzebnie wiazalas sie z dzieciatym facetem. Powiem Ci, ze rzadko sie zdarza, aby cala rodzina(nowa i stara) zyla ze soba w zgodzie. Facet zazwyczaj ma wyrzuty sumienia, ze odszedl od rodziny i stara sie to wynagrodzic dziecku finansowo. Dziecko z kolei to wyczuwa i wykorzystuje na maksa. Nowa zona i facet zaczynaja sie klocic i na koncu facet i tak wybierze dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś obrzydliwa autorko
co ty za dziecko wychowasz z twoim chorym myśleniem, aż strach pomyśleć co z tego twojego syna wyrośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga 25*+
szukam kochanka-moj maz wie jak do tego podchodze Ja do dziecka nic niemam,fajna dziewczynka,ale jak tylko ma donas przyjechac to musze sie czegos nowego dowiedziec o jej mamusi,mam tego juz dosyc i tyle,i jeszcze raz mowie,niewiedzialam ze kiedys bedziemy sie az tak kontaktowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna
szukam kochanka ty chyba snisz!o co mialabym byc zazdrosna?ze szukasz zonatego fajansa czego ja nie musze robic?zalosna jestes:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ikjyhgfdgtrfed
boze brak mi slow :o sama jestem w podobnej sytuacji, tylko w troche innym miejscu. tj ja jestem corka z pierwszego malzenstwa mojego ojca. I DZIEKI BOGU znalazl on sobie NORMALNA kobiete, ktora mnie akceptuje, zaprasza, jak kloce sie z ojcem zawsze nas godzi nigdy nie robi zadnych gierek. gdybym trafila na kogos takiego jak autorka to urwalabym kontakt z ojcem. czy to dziecko jest winne ze jej matka jest jego byla? a gdyby Twoje dziecko tez ktos tak traktowal? rozumiem ze chcesz sie odciac od jego bylej. (u nas nigdy tego nie bylo, rodzice w ogle nie utrzymuja ze soba kontaktow, i moze i lepiej) moze porozmawiaj z mezem, ze nie chcesz zyc w takim trojkacie z jego byla, i jak to rozwiazac, ale nie przelwaj swojej zlosci , na Bogu ducha winne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga---- To kogo zostawił i dlaczego nie ma najmniejszego teraz znaczenia. Jesteś w ciązy i już masz taką nienawiść.A jak Twoje dziecko będzie kontaktu z przyrodnią siostra to co znienawidzisz własne dziecko?! Ja się zastanawiam tylko co na top Twój mąż ? a konkretnie jak reaguje na tą Twoją wrogość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak czytam takie rzeczy...
to wstyd mi że jestem kobietą... :O co za egoistka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×