Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda_kobietka

Kobietki pomóżcie osóbce bez doświadczenia !!

Polecane posty

Gość młoda_kobietka

Właścnie wróciłam z mojej pierwszej wizyty u ginekologa i szczerze- jestem przerażona :( Od samego poczatku mojej "kobiecości" miesiaczkuję bardzo nieregularnie. Pani doktor przepisała mi Luteine, skierowała na USG, cytologię, badania hormonów i diagnostykę chorób tarczycy ... Okey- rozumiem że badania sa potrzebne ale aż tyle ? Naprawdę głupie mysli chodzą mi po głowie a Pani doktor nic mi nie wytłumaczyła (miała bardzo "indywidualne" podejście do pacjenta ) jedynie sucho mnie poinformowała "prosze się zgłosic dopiero z badaniami"... Mam się czym martwić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, dała ci skierowanie na wszystkie konieczne badania. A luteina jest na wyregulowanie. A jak pójdziesz z badaniami do Pani i dalej Ci nie będzie pasowało, to po prostu zmień lekarza i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim to lekarzowi
zadawaj pytania - ona ma obowiązek na nie odpowiedzieć Co dla niej oczywiste dla ciebie nowe - pytaj gdy nie chciała odpowiedzieć, to rzeczywiście wtedy zmień lekarza ale to dobrze, że ci zrobi dokładną diagnostykę, badania nie bolą a będzie wiadowo co ci może dolegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie_j
Ja miałam podobnie…Pierwsza wizyta z powodu braku okresu(ok. 6 miesięcy nie miałam) Masa badań z której usg sobie nie zrobiłam. Miałam robione badanie nad czynność tarczycy, MTC(Istny koszmar z tym badaniem), Cytologie i nic nie wykazały wszystko w normie. Lekarka nie wie dlaczego tak mam… Ogólnie to miałam tez infekcję( bo w końcu okres czyści pochwę). Ale teraz mając stałego partnera seksualnego nie mogę sobie pozwolić na nieregularny okres więc zaczęłam brać tabletki. Ogólnie dopiero pierwsze opakowanie ale nic mnie nie boli i ogólnie dobrze się czuję i co najważniejsze regularny okres :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_kobietka
Właśnie zmieniłam lekarza ... Poprzednia Pani ginekolog na moje problemy przepisała mi NOVYNETTE (choć wtedy jeszcze nie miałam żadnego partnera). Po pół roku łykania "antykonceptówek" okres miał mi się uregulowac sam no ale ... Nie wyszło. Więc Pani doktor wymyśliła jeszcze pół roku kuracji (bez żadnych badań!!) . Wtedy zbuntował się mój facet twierdząc że to coś nie halo ... A teraz po pierwszej wizyce u nowego ginekologa jestem przerażona ILOŚCIĄ badań jakie musze zrobić. Ale czuje się uspokojona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie_j
No i to jest podstawą :) Twoja poprzednia lekarka to dziwne stosowała metody... Ja borę antykoncepcyjne bo jestem aktywna seksualnie i moja lekarka zawsze mi mówiła że to nic wielkiego jak mi sie spóźnia o 2 tygodnie po prostu tak mam ustawione w podwzgórzu (czy jakoś tak) Tylko 2 razy miałam dłuższą przerwę w okresie ale może to z powodu stresu związanego z maturą... Ale ogólnie to pójście do ginekologa to podstawa w pewnym wieku (jak dla mnie na oko 18) Mam koleżankę która jeszcze nie była i pewnie za prędko nie pójdzie a ma już 22 lata, ale póki uważa że jest zdrowa to na pewno się nie wybierze. Co nie jest dobrym podejściem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda_kobietka
Moja aktywność "milościowa" tez ostatnio wzrosła ale na razie nie chce przyjmować znów tabletek anty. Chcialabym po prostu wiedzieć co mi jest. Nie chciałabym się za pare lat jak odstawiłabym tabletki usłyszeć "bardzo mi przykro ale nie będzie Pani miała dzieci" bo moje serducho by tego nie wytrzymało ... Jak chyba każdej kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonnie_j
No rozumiem to. Jak szłam na MTC to się bałam że stwierdzą iż nie mogę mieć dzieci. Ale z tego co wynika z badań ze mną jest ok i dzieciaczka w przyszłości będę mogla mieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×