Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

A ja dziewczyny jużjestem po sniadaniu i tabletki zostały wzięte :-). A ja wczoraj zwymiotowałam cały swój obiad :-0. No ale co zrobić. A tak dobrze się czułam przez ostatnie dni. Jak dobrze pamiętam to w poprzedniej ciąży to takie porządne mdłości i wymioty wzięły mnie w 9 tygodniu tzn codziennie wieczorem wymiotowałam a raz nawet po każdym posiłku. Więc jak teraz będzie tak samo to już niedługo tak powinno być. No ale ciąza nie musi przebiegać tak samo jak poprzednio. Dziewczyny mają rację że ból po ciąży zapomina się od razu. ja zapomniałam od razu jak urodziłam. Jaka to ulga była. ja od początku wiedziałam ze urodze martwe dziecko bo jak przyszłam do szpitala to robili mi usg i wyszło że serduszko małej nie biję. I dlatego też poród dla mnie nie był łatwy. pmiętam jak chciałam cesarkę aby było po wszystkim ale nie wolno jej robić. No ale było minęło. i trzeba żyć dalej. Teraz tylko myślę o tej kruszynce co jest we mnie i wierzę że będzie wszystko ok. A do lekarza już za 4 dni i zobaczę ją na usg :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatko;) jak juz udasz sie do lekarza, to koniecznie powiedz o tych swoich problemach z jedzeniem... tak jak dziewczyny juz tu pisaly, są takie leki, ktore mozna przepisac. Moze Ci sie poprawi;) jesli chodzi o usg, to nie wie, czy gin zrobi ci usg przy zapaleniu... teoretycznie powinien, poniewaz zakladaja prezerwatywę na to urzadzenie. napisz jak bylo;) pozdrawiam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beato - strasznie mi przykro z powodu twojej poprzedniej dzidzi, ale teraz już będzie wszystko dobrze :) mysza - dzięki za pocieszenie :) mam nadzieję że faktycznie zrobią je :) co do problemów z jedzeniem to jest dla mnie pierwszy temat do rozmowy, no może drugi zaraz po bólu brzucha i ciągłych skurczach. jutro ta moja wizyta będzie długa że hoho bo zamierzam o wszystko wypytać, aj i mój partner, bo jedziemy razem :) bo on też się nie może doczekać żeby zobaczyć jak wygląda nasza Zuzia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w jakiej skali podajecie wielkość Waszych maleńst. Ja w osmym tygodniu byłam na USG i dziecko miało 5 mm, a w jakieś innej skali 17 mm. Czy to nie za mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jokasta. to chyba niemożliwe, zeby byla az taka rozbieznosc. Moze Ty sie pomyliłaś. Wiesz, bo lekarze podają dwa wymiary. Pierwszy, ten mniejszy, to rozmiar dzidziusia, a drugi, ten większy- to rozmiar pęcherzyka ciążowego. Podam Ci np. moje badanie z szóstego tygodnia;) "pojedynczy pecherzyk ciążowy o wymiarze GSD-24mm z echem pojedynczego zarodka o wymiarze CRL-6mm, co odpowiada ciąży około 6 tyg." to cytat z opisu usg od mojego gina;) sprawdz to;) i sie nie denerwuj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam napisane: struktury zarodkowe prawidłowe FHR 140, YS 5mm, CRL 17 mm co odpowiada 8 tyg. ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja jestem wsciekla ale mniejsza o to ... rano strasznie bolal mnie brzuch i wczoraj wieczorem no moze przeginam ze strasznie ale porzadnie czulam bol...zeswiruje do tego usg jeszcze nawet nie przyslali mi listu ze szpitala z data scanu...grrr wczoraj spotkalam kolezanke jest juz prawie na mecie ma termin na 17maja jest cala opuchnieta i marzy o porodzie mowila ze juz spac nie moze...tak wiec dziewczyny nie przejmowac sie porodem jeszcze troche jest czasu ...naszczescie :) a co marzenamol??????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........9........04.1 1 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! pisze czasami z Wami ale nie za często,za to codziennie czytam.chce podzielic sie wami swoimi spostrzeżeniami .Nie wiem jak u Was ale u mnie zaczyna być widać brzuch apetyt mi dopisuje nie wymiotowa lałam tylko wieczorami mdłości,ale one mi juz przeszły Za to mam coraz większe zachciewajki pare dni temu zrobiłam ogromna ilość nalesników z serem z polewą truskawkową We wtorek cały gar gołąbków alez wieczorem miałam ogromny brzuch.Wczoraj była szarlotka.Na sniadanie już od paru dni jadam owsianke za którą przed ciąża nie przepadałam.Wydawało mi się ze wszystko ok, ale wczoraj wieczorem byłam u koleżanki stanełam na wadze.....+4kg chyba musze przystopować z tymi zachciankami.Piersi urosły mi już dwa rozm!!!w nast tyg ide do lekarz zobaczyc serduszko.Licze juz tygodnie kiedy poczuje ruchy dzieciątka z tego co czytałam niektóre dziewczyny piszą że poczuły już ruchy w 12 tyg nie wiem czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinka, mnie tez boli brzuch...i to nie jest nic niepokojącego. Ważne aby nie były to bardzo bolesne skurcze. Trzeba po prostu wypoczywać. Mnie dziś strasznie kłuje z lewej strony:-(( Beatko- dzielna jestes babka , podziwiam ...ja to jestem mięczak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj pochwaliłam dzień przed zachodem. Żygałam jak kot dosłownie i to po 22.. Umęczyłam się i to strasznie.. Ja już nie chce.. :((( Odnośnie porodu bratowa nie spała ostatnie dwa dni. 26 stycznia poszła do położnej i mówi : \"mam skurcze co 5 min i wody mi odeszły\" posadzili na wózek inwalidzki i pojechali na porodówkę położyli i zaczęło się całość od momentu odejścia wód trwała 20 minut. Później nie czuła już bólu po bo szybko zadowoliła się maleństwem. Jedyne na co narzekała to to, że szwy ją ciągnął... Najlepiej jej było karmić małą na boczku.. Miała wokół siebie fajny personel, młode pielęgniarki przychodziły pytać czy coś potrzeba że jak będzie chciała do toalety, albo pod prysznic niech przynosi im dziecko ogólnie mile zaskoczona.. Przed wypisem przyszła położna i powiedziała wszystko o małej poinformowała o przepuklinie, która sama zanika i o wszystkich pierwszych badaniach, szczepionkach itd. Nawet powiedziała gdzie załatwić meldunek becikowe i inne takie duperelki.. Więc nie martwcie się, ja się niby troszkę boje porodu ale to będzie taki moment, w którym nie będziemy o tym myśleć tylko będziemy rodzić, więc nie ma co się zastanawiać gdybać a tym bardziej pytać koleżanek jak to u nich było bo to poważny błąd. Tylko nastraszą a każda z nas inaczej przechodzi poród :) U mnie dziś pada ale za to już jutro ma być 18 stopni. Jutro urodziny bratanicy (6lat) ale nie wiem czy dam radę pojechać jak tak wymiotuje :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M-Monika raczej to niemożliwe ruchy dziecka można poczuć najwcześniej w 17 tc.. 12 tc to raczej coś z jelitami może się dziać i kobiety mylą to :) Dla przykłądu moja mama miała przez miesiąc coś z jelitami czuła jakby w brzuchu miała dziecko i nie uwierzycie ale była u ginekologa to sprawdzić :)) Bała się że jest w ciąży a miała wtedy 45 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co jeszcze zauważyłam.. Od jakiś dwóch tygodni przed momentem, w którym się dowiedziałam o ciąży codziennie kicham i to dużo.. Mam to do dziś, a przeziębiona nie jestem uczulona też nie.. Przy kichaniu muszę kucnąć bo przuch tak boli że nie wytrzymuje. MAcie coś takiego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta ja poczulam ruchy synka w 16 tyg i to bylo takie nie samowite bo po prostu wiedzialam ze to on bo nigdy wczesniej czegos takiego nie czulam ...to bylo bardzo bardzo delikatne:)cudne: tak juz sie nie denerwuje...i mam nadzieje ze z didkiem wszystko dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moze masz uczulenie na ciaze hehe zartuje ze mna nie dzieje sie nic nadzwyczajnego ...zjadlam sniadanie i czuje sie jakbym pozarla tyny tych jajek...straszne to ile bym nie zjadla to czuje sie obzarta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta 1983 ja tez duo kicham ale nawet mi to do glowy nie przyszlo ze to moze byc od ciazy :p czasami mam taka serie ze potrafie 5 razy pod rzad kichnac i wszyscy sie ze mnie smieja ze w tym stanie to raczej kielicha mi nikt nieda ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie coś w tym jest :D i nigdy tak nie kichałam a teraz się zaczęło hehe.. I dobrze niech nikt nie daje kielicha mi ostatnio teść proponował chyba zapomniał że będzie dziadkiem i nie można mnie poić.. Słonko wyszło ... Siedze całymi dniami w domku a coraz większy bałagan hihih..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj tez ladna pogoda moze wyjde na jakis spacer w koncu , ostatnie tygodnie caly czas padalo wiec siedzialam w domu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny zazdroszcze wam ze juz widzialyscie swoje malenstwa ja jeszcze nie mialam okazji dopiero jak bede w polsce za dwa tygodnie to pojde do polskiej ginki i moze ona mi w koncu zrobi usg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
happymama pewnie że tak śmigaj :D ja to nawet się boje że mnie zaraz straszne mdłości złapią i że jak zaczne haftować to ludzie za jakiegoś lumpa mnie wezmą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe ja w prawdzie nie wymiotuje czesto ale zawsze mam ze soba torebke na "niespodzianke" tak w razie czego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i musze sie ruszyc:( ide sie kąpać, ubierac, malowac i do pracy:( szkoda, bo bardzo fajnie bylo z Wami pogadac, tak od rana;) zycze milego dnia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza może weź zwolnienie jak tak źle się czujesz ? Lekarz nie powinien robić problemów, powiedz że boli Cię brzuch a masz taką prace że nie możesz sobie odpocząć itd.. Pamiętajcie żeby brać b2 tak to chyba się nazywa żeby ten wolny czas był płatny 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mother
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............11... ... .02.11..57+4kg mother..........25......Warszawa...........11........04.11 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11... / +1kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Aneta30........31.....Kraków................9........09. 11...53kg/+2 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................8.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64k dziewczyny wykończę się. Złapałam rotawirus i nie wychodzę z łazienki od wczoraj. już nie wiem co robić co zjem lub wypiję to oddaję w niezmienionej postaci , nawet pić już zaczęłam siedząc na sedesie. Straszne mam zawroty głowy jest mi zimno i nie mogę brać leków samo ma przejść. macie jakieś domowe sposoby na odwodnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mother
mam już trzecie zdjęcie maluszka ma 3 cm i widać już łapki i głowę i nóżki.Lekarz mi zrobił tak przy okazji jak byłam na dopllerze. Mam już żylaki i obrzeki lewej nogi i zalecenie pończoch:( wiec go poprosiłam czy mógłby przyłożyć sondę ciut wyżej i tak się facet wzruszył , że mi zdjęcie wydrukował:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihi mother to ładnie.. A kto Ci stwierdził tego rotawirusa?? Ja też non stop żygam wszystko co zjem to zaraz zwracam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz pelno tych rotawirusów:( dzieci tez chorują..paskudstwo..tzreba jak najwiecej pic zeby sie nie odwodnic, ale nie mleko i nie soki-chyba ze z jagód. Moj mąż jest z tych co mdleja na widok igly- a byl przy porodzie i nie zaskoczylo ani nie wystraszylo go nic:) przeciez facet nie stoi przodem do rodzacej i nie oglada krocza:) samo parcie to jest koncóweczka, a caly poród to sie po prostu chodzi i stęka:) przez wiele godzin:P dobrze miec obok kogos kto umili ten czas:) mnie sie udalo nie krzyczec podczas porodu a tego sie strasznie obawialam:) Beata, brawo za zdrowe podejscie do zycia🌻 masz racje, nie ma co ogladac sie wstecz tylko trzeba isc do przodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie:) wybaczcie moja kilkudniowa nieobecnosc ale nie mialam pradu i powoli przenosilam sie do lubego:)czuje sie ok,poczytam forum by nadrobic zaleglosci i zobaczyc co u was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×