Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

dziewczyny... ja zaczynam sie bardzo niepokoic... boli mnie brzuch...ciągle:( staram sie nie przemeczac, ale to i tak nie pomaga:( troche mysle, ze to moze czesciow od zaparć, których nie moge sie pozbyc... zresztą od tego też moze jest mi tak niedobrze...no wiecie...takie zatrucie organizmu.... sama juz nie wiem... chyba jak mi nie przejdzie, to kolejny raz odwiedzę gina... niedobrze mi!!! ugotowałam rosołek, a z pozostałego mięska zrobiłam dwie miseczki galaretki;) to wszystko przez Was:):):) narobiłyście mi ochoty;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też wysypało ale może później przejdzie jak ta burza hormonów się uspokoi :) Mysza co do Twoich zaparć kup sobie suszone śliwki nie są zbyt smaczne ale pomagają.. Widzisz takie mówienie o pysznych smakołykach tutaj jest zaraźliwe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!!! Ja właśnie już wstałam i jem sobie sniadanie przy kompie. A później do kościoła trzeba iść. Tylko czekam na męża bo on dziś do pracy poszedł :-). Ja gdy dowiedziałam się o ciąży nie piję kawy, nie palę papierosów i unikam picia herbaty i coca coli. Mnie wczoraj dziewczyny też się normalnie pić chciało jak cholera :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć.. Ja mam dziś na głowie 3 miesięczną bratanice która strasznie się męczy bo ma to coś ortopedyczne na pieluszce założone :( Wstałam zjadłam śniadanko i musialam zwrócić je. Straszne to jest. No ale cóż zrobić. Teraz muszę się ubierać i obiadek robić, nic mi się tak na prawdę nie chce, najchętniej poszłabym dalej spać. Pogoda niezbyt mnie nastraja lekki kapuśniaczek za oknem nie pozwala nam iść na spacerek... Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Marta biedulka ta twoja bratanica 👄 dla niej :) mojej kuzynki coreczka tez takie cos miala:( u mnie slonko swieci ale pewnie zimno brrr wczroaj wieczorem snieg padal ale topil sie odrazu bo bylo na plusie... ja rano musze szybko cos zjesc bo strasznie mi niedobrze ... happymama to zazwyczaj tak jest ze wieczorem wazymy wiecej niz rano jesli duzo pijesz to mozliwe ze bedziesz 4kg do przodu co do cery wysypalo mnie tez na buzi okropnosc chyba sie jakas maseczka poratuje mysza i jak lepiej czy nie z brzusiem?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec brzusio troche sie uspokoil, ale caly czas daje o sobie znac.... dzisiaj caly dzien spedzilam w łóżeczku... jesc mi sie chcialo, wiec jadlam. Wprawdzie troche, ale jadlam. no i za kazdym razem czulam sie zle:( ciagle mi niedobrze:( jak dlugo to potrwa?? wiem, ze zniose wszystko, ale mecze sie przeokropnie... dzieki za poradae w sprawie zaparc... stosowalam to juz i pomagalo troche, ale powiem Wam, ze nie moge juz patrzec na sliwki suszone... teraz mieszam jablka i gruszki i sok ze swiezych pomaranczy.... no i jem juz tylko pieczywo pelnoziarniste:) moze mi pomoze... ilekroc dzisiaj probowalam sie wbic na kafe, to pokazywal mi sie jakis bląd...nie wiem dlaczego... pozdrawiam. trzymajcie za mnie kciuki, bo znowu jutro rozpoczynam ciężki tydzień w pracy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tu takie pustki? mysza super ze juz lepiej z brzusiem no i trzymam kciuki zeby ci szybko zlecial ten tydzien w pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mysza może weź te zwolnienie z pracy jak tak źle się czujesz co? Ja wczoraj byłam w domku troszkę zabawy z dzieckiem i uspokajaniem, a później siedziałam i odpoczywałam a sprzątać miałam. najadłam się mnóstwo mandarynek wróciłam ok 22 do domku i zwymiotowałam po raz 3, gardło miałam tak podrażnione bo mi wypalało to coś ostrego i kwaśnego od mandarynek :( Ja też za każdym razem jak coś zjem źle się czuje i mam wrażenie że zaraz to zwrócę.. Mój brzuszek tak jak wcześniej się chował nad ranem niestety już pozostał, i to nie od jedzenia bo jest twardy a nie tłuszczyk. A co jeszcze wczoraj mierzyłam suknie ślubną i jestem wściekła bo na biuście jak nie mam stanika gorset mi spada!!!!!! Muszę go szybko przerobić wstawić druty i do tego ramiączka doszyć bo inaczej tego nie widzę.. Tak poza tym jeszcze jest mi dobrze bo dopiero wstałam ale to zaraz powinno się skończyć jak zwykle zresztą dopóki nie pochodzę żołądka nie porusze to jest ok ale jak sie schyle pochodze zaczyna się tragedia :)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Nie było mnie cały weekend . Edukowałam się :) Jejku myślałam ze to ja mam tylko takie mdłości nie do wytrzymania. Po prostu jest strasznie raz mam na coś wielka ochotę zjem i już biegnę do toalety kiedy to sie skończy :( słyszałam ze podobno trzeba coś zjeść przed wstaniem z łóżka.Mnie to niestety nie pomaga. Na szczecie po popołudniu jest troszkę lepiej Idę sie położyć a później może na jakiś spacerek bo taka śliczna pogoda ;) Trzymajcie sie cieplutko mamusie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja zaczynam wielkie sprzatanie bo zostawiłam dwóch facetów w domu i sobie wyobraźcie co tu zastałam szok!!!!!!!!!!!!!!!.... Pewnie ze 3 h mi się zejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlam ten ****** folik i jest mi nie dobrze :(:( wlasnie przeczytalam ze nasza macica jest teraz wilkosci pomaranczy a dzidzus ma 9mm :) a w 12tyg macica bedzie wielkosci grejpfruta ...no i u mnie to roznie z tym brzucholem raz jest raz nie ma ale to raczej przez wzdecie niz przez didka ja oganelam chtake bo ma przyjsc pani obciac mi wloski :D i zafarbuje je dzis wiec lece do sklepu ..:D na obiad dzis zur i (bogracz niam niam :D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile....... 27......Wojkowice............9.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............10... ... .02.11..57+3kg mother..........25......Warszawa...........9........04.1 1 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11...64kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Zachodniop...........7 i pół tyg ..15.11 Beata1987.....21..... Śląskie................7.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Aneta, mnie nic nie boli, ale wiem ze niektore kobiety skarza sie bole brzucha w ciazy. Ja bym to na pewno skonsultowala z lekarzem. Marta, ja juz mam na szczescie sprawdzony szpital w ktorym bede rodzic:) najlepiej poradzic sie znajomych zeby dowiedziec sie z 1 reki jak jest. Cale szczescie szpital mozna sobie samemu wybrac. Ciuszki lubilam kupowac w H&M:) Beata, a to wiem gdzie mieszkasz:) jeździlam tam kiedys na spotkanie z klientem firma HEF jakies kotly ...:) ale to bylo 5 lat temu:) happymama-ja sie waze rano na czczo zeby sobie humoru nie psuć:P wieczorem mam zawsze 2 klio wiecej!:P Mysza mnie od suszonych sliwek brzuch boli:( wogole od suszonych owoców..:O Ja tez mam mdlosci..koszmarne...glownie wieczorem (codziennie) i w nocy...az sie cala trzese, mam dreszcze, nie moge nawet sliny przelykac..w nocy nie moge spac:O kiedy ten koszmar sie skonczy😭 Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............10... ... .02.11..57+3kg mother..........25......Warszawa...........9........04.1 1 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11...64kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Zachodniop...........7 i pół tyg ..15.11 Beata1987.....21..... Śląskie................7.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nieźle dziewczynki wy sobie szalejecie a za mną dopiero 1/3 sprzątania umyłam okna bo przed świętami nie dałam rady piorą się firanki teraz wywalam wszystko z szaf. Zrobie to teraz dopóki jakoś lepiej się czuje..później kurze i podłogi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuski :) ja czuje sie coraz lepiej juz niemam mdlosci 24 na dobe ale zauwazylam ze mdli mnie po smazonych potrawach wiec musze sie przezucic na gotowane miesko :) moj maz mial dzisiaj zachcianke na golonke ( te zachcianki sa chyba zarazliwe hehe ) zobaczymy jak sie bede po niej czula :) wiecie moze czy mozna jesc ostre potrawy w ciazy ? np chrzanik lub pieprz ( uzywam duzo pieprzu praktycznie do wszystkiego ! ) czy to moze zaskodzic didkowi ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam dziewuszki :-) Odzywam się dopiero teraz ponieważ od rana miałam Sajgon w pracy , Weekend przyniósł mi wiele radości ponieważ byliśmy u Gina i wiecie co aż się poplakałam . Po raz pierwszy zobaczyłam moje maleństwo w całej okazałości. Ma już zaczątki nóżek i rączek i główki i brzusia . Rozczulił mnie ten widok niesamowicie . Okazuje się że dokładnie to początek 9 tygodnia . A termin porodu na 14 listopada / Od początku ciązy przytyłam między 800 gr a 1 kg .Mój mąż też strasznie się cieszy , ale martwi mnie to że biedny boi się ze mną kochać . Wczoraj spędziliśmy taki miły wieczór tylko we dwoje i……. powiedział mi ,że boi się że nas uszkodzi . Że mnie zaboli sex . Hmm tłumaczyłam mu ze sex w ciąży jest nawet wskazany ale ….. Biedny miał minę jak zbity szczeniaczek . No ale nie podarowałam i musiałam dostać „małe conieco hehe „. Powiedzcie mi jak to jest u was . Czy wasi panowie też boją się z wami współżyć .????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysza1980 - ja też mam czasami efekt kłucia w podbrzuszu ale nie jest to bolesne . Uczucie towarzyszy mi od początku ciąży , ale to ponoć normalne . Bynajmniej tak powiedział mi mój lekarz . Jeśli niepokoi cię to uczucie zrób kochana badania ponownie i powiedz swojemu lekarzowi . Lepiej chuchać na zimne . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile....... 27......Wojkowice............10.......01.11 Kasika1.........23......Rzeszów…............10.... . . .02.11..65kg Milla77..........30......Warszawa............10... ... .02.11..57+3kg mother..........25......Warszawa...........9........04.1 1 happymama....26.......Irlandia..............10.......06. 11...64kg Green_Gable...26.....Zachodniopom.......9-10.....06.11.. ..65 kg/+1 Marta1983.....21......Warszawa...........9.........13.11 .....65kg MarzenaMol....23......Wisła.................7.........14 .11 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 7......... 14 11 mysza1980.....28......Warszawa...........8.........15.11 .....59 kg fajna-aj........27......Białogard...........9 tydz ....14 11.. + 1kg Beata1987.....21..... Śląskie................7.........16.11......62 kg/+1 lorinka..........21......Blackpool.............7........ 19.11.....55kg Maja_21........21.....Kielce..................6......... 29.11.....64kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajna, u mnie jest odwrotnie-ja nie mam ochoty na seks:( wieczorami mam takie mdlosci ze nie moge sie nawet ruszyć, rano moj maz wczesnie wychodzi do pracy wiec.... pamietam ze w poprzedniej ciazy szalelismy bo czulam sie lepiej...dopiero po 30 tc nie moglismy sie kochac bo dostalam plamienia po stosunku i wylądowalam w szpitalu:O :(:( Happy mama co do ostrych przypraw-hmm nie spotkalam sie z jakimis ograniczeniami, wiem ze podczas karmienia nie mozna a teraz...zakladam ze nie zjadasz calego sloika chrzanu:D? hihi jak bylam mlodsza to mialam fiola na punkcie musztardy...dodawalam ja do wszystkiego-sloiczek szedl na 1 raz..matko:O:O :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz po obcieciu wlosow ..:D usiadlam sobie na chwile pisze posta i poczulam takie dziwne trzy bulgotki delikatne w macicy ...wiem wiem wiem ze to nie mozliwe zebym poczula didka ale wyobraznia pracuje...:D jestem strasznie glodna ide robobic ten bogracz...burczy mi juz hapymama moja mam w ciazy jadla papryczki chilli :o i nic nie bylo ponoc wciagala jedna za druga ...wierzyc mi sie nie chce bo to cholerstwo takie ostre..no ale coz miala smak ... co do seksu to mi sie chce jak nigdy ... :o/:D chyba didkowi nic sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztarde tez lubie nawet z samym chlebem ale nie zjadam calego sloiczka na raz hehe :) :) :) moje potrzeby seksualne spadly do zera i moj maz nie jest szczesliwy z tego powodu ale nie mozna myslec tylko o sobie wiec postarajmy sie i uszczesliwmy tych naszych biednych facecikow :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mi lekarz powiedział, że raczej unikać seksu, przynajmniej wiadomo jakiej części. Sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam wielką ochotkę na małe coniecoD::D mój men też troszkę się czasem boi że poronie bo miałam wcześniej plamienia ale jak ma się tak wielką ochotę to ciężko nad tym panować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglada na to ze tylko ja jestem taka zolza bo wogole nie dam sie zblizyc mezowi;) nawet nie moze sie do mnie przytulic ani mnie dotknac bo od razu nie moge zlapac oddechu i robi mi sie potwornie niedobrze...no ale co ja na to poradze...😭 pamietam jak rodzilam i Kuba (moj maz) chcial mi w jakis sposób pomoc-dotknac, poglaskac-ale mnie wtedy bolalo jeszcze bardziej, wiec nie mogl sie do mnie nawet zblizac;) ale sama jego obecnosc bardzo mi pomogla, nie wyobrazam sobie tyle czasu meczyc sie bez bliskiej osoby obok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z innego topicu wklejam Według Kalendarza Ciąży (\"Ciąża tydzień po tygodniu\") i częściowo z gazety \"Ciąża bez lęku\" : tydzień 5 - zarodek ma długość 2 mm (jak pestka jabłka) tydzień 6 - długość od czubka głowy do krzyża około 2-4 mm (połowa paznokcia małego palca). Worek owodniowy ma pojemność ok. 2-3 ml tydzień 7 - długość 5-13 mm (wielkość pastylki). Waga 0,8 g tydzień 8 - długość 14-20 mm (ziarnko fasoli). Waga 3g tydzień 9 - długość 22-30 mm (truskawka). Waga 4g tydzień 10 - długość 31-42 mm (śliwka węgierka). Waga 5g (tyle co ząbek czosnku) tydzień 11 - długość 44-60 mm (jak kurze jajo). Waga 8g (płaska łyżeczka cukru) tydzień 12 - długość ok. 61 mm. Waga 9-13g (tyle, ile cukierek) tydzień 13 - długość 65-78 mm (jak brzoskwinia) . Waga 14-20g ( tyle co dorodna rzodkiewka) tydzień 14 - długość 80-103 mm (pomarańcza). Waga 25g (to waga moreli) tydzień 15 - długość 93-113 mm. Waga 50g (tyle co kromka chleba) tydzień 16 - długość 108-116mm. Waga 80g (tyle, co poł kubeczka jogurtu) tydzień 17 - długość 11-12 cm (tyle co nasza dłoń). Waga 100g tydzień 18 - długość 12,5-14 cm (a wyprostowane 25 cm). Waga 150g (to waga kolby kukurydzy) tydzień 19 - długość 13-15 cm. Waga 200g tydzień 20 - długość 14-15 cm. Waga 260g (jak dojrzałe awokado) tydzień 21 - długość ok. 18 cm (jak duży banan). Waga 300g (jak 2 nektarynki) tydzień 22 - długość ok. 19 cm. Waga 350g (trzy gruszki) tydzień 23 - długość ok. 20 cm. Waga 450g tydzień 24 - długość ok. 21 cm. Waga 530g tydzień 25 - długość ok. 22 cm. Waga 700g tydzień 26 - długość ok. 23 cm. Waga 850g tydzień 27 - długość ok. 24 cm. Waga 1000g tydzień 28 - długość ok. 25 cm. Waga 1100g tydzień 29 - długość ok. 26 cm (z wyprostowanymi nóżkami, ok. 37 cm). Waga 1250g tydzień 30 - długość ok. 27 cm. Waga 1400g tydzień 31 - długość ok. 28 cm Waga 1600g tydzień 32 - długość ok. 29 cm(z wyprostowanymi nóżkami 41 cm). . Waga 1800g tydzień 33 - długość ok. 30 cm. Waga 2000g tydzień 34 - długość ok. 32 cm. Waga 2250g tydzień 35 - długość ok. 33 cm (z wyprostowanymi nóżkami - 45 cm). Waga 2550g tydzień 36 - długość ok. 33 cm. Waga 2750g tydzień 37 - długość ok. 35 cm (z wyprostowanymi nózkami - 47 cm). Waga 2950g tydzień 38 - długość ok. 35 cm. Waga 3100g tydzień 39 - długość ok. 36 cm. Waga 3250g tydzień 40 - długość z wyprostowanymi nóżkami ok. 48-51 cm. Waga 3500 -....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z ta waga dziecka to tak plus minus, przeciez zdarzaja sie 5 kilowe noworodki;) moj wazyl 3750 i wydawal sie ogromny hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie ze to tylko tak orientacyjnie :) moj wazyl 3590 tez sie wydawal duzy ale jak szwagierka urodzila taka kruszynke chyba 2300 to nie wiedzialam jak ja wziazc na rece balam sie ze sobie nie poradze z takim malenstwem hihi moj synek juz spi a twoj daffodile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Ja dopiero teraz się odzywam bo dopiero teraz mam dostęp do internetu. Ja mieszkam z teściami więc muszę się do nich dostosować. wczoraj się czułam super a dziś już po obiedzie wymiotowałam. A dziś miałam taką ochotę na frytki że pojechałam na miasto i sobie kupiłam :-). Jeśli chodzi o sex to ja wieczorami mam większą ochotę aby iść spać niż się kochać bo bardzo szybko senna się robię. lecz gdzieś czytałam że podczas ciąży należy kochać się z zabezpieczeniem a ja o tym nie wiedziałam :-0.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×