LISTOPAD 2008

moja lekarka nie wysyla na badanie przeziernosci-nie wiem dlaczego-jedynie na to polowkowe.spytam ją jak bede na nastepnej wizycie ...

daffodile. ja tez bez skieowania ide na to badanie. ide z wlasnej inicjtywy. milla odezwij sie i powiedz jak bylo. Ciekawi mnie tez, gdzie robisz to badanie. Ja zapisana jestem do dr Roszkowskiego. Podobno niezly specjalista w tej dziedzinie. Z tego co wiem, zaplace za nie okolo 300zł. Jakis koszmar!!

Ja dziewczyny dzwoniłam i dowiedziałam się w jakiej cenie jest to usg i powiedzieli mi 150 zł. I się zapisze mimo że lekarz mi nie kazał a raczej nic nie mówił.

NICK.........WIEK......MIEJSCOWOŚĆ.........TC.....TERMIN ... .WAGA Daffodile....... 27......Wojkowice............12.......01.11....56 Marsjanka.......29.....Śląskie..................12.......01.11...57kg/+2 Kasika1.........23......Rzeszów…............12.... . . .02.11..65kg+1 Milla77..........30......Warszawa............12... ... .02.11..57+2kg mother..........25......Warszawa...........11........04. 11 happymama....26.......Irlandia..............11.......06. 11... / +2kg Green_Gable...26.....Zachodniopom........11.....06.11.. ..65 kg/+1 agnesa1983....24....Poznań...............10..........09. 11.....60kg Aneta30........31.....Kraków...............10........09. 11...53kg/+2 Jokasta........ 31..... Gdynia............... 10......... 11. 11 Marta1983.....21......Warszawa..........10........13.11 .....65kg/+1 MarzenaMol....23......Wisła.................10.........1 4 .11 fajna-aj........27......Białogard...........10tydz ....14 11.. + 1,7 kg mysza1980.....28......Warszawa...........10.........15.1 1 .....59 kg Karolinka Linka...21..Gliwice...............8/10......15.11.....50kg Beata1987...........21..... Śląskie...........10..........16.11....62kg/+2 lorinka..........21......Blackpool...........7........ 19.11.....55kg kaaczuuchaa....27.....Lublin.............9.........20 .11 mała_agatka....23....Łódź...............7..........25 .11.....60kg/-1 Maja_21........21.....Kielce..............7......... 29.11.....64kg

Ja mam wizytę w środę, już się nie mogę doczekać:)

hej :) Ja nie robię dodatkowych badań, miałam jak narazie jedno usg (w tamtym tygodniu) następne będę miała połówkowe. Czuję się nawet nieźle, jedynie rano robi mi się słabo, mdłości przeszły :) co mnie bardzo cieszy.

No i dziewczyny ja się bardzo cieszę bo potem dawają płytę na komputer i będę widziała swoje maleństwo tylko że jest strach że może być coś nie tak. Ja za tydzień mam usg genetyczne.

No marsjanka ja cię rozumię ale ja urodziłam pierwsze dziecko martwe i dlatego chce robić wszystko co się da aby mieć pewnośc że jest ok.

Ja też nagrywałam sobie usg na kasetę, byłam wtedy w 25 t.c. . także Kacpra było świetnie widać.

Mam pytanie do dziewczyn, które wkrótce będą brały ślub. Jak radzicie sobie z podwójnym stresem. Ja swój już miałam X lat temu, ale bardzo go przeżywałam, chyba zastesowałabym się na amen podwójnymi wydarzeniami. Chylę czoła. Sama ciąża już mnie przeraza.

Witam szczęśliwe oczekujące mamusie! Ponieważ jesteście pod koniec I trymestru ciąży zachęcam do odwiedznia topiku: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3728581&start=0 skala ignorowania tego zagrożenia przez lekarzy jak zauważyłem jest naprawdę duża. Pozdrawiam!

Widzę że dziewczyny nie macie czasu aby pisać no ale nie każda nic nie robi tak jak ja :-). Ja dziś mam straszny apetyt lecz jest mi powoli nie dobrze. Czasem zaglądam do grudniówek. Ich też tam już jest sporawo :-). Ja dziewczyny już z chęcią szłabym spać ale co zrobić.Ostatnio strasznie dużo piję ale to nawet dobrze tylko że muszę często do toalety chodzić.

A dziewczyny mam takie ptanie. Czy któraś z was paliła przed ciążą? Bo ja tak ale od razu rzuciłam jak się dowiedziałam że jestem w ciąży.I teraz czuję się o wiele lepiej i napewno nie wrócę już do tego nałogu.

ale Wam dobrze ze nie macie mdlosci..ja mam codziennie i to takie ze sie zwijam i czasem placze bo juz nie wyrabiam:( a najlepszy jest moj maz, on nigdy nic nie widzial na badaniu usg!! dla niego to zawsze byly jakies niezrozumiale plamy!!:D Marsjanko, ja tez chyba zostane przy tym usg polowkowym

Marsjanko, skąd jestes:)???

Daffodie ja wiem co czujesz. ja z tymi mdłościami miałam w pierwszej ciąży. Czasem płakałam że się tak strasznie źle czuje. Co wieczór wymiotowałam codziennie, gardło mnie piekło i już sił nie miałam.teraz jest lepiej ale wczoraj to był koszmar. Trzymaj się ciepło :-)

najgorzej jest wieczorem a wtedy wlasnie mam kąpanie malucha itd wiec nie ma mowy o lezeniu- w ciagu dnia zawsze moge go podrzucic do babci lub tesciowej/tescia.. szukalam wszedzie herbatki imbirowej i nigdzie nie maja

Ja mam imbirową której nawet nie odpakowałam.. Nie będę jej pić.. Co do ślubu, narazie wogóle nie mam stresu są obrączki już teraz tylko czekamy. Dziś chciałam się zapisać do lekarza i mnie na 15 maja zapisali :O chyba pójdę prywatnie bo cholery można dostać tyle czekać dajcie spokój

Daffodile, jesli chodzi o mdłości, to ja niestety tez łączę sie z Tobą w bólu... u mnie w ciągu dnia jest nawet ok, ale za to wieczorem....blllleeeeee :( bez względu na to co i ile zjem.... moge nawet nic nie jesć. Wtedy mam wrażenie, że jest jeszcze gorzej:( Beata1987- jeśli chodzi o palenie, to ja też paliłam przed ciążą. Teraz, gdy czuję fajki, to mi niedobrze i jestem pewna, że juz do tego potwornego nałogu nie wrócę. A ja uwielbiałam palić;) Skonczyło się... Dziewczyny. Powiedzcie mi, czy Wy się \"zdrowo\" odżywiacie?? Ja jakoś nie moge sie zmusić ciągle do jedzenia brokułów, ciemnego pieczywka i samych zdrowych rzeczy... wprawdzie nie jem fast foodów, ale uwielbiam świeże białe pieczywko, z zółtym serkiem i pierogi ruskie na obiad, jajecznice, itd. Powiem szczerze, ze nie moge juz patrzec na jogurciki:( żeby dostarczac sobie wapń, to sie przerzuciłam na danonki;) w ogole ta moja dieta taka jakoś mało zróżnicowana jest.... jak jest u Was??

halo!!!! dlaczego tu dzisiaj tak pusto??? jest tu kto??

Widać że trzymałyście kciuki za mnie! Wszytsko dobrze, dzidzia idealnie rozwinięta na 12 tyg i jeden dzień. Przezierność 1,4 , kości noska widoczne, żandych obaw w rozwoju. Usłyszeliśmy bicie serca!!i mała kruszynka machała do nas łpeczkami. Ma podobno około 7 cm:-) Kamień z serca mi spadł bo aż nie mogłam pracowac wczoraj ze stresu. Co do stresu zwiazanego ze ślubem to zależy, ja sie nie martwie może dlatego że zawodowo organizuję spotkania, konferencje imprezy i wyjazdy na setki osób. Taki dzien dla bliskich to dla mnie ogromna przyjemnośc i mamy juz praktycznie wszystko załatwione. W poniedziałek idę mierzyć suknię - ostatnia przymiarka!Umawiam fryzjerów itd. To bedzie wielki dzien bo bedą w nim uczestniczyć niezwykli goście - moje cudne dzieci z pierwszego małżeństwa- więc i moją dziewczynkę muszę wystroić:-) a najwazniejsze jest to że spotkałam męzczyznę swojego życia. Moge to powiedzieć dopiero po 30 latach zycia:-) I jestem zakochana na maxa! Beatko - ja też paliłam, i od razu rzuciłam po pozytywnym teście. USG robię w Medicover w Warszawie ale dlatego że mam kartę/ abonament i to jest wtedy bezpłatnie jak wszystkie badania wizyty itd. W poprzedniej ciąży leczyłam się prywatnie i pamietam jakie to koszty!! Dr Roszkowskiego znam - drogi ale nagrywan na cd...i powiedział mi w 21 tygodniu że bede miała chłopca - a on ma już teraz 5 latek ten mały facet:-0

w Wawie piekna pogoda. Chyba sie rusze i pojde na zakupy;) oczywiscie na swieżym powietrzu. Przejde sie do apteki i na bazarek, bo mam ochote na sałatę;) zjem tylko danonka, wysusze wlosy i lecę... powiem Wam szczerze, ze dzisiaj od rana czytam topik dziewczyn, ktore rodzily w styczniu....kilka razy sie wzruszylam.... dziewczyny są jak rodzina. Mam nadzieje, ze my tez tak sie bedziemy wspieraly;) pozniej sie odezwę;)

Cześć dziewczyny.. Idę dzisiaj na USG zobaczymy co mi powiedzą :) Już doczekac się nie mogę

Witam:) Ja jestem wrsod wrzesniowek 2006 i tez jestesmy bardzo zżyte-dziewczyny są najlepszymi kumpelkami i przyjaciolkami na swiecie zawsze mozna liczyc na wsparcie:) i wesolo czasem tez jest:) nieraz robilysmy sobie wspolne piwko wieczorem przed kompem..hihi witrualne imprezki:) Marta, ja zas nie znosze slodkich jogurtow czy serkow,pieczywa prawie nie jem bo mnie zdyma, brokuly i kalafior kocham:) ale jadam tez slodycze-ubostwiam sezamki i lody wodne. Moj najwiekszy grzech to pepsi max....i kawka z mlekiem:) ale przeciez jakies przyjemnosci w zyciu trzeba miec:) PS> Danonkow nie polecam, ponoc w kubeczku sa 2 lyzeczki cukru:) juz lepsze sa inne jogurciki owocowe:) Milla, super ze z maluszkiem wszystko dobrze:)7cm to juz calkiem duza\"fasola\" :) ciekawe ile ma moja:)

daffodile;) napisałaś do Marty, ale chyba chodziło o odpowiedź na moj post o tym jedzonku;) dzieki za info odanonkach;) dobrze wiedziec...ja tez uwielbiam kalafiora i brokuły, ale chodziło mi o to, czy ogólnie przestrzegacie zdrowej diety?? bo ja właśnie wróciłam ze sklepu, gdzie nabyłam drogą kupna piękną i tuczącą kremówkę;) właśnie ją zjadłam, hehehe;) a tak sie do niedawna cieszyłam, żę mnie do słodyczy nie ciągnie....a tu masz!!!! nie mam pomysłu na obiadek... moze pomidorowa???

a tak zapytam....dlaczego nas tak mało??? dawno lorinki nie było.....

milla77 - Bardzo ucieszyłaś mnie i podtrzymałaś na duchu wiadomością że usg genetyczne jest w normie . Ja mam takie badanie w sobotę i powiemn szczerze że od 2 tyg o niczym innym nie myślę .Niczego bardziej nie pragnę niż dobrej informacji a cała reszta odn mojgo życia juz jakoś się ułozy . Gratuluje i pozdrawiam

Dziewczyny, Podzielę się z Wami dobrą wiadomością. Jakiś czas temu powiedziałam w pracy, że jestem w ciąży. Mam umowę na czas określony do końca sierpnia. Myślałam, że przedłużą mi umowę do dnia porodu, ale dziś Dyrektor powiedziała mi, że od wrzesnia otrzymam jednak umowę na czas nieokreślony. Ale jestem zadowolona.

Mysza, tak tak, to bylo do Ciebie:) pomieszalam nicki:) mam nadzieje ze Marta sie nie pogniewala Marta-wlasnie, jak tam na usg? Jokasta-gratuluje:) Mysza, wracajac do jedzenia, to chyba nic na sile. Nie mozna zyc o czarnym chlebie i wodzie mineralnej:) wazne zeby na codzien nie objadac sie nizdrowymi rzeczami. Ja ograniczam slodycze bo nie chce utyc;) gdybym mogla bezkarnie jesc to pewnie bym arla np pączka na sniadanie, pizze na obiad...BUAHHAHA:P nie no zartuje..ale kto wie;)?

zjadło mi Ż;) mialo byc ZARŁA a nie arła:) dziewczyny a zamierzacie wrócic od razu po macierzynskim do pracy? czy posiedzicie jeszcze z maluszkami w domu?