LISTOPAD 2008

Ok dzięki. A Ty Anetka dziś masz 100dniówkę... i już z górki ;) Narazie uciekam.. miłego weekendu

Glukozę powinno się zrobić w 25 tygodniu tak prawidłowo :)

moja gin. mowila 28tydz. a potem 32tydz. robi sie ta cala glukoze:)takze ja robie ja w piatek fuuuuuj moze nie bedzie zle ale ja mam straszny odruch wymiotny i jak juz cos mnie ruszy to niczym sie nie zatrzyma heheh:)

Agnieszka to jak tobie dadzą rozpuszczoną glukoze w szklance to dolej sobie sok z cytryny bo jest o wiele lepsze

ja miałam glukoze 50 g robioną w 20 tyg i teraz tą 75 gram. to wszystko zależy od lekarza.

A mi ktoś powiedział że ta 50 gram z regóły źle wychodzi

ja glukozę będę robiła ok 25 tygodnia. teraz na wizycie mam dostać skierowanie. mam nadzieję że dobrze wyjdzie :)

To tobie Marta źle powiedział bo ja miałam robioną glukoze w poprzedniej ciąży i wyszło ok.

Napewno Agatka będzie wszystko ok. Ja tylko zawsze jak mierze sobie poziom glukozy to modle się aby nie było powyzej 120 ale po obiedzie tak było bo lekarka mi powiedziała że jeśli będzie często powyżej normy to insulinę będę musiał sobie wstrzykiwać ale ja nie chce tego

http://allegro.pl/item411192924__szkatulka_ze_skarbami_.html

no tak jedna dziewczyna mi nagadała.:D

e tam nie ma co wierzyć każdemu :D i tego się trzymam - wszystko będzie ok :D i z tą glukozą i w ogóle :D

A ja to dziewczyny się mam tak koszmarnie bo dziś miałam ochote na loda włoskiego a mam zakaz jedzenia słodyczy a zwłaszcza lodów i ciast. A inni specjalnie do mnie podchodzą z ciastkiem i się mnie pytają czy chce :-(. A ja tak lubie słodkie ale co zrobić. A dziewczyny mierzycie sobie obwód brzuszka bo ja tak i mam 104 cm :-)

ja nie mierzyłam, a mam ochotę ale miary znaleźć nie mogę :P

No wydaje mi się Kasiula że juz powinnas mieć to badanie. Przecież możesz zrobić je na własną rękę. Bo nie jest drogie.

A ja sobie mierzę bo jestem ciekawa ile mi cm przyszło. Też tak robiłam w pierwszej ciąży to jak rodziłam w 36 tyg to miałam w pasie 104 cm a teraz mam tyle w 25 tygodniu ale to przez to że nie zdążyłam jeszcze zrzucić kilogramów po tamtej ciąży i do tego mąż mnie mazywa buła :-). Bo po prostu w tej ciąży przytyłam cała ja czyłi buzia, brzuch, tyłek i uda a w tamtej tylko brzuch.

Ale napisze tak szczerze że bardzo źle się czuje w tak wielkim ciele. Najbardziej mnie denerwuje to że chodze jak kaczka :-). I to że uda mi się ocierają. Strasznie szybko się męcze i bardzo się poce. Na początku pierwszej ciąży ważyłam 52 kg i przytyłam do 66 kg. Jak urodziłam to ważyłam 62 kg i po 4 miesiącach zaszłam w ciąże i te 62 kg było moją początkową wagą i teraz waże 72 kg a mam wzrostu 160 cm więc ta waga jest duża ale po porodzie trzeba iść na dietę.

ja nie mam badan na cukrzyce wiec sie wypowiadam w 1 ciazy mialam tylko raz i pilam 50 wszystko bylo ok:) ja we wtorek 22.07 mialam 93cm w pasie dzisiaj mam 94cm ... strasznie sie objadlam zjadlam dwa rozki mietowe nie lubie ale nawet byly zjadliwe maly sie uparl ze chce zielone lody i pechowo trafila sie mieta troche orzechow wloskich ,pistacji, jablko wszystko popijam woda niegazowana i chyba zaraz pekne!!!!!!!!!!

hehe ja ostatnio mierzyłam i miałam 105 cm w brzuchu.

a jak wysoko sie mierzycie bo ja w najwiekszym punkcie czyli zaraz pod pepkiem

ja wlasnie przejrzalam wszystkie swoje papieki od mojej gin. i dopiero zauwazylam ze przy badaniu polowkowym zmienil mi sie termin porodu TP mam z 04.11 zmieniony na 13.11 ale jeszcze nic nie zmieniam w tabelce musze sie upewnic 11 co jest grane hehe w sumie to mozliwe bo ja mam okres co 38dni czyli ow. mam w 20-22dniu a wszystkie usg licza co 28dni okres!

W pasie czyli tam gdzie pępek.

agniesza ponoc najbardziej prawdopodobna data porodu jest z pierwszego usg

Dziękuję za słowa otuchy. W przyszłym tygodniu zrobię obciążenie glukozą 75. Glukozę powinno się robić w 25 tygodniu. Ja mam w największym miejscu brzuszka( brzucha) 94 cm.

A jeśli chodzi o termin porodu to zawsze I USg się liczy, dzieci różnie rosną i dlatego przyjmuje się I datę.

Ale pierwszą z USG a mi z USG wychodzi o tydzień później :) Czyli na 20 a ja bym chciała na 27 mieć żeby urodzić w urodziny męża :D Może wytrzymam tyle hihihi...

u mnie z tymi terminami to w ogóle powalone jest. z ostatniej miesiączki wychodzi mi 29.11 do 5.12 (zależy jaki cykl liczyć, bo nieregularne są) a z I usg wyszedł 25.11, z kolejnego 26, ostatnio nawet 20.11. także chyba jestem jedną z nielicznych osób u których termin z usg jest bliższy niż z OM :) ale ja zawsze mówię, ze jak dzidziuś będzie gotowy to wyjdzie i żaden termin mu w tym nie przeszkodzi, ani nie pomoże :D :D papa ja uciekam spać :) ale zmęczona jestem. o zapomniałabym - właśnie przefarbowałam włosy :D

ja mam termin w listopadzie :) mogę się dołączyć :) :P ?

jeśli urodzę w terminie (24.11.08) - wdzień swoich urodzin to będę miała niezapomnianą "impreze" :D :P

jasne mischeeella 110 dopisz się do tabeleczki zgodnie z terminem porodu :)) Ja zmykam nad wodę miłego weekendu kochane :)