Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

agniesza ja mam taką samą wanienke jak ta co sobie znalazłaś, tylko że granatową :) dostałam ją od sąsiadki i ona niestety nie była z niej zadowolona bo jest strasznie malutka i po 2 - 3 miesiącach kupiła drugą większą bo w tamtej jak kąpała synka to obijał nóżkami o boki :o , i ta ceratka do kładzenia maluszka też jest nieporęczna :( ja będę używać tej wanienki tylko dlatego że ją dostałam a i tak już mam drugą większą co czeka w szafie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tararara - i jak podoba ci się pani doktor???ogólnie to badania robię w laboratorim Aries. to takie małe prywatne labo na limanowskiego. wyniki mam na następny dzień, ewentualnie jak poproszę to tego samego dnia po południu :) jak mam coś pilnie do zrobienia to pai dr kieruje mnie do laboratorium na Piotrkowskiej 17, bo to jest bliżej i jak wyjdę od niej z gabinetu to mogę tam pędzić i ona zawsze wpisuje na skierowaniu "pilne" i wtedy nawet badania które teoretycznie na czczo trzeba robić mam od ręki. wyniki też na następny dzień. to labo na limanowskiego jest tańsze :) średnio o 2-3 zł na badaniu, ale to się trochę robi jak się wszytskie policzy :) np za krzywą cukrzycową tam płaciłam ok 15 zł, a w innym chcieli 40, więc tu mam sporą różnicę! na usg takie dokładne chodzę do dr Dudarewicza, najlepszy genetyk o jakim słyszałam. ja byłam u niego na usg w 12 tyg ciązy (badanie przezierności karkowej i kości nosowych), w 20 tygodniu (badanie serduszka i innych narządów), oraz w 30 tygodniu (powtórne badanie serduszka, bo mały miał niedomykalność zastawki trójdzielnej, ale już jest ok). mam się do niego zgłosić ok 36 tygodnia to zrobi mi takie króciutkie usg żeby sprawdzić czy z żoładkiem wszytsko ok, bo ostatnio miał mało płynu w żołądku. to już bezpłatnie, takie małe kontrolne. ogólnie facet bierze sporo - ok 200 zł za badanie, ale jest naprawdę super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostałam liste z mojego szpitala co mam zabrać ze sobą jak już sie zacznie i zastanawiam sie, bo w rubryce "dla dziecka" oprócz pieluszek wymienili watę :o i tylko nie wiem do czego ona ma się przydać ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do wanienki to ja jestem zdania że takie najzwyklejsze, najprostrze są najlepsze. te wszytskie wkładki trzeba potem dokładnie myć, prać czy co tam jeszcze z nimi robić, a taką zwykłą wanienkę umyjesz i już :) poza tym faktycznie z takiej dziecko bardzo szybko wyrośnie,a i dostęp do wody jest ograniczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnieszko mam podobna wanienke tylko bez tych dodatków :) jest mała ale pózniej moge kapac w wannie na lezaczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) 🌻 Ja dziś spałam, jak zabita - jak nigdy! ...ale nie czuję się jakoś wyspana - może ze względu na pogodę, bo u mnie mgła... Na szczęście kości i brzuszek już mnie tak nie bolą, jak wczoraj po przymusowym spacerku. Będę mogła dokończyć pranie i prasowanie i jeszcze poszukać mechanika do tego mojego zdechniętego autka :) Malwinko, z tymi porodami to faktycznie różnie bywa... Jedna rodzi w pół godziny, inna kilkanaście godzin. Wiem jedno, że szkoła rodzenia dodaje odwagi, a położna twierdzi, że prawidłowe oddychanie jest na wagę złota, bo znacznie skraca poród i zmniejsza ból... Zobaczymy, jak to będzie u mnie, bo ja się już tak strasznie nie boję ;) Skupiam się na ćwiczeniach oddechowych i ćwiczeniu mięśni krocza. Green, ja też jeszcze piorę i prasuję i jeszcze nie jestem spakowana. Po cesarce też są potrzebne podkłady poporodowe. Jeżeli masz takie problemy ze znoszeniem bólu, to może spróbuj załatwić sobie znieczulenie zewnątrz oponowe (ZZO), tylko wypytaj dokładnie lekarza o konsekwencje i ewentualne powikłania. Wiem, że są potrzebne jakieś dodatkowe badania i najczęściej trzeba za to zapłacić. Niestety, nie każdy szpital wykonuje ZZO, bo np. anestezjologów ma za mało, albo jeszcze coś tam innego. ...i uszy do góry - zdążysz ze wszystkim :) W razie czego, ktoś z rodziny Ci przywiezie to, co będzie brakowało... MałaMi, ja na szczęście nie muszę się sprzęgłem przejmować, bo mam automat :) ale o kierownicę też trochę zahaczam brzuchem przy manewrach :D ...tylko, że teraz będę się musiała bujać przez kilka dni Cieniasem mojej mamy :D Milla, trzymam kciuki. ❤️ Agatko, koniecznie porozmawiaj ze swoim R. Wyrycz się, kochana, w samotności, a potem mu wyłóż kawę na ławę, tak, jak to nam napisałaś - spokojnie, grzecznie i taktownie. Wytłumacz mu, dlaczego ten wózek jest Ci potrzebny. Zrozumie, jestem tego pewna. Użyj argumentu, że nie wydaliście kasy na tyle rzeczy, które planowaliście, to chyba na używany wózek Was stać? Może poproś swoją mamę, żeby popytała w rodzinie (tej, która się cieszy), czy ktoś, gdzieś nie ma wózka na zbyciu... wtedy Twój R. już nie będzie miał nic do gadania. Nie rezygnuj z tej jedynej rzeczy, która tak niewiele kosztuje a da Ci tyle radości. Przecież te spacery, to również dla Twojego zdrowia fizycznego i psychicznego są potrzebne. Zrób to dla siebie... szacunek i zrozumienie potrzebne są każdemu 🌻 Marta, Ty się znakami nie przejmuj, tylko brzuszkiem 🌻 Znikam, bo do roboty trza się brać i tego mechanika szukać 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Martusia,Ty tak sobie leż i odpoczywaj,czasem jest taki dzień,że po prostu bardziej boli.Ja np.często mam tak że w jeden dzień czuję się nawet ok,nic tak bardzo mi nie dolega,a na następny tragicznie...brzuch boli,kłuje ,ciągnie i niedobrze mi jest.I tak na przemian.Mała Agatko! Masz prawo mieć taki wózek ,jak Ci się podoba.To że np.w tej chwili nie pracujesz i nie masz pewnie jakiś dochodów ,nic nie znaczy! Jesteście rodzinną,nieważne czy macie ślub czy nie.Wytłumacz Twojemu,o co Ci chodzi,tylko na spokojnie,jeżeli posiada jakąś wrażliwość uczuciową,na pewno zrozumie Cię.I tak musiałaś naprawdę z wielu rzeczy zrezygnować,ja Cię podziwiam za tą cierpliwość i spokój!Jak na tą sytuację w której jesteś.Trzymaj się i NIE DAJ SIĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............Miasto..........TC......TERMIN....WAG A... ...... IMIĘ 01.Milla77.........Warszawa......37...10 lub17.10...57+21... ...Maciuś 02.Daffodile.......Wojkowice.....37.......01.11.....56+12... .Inga/Lilka? 03.Joasiella..........................34........01.11... .56+ 8........Córka? 04.Patuniaa........Anglia..........36........01.11....60+18. ........Julia 05.Zuzanna_........................36........01.11...... ...Niespodzianka 06.Kasika1.........Rzeszów.......37.......02.11.....64+1 6 ...Karolinka 07.mother.........Warszawa......36.......04.11.....62+12.. K acperek 08.agniesza26.....Lublin..........37.......04.11.....53+25. ...Olafek 09.**ewelka**......Poznań.........37.......05.11........+15. ......Nadia? 10.Kasiula82.......Cieszyn........36.......06.11.....54 +11,5....Amelka 11.happymama....Irlandia........37.......06.11......65+12... .....Zuzia 12.Green_Gable...Szczecin.......36.......06.11.....65+dużo.. Mikołaj 13.MałaMi80......Warszawa......36.......06.11............... . ....Bartuś 14.Ann31...........Tarnów.........35.......08.11....... +17.........Alicja 15.karuczek.......Warszawa......35.......08.11......+1 1 ....córeczka 16.agnesa1983....Poznań.........33.......09.11.....57+12 ........Kubuś 17.Aneta30........Kraków.........33.......09.11.....53+1 7.........Synek 18.elwira elwira...Rzeszów........36......10.11......65+1 1........córka 19.Małgorzata....Wrocław........36.......10.11.....64+10 . ....Helena 20.Jokasta.........Gdynia.........35......11.11......58+ 12.........Synek 21.C.internautka..Poznań........32.......11.11...56+1 2 ....chłopczyk 22.Marta1983.....Warszawa.....36......13.11??......65+14 ...Robercik 23.**Vanilka**......Szczecin.......35.......13.11...7 0 .........Hubercik 24.fajnaaj..........Białogard......35......14.11........ .+15.....Natalka? 25.MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 26.mysza1980.....Warszawa.....34.......15.11......59+13. . .. Zosia 27.KarolinkaLinka..Gliwice.......34.......15.11......50+ 10........Synek 28.Beata1987.......Śląskie.......34.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 29.pingusia_22.....Mielec........34.......16.11...... 44+8,5....Marika? 30.magmall..........Warszawa...34.......16.11.......62 +11 ......Zuzia 31.bonizz...........Opatów........33.......17.11...6 6 +14.......Synek 32.Balbin ...........Warszawa....33.......17.11.......69+9........Kubu ś 33.KochamMojeSerduszko.Dębica.29.....17.11.......60+8....J agoda 34. Yella.............Mielec.........34......18.11.......66+10. ......Córcia 35.lorinka...........Anglia.........35.......19.11...... .55+13......Zuzia 36.dunia26.........Kraśnik/Lublin..33.....20.11...du ż ooo......Kubuś 37.kaaczuuchaa...Lublin.............33.....20.11......66 . .......Damian 38.kajtoch.........Dublin/Kraków...27.....20.11.53+ 10 .......Córka 39.anabelkaaa.....Garwolin.......34......21.11....48+1 7.....syneczek 40.mała_agatka....Łódź...........33......25.11......65-5 +10,5...Synek 41.elus..............Międzyrzecz...33.....20.11......55+ 9,5........Adaś 42.maminka1.......Łódź..........34......27.11..... 53+9,5..........Córka 43.Zaczatowana...Warszawa......33.....27.11...49+ 6.............Syn 44.Maja_21.........Kielce..........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45.mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki! dawno sie nie odzywałam ale jakos tak wyszło,odciełam sie troche od świata ,depresja mnie dopadła,pokłóciłam się z siostra,M mnie denerwuje i wszyscy ludzie wkoło..... żle sie czuje,jestem strasznie napuchnieta-patrze na swoje ciało i nie poznaje...rece,stopy ,uda-balony.sapie jak lokomotywa,sikam co pół godz.swedzi mnie skóra na całym ciele,nie moge spać,dretwieją mi nogi i bolą okropnie wszystkie stawy,wynajduje sobie zajecia żeby czas szybciej płynał ale juz skończyły mi sie pomysły na wypełnienie dnia-z domu nie bardzo moge wychodzić bo męcze sie okropnie kregosłup siada,pecherz peka i mam obsesje że w miejscu publicznym odejdą mi wody,dodatkowo nie mam sie w co ubrac-na japonki troche zimno a w inne moje balony nie wchodza we wt byłam u lekarza,pobrał posiew na gronkowca,dał skierowanie do porodu,umówił nast wizyte na za dwa tyg. ale powiedział że możemy wcześniej spotkać sie na porodówce-szyke mam skróconą na cm i rozwarcie na 2cm ,główka mocno przyparta,czop już odchodzi,dziecko dojrzałe do porodu. z doświadczenia jednak wiem że w moim przypadku o niczym jeszcze to nie świadczy,w poprzedniej ciąży też tak miałam a w końu przenosiłam 10dni i miałam wywoływany poród to się wyżaliłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lorinko wiem ze trzeba dokladnie myc takie gabki potem zdjae sobie z tego sprawe bo moja kuzynka takiej uzywala ale to mi ulatwki kapiel przynajmniej:) wiecie co szukam takiego stojaczka na waniene wiecie gdzie mozna to kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzato! byłam nie mam zatrucia...tak może być,dziecko jest b.duże ja b.mała skóra swedzi bo jest max rozciagnieta-w nocy spie daleko od M bo włosy na jego rekach i nogach mnie drapią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała agatka - pięknie Ci dziękuję za wiadomość 🌼 a pani dr jak na razie mi się podoba. Wiesz, do państwowych wizyt już dawno się zraziłam, a tu przynajmniej traktuje mnie jak człowieka i ma czas, a nie tak szybko, szybko... jeszcze raz Ci dziękuję - bardziej obeznana będę niż w tej chwili ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto-leków nie dostałam,tylko żelazo,lekarz uwaza ze lepiej zebym teraz urodziła bo jeśli mała jeszcze urośnie to bede maiała CC-zalecił nawet 2x dzienne sex na pobudzenie,ale ja jakoś nie moge nie chce traktować sexu jako środka przyspieszającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...............Miasto..........TC......TERMIN....WAG A... ...... IMIĘ 01.Milla77.........Warszawa......37...10 lub17.10...57+21... ...Maciuś 02.Daffodile.......Wojkowice.....37.......01.11.....56+12... .Inga/Lilk 03.Joasiella..........................34........01.11... .56+ 8........Córka? 04.Patuniaa........Anglia..........36........01.11....60+18. ........Julia 05.Zuzanna_........................36........01.11...... ...Niespodzianka 06.Kasika1.........Rzeszów.......37.......02.11.....64+1 6 ...Karolinka 07.mother.........Warszawa......36.......04.11.....62+12.. K acperek 08.agniesza26.....Lublin..........37.......04.11.....53+25. ...Olafek 09.**ewelka**......Poznań.........37.......05.11........+15. ......Nadia? 10.Kasiula82.......Cieszyn........36.......06.11.....54 +11,5....Amelka 11.happymama....Irlandia........37.......06.11......65+12... .....Zuzia 12.Green_Gable...Szczecin.......36.......06.11.....65+dużo.. Mikołaj 13.MałaMi80......Warszawa......36.......06.11............... . ....Bartuś 14.Ann31...........Tarnów.........35.......08.11....... +17.........Alicja 15.karuczek.......Warszawa......36.......08.11......+12 ....córeczka 16.agnesa1983....Poznań.........33.......09.11.....57+12 ........Kubuś 17.Aneta30........Kraków.........33.......09.11.....53+1 7.........Synek 18.elwira elwira...Rzeszów........36......10.11......65+1 1........córka 19.Małgorzata....Wrocław........36.......10.11.....64+10 . ....Helena 20.Jokasta.........Gdynia.........35......11.11......58+ 12.........Synek 21.C.internautka..Poznań........32.......11.11...56+1 2 ....chłopczyk 22.Marta1983.....Warszawa.....36......13.11??......65+14 ...Robercik 23.**Vanilka**......Szczecin.......35.......13.11...7 0 .........Hubercik 24.fajnaaj..........Białogard......35......14.11........ .+15.....Natalka? 25.MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 26.mysza1980.....Warszawa.....34.......15.11......59+13. . .. Zosia 27.KarolinkaLinka..Gliwice.......34.......15.11......50+ 10........Synek 28.Beata1987.......Śląskie.......34.......16.11.......62 +16,5 ....Zuzia 29.pingusia_22.....Mielec........34.......16.11...... 44+8,5....Marika? 30.magmall..........Warszawa...34.......16.11.......62 +11 ......Zuzia 31.bonizz...........Opatów........33.......17.11...6 6 +14.......Synek 32.Balbin ...........Warszawa....33.......17.11.......69+9........Kubu ś 33.KochamMojeSerduszko.Dębica.29.....17.11.......60+8....J agoda 34. Yella.............Mielec.........34......18.11.......66+10. ......Córcia 35.lorinka...........Anglia.........35.......19.11...... .55+13......Zuzia 36.dunia26.........Kraśnik/Lublin..33.....20.11...du ż ooo......Kubuś 37.kaaczuuchaa...Lublin.............33.....20.11......66 . .......Damian 38.kajtoch.........Dublin/Kraków...27.....20.11.53+ 10 .......Córka 39.anabelkaaa.....Garwolin.......34......21.11....48+1 7.....syneczek 40.mała_agatka....Łódź...........33......25.11......65-5 +10,5...Synek 41.elus..............Międzyrzecz...33.....20.11......55+ 9,5........Adaś 42.maminka1.......Łódź..........34......27.11..... 53+9,5..........Córka 43.Zaczatowana...Warszawa......33.....27.11...49+ 6.............Syn 44.Maja_21.........Kielce..........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45.mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka nie powinnaś się denerwować, tylko myśl o dzidzi i o sobie. Wiem jak to jest, bo czasami też ręce mi opadają i ryczę jak szalona, czasami nawet bez żadnego powodu. Musisz pogadać z R, bo rzeczywiście, skoro masz siedzieć sama w czterech ścianach, to lepiej już z dzieckiem na spacerek wyjść. Z resztą wózek jest potrzebny, czy na zakupy pójść, na spacer, czy gdzieś pojechać. Rozumiem też jak jest Ci ciężko, że jesteś wśród obcych, bo ja nigdy nie zgodziłabym się zamieszkać u teściów. Porozmawiaj szczerze z R i wyjaśnij mu, że nie tak sobie to wszystko wyobrażałaś, możesz spróbowac go wziąć trochę pod włos, a co, w ciąży jesteś, więc masz prawo. I nie martw się już, tylko pomyśl jak to fajnie będzie wziąć tę małą istotkę na ręce... a teściową to olej totalnie. Ja tak bym zrobiła. A wózeczki na allegro można znaleźć jak się chce używany. :) **vanilka** takie stojaczki na allegro są, sporo ofert nawet, też się rozglądałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki . Widzę ze nas coraz więcej na listopad Podczytuję Was w każdej wolnej chwili, ale nie zawsze mam czas aby odpisać . Cieszę się że niedługo będziemy szczęśliwymi mamusiami . Ja dziś przed pracą miałam umówioną wizytę u ginka . Strasznie poprawił mi się humor . Ponieważ ostatnio męczą mnie okropne koszmary i beznadziejnie śpię . Lekarz mnie uspokoił mówił że przed rozwiązaniem niespokój to częsty stan spowodowany obawą przed tym co nieznane . Moja córeczka ma się dobrze . Obecnie zaczynamy 36 tydz. Mała waży prawie 3 kg ( no bez 120 g). Ma śliczny nosek i usteczka . Rozwija się prawidłowo i nie ma nic niepokojącego w jej rozwoju . Szyjka trzyma znakomicie i ponoć mogę być spokojna przez najbliższe 3-4 tyg . Powinnam urodzić w terminie . Remont w domku nadal w toku . Jak tak dalej będzie to wszystko opornie szło to chyba prędzej urodzę niż skończą , Szkoda słów …. . Aha wczoraj na poprawę humoru poleciałam po pracy zrobić prezęcik dla siebie i maluszka i zakupiłam niezbędne rzeczy do szpitala i do higieny maluszka Kupiłam : - aspirator do noska Frida -chusteczki nawilżane w plastikowym opakowaniu + uzupełniacze - gazy i waciki -spirytus i wodę utlenioną - patyczki do uszu - szczoteczkę do włosków -nożyczki +obcinaczkę do paznokci -alantan zasypkę -mydło oilan -oliwkę bambino i mydło bambino -pampersy - wkłady poporodowe - Kosmetyki bezzapachowe do szpitala ( antyperspirant , krem do twarzy , chusteczki nawilzane , przybory do mycia zębów , żel pod prysznic i szampon, opaskę do włosów i gumke nową bo mam same szmaty ) Śmiałam się do mamy że już byłbym gotowa na przyjście maleńkiej jakby mnie wcześniej złapało . Nadal nie mam wózka i wygląda na to że muszę się wstrzymać z tym zakupem do końca miesiąca a nawet połowy listopada bo zwyczajnie zabraknie mi pieniędzy . Koszta remontu z dnia na dzień są coraz większe i od miesiąca tylko trzymay się za portfel . Życzę wam kochaniutkie duuuużo zdrówka i siły na donoszenie kruszynek . Mam nadzieję że na dniach spowrotem do was dołączę . 3 majcie się . Całuję . Pa 😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karuczek to mi ginek powiedział ze jezeli zaczne rodzic to nie powstrzymywac a jak boli mam brac nospe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dziewczyny :) pogadam z nim wieczorem. jak wróci z pracy to mamy spodkanie ze znajomymi, ktorzy właśnie z Anglii przyjechali na chwilkę, właściwie tylko po ot żeby w niedzielę chrzciny swojej 4 miesięcznej córce wyprawić. więc przed spotkaniem nie zaczynam gadki, bo wiem że skończy sie na tym że znów się poryczę i będę cała zapuchnięta, a chcę jakoś wyglądać na pogaduszkach. ale jak wrócimy to pogadamy. teraz jak jestem w ciąży to ciągle płaczę i każda taka poważniejsza rozmowa kończy sie tak samo. wiem że można mieć dość takiej beksy, ale co zrobić jak łzy same się cisną na oczy?a co do nerwów to faktycznie trzeba przestać się denerwować bo w nocy ciągle mnie podbrzusze bolało i już sie zastanawiać zaczęlam czy tym wszystkim porodu nie rozpoczęłam, ale nie teraz już jest ok, mały się wierci nic nie boli więc jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta to leż spokojnie,bez żadnych szaleństw :) Karuczek,dobrze,że jesteś myślałam co się z Tobą dzieje! Termin mamy ten sam,mi ostatnio mówił,że nic się nie dzieje,no ale to się zmienia,objawów jakiś na razie nie mam,ale wizyta dopiero 20.10. Ty się trzymaj i nie załamuj się! Wiem jak ciężko jest.Ja to jak czasem mi nogi tak napuchną,to jak na nie patrze,to zaczynam płakać.Mam takie same odczucia czasami jak piszesz,ale to pewnie każda tak ma.A jak porycze sobie,to mówie sama do siebie,że już niedługo,że przecież za to wszystko będzie NAGRODA niedługo i juz mi lepiej jest! Trzymaj się ,damy rade!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marto!-na tym etape ciązy uznaje sie że dzieci sa już donoszone i maja takie same szanse jak te ur w 40 tyg.-to słowa mojego gin i jesli sie"coś" rozpocznie to rodzić... momo,że denerwuje się porodem to wiem że mnie to nie ominie,i wolę mieć to za sobą lekarz mówił mi żeby nie kąpac się juz w wannie ,jak jest rozwarcie i nie ma czopa to bardzo łatwo o infekcje czy też jesteś spuchnieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko dzięki Ci za tego linka do leżaczka do wanienki:) 👄 za to dla Ciebie bo sprzedawca ma wszystko czego mi jeszcze brakuje i już wszyściusio sobie u niego zamówię:) ten leżaczek też;) musiałam rano wstać do apteki po te globulk i do zrobienia na mojego cholernego paciorkowca,będą na 16 akurat bo i tak to świństwo trzeba zaaplikować dowcipnie na noc:Onienawidzę tego świństwa jak się rozpuszcza tam w Tobiee i wycieka potem żółta maź brrrr tym bardziej,że trzeba spać już w majtach i z wkładką a ja nie potafię spać w majtach na dupsku,nawet w ciąży piżamam mnie wkurza i śpię z gołą pupą wypięta do mojego małżowinka co dla niego jest nazbyt kuszące :P :D trochę dupci wystarczy wypiąć gołej i już mu patol ssztywnieje:D:D:D teraz już spowrotem leżam w łoziu grzecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann-dzieki za miłe słowa,wiem ,ze nikt mnie tak dobrze nie rozumie jak Wy... Agatko-jesli możesz to wyslij do swojego R to co nam napisałaś ,myśle że wtedy zrozumie o co chodzi(bardzo jasno to wytmaczyłaś)i nie będziecie musieli już rozmawiać-sam Cie przeprosi,czasami lepiej jest napisac niz mówić bo lepiej i dobitniej to zrozumie... a jesli masz jakies własne oszczędności to nić nie mów tylko kup na allegro za swoje-żdziwi się że umiesz porasdzić sobie sama i głupio mu się zrobi...kurcze moja siostra oddała 2m-ce temu wózek po swojej córci...-trzymaj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się dunia, że mogłam pomóc. Ja kupię sobie w sklepie te duperelki, bo u mnie taki kosztuje 10 albo 11 zł, nie pamiętam dokładnie :) Ale wydaje mi się funkcjonalny i higieniczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAruczek zero spuchniecia nic mi takiego nie dolega... chyba to dobrze jeszcze 3 h i mąż przyjedzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Marto Ci dobrze,ja całe dnie sama ,córa wraca ze szkoly ok 16 a M potrafi i o 20,musze dzwonić do niego co 2godz. z meldunkiem czy wszystko dobrze wzrok pogorszył mi się w ciązy,myslałam ,ze tylko mi się wydaje ale byłam na badaniach i mam przepisane okulary-w pt. je odbieram,ciekawe czy się przezwyczaje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj namówiłam wreszcie swojego męża kupić abażur z kryształów (to co wisi z lampami na suficie), baaardzo drogi (pół roku zbieraliśmy). Pojechaliśmy do sklepu, kupiliśmy abażur, na skrzydełkach szczęścia popędziliśmy do domu, po drodze kupiliśmy butelkę koniaku (trzeba nowy zakup ..tego tamtego, no obmyć). Siedliśmy przy stole, najpierw strzeliliśmy po 50, potem powtórzyliśmy, no i mówię do swojego męża: a może powiesimy od razu ten abażur? No i mąż, lub z powodu koniaku, lub widząc moje szczęście zgodził się. Postawiliśmy krzesło, na krzesło taboret mały, mój mąż wspiął się na tą piramidę, a mi kazał go zabezpieczać. Stoję taka szczęśliwa, obserwuję jak mój orzeł pod sufitem majstruje (a on był, nie wiem po co w szerokie bokserki ubrany), przenoszę wzrok niżej, i co ja widzę z tych sympatycznych bokserek wypadło mu jedno jajeczko, no i ja taka rozczulona tym widokiem biorę i tak lekko pstryknęłam paluszkami po tym jajeczku. Mój tygrys w tej sekundzie jak poleciał w dół z tej estakady wraz z abażurem, który rozbił się całkowicie na małe kawałki, wstaje szybko i z ostatkami abażuru w rękach podskakuje do mnie...myślałam, że zabije mnie, a on mówi - Kurwa, ale mnie prądem pierdolnęło, aż do jąder doszło, dobrze, że nie na śmierć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×