LISTOPAD 2008

No to ja ogłaszam wszem i wobec że zaczął odchodzić mi czop :) Więc do porodu już niedaleko :) Trzymam kciuki za Ciebie milla oby Twój poród był szybki i bezbolesmy :)

Łooo Mrta :D Mojej koleżance zaczął odchodzić 2 dni przed porodem :) U Ciebie też pewnie bliskooo. Melduj na bieżąco co i jak :)

Moja kumpela na tydzień przed :D Zobaczymy co to będzie hihi

Prawie skończyłaś 36tc więc jest bezpiecznie :) ...a jak wygląda ten czop? Jak to zauważyłaś? Opisz mi dokładnie :D

Napisze dziewczyny co spakowalam do szpitala bo wydaje mi sie ze czegos brakuje wiec dla mnie : - 2 pizamki - szlafrok - klapki - recznik - majciochy - podpaski XXL + wklady - wkladki laktacyjne - tantum rosa - zel pod prysznic , szampon , odzywka, krem do twarzy, mydlo , szczoteczka, pasta, chusteczki, wciki platki ale te wieksze, balsam do ust dla malutkiej: - 3 body - 3 pajacyki - 2 czapeczki cienke + jedna na wyjscie (grubsza) - kombinezonik - spiworek - reczniczek - kocyk - lapki nie drapki - pampersy - chusteczki nawilzane - sudocrem - bambino krem - oliwka - butelka - smoczek - 2 pieluszki tetrowe brakuje czegos :)? fajnie sie tak poradzic ;)

37 :D tak wyszło z badań z krwi :) Na wkładce miałam galarete ale ta galareta jest inna niż wcześniej jest taka nieprzeźroczysta...

Martuś to ja mam coś takiego już miesiac :D Tali gęstawy śluz ... czasami dużo, czasami mało. Koloru przeźroczysto białego... Czop to chyba z niteczkami krwi bądź z zabarwieniem różowym, czerwonym itd ... już się pogubiłam :(

*ręcznik papierowy *skarpetki *laktator spiworek uważam za niepotrzebny

No własnie nie bo ja miałam już wcześniej galaretę ale ona inna była. Teraz jestem pewna że to to bo nie jest tak jak wcześniej że miałam non stop :) Czop nie musi mieć niteczek krwi może być czysty :) Zmykam z necika bo dziś wcześniej kładziemy się spać :) Do jutra

laktator mam ale to w kazdej chwili mi dowioza bo w Anglii rodzisz i na nastepny dzien Cie wypuszczaja wiec to nie problem skarpeteczki i recznik papierowy dopakuje ;)

No, Marta! Trzymam kciuki, bo to już za chwileczkę, już za momencik no i w czółko

Patuniaaa ja do tego jeszcze sztućce dorzuciłam, chusteczki nawilżone, leki przeciwbólowe, bo w szpitalu czasami ciężko się doprosić o coś, papier toaletowy lub ręczniki toaletowe( papierowe), butelkę 0, 5 l wody z dziubkiem do polewania krocza ( przy siusianiu), bo podobno strasznie szczypie :/, maść na brodawki sutkowe przy karmieniu, laktator ręczny, podkłady na łożko ( takie do przewijania w razie mocnedgo krwawienia). Karolinka ja też mam taką wydzielinę już ponad miesiąc, ale jakoś nie wydaje mi się, żeby był to czop. Nie wykluczone, że znów mi infekcja nawróciła, więc może i Ty coś \" złapałaś\", bo w ciąży to o wszystko łatwo :(.

Matra trzymaj się mocno i daj znac co i jak :) dla Ciebie , żeby Ci się szybko urodziło :)

Miało być Marta :)

hello:) widze,ze robi sie goraco:) vanilka gdzie ty?:) u mnie jakos bez zmian, mialam pare razy takie bole na okres, trwaly krotko, moze to sa te przepowiadajace... i strasznie sie poce jest mi goraco jak latem, nie moge wytrzymac.pozostale bole mam bez zmian:) czopu brak:)jednej nocy snilo mi sie i g. tez,ze urodzilam:) co do imienia to sie klocimy ob ja chce mikolaja, a on filipa, oskara,igora,jeremiego!!! matko:) nie wime jak dojdziemy od porozumienia. aha jak to jest z tym uznaniem dziecka?jak nie jestesmy malzenstwem i cos mi sie odpukac stanie podczas porodu a on nie uzna dziecka, to po badaniach dna nie moze dowiesc,ze to on jest ojcem? zaczelam prasowanie ale mi nie szlo moim zelazkiem wiec sie wscieklam i pojechalam po nowe wypasione:) oczywiscie poparzylam sie przy testowaniu:) musze sprawdzic ta herbate z pokrzywy na obrzeki! aha dopiszcie do listy skuteczne wywolywacze porodu:) - herbata z lisci malin (gdzie ja kupic) ? -seks:) ale ponoc jak odejdzie czop to nie mozna juz, tak uslyszalam na szkole rodzenia - wysilek fizyczny np dlugie spacery i co tam jeszcze?:)

chcialabym dostac te liscie z malin ale nie wiem czy w Anglii to mozliwe.. hm..

hej dziewuszki oo marto co ja czytam>)mo to niezle widze ze sie zaczyna na powaznie robic goraco! ja tez zaczynam czuc nadchodzacy porod wielkimi krokami!dzis w nocy zaczal bolec mnie krzyz tak jak na okres i pipka:)poza tym czuje malego glowke coraz nizej!i tak mnie zaczyna nyc i wiertolic w brzuchu jak na biegunke!! jade dzis na krg wiec zobaczymy co i jak!!;P moja tesciowa juz zaczela panikowacjak uslyszala ze mam rozwarcie na palec!ona juz dzwoni moze mnie juz do szpitala trzeba polozyc!panikuje mowie wam hehe ale ja sie jej nie dziwie bo z moja szwagierka po porodzie bylo zle wiec ona teraz z tego powodu panikuje!!

ja zaczelam 38 tc ale wcale nie spieszy mi sie do porodu:P nawet dobrze sie czuje wiec licze na to ze dotrwam do terminu. Musze sie troche wyspac zawczasu...;) Fajnie jakby byla taka pogoda jak teraz-nie musialabym malej pakowac w kombinezonik.Na wszelki wypadek spakuje wiec jakiec cieplejsze polarkowe ubranko zamiast kombinezonika. Marta, to trzymam kciuki, moze teraz Ty sie rozpakujesz:)? Wczoraj bylam u ginki, ale tylko zbadala tetno malej i spytala kiedy rodze;) no i nystatyne przepisala bo musze juz brac do samego porodu zeby nic sie nie przyplatalo. Pojutrze wyniki z posiewu....

cześć dziewczynki :) nie czytałam co naklikałyście. tak tylko wpadłam sie rpzywitać. u nas wszystko ok. wczoraj byłam w łodzi i dziś znów rano musiałam jechać. nie wiem jak przeżyję kolejny cały dzień na mieście (wyjechałam z domu o 6.30 i może na 20 się zwlokę spowrotem) koszmar :( ale nic od jutra leżą do góry brzuchem (bo do góry tyłkiem się nie da :P ) jutro poczytam i napisze więcej :) papa

patuniaa do listy dopisalabym jeszcze klapki do kapieli:)

Witajcie! Z góry przepraszam że wczoraj się nie odezwałam po wizycie u gina ale siadł internet. A więc tak - mam już spore postępy , szyjka 0,5 od str zew. od wew1,5. Miekka , weszły 2 palce i co najwazniejsze = główka przyparta do kanału nareszcie! Pani doktorka wsadzała mi te paluszki długo i namiętnie aż do krwi i powiedziała że do piątku urodzę! Fajowo nie ma co - wczoraj po tej grzebaninie w środku miałam już skurcze co 10 minut ale zadzwoniła położna i wytłumaczyła mi że to nie porodowe tylko przez to badanie i zleciła wziąć nospę...wzięłam jedną o 15:00 kolejną na noc i poskutkowało. Nadal plamię na brązowo.Skurczy teraz brak...ale kurcze...nie były wczoraj zbyt miłe...przypomniało mi się jakie to okropne. Wczoraj mój M miał 31 urodziny i nagotowałam się pyszności między skurczami - podałam wyśmienitą kolację z deserem jak w naj restauracji...taki miałąm target. Aby dociągnąć do kolacji...na szczęście skurcze ustały. Zobaczymy co teraz będzie się działo - oby do jutra i wizyty położnej.Nogi mam już jak balerony spuchnięte i mam dosyć!

ja jeszcze spakowalam ładowarke do telefonu (jak mi sie rozladuje to wyciagne z torby a potem spowrotem ja wloze:)), szczotke do wlosow.

Milla, czekamy na Maciusia:D:D:D ale fajnie:D

nie zapomnijcie spakowac sobie termometr, dobrze miec swoj.:) mozecie sie ze mnie smiac ale ja biore tusz do rzes:P:P:P hehehehe

Daffodile ja biore tusz do rzes i koniecznie puder:)!ja bez pudru zyc nie moge, jak nie naloze podkladu nawilzajacego to mnie buzia caly dzien ciagnie:)

NICK.................Miasto..........TC......TERMIN....W AG A........ IMIĘ 01. Milla77..........Warszawa......38......17.10......57+21..... ...Maciuś 02. Daffodile.......Wojkowice.....37.......01.11.....56+14.... .Lilianna 03. Joasiella.........................34........01.11... .56+ 8.......Córka? 04. Patuniaa........Anglia..........37........01.11....60+18. ........Julia 05. Zuzanna_........................36........01.11...... ...Niespodzianka 06. Kasika1.........Rzeszów.......38.......02.11.....64+1 6 ...Karolinka 07. mother.........Warszawa......38.......04.11.....62+12.... Kacperek 08. agniesza26.....Lublin..........38.......04.11.....53+25..... . .Olafek 09. **ewelka**......Poznań.........37.......05.11........+15. ......Nadia? 10. Kasiula82.......Cieszyn........37.......06.11.....54 +11,5....Amelka 11. happymama....Irlandia........37.......06.11......65+12... .....Zuzia 12. Green_Gable...Szczecin.......37.......06.11.....65+dużo.... Mikołaj 13. MałaMi80......Warszawa......36.......06.11............... . ....Bartuś 14. Ann31..........Tarnów.........37 ......08.11.....duuużo.........Alicja 15. karuczek.......Warszawa......36.....08.11......+12 .......córeczka 16. agnesa1983....Poznań.........37.......09.11.....57+14 ........Kubuś 17. Aneta30........Kraków.........36.......09.11.....53+1 7.........Synek 18. elwira elwira...Rzeszów.......37......10.11......65+1 1.........córka 19. Małgorzata....Wrocław........37.......10.11.....64+11...syne k - jajcarz 20. Jokasta.........Gdynia.........35......11.11......58+ 12.......Synek 21. C.internautka..Poznań.......32......11.11.....56+1 2 .....chłopczyk 22. Marta1983.....Warszawa......37......13.11??....65+14 ....Robercik 23. **Vanilka**......Szczecin......36.......13.11.....50+23..... .Hubercik 24. fajnaaj..........Białogard......35......14.11........ .+15.....Natalka? 25. MarzenaMol....Wisła...........33...... 14.11.........+12.....Arturek 26. mysza1980.....Warszawa.....34.......15.11......59+13. ... .. Zosia 27. KarolinkaLinka..Gliwice.......35.......15.11......50+ 10........Synek 28. Beata1987.......Śląskie.......35.......16.11.......62 +18 ....Zuzia 29. pingusia_22.....Mielec........35.......16.11...... 44+8,5....Marika? 30. magmall..........Warszawa....34.......16.11.......62 +11......Zuzia 31. bonizz...........Opatów........33.......17.11......66 +14.......Synek 32. Balbin ...........Warszawa.....33.......17.11.......69+9.......Kubu ś 33. KochamMojeSerduszko.Dębica.29.....17.11.......60+8.......Jag oda 34. Yella.............Mielec..........34.......18.11.......66+10 .......Córcia 35. lorinka...........Anglia..........35.......19.11...... .55+13......Zuzia 36. dunia26.........Kraśnik/Lublin.34......20.11.....dużooo ......Kubuś 37. kaaczuuchaa...Lublin............33.....20.11.......66 . .......Damian 38. kajtoch.........Kraków...........35.....20.11......53+ 10 ........Córka 39. anabelkaaa.....Garwolin........35......21.11.....48+17.....s yneczek 40. mała_agatka....Łódź............33......25.11......65-5 +10,5...Synek 41. elus..............Międzyrzecz...33.....20.11......55+ 9,5........Adaś 42. maminka1.......Łódź............34......27.11..... 53+9,5........Córka 43. Zaczatowana...Warszawa......33.....27.11.....49+ 6.............Syn 44. Maja_21.........Kielce..........32......29.11.....64+ 2+10 ..Wiktorek 45. mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09..-35...SN.....2390g ....51cm.....TOMUŚ waga stanela w miejscu:)

czesc a potem wam bedzie sie z tej twarzy z wysilku wszystko splywac :) wam tez teraz tak nogi puchna??wczoraj mialam tak spuchniete ze jak zginalam to bolaly a kolana to sama sam obrzek...

nic nie bedzie splywac:) paprzednio tak sie zlozylo ze rodzilam w makijazu i bylo ok:) Po prysznicu zawsze sobie przypudrowalam buzie, pociagnelam rzesy tuszem ,usta blyszczyliem i czulam sie o niebo lepiej!!! Agniesza, puder to podstawa;) tylko eyeliner sobie odpuszcze:P:P:P ja bez makijazu czuje sie jak chora, no i wygladam jak chora...;)

mnie nic nie puchnie chociaz ponoc to czesta przypadlosc w ciazy ja w tej ciazy to nawet cycki mam male:(

*blyszczykiem ciekawe jak Karuczek??ona tez byla juz chyba bliska porodu no nie?