Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Gość Gosc
PS. ewelka - mój mały nigdy tak nie zrobił :) a szkoda, bo fajnie to wygląda... dokładnie tak jakby fikołka miała zrobić... skubana :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko twój Natan to ma cudny śmiech :-). Ewelka moja to nie potrafi czegoś takiego. Ona jest leniwa i jeszcze chyba nie gotowa na to. Happymama twoja Zuzia jest bardzo urocza i te dołeczki :-) Tu znów pochmurnie i zimno :-(. Moja śpi sobie. Znów dziś moje śniadanie jadła :-). Teraz gdy jest chłodniej i słońce nie wpada do pokoju Zuzia sika normalnie w pampa i się nie poci. Dziś próbujemy jabłko dać i zobaczymy reakcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłałam zdjęcia Zuzi jak jagody z lasu jadła. Aha i moja już potrafi kawałki gryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PRZEZ tą pogodę to zanudzic się można w domu- nie mogę sobie miejsca znaleźć bo zawsze sa chocaż moi rodzice a teraz moja mama w szpitalu poszła na pewien zabieg i wróci wieczorem lub jutro a ja już nie wiem co mam robić:-( to mi napiszcie czy się Wam podoba ta sukienka: http://www.allegro.pl/item672657301_cudowna_biala_sukienka_w_czarne_kwiaty_42_xl.html mojemu małemu przebijaja się kolejne ząbki- juz 6 mamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Karolinko dosłownie jakbym Frania słyszała! też ciągle się tak śmieje, a się zanosi z tego śmiechu :D gratuluję udanych zakupów! Ewelko mój maluch aż tak wysoko dupci nie podnosi, ale czasem tez się stara, tylko że ma za ciężki tyłeczek i mu nie wychodzi :P Beatko Zuzia świetnie wygląda taka wysmarowana jagódkami :) a że kawałeczki już gryzie to gratulacje wielkie :) co do syropku to jak dziś sie nie unormuje to kupię bo nie moge patrzec jak on się męczy. co do krostek to u nas z buźki znikają zwykle po 4-5 dniach, rzadko kiedy są dłuzej. choc po pomidorku ma już 14 dni, i to na łokciach!te z pyszczka zeszły jak zawsze po 5 dniach a z łokci nie chcą :( my znów mieliśmy spapraną noc :( mały od 2 kręcił sie ciągle. wybitnie brzusio boli ( wczoraj zrobił juz ładną kupkę ale widac że to jeszcze nie to :( eh. teraz sobie śpiocha, ja też zaraz chcę się położyc na troszkę bo padam na pyszczek. i leje i leje i leje..........ciężki dzień sie zapowiada bo mały jest grzeczny tylko na dworze, w domu ciągle marudzi....znów pochodzimy tylko po ogrodzie, wczoraj z 5 razy nas zmoczyło jak tak sobie chodziliśmy między drzewami :P a Franio tylko patrzył w niebo co to na niego kapie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Ewela !! Wczoraj byłam po sukienkę i kupiłam aż dwie... przymierzałam właśnie również coś takiego jak to co wysłałaś w linku i ... na wieszaku wyglądało ślicznie, tak jak teraz ślicznie to wygląda na tej Pani na zdjęciu :classic_cool: Jednak jak ubrałam .... to była masakra :D wziełam 6 sukienek do przymierzalni i tylko w tej było mi brzydko .... aczkolwiek ona była wygnieciona w tym sklepie, a to też pewnie zrobiło swoje... Bałabym się kupić sukienke przez allegro, bo czasami po przymierzeniu okazuje się coś zupełnie innego ... ale nie powiem sukienka ładna, sama skusiłam sie na przymiarkę... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Elmirka !!!! To miało być Elmirka, a nie Ewela :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej widzialalm dzieciaczki no po prostu cuuudne sa!!!!!!!!!!:):):) ja sie mecze od dwoch tygodni z bolem migdalkow i ucha koszmar ,w koncu zlitowala sie nade mna lekarka i przepisala antybiotyk ,bo z tym paracetamolem to chyba bym wykorkowala jest juz troche lepiej ale nadal boli a jesc i pic trzeba...... zuzia probuje sie przemieszczac ,ale nie odkryla jeszcze raczkowania ,bardzo ja interesuja wszelkie kable ,piloty,klucze ,nie chce jesc sloiczkow pluje nimi i glosno prostestuje , najbardziej jej pasuje jak rozmiazdze widelcem warzywa ,miesko kroje na male kawaleczki podaje to na blacik krzeselka do karmienia i on sama zjada :) takze ma problem z zaparciami hmmm myslicie ze mozna juz podawac jogurty czy serki jak pisala Beatka? u mnie pogoda takze do bani pochmurno ale na szczescie nie pada szukam tanich domkow w lake district chcemy sie wyrwac z miasta najlepiej na jakas farme choc na kilka dni oby pogoda dopisala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko sukienka według mnie bardzo ładna. Mi się podoba :) Ewelka ta twoja dzidzia to niezła akrobatka. Moja to mały leniwiec i nawet nie chce sie jej pupy podnieść do raczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Karolinko smiech Natanka jest rozbrajający normalnie:)!!! Ewelka myslę że Twoja mała za parę lat będzie wystepowała na olimpiadzie:):)extra wygimnastykowana:)mój czegoś takiego nie robi on najlepiej to na czworaczkach stoi i sobie dynda:):P Sukienka extra sama bym taką chciała gdybym chodziła w sukienkach bądź spudnicach ale moje "extra zgrabne" nogi na to nie pozwalają:):):Pno chyba że są po samą ziemię:) Lorinko współczuje strasznie!!:(z tym uchem i migdałkami mój mąż często łapie jakieś gardło i zazwyczaj toważyszy temu ucho:(:[ Mój mały nie chce też jeść słoiczków mach rękami i wypycha językiem łyżeczkę!z owoców je tylko dynię z jabłkiem i to musi być zmięszane z jego ukochanym nutramigenem bez którego wręcz nie może żyć!nawet jak zje obiadek to za 15-20min. musi popić mlekiem:) Dziś idę z nim do lekarza bo ten katar znowu trwa długo i boję się o te jego uszy:(muszę też przepisać mu mleczko przy okazji się zważymy:) A my jedziemy 15 do mojej siory do serocka nad zalew:)Marta możemy się styknąć hehe będę tam jakiś tydzień!później od razu jedziemy na śląsk bardzo się cieszę bo mieliśmy nigdzie nie wyruszać ale mój mąż ma 2tyg. urlopu więc uda nam się trochę wyrwać z domku:)!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym muszę kupić pierent mojej siory małemu bo 14lipca będzie miał roczek najgorsze jest to że nie mam pojęcia co mu kupić!!bo on dosłownie ma wszystko:)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko mi też się bardzo podoba sukienka, ale przez allegro też bym się bała kupić, bo jednak pasuje zmierzyć jak leży... Lorinko ja Marice daje danonki już dość długo i nic jej nie jest, także myślę że możesz swojej podawać, jeśi nie wystąpi alergia, a jeśli wolisz bez cukru to może być jogurt naturalny. Tylko one są na zwykłym mleku to nie należy podawać zbyt dużo na początku. Beatko nieźle umorusana Zuzia tymi jagódkami:) Karolinko śmiech Natanka wystrzałowy, a kto go tak rozśmiszał? Ewelko Marika też tak robi tylko zawsze potem, ląduje na buzi i jest ryk. A wogóle to ostatnio wstawała przy leżaczku, noga się jej powinęła i zaliczyła przycisk ten co się wibracje włącza, aż się jej główka wklęsła w tym miejscu, ale zaraz doszła do siebie. Marie dziś udało się założyć kółko na piramidkę:) Jestem z niej dumna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszko - nie jem glutenu i wielu innych rzeczy. U mojej coś musi jeszcze uczulać bo wysypka bardzo wolno się zmniejsza ale nigdy nie znika do końca. Jak czytam jak Wasze maluchy raczkują siedzą figlują to mam wrażenie że moja jakaś młodsza jest. Nie siada sama, nie raczkuje, nie pełza, tylko by na brzuszku leżała ale tyłeczka nie podnosi, ząbków też nie ma. Za to ma takie długie włosy że jej warkoczyki zaplatam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorinko mnie sam lekarz kazał dawać jak najbardziej jogurty dla dzieci i danonki. jogurt naturalny tez dostaje ale tylko tak troszkę na spróbowanie jak ja jem bo też mam takie problemy jak Zuzia :-). Dostaje też jogurty dla dzieci od 6 miesiąca. Są smaki jagoda, malina i gruszka i wszystkie miała. A tymi jagodami to się strasznie zajadała ale dostała tylko 3 łyżeczki bo to tak pierwszy raz a poza tym ona lubi jeść to co ja jem. I nic na to nie poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia ale moja tak samo. tylko na brzuchu by była i nic wiecej i do tylu pełza. Ale w domu nudy. znow deszcz niestety pada i nie ma co robic. ale za godz jade do mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie badań na alergie to myśmy małej robili na zalecenie alergologa. Koszt badań z krwi to 50 zł za jeden alergen, czyli okropnie dużo. IGE całkowite 20zł. Myśmy zrobili tylko IGE całkowite, wyszło niziutkie poniżej normy i alergolog stwierdziła że nie ma sensu dalej tych badań robić. A wysypka ciągle jest. Z tego co nam alergolog mówiła to może mieć alergię ige niezależną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Dawno mnie nie było bo była u mnie ta bratowa- nadrobię czytanie później. Posłałam na naszą skrzynkę filmik Arturka jak się czołga to jest chyba jego sposób raczkowania no i chyba chciał posłuchać muzyki bo dobrał się do płyt pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
pingusia_22 - rozśmieszył go brat męża (to było własnie w Żaganiu) jak u Nich byliśmy :) Zresztą często śmieje się tak jak np. dzwonek zadzwoni, albo domofon... nie trzeba go specjalnie rozśmieszać... Nawet nie o sam filmik chodzi, bo nic tam nie widać :o tylko o dzwięk :D Dziewczyny... mój mały dziś DOSŁOWNIE 100% przemiana z wiecznie grzecznego maleństwa do płaczącego terrorysty - dosłownie :o Od rana marudzi i płacze!!!! (marudzenie ok, ale płacz w jego wypadku to nowość zupełna) :( nie wiem o co mu chodzi. Zęby ? W te zęby to już wątpie. Ciągle sobie wkręcam, że teraz to już na pewno zęby, bo białe, bo gulka, bo pomarudził, bo coś tam :P Od 10-ciu minut śpi, bo marudził i wył od samego rana ... Umówiłam się o 14-stej na zrobienie paznokci ... strzele sobie na to wesele jakieś tipsy z tym, że takie krótsze, bo potem nic nie zrobię w domu :D (mąż ma dziś wolne więc tylko dziś mogę sobie na to pozwolić... Akurat dziś, gdy zostaje z małym sam to Natan taka maruda płacząca :P W sobote umowilam się do fryzjera więc jednak da się w 2 dni nadrobić sklerozę :D co do wesela.... Teściowa kupiła małemu chodzik, a przecież mówiłam, że nie chcę... Sprzedać go chyba nie wypada :P ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
pingusia_22 - rozśmieszył go brat męża (to było własnie w Żaganiu) jak u Nich byliśmy :) Zresztą często śmieje się tak jak np. dzwonek zadzwoni, albo domofon... nie trzeba go specjalnie rozśmieszać... Nawet nie o sam filmik chodzi, bo nic tam nie widać :o tylko o dzwięk :D Dziewczyny... mój mały dziś DOSŁOWNIE 100% przemiana z wiecznie grzecznego maleństwa do płaczącego terrorysty - dosłownie :o Od rana marudzi i płacze!!!! (marudzenie ok, ale płacz w jego wypadku to nowość zupełna) :( nie wiem o co mu chodzi. Zęby ? W te zęby to już wątpie. Ciągle sobie wkręcam, że teraz to już na pewno zęby, bo białe, bo gulka, bo pomarudził, bo coś tam :P Od 10-ciu minut śpi, bo marudził i wył od samego rana ... Umówiłam się o 14-stej na zrobienie paznokci ... strzele sobie na to wesele jakieś tipsy z tym, że takie krótsze, bo potem nic nie zrobię w domu :D (mąż ma dziś wolne więc tylko dziś mogę sobie na to pozwolić... Akurat dziś, gdy zostaje z małym sam to Natan taka maruda płacząca :P W sobote umowilam się do fryzjera więc jednak da się w 2 dni nadrobić sklerozę :D co do wesela.... Teściowa kupiła małemu chodzik, a przecież mówiłam, że nie chcę... Sprzedać go chyba nie wypada :P ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
pingusia_22 - rozśmieszył go brat męża (to było własnie w Żaganiu) jak u Nich byliśmy :) Zresztą często śmieje się tak jak np. dzwonek zadzwoni, albo domofon... nie trzeba go specjalnie rozśmieszać... Nawet nie o sam filmik chodzi, bo nic tam nie widać :o tylko o dzwięk :D Dziewczyny... mój mały dziś DOSŁOWNIE 100% przemiana z wiecznie grzecznego maleństwa do płaczącego terrorysty - dosłownie :o Od rana marudzi i płacze!!!! (marudzenie ok, ale płacz w jego wypadku to nowość zupełna) :( nie wiem o co mu chodzi. Zęby ? W te zęby to już wątpie. Ciągle sobie wkręcam, że teraz to już na pewno zęby, bo białe, bo gulka, bo pomarudził, bo coś tam :P Od 10-ciu minut śpi, bo marudził i wył od samego rana ... Umówiłam się o 14-stej na zrobienie paznokci ... strzele sobie na to wesele jakieś tipsy z tym, że takie krótsze, bo potem nic nie zrobię w domu :D (mąż ma dziś wolne więc tylko dziś mogę sobie na to pozwolić... Akurat dziś, gdy zostaje z małym sam to Natan taka maruda płacząca :P W sobote umowilam się do fryzjera więc jednak da się w 2 dni nadrobić sklerozę :D co do wesela.... Teściowa kupiła małemu chodzik, a przecież mówiłam, że nie chcę... Sprzedać go chyba nie wypada :P ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
pingusia_22 - rozśmieszył go brat męża (to było właśnie w Żaganiu) jak u Nich byliśmy :) Zresztą często śmieje się tak jak np. dzwonek zadzwoni, albo domofon... nie trzeba go specjalnie rozśmieszać... Nawet nie o sam filmik chodzi, bo nic tam nie widać :o tylko o dźwięk :D Dziewczyny... mój mały dziś DOSŁOWNIE 100% przemiana z wiecznie grzecznego maleństwa do płaczącego terrorysty - dosłownie :o Od rana marudzi i płacze!!!! (marudzenie ok, ale płacz w jego wypadku to nowość zupełna) :( nie wiem o co mu chodzi. Zęby ? W te zęby to już wątpię. Ciągle sobie wkręcam, że teraz to już na pewno zęby, bo białe, bo gulka, bo pomarudził, bo coś tam :P Od 10-ciu minut śpi, bo marudził i wył od samego rana ... Umówiłam się o 14-stej na zrobienie paznokci ... strzele sobie na to wesele jakieś tipsy z tym, że takie krótsze, bo potem nic nie zrobię w domu :D (mąż ma dziś wolne więc tylko dziś mogę sobie na to pozwolić... Akurat dziś, gdy zostaje z małym sam to Natan taka maruda płacząca :P W sobotę omówiłam się do fryzjera więc jednak da się w 2 dni nadrobić sklerozę :D co do wesela.... Teściowa kupiła małemu chodzik, a przecież mówiłam, że nie chcę... Sprzedać go chyba nie wypada :P ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
pingusia_22 - rozśmieszył go brat męża (to było własnie w Żaganiu) jak u Nich byliśmy :) Zresztą często śmieje się tak jak np. dzwonek zadzwoni, albo domofon... nie trzeba go specjalnie rozśmieszać... Nawet nie o sam filmik chodzi, bo nic tam nie widać :o tylko o dzwięk :D Dziewczyny... mój mały dziś DOSŁOWNIE 100% przemiana z wiecznie grzecznego maleństwa do płaczącego terrorysty - dosłownie :o Od rana marudzi i płacze!!!! (marudzenie ok, ale płacz w jego wypadku to nowość zupełna) :( nie wiem o co mu chodzi. Zęby ? W te zęby to już wątpie. Ciągle sobie wkręcam, że teraz to już na pewno zęby, bo białe, bo gulka, bo pomarudził, bo coś tam :P Od 10-ciu minut śpi, bo marudził i wył od samego rana ... Umówiłam się o 14-stej na zrobienie paznokci ... strzele sobie na to wesele jakieś tipsy z tym, że takie krótsze, bo potem nic nie zrobię w domu :D (mąż ma dziś wolne więc tylko dziś mogę sobie na to pozwolić... Akurat dziś, gdy zostaje z małym sam to Natan taka maruda płacząca :P W sobote umowilam się do fryzjera więc jednak da się w 2 dni nadrobić sklerozę :D co do wesela.... Teściowa kupiła małemu chodzik, a przecież mówiłam, że nie chcę... Sprzedać go chyba nie wypada :P ? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marzenko ale on zapiernicza za przeproszeniem szybki jest:):) Beatko domyłaś zuzie po tych jagudkach czy ciężko było:)??Ja się bałam małemu dać jagudek bo nasłuchałam się o tej boleriozie co na jagodach może być i jakoś strach mi nie pozwolił:( Pingusia ale marika będzie laseczką jak dorośnie:)w sumie wda się w mamusię:) A mój właśnie wcina flipsy z podłogi i maże babci nimi po dywanie da nam jak przyjedzie hehe.Ja teraz urzęduję u mamy bo wyjechali moi rodzice a Ja im mieszkanie wietrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko mój wczoraj miał taki dzień płakał marudził jęczał, kręcił się nieustająco poprostu masakra:)!ale dziś już jest inny sam pełza po podłodze, wyciera babci wszystkie kurze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Ups... kafeteria mi się zawiesiła i wkleiło mi kilka razy. Przepraszam :P Aga - mam nadzieje, ze to tak jak u Ciebie - jednodniowy wybryk z płaczem i marudzeniem. Mam problem...Na siusiaczku u Natana po jednej stronie wystąpiły kilka dni temy takie krosteczki, brzydko to wygląda. Nie pomaga ani sudocrem, ani Hipp przeciw odparz. Słyszałam o Termontiolu czy jakoś tak... Kupić i smarować? Co myslicie? Miała któraś podobny problem ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko My używamy zasypki ALANTAN koszt ok 8zł dla nas rewelacja mały dostał dużej alergii na pamprersy firmy pampers jak miał 5miesięcy i nic nie pomagało dopiero ta zasypka.Z tego co pamiętam Dunia chyba też jej używa! A właśnie Dunia jak udała się niespodzianka dla teściowej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elmirko, ja też bałabym się kupić ciuchy przez allegro, bo ja najpierw pomacać muszę i przymierzyć też by się zdało. Sukienka ładna, tylko nie wiadomo, jak będzie leżała. Lorinko, współczuję choróbska. 🌻 Karolinko, zęby potrafią dość długo się wykluwać i dość długo potrafi dziąsło boleć. To mogą być zęby jak najbardziej, ale też może być coś innego, więc obserwuj. Chodzik schowaj, sprzedasz za pare miesięcy :D o do krostek, to nie pomogę. Aga, te flipsy ciężko doczyścić, więc oberwie Wam się :D Mój też jeszcze nie raczkuje, ani nie siada. Pełza po całym mieszkaniu i turla się, ale dupki jeszcze nie podnosi do raczkowania. Jak zobaczy moje niebieskie kapcie w polu widzenia, to koniecznie chce je dorwać i nawet mnie goni :D Mamy 6-ty ząbek już na wierzchu! :) Właśnie przebił skórkę na dziąśle, ale nadal wszystko jest opuchnięte i Julek trochę marudzi przez to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu o kurczę faktycznie:P trę i trę i nadal widać upssss a mój już na dobre dziś zaczął siadać z pozycji raczkującej:)a raczkowanie wygląda u niego tak jak robią to foki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga domyłam ja bez problemu a to co pisałaś o jagodach to ja nawet nie wiedziałam i teraz nie będę jej dawać bo nie chciałabym aby jej się coś stało. Moja też ma na cipci krosteczki ale tam w środku od jakis trzech dni i zaczerwienione i nie wiem ci robić. Może jednak ten talk pomoże. Ja przez allegro nic z ubrań typu sukienki, spodnie i buty nie kupuję bo to nie wiadomo czy będzie pasować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko moja też czasem strasznie marudzi ale nie płacze. To pewnie przez pogodę i może faktycznie ząbki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×