LISTOPAD 2008

Maja ja również z braku innej możliwości mam łóżeczko w swoim pokoju i mała w nim śpi. Ale wiadomo, że każde wejście do pokoju i ruch klamką sprawia, że mała się kręci a czasem budzi. Więc jeśli masz możliwość to naucz swojego szkraba spać w oddzielnym pokoju. Będzie wam wygodniej.

A u nas w nocy było 39 st. gorączki. Dałam paracetamol i polozylam się razem z Julkiem spac, zeby mógł sobie na cycku wisiec do rana. Na szczęście gorączka spadła. Pediatra nic nie stwierdziła poza rozpulchnionymi dziaslami, wiec mam tylko dawać wit C i obserwować. Mnie tez się wydaje, ze to zabki kolejne. Zobaczymy.

Maju, Julek śpi w swoim pokoiku, ale czasem, jak ktoś do nas przyjedzie, to my spimy u niego w pokoiku na materacu. Wtedy tez się budzimy (ja i Julek) na każdy szelest. Łozeczko wyeksmitowalam już 4,5miesiaca temu. Przepraszam, ze się nie loguje oraz ze bez polskich znakow częściowo pisze, ale nie chce mi się dużego kompa odpalac. Buziaczki dla wszystkich

Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....8150.. ..74.....9m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....10,5kg.....?.....9m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000....76 .....9,5m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600... ?...... .7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9100. ..72.....9m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...9m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...91 ....9m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,8kg.. .. .82......9m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok10kg.....ok78....8 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg hej, hej:) Melduję, że u nas wszystko w jak najlepszym porządku:) Zębów nie ma, ale za to strasznie się rozgadała, raczkuje już z prędkością światła, wstaje jak tylko coś dorwie, chodzi, jak ma się czego trzymać, je coraz więcej rzeczy, nawet w kawałkach, noce w zasadzie przesypia, w dzień śpi 2-3 razy po 1.5 godziny. Wieczorem zasypia o 19-20 i śpi albo do 5, dostaje butle i jeszcze 2-3 godziny dośpi, albo budzi się po 6 i robi dzień dobry. Śpi z nami w pokoju, ofc w swoim łóżeczku. Kiedyś jej zrobimy kącik w pokoju dziennym, ale to jak będzie ciut starsza. Tydzień temu zrobiła akcję gorączka. Pół nocy przepłakała, z 38.5 na liczniku, w niedzielę wieczorem pojechaliśmy z nią na pogotowie, lekarka jej antybiotyk na uszy przepisała ( nie wiem, skąd ona wywnioskowała, że to uszy, skoro sama stwierdziła, że w uszkach nie widać niczego niepokojącego). Nie wykupiłam, w poniedziałek gorączki już nie było, dziecko całkiem zdrowe. I jak tu ku.wa ufać lekarzom?! Blanka teraz wygląda jak muchomor, komar ją tak załatwił, w zasadzie w jedną noc;/ Ma książeczkę, w której na ostatniej stronie jest lusterko. jak tylko się w nim zobaczy, to się całuje, narcyzka mała:D Buziaki dla maluszków:*

Nick.......im.dziecka ...term.por.. waga.ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....8150.. ..74.....9m Kasika1........Karolinka...22.10....3300......7700.. ...72.....6m i 2t green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....8300... 71.....6 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 8300...........9m Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690......?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....10,5kg....84.....9m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.......68.....4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....9000......76 .....9,5m Ann 31...........Alicja.......6.11......3250....7600.......?.......7m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710....9500....83/ 84...8m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....6700...67......6mc 3 tyg MarzenaMol.....Arturek....10.11.....4060...7000....65?.. ...5 m karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7900....67.....5.5m-ca mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 7600.....76.....5m 4d edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....9100. ..72.....9m1t kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....7300....76. ...6m i 4d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 6600.... 69....6m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270.....8100....... ...9m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....7300...64, 5. ... 5m MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-7500 ...72/74... 7m, Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....8300 ..... 9m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....8900 ...91 ....9m maminka.1......Lenka.......21.11.....3400.....8000....70 .....9m **Vanilka**......Hubert.......24.11.....3760.....xxxx... xxxx....4m9d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......7 kg...ok 76... 8m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700.....10,8kg.. .. .82......9m lorinka..........Zuzia........28.11.....3600......6410.. . .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 8560... ok.77... 7,5m Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..8800... 71.......7m19d mała_agatka...Franek....... 3.12.....3340....ok10kg.....ok78....8 mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700.... ok8.300.....75.....7mies. Maja_21........Wiktorek....7.12....3870..... 8000 ............ 6mies2tyg

hej! ja tylko na sekundkę. komp nam padł więc nie bardzo mogę pisać :( może za 2 dni będzie ok. na razie jestem u kuzynki to piszę. jak będę mogła to się odezwę :)

hej tu znowu pustki oj oj

ewelka - faktycznie pustawo :D Może jak się jesień/zima zacznie to będzie inaczej... :P hehe U Nas wszystko ok poza faktem, że Natan nadal nie raczkuje tak normalnie :o co mnie martwi ... coś tam próbował i zaczynał, ale nic z tego... pełza sobie albo się turla... chce wstawać i wstaje przy meblach lub trzymając szczebelki łóżeczka i stać tak portafi dość długo, ale raczkować nie :( szkoda, bo marzy mi się zobaczyć go takiego szybko raczkującego po mieszkaniu jak Wy to opisujecie :( ... stanął już na czworaka, dawał może dwa, trzy "kroczki" i rozjeżdzał się i przestał ... nadal się tylko turla, kręci czy pełza jak chce się gdzieś dostać... Martwi mnie to, bo chyba wszystkie maluchy tutaj już raczkują z prędkością światła... ehhh...

...ale za to dużooooo rozumie :) kosi, kosi/brawo, papa, a Ty! aTy - takie rzeczy to już od dawna... Gdzie jest tata? to zawsze pokazuje gdzie! :) (nie palcem :P tylko szuka, rozgląda się aż w końcu znajdzie i się śmieje - nawet jak się Łukasz schowa) .....ostatnio mówi: "gdzie" hahahahaha :D komicznie to brzmi jak mówimy do niego GDZIE? i Natan "gggg-dzie" hehehe, pije sam z kubka niekapka :) i ogólnie dużo rozumie, ale na pewno nie pokazuje gdzie kotek ma oczy, uszy, buzię czy nosek tak jak Robercik - Marty :D:D:D hehe gratuluję...

Cześć dziewczyny!! Sorki że tak mało tu zaglądam ale jakoś nie mam ochoty na pisanie. Przechodzimy z mężem mały kryzys i to chyba dlatego. Arturek ma już 3 ząbki, raczkuje i wspina się gdzie popadnie. Karolinko nie martw się Natanek zacznie raczkować, Arturek długo się czołgał, potem próbował raczkować i też mu się nogi rozjeżdżały ale w końcu mu się udało i teraz zasuwa że hej. Wszędzie go pelno.

karolinka ty sie tym nie przejmuj ze nie raczkuje...on moze jak teraz wstaje to niedlugo sie pusci i bedzie chodzil...nie wszystkie dzieciaczki raczkuja.Moja tez niedawno zaczela i zapiernicza wszedzie gdzie sie da a to za nami lub za psem i wstaje doslownie przy wszystkim nawet przy gladkiej scianie :D

Karolinka, Mój raczkuje dopiero od kilku dni, a stoi już od miesiąca. Więc też martwiłam się, że coś nie tak. A czy wszystkie listopadowe dzieci raczkują, chyba nie?No i bynajmniej też nie pokazuje gdzie jest nosek czy ucho;)

Ewelka, a jak sobie radzisz z tym wstawaniem wszędzie? Ja dostaje kota ze strachu i ciągle muszę być przy nim.

Witam:) Karolinko ale Natanek może wcale nie raczkować, nie jest powiedziane , że każde dziecko musi- ja np. nie raczkowałam:) Co do wstawania to Marika też wszędzie wstaje i stoi już bez trzymanki przez chwilę. Teraz już rzadko upada, a jeśli już to na pupę. A tak to nowości żadnych nie mamy, no może za wyjątkiem tego że daje jej od kilku dni kawałek drożdżówki do zjedzenia. ślicznie ją zajada i wcale się nie dławi. No i strasznie pazern na jedzenie się zrobiła, niczego nie przepuści, w talerz mi wchodzi i próbuje kraść. Oka i nosa też nie pokazuje, raz się zdarzyło ale to było raczej dziełem przypadku. Marta, gratulacje dla Robercika. Mądry chłopczyk z niego wyrośnie;) JUtro idziemy do lekarza na ważenie i z wynikami. Ciekwa jestem ile Marika przybrała, mam nadzieję, że będzie ze 300 gram. W końcu pasłam ją jak świnkę tym miesiącu.

A co do kubka niekapka to nie chce mi pić, mamy z Aventa, może polecacie inne? Ale odę mineralną z butelki z dziubkiem np ciągnie tak jak stary i ze zwykłego kubka też pije ( oczywiście ja go trzymam).

jokasta ja na nia patrze ale jak za dlugo stoi to ja sadzam na dupke.Moja opanwala juz siadanie z pozycji stania...lekko sie opusci raczke kladzie na podloge zaraz druga i bach i siedzi.Nieraz juz sie wywalila do tylu uderzala glowa o podloge ale lekki placz i zaraz sie ciezy hehe...nasze maluchy jeszcze nie jednego guza beda mialy i wywrotki

...a u nas już po chorobie... Nie wiem co to było, ale ekspresowo poszło. Dziś Julek był nieco osłabiony i miał trochę obniżoną temperaturę, a tak poza tym już wsio O.K. Teraz skupiam się na pakowaniu bambetli na wyjazd :) Rzadko bywam, bo zafascynował mnie temat długiego karmienia piersią i dużo czytam na ten temat - w każdej wolnej chwili. Nie odsądzajcie mnie tylko od czci i wiary, bo nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać, ani na nic nawracać. Każda z mam chce przecież dla swojego dziecka jak najlepiej, a pewnych wyborów nie da się już zmienić i nie ma co rozpaczać nad rozlanym mlekiem. Jednak uważam, że nasi lekarze i położne stanowczo za małą wiedzę na ten temat mają... wiem to po swoim pobycie w szpitalu i po tym jak mnie potraktowano :p Tak samo nie rozumiem dlaczego ten temat wzbudza u niektórych niezdrowe emocje, a przecież to takie piękne, czułe i pełne miłości... pomimo wszelkich trudności i niedogodności z tym związanych... Rzućcie okiem na ten filmik - coś przepięknego http://www.youtube.com/watch?v=xhV3REtKuKY Buziaczki dla wszystkich

Karolinko nie każde dziecko raczkuje. Chodź mi teraz neurolog powiedział że lepiej jak raczkuje ale dlaczego to nie wiem :-). Moja też na początku tylko dwa kroki do przodu i to dość długo a potem od razu i człapie mi teraz po całym domku. Jak idę ją kąpać to kładę na podłogę, idę do łazienki i ją wołam i jej w mgnieniu oka przy mnie. Zaczęła też powoli wstawać ale daleko jej do perfekcji. Ale znając jej możliwości to za tydzień już będzie umieć. Moja potrafi pokazać papa, robić starego indianina, kosi kosi ale oczka i noska nie pokazuje :-P. Jutro jedziemy na kontrolę i mam nadzieję że wszystko jest ok. Bo przez taka nieodpowiedzialną matkę jak ja musiała brać antybiotyk :-P. A ona go uwielbia. Jedna dawka to za mało. Chciałaby więcej. Moja dostała uczulenia na piśce i pomiędzy udami a piśką bo ma krostki ale ja wiem od czego. Pierwszy raz kupiłam jej chusteczki z biedronki O zapachu lawendy i tylko dwa razy uzyłam a na sensitive uczulenia nie mam. Jeszcze raz polecam pampersy DADA. Jak dla mnie idealne. Przynajmiej nie muszę po każdym kupkaniu ubrań przebierać jak to było z happy. Pingusia moja też wchodzi mi do talerza. Ale ja tuczyć jej nie muszę bo ona ładnie przybiera na wadze. A i muszę moją pochwalić. Bo dziw w nocy ani razu nie jadła. Zobaczymy jak będzie dziś.

Karolinko, skoro Natan próbuje raczkować, to weź go wypuść na podłogę w ciepłe dni w samej pieluszce. Nie da rady się ślizgać na brzuchu i będzie musiał zacząć uczciwie raczkować. Ja mojego leniuszka w ten właśnie sposób zmobilizowałam, a po 3-ch dniach raczkował już perfekcyjnie! :D

Cześć. Poprzednia noc była taka sobie, Jaś spał ze mną, na szczęście A nie było :) Strasznie mi marudził przez sen, a jak wylądował w łóżku, to spał całą noc ze mną bez mruknięcia nawet :). Jednak mam nadzieję, że dzisiaj pośpi w łóżeczku, bo rano wstał na dobre o 6.45, ponieważ poprzestawiało mu się, że to już czas. Zawsze śpi do 7 w łóżeczku, później biorę go do siebie, daję butle i dalej śpimy do 9- 10, a dzisiaj chyba myślał, że to już 10 :P Jasio rwie się do chodzenia, muszę trzymać go za dłonie, a on zasuwa, od razu na dworek do pieska, i śmieje się, jak pies szczeka na niego. Zawsze jak tak chodzimy po podwórku, to Jasiek puszcza rączki i sam chce chodzić, nieznośnik mały. Ostatnio zaczął sam wstawać przy pufie albo fotelu. Dopiero zaczął sam sobie trzymać butelkę, ale tylko z piciem, z jedzeniem nie chce. Ćwiczenia z niekapkiem też chwilowo bez rezultatów :/ za to nocnikowe coraz lepiej :)

hej kochane widze ja dzis pierwsza... Jak bylismy ostatni raz na kontroli bioderek to lekarz mowil aby mala raczkowala jak najdluzej,ale nie powiedzial dlaczego.Wiki od samego poczatku ma z bioderkami wszystko ok.Kumpeli corka jest 2 miesiace mlodsza od mojej i ona ma cos z bioderkami ze jakies puszorki ma zalozone aby nozki miala caly czas jak zabka...pewnie ciezko z takim czyms trzymac malucha jak on sie chce krecic...

pingusia - Natan też nie chciał pić z niekapka, więc kupiłam kubek treningowy... ten który wygląda jak niekapek, ale to zwykły kapek :D i z tego pił ... i teraz z każdego pije. Na spacery biorę niekapek, w domu uczę z tego zwykłego :) z tego zwykłego się leje jak Natan w przerwach w piciu nim macha :o dlatego asekuruje cały czas :D Jak widać wszystkie dzieciaczki już zasuwają, ale cóż... poczekamy :) będę go puszczała w samej pieluszce jak radzi Małgorzata :D

hej! i już mam neta :) :) :) Karolinko o do raczkowania to nie każde dziecko raczkuje! ja nie raczkowałam. a już an pewno nie masz się czym martwic! Marto gratulacje dla małego!!! Małgosiu moja mam karmiła mojego brata 3 lata (wiem że strasznie długo) i później było jej strasznie ciężko małego odstawic. poza tym jeśli chodzi o dobroczynne działanie długiego karmienia to hmmm nie zauważyliśmy. oczywiście każdy robi jak uważa. ja wiem ze karmię rok, może troszke więcej, ale chcę zimą odstawiac maluszka. Franio też wstaje przy wszystkim, także przy ścianie, czy lustrze! oczy dookoła głowy to za mało :P u mnie w domu mam wykładzinę a tu u mamy panele, więc nogi mu sie rozjeżdżają :P w spodenkach i ciągle na pyszczek ląduje :) zaczyna jeśc gluten. wczoraj dostał obiadek z kluseczkami, z całym groszkiem i dużymi kawałkami warzyw i pięknie jadł! biszkopty też odgryza sobie ślicznie :) i malinki w całości mu daję i je memla i zjada. mały uwielbia zwierzaczki! my mamy pieska i sąsiadka ma malutkie pieski, takie szczeniaczki i jak młody je widzi to sie cieszy, piszczy podskakuje, ale jak do niego podchodzą to się boi i mi na ręce wskakuje :P a potem się do nich wyrywa, głupolek kochany!!! a i nauczył sie krzyczec jak mu się chce siku:) czasem krzyczy przed siusianiem, czasem jak juz siusia :P ale to nic. siedzi i krzyczy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to znaczy ze chce siusiu. sadzam na nocnik raz dwa siusiu jest i hop na nogi i ucieka zeby spodenek mu nie założyc :P butlę też sam trzyma, ale niekapka nie lubi :( no cóż dzidzia mała pije z butli :P

Hej dziewczyny!! Któraś z was pisała że jest na diecie strukturalnej i co pomaga??Co jecie na tej diecie??

Karolinko jak moja jest w samym pampersie na podłodze to zasuwa jak szalona :-). I już powoli wstaje. MarzenaMol jest strona internetowa na temat tej diety. Oto ona: http://www.drbardadyn.com/dieta/ Wszystko w niej znajdziesz o diecie i produkty też. Nie wiem czy się chudnie bo ja byłam na diecie 1000 kcal. Ewelko ja jeździłam z moją 6 miesięcy na usg bioderek ale na szczęście moja nie musiała niczego nosić ale widziałam tam dzieci które musiały mieć specjalne rzeczy ortopedyczne zakładane. Ja nie wyobrażam sobie jak w tym można dziecko trzymać, ale to dla ich dobra. My po kontroli. Gardełko czyste :-). Ale antybiotyk jeszcze trzy dni musimy brać i dicoflor. W ogóle pani doktor mi tak wychwalała córcie :-). Że śliczna dziewczynka i brwi takie ciemne i jakbym jej równała :-D. He he już pensetą jej wyrywam :-P.

Aha i jeszcze tydzień po zakończeniu podawania antybiotyku mamy dać mocz do badania bo przy anginie tak powinno się robić.

Agatko ciesze się że już jesteś z nami :-). Może nasze forum znów się rozkręci :-)

Beatko - hehehehe co do tych brwi Twojej małej to też to zauważyłam :D chciałabym takie... hehe

Karolinko ja też bym takie chciała mieć a nie takie krzaki :-D Moja śpi już półtorej godz ale to jej pierwsza drzemka dzisiejsza.

oj ewelko ja bym zawału dostała!!!!!!! dobrze że nic się nie stało! byłam dziś z młodym w ciuchlandzie :) kupiłam 3 pary spodenek (ciągły niedobór mamy :P) 3 bluzki z długim rękawem, 1 bluzę, 1 koszulę i sweterek i zostawiłam tam 50 zł :) a brałam takie ładne niezniszczone ubranka! jedynie przy koszuli trzeba zaszyc kieszonkę, ale to igła z nitką załatwi, a że na szwie poszło to nawet śladu nie będzie :) bardzo zadowolona wyszłam i Miniutek też, bo dostał biszkopta i sobie memlał pół drogi (takie wielkie biszkopty, okrągłe jak odciśnięte z kubka półlitrowego :P ) potem urodziny cioci, więc siedzieliśmy na dworze do 20, szybka kąpiel, jedzonko i padł jak zabity!ja też padam, więc dobrej nocki życzę!!!! a jutro spotykam sie z przyjaciółką :D :D :D