Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

Elmirko ja jeżdżę Toyotą Yaris. Łuk, przy drugim pachołku, jak tylko się pojawi w bocznej tylnej szybie obrót kierownicą w w prawo o 180 stopni, przy trzecim też o 180 stopni, później lewe lusterko, jak samochód będzie równolegle do linii prostuję koła, czyli cały obrót w lewo, później tylna szyba, środkowy pachołek ma być między lewym a środkowym zagłówkiem. I tyle. Zawsze mi wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny;) witam świątecznie... chociaz nie powiem, żebym była w świątecznym nastroju :O moja pociecha wstawała dzisia w nocy co godzinę! a nawet co 50 minut! i co? cycuś, oczywiście! takie akcje zdarzają się jej niezwykle rzadko, ale się zdarzają :O myslałam, że oszaleję! dzisiaj rano zaglądam jej do buzi podczas mycia ząbków i widzę, ze przez dziąsła widoczny jest kolejny ząbek;) no i mam wyjaśnienie nocnych pobudek i chęci przytulania :D - widzisz mała agatko, nie tylko Ty tak masz :P teraz chodzę z zapałkami w oczach! ale idę sie troche położyć, bo mała własnie poszła spać.... trzeba wykorzystać chwilę spokoju:) później jakis spacer- bo pogoda ładna;) my niestety same, mążw pracy :( ktoś musi pracować, żeby odpoczywać mógł ktoś.... miłego wypoczynku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! ja dziś też wstawałam co 45-50 minut! calą calusieńką noc! w końcu wzielam małego do nas do łóżka i tylko cycka wyciagałam jak marudził :) od rana dziś też marudzi strasznie. o 9.30 była masza za szwagra, miałam jechać razem z R i teściami ale Franio za bardzo marudził wiec zostałam w domu ale jutro nadrobimy, bo teściowa już rok temu zamówiła na jutro mszę za swoją mamę i wczoraj poszła dopisać syna, więc pójdziemy tutaj koło nas do kościoła i juz :) kurcze no 26 września miał być chrzest Frania i to świetej pamięci szwagier miał być chrzestnym :( teraz wszystko odkladamy na później, nie wiem na kiedy ale na później... Duniu dużo zdrówka dla Kubusia! biedaczek tak sie męczy z tymi zastrzykami i ząbkami jednocześnie :( a z tym krwawieniem tak moze być że to przez dietę, bo niestety ale gwałtowne odchudzanie może takie cuda powodować! Elmirko ja też jakoś tam na pachołki jeździłam, nie pamietam jak to było, ale patrzyłam na nie i już :) Anabelko ja na Yarisce zdawałam :) u nas jeździ się Corsą albo Yariską, na egzaminie dostajesz to albo to. mi obydwa razy trafiła się Toyota :) a my wczoraj na mieście byliśmy i sobie po raz pierwszy od urodzin małego zjadłam coś w restauracji :D co prawda była to tylko sałatka ale zawsze :D kiedyś wcześniej skusiłam się tylko na sok z brzozy :) a tak to nic nie jadałam. tylko wodę piłam i patrzyłam jak inni się zajadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Co do prawka i nieszczęsnego ŁUKU też robiłam go na pamięć, bo chyba nigdy nie wyszedł mi tak normalnie "na wyczucie" ... a na pamięć zawsze się udało go zrobić :P :D tyle, ze robiłam go zupełnie inaczej niż opisała Anabelka... jak widać są różne sposoby.... Na szczęście mam to już za sobą :) Mały nadal pokaszluje, odkleja mu się ... w sumie zazwyczaj rano, a w południe jest ok... nie ma gorączki i nic oprócz kaszlu sie nie dzieje... je normalnie, jest wesoły, a nawet jak kaszle to się śmieje... więc nie wracam do pediatry po antybiotyk ... nie wiem czy dobrze robię???? Kurdeeeeeeee :o:o:o weszłam tu aby o coś zapytać i nie wiem o co! :o skleroza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinko ja uważam że dobrze robisz!ogólnie to jestem przeciwnikiem antybiotyków (oczywiście wiem że czasem są niezbędne). czasem lekarze naprawdę przesadzają i od razu podają antybiotyk, który całkiem rozregulowuje układ immunologiczny maluchów i jest z tego więcej kłopotów niż pożytku! nasza lekarka też zawsze mi powtarza ze antybiotyk to OSTATECZNOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem wściekła, przyjechała do nas rodzinka, miało być przyjemnie, grill i w ogóle, ale siedzę sama. Mój mąż jest cholernym idiotą! Wiecie co on powiedział? Że my też mieliśmy czekać z dzieckiem do 30. ale jakoś tak wyszło, że mamy wcześniej. No kurwa! Jasiek był planowany, a ten pieprzy takie głupoty. Opierdoliłam go przy wszystkich i przyszłam do mieszkania. I co mi zostało? Siedzenie samej cały wieczór!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dunia zdrówka dla szkrabka! Co się stało, że mu tak te leukocyty skoczyły..inf. układu moczowego..miał jakieś dodatkowe objawy? Jeśli pisałaś wcześniej to wybacz, ale nie miałam czasu doczytać wszystkiego. Ja też właśnie łapię mocz Amelce, zasneła na przewijaku, więc prxylepiłam woreczek i siedze obok :) Amelcia zaczeła sama wstawać i powoli raczkuje..dziś jedziemy kupić zabezpieczenia do półek :) Poza tym też troszke chora, katar kaszel..ale mam nadzieje ze szybko przejdzie.. Dziś jedziemy na zakupowe szaleństwo dla Amelci..wreszcie sprzedaliśmy domek letniskowy (pisalam wcześniej), wyszliśmy z dlugów i czas rozpieścić córcię..kupię chodzik pchacz-nie taki co się wsadza dziecko tylko co pcha (pewnie doskonale wiecie :) ), ubranka, jakieś instr muzyczne- typu bębenek lub organki, piłeczki do suchego basenu i co mi wpadnie w oko..polecacie coś :) Amelcia jadła wczoraj pomidora i nic ja nie uczuliło..myśle, że alergie odeszły w niepamięć :) Udanej niedzieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Anabelkaaa - ehhhh ... widzę, iż Twój wczorajszy wieczór z miłego zamienił się w daremny... Współczuję sytuacji, głupio bym się poczuła gdyby Ł tak powiedział wiedząc, że było inaczej niż mówi :o:o ...może on po prostu palnął bez zastanowienia? Natan jeszcze troche kaszle... ale to pryszcz w porównaniu z tym co było :) Dzwoniła moja rodzinka ... jadą do zoo dziś i czy nie jedziemy z Nimi? :) hmmm. Bardzo bym chciała, ale jak mały jest niby chory to sama nie wiem czy taki całodniowy wypad byłby mądry z Naszej strony? Zaznaczę, że u nas dziś ma być 30stopni, a już jest bardzo słonecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala_agatka
witam! oj Anabelko fktycznie nieciekawie wyszło! jakby R tak powiedział też bym wyszła i już!!! Karolinko ja bym pojechała! malemu świerze powietrze nie zaszkodzi, a może pomóc :) skoro już wychodzi z choroby to nie ma powodu żeby go w domu trzymać. ja mam zakaz wychodzenia tylko przy gorączce, jeśli ma katar czy kaszel i jest ciepło to moge spokojnie wychodzić. a my znów niespaliśmy :( co 30 minut cycuś!!! masakra! a na dziąsełkach nic nie widać!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
mała agatko - kurde, ale Ci współczuję z tymi nockami :( ja praktycznie przesypiam całe pomijając 2pierwsze miesiące życia Natana... więc nawet nie mogę sobie wyobrazić zmęczenia i tego co przeżywasz... :o śpisz pewnie w dzień gdy mały zaśnie? Ehhh Ty chyba najbardziej z Nas wszystkich odczuwasz to, że masz niemowle w domku :) Chyba pojadę do tego zoo... siedzenie w domu w taką pogodę w momencie gdy mamy możliwość porobić coś ciekawego - byłoby grzechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolinko pewnie ze tak :) skoro możesz iść to idź :) co do spania w dzień to czasem mi się udaje przespać z pół godziny, ale częściej jak on śpi to ja sprzątam, robię obiad, jem śniadanie, czytam sobie, piszę pracę i robię całą masę różnych rzeczy. ostatnio nawet jak sie kładę to bardziej leżę niż śpię, nie wiem czemu bo oczy na zapałki a zasnąć nie mogę. ale co tam. było już super! budził się raz max 2 razy w nocy,ale teraz przechodzi sam siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🌻 Ja na chwilkę poczytałam was kochaniutkie!Narazie mam popsutego laptopa więc przyjechałam do mamy coś do Was skrobnąć:)!! U nas wszystko dobrze małemu wychodzą kolejne ząbki!codziennie próbujemy jakieś nowości jedzeniowe!W środę mamy jechać do alergologa z wynikami testów i zobaczymy jak wyszły:) Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i ściskam! Chorym dzieciaczkom życzę dużo zdrówka❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia, Karolinka życzę zdrówka dzieciaczkom, reszcie przeziębionych też. Kasiula ja Ci mogę polecić huśtawkę podwieszaną do futryny jeśli nie masz i rowerek ten do prowadzenia, jeśli mła m już stabilną postawę:) U nas bez zmian, Marika zasypia na mojej poduszce i o dziwo przesypia na niej całe noce, a jak na próbę jej wczoraj zabrałam to się budziła co chwila i musiałam jej oddać. W piątek byłyśmy w końcu na badaniach, Marika nawet nie zapłakała przy pobieraniu krwi. Z badań wychodzi że jest jakiś stan zapalny w organiźmie, ale napewno nie wiem bo jeszcze u lekarza z wynikami nie byłam. A mocz jak złapałam to potem trącnęłam kubeczek i mi się wylał i mam w poniedziałek donieść jak złapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko twój mąż bardzo nie ładnie postąpił. Mam nadzieję że Cię przeprosił ale powiem szczerze że faceci tacy akurat są. Niestety :-(. Mi mój też kiedyś w gniewie powiedział, że Zuzia pewnie nie jest jego, ale jej wyprzeć by się nie mógł, bo ona jest bardzo do niego podobna. Wiem co to samotne wieczory :-(. Mój każdy teraz wieczór jest taki właśnie :-(. Karolinko jeśli Natan nie ma gorączki to masz go traktować jak zdrowe dziecko. Tak mi zawsze lekarz mówi i normalnie na dwór z nim wychodzić. Agnieszko niech już Ci laptop naprawią bo brakuje nam ciebie :-). Moja Zuzia sobie teraz śpi urwis mały. W ogóle kobieta mi się zmienia z dnia na dzień :-D. Je miny są powalające bo tak śmiesznie zgryz krzywi. Już nie mówi tatata tylko inne słowa. Ale mamama powie tylko jak jej się krzywda dzieje. Ostatnio zawsze po kąpieli jak już jest ubrana przychodzi do mnie na czworaka i dobre pół godziny przytula się do mnie. Wasze dzieci też tak mają? A tak to zdrowa jest. Jej dwa ząbki rosną. Uwielbia duże psy. Poprawiło się jej jedzenie zupy a dziś wyjadała mi marchewkę w rosołu w kawałkach. Tylko na skórze ma czerwone krostki ale to i na buzi i na rękach, i na nogach i wydaje mi się że ją coś na dworze pogryzło. 20-go jedziemy na kontrolę do neurologa. Duniu niech Kubuś wraca do zdrowia i Natanek też Karolinki. Jeśli chodzi o odzwyczajanie od nocnego karmienia to się nie da bo płacze mi w nocy z głodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko nie przeprosił, cały dzień się nie odzywał. Teraz wyjechał na dwa dni na Słowację i wychodząc z domu powiedział: Na razie. I to jest mąż? Karolinko Linko już drugi raz mu się takie "palnięcie" zdarzyło, pierwszym razem rozmawiałam z nim na ten temat, obiecał, że nigdy już tak nie będzie mówił. Jak widac nie poskutkowało. Agatko tak mi się ciśnienie podniosło, że wybuchłam przy wszystkich. Nic nie poradzę, że taki ze mnie choleryk. Jasiek cały dzień szaleje, nie chce siedzieć, tylko podaje wyciąga ręce, ale nie po to, żeby go nosić, ale po to, żeby mógł się łapać, podnosić i chodzić. Chodzi jak motorek. He he he, maluch, 8,5 miesiąca, a już zaczyna latać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko to ja na twoim miejscu też bym się do niego nie odezwała i pierwsza bym kroku nie zrobiła i może w końcu się skruszy. Pamiętam że juz kiedyś pisałaś że masz dość swojego męża ale mam nadzieję że wszystko się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też muszę pochwalić moje dziecko bo nauczyła się siadać z jednej pozycji a dokładnie takiej że na czworakach przychodzi do mnie i wspina się a potem jak jest w pozycji do modlenia się siada :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelko ja jak mam jakąś impreze to najpierw jest kawa i ciasto. Polecam z ciast pszczólkę maję i cycki murzynki lub cytrynowiec :-). Potem coś ciepłego np pierogi, rolada z mięsa mielonego, kiełbaska. No i na koniec coś zimnego w formie sałatki np z ryżu i piersi kurczaka i glantyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z zimnych dań jeszcze coś takiego polecam : Piersi kurczaka kroisz w kosteczki, obficie obsypujesz ostrą przyprawą grillową lub gyros, na przynajmniej godzinę do lodówki. Potem je obsmażasz i podduszasz, a jak wystygną, układasz (najlepiej w przezroczystym, dość szerokim naczyniu) warstwy: mięso majonez pokrojony szczypior (ja daję dużo) połówki winogron (przeciętą częścią do dołu) I zaś do lodówki, najlepiej przygotować w przeddzień, żeby się dobrze przegryzło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane :) oj Anabelko to faktycznie nieładnie się zachował :( ja też bym focha strzeliła i się nie odezwala za nic w świecie! tak się nie robi! u nas lepiej. mały spal troskę ładniej, tzn obudził się o 23.30, dostał jeść i spal do 3.30, a potem już co 30 minut pobudki, ale zawsze troszke pospałam - prawie 4 godziny :D :D :D wczoraj były u nas ciotki R i teściowa normalnie aż ze złości kipiała i z zazdrosci paluchy gryzła. a chodziło o to że młody do każdego chętnie szedł, z każdym pogadał, pobawił się a ona myślała że on tylko do niej chce iść. a i jeszcze ciotki z nami (tzn ze mną i R) gadały, czego ona nie mogła zdzierżyć, no bo jak to! przecież ona do niej przyjechały. widzialam że mało nie wybuchła :P śmiesznie to wyglądał :D :D a maly wczoraj miał strajk nocnikowy :P przez cały dzień ŻADNEGO siusiu na nocnik nie zrobił! wszystko w majty posłżo! a poprzedniego dnia wszystko w nocnik było. ale tak już jest, tak czasem się zdarza :) siada już pięknie z pozycji na czworaka, podciaga się przy wszystkim i stać próbuje :) dziś rano ja poszłam do łazienki wywalić sisuśki z nocnika a on podszedł do szuflad, otworzył sobie i przytrzasnął paluszki :( płakał strasznie, ale poszliśmy do kurek i zapomniał że paluszki bolą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywam się. Niech robi co chce. Ewelka na pewno sałatka z gyrosa z kurczakiem, kiedyś dziewczyny podawały przepis na nią, jajka faszerowane, jakiś schabik w galarecie, sałatka z tuńczyka, koreczki śledziowe, jeśli robicie jakieś ciepłe danie to np roladki schabowe. sama nie wiem... Zależy też od tego w jakim wieku osoby zapraszacie. Jasiek wariuje, mam nadzieję, że to już te zęby, bo oszaleć można, w nocy śpi, ale w dzień jest nie do zniesienia. Już się przestawił i zamiast o 7 wstaje o 8 rano :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helou ;) chciałam zauważyć,że nie tylko mała_agatka ma ciężkie noce :p mój od urodzenia nie przesypia całych nocy.ostatnie 2 noce wstawał 2x-więc to dla mnie sukces-tfu tfu ;) bo do tej pory pobudek było sporo a nawet co godzinę a pobudka na dobre to już jakoś po 5-do 6 jak pospał to już coś... dziś Damian jakiś taki nieswój był.Byliśmy na basenie ale jakiś osowiały był i dość ciepły jak przy gorączce-ale jak wróciliśmy i mu zmierzyłam to nie miał gorączki.Ostatnio jak tylko dopadnie moje palce to je gryzie więc nie wiem czy to już oznaki,że zęby idą czy co.Bo widzę,że tylko my się ostaniemy jak stare bezzębne dziadki ;p Rany jako samotna matula to już ledwo wyrabiam przy takim żywym srebrze ;p wstanie i ryczy,że w łóżeczku-ograniczona swoboda :p tylko go wyjąć to zafindala na 4 po całym pokoju albo wspina się po czym się da.Zaliczyliśmy upadek z tapczanu :( ja się więcej strachu najadłam niż on.Upadł i się rozpłakał ale jak go tylko podniosłam to już spoko-uśmiech na buzi i dalej happy ;) Zdrówka życzę dzieciaczkom.Mój już śpi więc mam w końcu czas dla siebie-pranie trzeba powiesić bo cały dzień byliśmy poza domem więc mały padł jak mucha ;) pozdrówka mamuśki.baj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio tutaj straszne pustki są. Moja już sobie śpi, termos i butelki naszykowane a ja mam czas dla siebie. Juro do gina w końcu idę bo normalnie juz mnie ta @ denerwuje. A takiego lenia mam że masakra :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć babulce. U nas spoko. Mały różnie raz jest cały czas spokojny a raz czały czas płacze też nie wiem dlaczego. Agniesza podawaj przepisy na przetwory możesz mi posłać na email. Pozdrawiam was i idę sprzątać bo zaraz chyba brudem zarośniemy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! właśnie jem śniadanio-obiad! rano jak mlody poszedł sać to ja tez się kimnełam i nie miałam kiedy zjeść, bo później ciągle coś, a teraz śpi znów więc ja na szybko obiadek zjem :) ależ już głodna jestem!!! jakby nie było już prawie 10 godzin na nogach bez śniadania! i do tego 3 razy cycuś był w dzień nie licząc całej cycowej nocy :( eh dokładnie agnieszko nie na maila tylko tutaj...podaj sprawdzone przepisy na przetwory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×