Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

🖐️ Mam za sobą pierwszy zjazd. Złożyłam podanie o macierzyński, bo nmie dam rady siedzieć w szkole po 9 godzin i karmić piersią. Kupy powinny być takie jak piszecie nie ma się co martwić. Mojej powoli się to reguluje i robi jedną duużą kupe rano i jedną wieczorem Poza tym jest ok, tylko zarywam nocę, bo uczę się do egz. Współczuje Wam mtej depresji, mnie to jakoś ominęłó.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dziewczyny może doradzicie mi jeszcze co mam zrobić z pokarmem. Jak wiecie nie karmiłam małego i męczyłam się z laktatorem i chyba mam zanik tzn: Mały w ogole nie chce z piersi pić, denerwuje sie i nie daje rady (byl karmiony od początku sondą, a potem butla) poza tym jak sama odciągam toz jednej piersi kilka kropel, a z drugiej moze 3 krople :/ pokarm ma kolor praktycznie mleczno przeźroczysty :( nawet mu tego nie podaje bo odciągam na dzień kilka kropel (zaznaczam NA DZIEŃ!!) Czy już nic z tego nie bedzie? Mały laktacji nie pobudzi, bo On nie chce :o Co reraz? Karmie go mlekiem polecanym przez lekarza - wiem, ze to nie to samo, ale trudno. Tylko co teraz z moimi piersiami? Co mam robić i czy w ogóle coś robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
...z tym, że Natan trochę mało je, ale co się dziwić. Oni karmili go butelką, on nie chciał to PYK mu sonde do nosa i przez nos. Po co się męczyć :o jak mi go dali na sale tydzień temu to pił 15/20ml na raz i tak co 3h Teraz pije około 40ml/50ml na raz co 3h... ale daje to tylko około 320-400ml dziennie. Wiem, ze to mało :( ...ale staram się by z dnia na dzień pił więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolinko az sie poplakalam z radosci jak zobaczylam Twoj wpis❤️strasznie sie o Was martwilam..jako mama 2 dzieci moge sobie tylko wyobrazic jak Ci bylo ciezko🌻bardzo, bardzo sie ciesze ze juz jestescie w domku!!!! jesli chodzi o pokarm to nie zamartwiaj sie tym ze maly je z butelki. Znam mnostwo mam ktore karmily butelka od poczatku i maja zdrowiutkie dzieci!a znam i takie ktore karmily piersia a i tak chorowaly..nie ma reguly. Ja sama mimo iz mam i mialam pokarm musze dokarmiac butelka bo mala bardzo źle ciagnela i strasznie bolal ja brzuszek i ciagle chlustala pokarmem(pewnie pzrez to polykane powietrze),przy czym wisiala non stop na cycku i nie dawalam rady zajac sie Olafkiem:( ktory wymaga wiecej uwagi niz Lilianka... tak wiec glowne posilki to butelka, cycek w miedzyczasie, ale nie powiem zeby chetnie ciagnela... Jesli chodzi o piersi to sciagaj pokarmu tylko tyle zeby byly miekkie i nie bolaly, wiecej nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja wali kupska non stop:P Mother...pocesze Cie ze ja spie po 3 godz na dobe..i tak od miesiaca...dobrze ze czasem zdrzemne sie po poludniu bo inaczej pewnie bym wykitowala:O dzis bylam na spacerku z dwojka...pierwszy raz sie odwazylam-nie bylo tak źle ale samo szykowanie sie zajelo 1,5 godz,przy czym Olafka ubieralam godzine:O okielznanie dwulatka to naprawde wyzwanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) dawno mnie nie było na forum... u nas ok, Tomuś kochany :) proszę o namiary na skrzynkę fridula@o2. pl Karolinko - 🌻 super że jesteście już razem w domu. Ja też karmię tylko butelką. Jeśli chcesz karmić piersią to musiałabyś odciągać laktatorem np. co 3 godziny przez ok 15minut wtedy laktacja by się rozkręciła i mleka byłoby więcej a jeśli nie chcesz to po prostu nic nie rób, chyba że czujesz ból i masz pelne piersi to wtedy odciągaj do uczucia ulgi. Beatko - Tomuś też miał ropiejące jedno oczko, pomogło zakrapianie lekarstwem Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :):) Ja tak z rana bo cała w stresie ejstem :( mam isc dzis do szpitala bo mam podwyzszone cisnienie :( ohhhhhh jak ja nie nawidze szpitali :( myslalam ze bede musiaal isc tam tylko na porod i zostac jak najkrocej po nim :( starszna domatorka ejstem :( nie lubie obcych i nowych miejc. Najlepiej lubie swoj wlasny doemk i wlasne lozeczko a nie jakies spzitalne :( ..... Nio ale dosc marudzenie jak trzeba to trzeba mam andzieje ze za kilka dni wroce z malenstwem :):) (jesli porod przezyje ktorego sie tam bardzo boje ) :) a nie wiecie co z karolinka? Tzn wiem ze jest w szpitalu ale co tam u niej? Moze juz urodzila :) A Anabelko co u ciebie? rozkreca sie cos? Starsznie malo juz nas zostało napiszcie nie rozpakowane co u was.... Bo u mnei to kompletna cisza... ale mysle ze w tym spzitalu mnie jakos wspomoga zebym wkoncu urodzila :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojj chodzilo mi o Agatke :P tak czytałam to co napisała Karolinka bardzo sie ucieszylam i o niej pomyslalam :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Ale wczoraj miałam :D Z rana wstąpiłam do przychodni zarejestrowałam małego i otrzymałam wiadomość że w tym tyg przyjdzie położna :D To się zdziwi jak mnie zastanie u rodziców haha... Na czwartek mam umówioną wizytę kontrolną małego u lekarza :) Pojechałam najpierw do szpitala na zdjęcie szwów. W 2 sekundy ich nie było :D A jaka ulga!!! Nic nie ciągnie normalnie miodzio~!!! Później UST bardzo szybko i sprawnie poszło. Akt urodzenia dostałam od ręki po PESEL mam się zgłosić za 6 tyg z dowodem i aktem urodzenia... Do opieki społecznej po becikowe juz nie chciało mi się jechać. Ale pojadę w czwartek. Potrzebny tylko akt małżeństwa akt urodzenia i oba dowody rodziców no i oczywiście wniosek :D To chyba na tyle... Mojego maluszka chyba boli brzucho. Dostał wczoraj herbatki z kopru i był spokój... Idę poleżeć :) A na 5 stycznia mamy ortopedę :) Więc akurat 6 tyg skończone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż Małgorzaty
Znów w zastępstwie :) - przekazuję pozdrowienia dla wszystkich :) Małgorzatę dalej trzymają na oddziale. Dzisiaj drugi raz będzie podłączana do kroplówki wspomagającej. Oboje miewają się dobrze. Spojenie ok, z tym że Julek z dnia na dzień rośnie coraz większy. Najpradopodobniej SN. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety to Małgorzata jeszcze nie urodziła????????:O ale numer tyle po czasie do tego i my tu pewne że już dawno po wszystkim:) pozdrowionka dla niej i dużo siły,biedna tyle czasu w szpitalu musi się męczyć! Karolinkę wreszcie wywołałyśmy :):):) cudowne wieści że z małym Natankiem już wszystko w porządku po operacji i że zdrowieje-to najważniejsze!!!!:):):) Bardzo się cieszymy a zawsze z myślami byłysmy z Wami:) Reszcie buziaki w pupaki maleństw :P mamy proszę przekazać:) a tym jak ja nadal w 2paku cierpliwości i jeszcze raz cierpliwości;) choć trudna to sprawa teraz! ;) ja wczoraj juz nawet przysiady robiłam nawet w trakcie skurczu i dalej nic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Marto - w opiece społecznej trzeba jeszcze podać PESEL, bez tego nic się nie załatwi - przynajmniej u mnie, dowiedz się jak jest u Ciebie miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ile tego ciśnienia trzeba mieć żeby mówiło się o jakimś zagrożeniu i potrzebie pójscia do szpitala???? za namową Agi26 mierzę sobie od wczoraj to ciśnienie i mam blisko 140/90 albo nawet trochę ponad i sama nie wiem ile jest tego złego żeby reagować????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg tego co podają to ciśnienie w ciazy nie powinno przekroczyć 140/90. U nie dalej cisza, juz się z tym pogodziłam ze w czw do szpitalika, brak mi juz cierpliwosći.... :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabelko ja własnie miałam 141 na 95 i moja lekarka spanikowala starsznie i od razu na oddział :( wiec wlasnie sie zbieram... powiedziała ze juz do porodu nie wyjde ... a jak cisnienei mi nei spadnie beda wywolywac porod :) nie wiem dlaczego Wiec powoli sie zbieram mysle ze wroce jak najszybciej juz z malenstwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja u mnie nadal nic, cisza, co do ciśnienia, to wczoraj jakoś tak czułam, że mi skacze, ale już jest OK. Nie wiem, może taka pogoda, jesli dzisiaj będzie OK to nic nie robię. Skurczu jednak ani jednego. Ciągle czekam :D Jejku, myślałam, że Małgorzata już mamusią została, a tu nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna133
hej marta mam pytanie ty mialas cc czy np??????? co do becikowego to starasz sie z meze o to drugie tys zl???? nie wiesz czy trzeba przedstawic zyski za 2007 czy 2008 r

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sympatyczna-my bralismy wyciag ze skarbowego za 2007 Mother jesli mogo Ci cos jeszcze poradzic na wieczne zmeczenie i niewyspanie..postaraj sie karmic w lozku i przysypiac w miedzyczasie.Ja tak robilam z Olafkiem.On tez siedzial na cycu non stop!tyle ze wtedy nie mialam drugiego dziecka wiec bylam cala jego:) jak mial 3 mce to skapitulowalam i postanowilam nauczyc go do smoczka, to mi dalo troche wolnosci..bo Olaf doslownie nie wypuszczal cyca z buzi:O Malej za to wogole nie moge karmic na lezaco, bo ona źle polyka(tak jakby polykala a nie ciagnela wcale) i w takiej pozycji zaraz by zwymiotowala:O:O wiec moge karmic tylko na siedzaco zeby ja trzymac w bardziej pionowej pozycji.Ale to jest strasznie meczace w nocy bo zasypiam na siedzaco:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna133
daffodile a nie wiesz jak to wyglada jak w tamtym roku bylam na stazu 5 mieisecy tylko po 470 zl i maz maila najnizsza srednia czy mi sie nalezy to z mopsu??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sympatyczna jak masz rozliczenie zarobków z 2007 roku to zobacz sobie jaki mieliście łączny dochód, z którego się rozliczaliście i podziel sobie go. Jeśli średnia nie przekroczy chyba 560 zł, to wtedy należy Ci się dodatkowy 1000 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna133
no wlansie nie mam ale jedyny moj dochod to bylo to 470 zl na reke meza 850 chyba jest na reke to 1320 na 3 to jest 440 zl bo teraz to nie wiem jakby byl ten rok to bylam w styczniu na stazu za 470 od marca za 650 to byl 2 staz tylko stawke podniesli i od wrzesnia mam umowe do konca marca na najnizszej wiec nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co się orientuję, to należy Ci się ten tysiąc. "Becikowe w wysokości 2000 zł przysługuje każdej matce, która złoży stosowny wniosek o ustalenie prawa do zasiłku rodzinnego oraz dodatków do zasiłku rodzinnego w ciągu roku od urodzenia dziecka, jeśli dochód na osobę w jej gospodarstwie domowym nie przekracza 504 zł (lub 583 zł w rodzinie z dzieckiem niepełnosprawnym)."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Pozdrawiam wszystkie serdecznie,a szczególnie Karolinke i Natanka.Cudownie,że już wszystko dobrze z małym. Co do karmienia Karolinko,to się wogóle nie przejmuj i nie stresuj.Masz zanik laktacji,tak jak ja.Dziecko po porodzie musi być jak najczęściej i najszybciej dostawiane,wtedy jest pokarm.Ty nie miałaś takiej mozliwości i ja też przez 6 dni,więc nie mamy pokarmu.Ja małą dostawiam,coś tam pociągnie z początku,a potem się drze strasznie,nie chce się jej ciągnąć po prostu,tak jak Daff pisała,denerwuje się przez to i brzuszek boli.Wtedy daje butelke i już przestałam się tym przejmować.Z czasem synek Twój będzie jadł coraz więcej,stopniowo. 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 PYTANIE DO DZIEWCZYN KTÓRE KARMIA LUB DOKARMIAJA BUTELKĄ : JAKIE MLEKO PODAJECIE? ja daje BEBILON 1 COMFORT dla niemowląt z tendencją do kolek i zaparć.Takie poleciła mi pani doktor w szpitalu. Ciśnienie w ciąży nie może przekraczać 140/90,ja miałam wyższe,dostałam leki na obnizenie,a i tak czaszem było wyższe i dlatego lekarz po badaniu zostawił mnie już w szpitalu do porodu. Wysokie ciśnienie jest bardzo niebezpieczne dla dziecka,mnie lekarz bardzo na to uczulał,kazał bardzo ruchy dziecka obserwować,i jakby tylko co,to do szpitala natychmiast! Także pilnujcie dziewczyny tego,bo pod sam koniec ciąży często jest wysokie. Pozdrawiam wszystkie listopadówki! A Tym dziewczynką,które jeszcze czekają życzę cierpliwości!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ann, ja podaje bebiko 1, kupilam na wlasna reke jak nie dalam rady karmic(na poczatku karmilam tylko cyckiem) a u nas w sklepiku nie bylo jakiegos specjalnego wyboru(jest bebiko omneo na kolki ponoc ale oczywiscie nie u nas). No i Olaf wyrosl na bebiku wiec mam sprawdzone(tyle ze on jadl modyfikowane dopiero jak skonczyl 7 mcy). Potem skonsultowalam sie z lekarka i powiedziala zebym nie zmieniala mleka jesli wszystko jest OK.... Mysle ze bebilon jest dobrym mlekiem, zresza one wszystkie sa podobne, teraz chyba kazde ma prebiotyki... jesli chodzi o kolki to nie zauwazylam jakis specjalnych sensacji, jedynie po jedzeniu przez jakies 15 minut mala sie prezy, poki sie dobrze wyodbija.Ale etz nie zawsze (glownie wieczorem).Po cycku bylo dokladnie to samo. Powiem Wam ze nie sadzilam ze bede musiala karmic butelka..tymczasem stalo sie tak a nie inaczej,ale juz nie mam wyrzutow sumienia, karmic piersia nie dalabym rady chocby nie wiem co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daff jak tak sobię podczytuję o Twoich przejściach (mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko), bo niebawem i mnie to czeka... jak urodzę druga córcię to starsza będzie miałą niecałe 2 latka... i szczerze to coraz bardziej się tego boję... bo ona juz teraz jest strasznie zaborcza, w jej obecności nie ma mowy, zebym wzięła innego maluszka na ręce... ehhh chciałabym ją jakoś na to przygotować, żeby potem było choć trochę lżej ale chyba nie da rady... za mała jeszcze jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie i męża na początku miesiąca, listopadzie byli jego kuzyn z żoną i córkami, starsza ma ok 2 latek, a mała niedawno przyszła na świat i jest też nieciekawie. Co prawda Ania mówi, że starsza nie bije małej, ale stara się być zanadto opiekuńcza, a jak nikt nie patrzy, to wtedy staje się dla malutkiej niemiła, mocno ją buja, kopie w leżaczek. Także mogę sobie wyobrazić co przeżywasz Daff :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Jaki witaminy bądź leki podajecie dziecku? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×