Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwka 23

LISTOPAD 2008

Polecane posty

nastepnym razem po raz 3 sprobuje odtworzyc co napisalam teraz musze karmic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała_agatko jaką dietę stosujesz jesli można wiedziec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bonizz eliminacyjną, czyli tylko bezpieczne produkty po których maluch nie płacze. ogólnie - gotowana pierś z kurczaka na przemian ze schabem - ryż - czasem ziemniaki - marchew surowa i gotowana - jabłko gotowane i surowe - czasem banan, max 1 dziennie - bułka - szynka, polędwica - jajko, max 2 tygodniowo - wafle ryżowe na przekąskę - czasami dżem brzoskwiniowy, max pół bułki co 2 - 3 dni - buraki gotowane najczęściej mój dzienny jadłospis to rano bułka z wędliną, przekąska w postaci jabłka, lub banana, obiad - zupka z marchwi, pietruszki, ziemiaka i piersi lub schabu, czasem zasypana ryżem. przekąska w postaci wafli ryżowych. kolacja jabłko gotowane z ryżem, albo samo, ewentualnie bułka z wędliną. uciekam bo się obudził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze ważna rzecz praktycznie nie solę. i strasznie dużo piję. mam taki kubek 0,5 litra i piję 3-4 herbaty (1 zwykła, reszta owocowe), 6-8 kubków soku jabłkowego rozcieńczonego pół na pół z wodą i z 1 kubek samej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
próbowałam rybę, ale 3 dni brzuszek bolał po niej :( to samo po cytrynie, fasolce sparagowej, brukselce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Widzę,że na topie już temat zupek ,soczków itp. Ja od wtorku wprowadziłam mojej malutkiej jabłuszko, w ilościach oczywiście znikomych: w 1-szy dzień 1/4 łyżeczki, w drugi ciut więcej itd.Drapię to jabłko normalnie łyżeczka, tak więc więcej tam właściwie soku niż miąższu ale bardzo jej smakuje. Nie mogę sie wprost napatrzeć jakie minki przy tym jedzeniu robi i jak nieporadnie jeszcze wierci języczkiem Majka ja podobnie jak ty też jem wszystko: smażone, rosół , pieczarki, pomidory, cebulę w małych jednak ilościach,itp.Wystrzegam się jedynie rzeczy wzdymajacych i b.kwaśnych. Nie mamy na szczęście kłopotów z brzuszkiem.A tobie Agatko współczuję,że musisz tak bardzo pilnować diety. A i życzę jeszcze jakiegoś fajnego mieszkanka A rozstępami się kochane nie przejmujcie. W pierwszej ciąży przytyłam ponad 25 kg i zrobiły mi się straszne rozsępy: na piersiach, brzuchu, pośladkach I to nie kilka tylko naprawdę dużo. Jednak zbiegiem czasu zbladły do tego stopnia,że spokojnie mogłam smigać w bikini i naprawdę nie było ich widać. Stawały sie widoczne w każdej kolejnej ciąży, kiedy skóra znów się rozciągała a póżniej znów wszystko wracało do normy. Dodam,że nigdy nie stosowałam żadnych specyfików, prócz zwykłej oliwki dla dzieci ale to bardziej z przyzwyczajenia niż dla jakichs efektów specjalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elwira elwira rozumiem, że to było surowe jabłuszko? Mam zamiar tez powoli wprowadzac Piotrusiowi cos innego. Jest potworny żarłok. Na noc daję mu Bebilon, wypija 150 i za 2 godziny budzi sie głodny. Szok. W nocy czasami juz wysiadam :( Koleżanka mówiła, że ona dodawała do mleka kaszke i dziecko się najadało, ale niewiem czy tak można tkiemu maluchowi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam🌻 mala_agatko pisalas ze Twoj maluch ma skaze bialkowa i narazie nie jesz nic z nabialu!mi nie pozwolili jesc bulek gdyz w nich jest mleko w proszku Ja jak zjadlam bulke to moj maluch tanczyl jak Twoj obecnie:( odkad jestesmy na nutramigenie moj maluch jest spokojny nie meczy sie kupka w koncu zolciutka cera mieciutka zero jakich kolwiek atopowego zapalenia skory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko właśnie co do bułek to czytałam skład i nie wszystkie są z mlekiem np. kupuję paryską, która nie ma w składzie mleka, poza tym jeszcze jajko było ciężkie i cebula, no i masło oczywiście, my kupujemy Benecol i po nim jest ok zamiast wędliny piekę schab lub karkówkę i potem kroję na chlebek, płatki kukurydziane z mlekiem sojowym też ale trzeba uważać bo soja może uczulać no czas spać bo zaraz pobudka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! matko dziewczyny kiedy wy śpicie???? co do bułeczek to R mi kupuje w takiej jednej piekarence gzie pani powiedziała że nie dodają do nich mleka w proszku :) na jajko mały dobrze reaguje, tzn nie reaguj wcale, pod warunkiem że zjem jedno a nie całą masę :P masła ani żadnych margaryn nie jem od 3 roku życia (kiedyś jadłam łyżeczkami masło i się przejadłam, od tej pory choćbym niewiem jak głodna była kanapki z masłem nie ruszę). też bym chciała sobie tak piec ale nie mam gdzie :( więc niestey muszę kupne jeść :( no właśnie na soję też płaczem reagujemy. mały znów szaleje :( rano z płaczem wstaliśmy. w końcu nie wytrzymłam i pomogłam mu kupkę zrobić. zmierzyliśmy temperaturkę i kupka poszła :) potem tak ładnie leżał i się uśmiechał! jednak nie na długo to pomogło bo już znów krzyczał. na szczęście zasnął. kurcze wczoraj już też pomyslałam żeby na modyfikowane przejść, przynajmniej by sie nie męczył :( nie wiem sama. tak długo walczyłam o to żeby normalnie piersią karmić. ech jak nie urok to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! matko dziewczyny kiedy wy śpicie???? co do bułeczek to R mi kupuje w takiej jednej piekarence gzie pani powiedziała że nie dodają do nich mleka w proszku :) na jajko mały dobrze reaguje, tzn nie reaguj wcale, pod warunkiem że zjem jedno a nie całą masę :P masła ani żadnych margaryn nie jem od 3 roku życia (kiedyś jadłam łyżeczkami masło i się przejadłam, od tej pory choćbym niewiem jak głodna była kanapki z masłem nie ruszę). też bym chciała sobie tak piec ale nie mam gdzie :( więc niestey muszę kupne jeść :( no właśnie na soję też płaczem reagujemy. mały znów szaleje :( rano z płaczem wstaliśmy. w końcu nie wytrzymłam i pomogłam mu kupkę zrobić. zmierzyliśmy temperaturkę i kupka poszła :) potem tak ładnie leżał i się uśmiechał! jednak nie na długo to pomogło bo już znów krzyczał. na szczęście zasnął. kurcze wczoraj już też pomyslałam żeby na modyfikowane przejść, przynajmniej by sie nie męczył :( nie wiem sama. tak długo walczyłam o to żeby normalnie piersią karmić. ech jak nie urok to ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elwirko ale fajnie :D tu trochę leży, ale nie jakoś tak szczególnie dużo, no i pochmurno i szaro i bleeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elwira gdzie Ty mieszkasz? Nad morzem ani płatka śniegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam na południu- niedaleko Krakowa i u nas cały czas sypie- nawet nie wiem jak po tych zaspach na spacer pójdziemy- chyba muszę czekać na odśnieżarkę. Wysłałam na pocztę zdjęcia małego- ale nie zdążyłam jeszcze obejrzeć waszych dzieciaczków:-) Agatko dzięki za opis diety- mój nie jest alergikiem i choćbym pojadła pizzy to i tak go brzuch już po niczym nie boli (odkąd skończył 3 miesiące) ale to jest zgubne dla mnie bo moja waga jest przerażająco wysoka:-( czasami mam już chwile załamki- bo nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się schudnąć! Po urodzeniu Aleksa przez jakieś 2 tyg. waga stała w miejscu a później schudłam ok 7 kg i na tym stanęło i nie chce dalej ani drgnąć. Jak myślisz czy na tej diecie która Ty stosujesz- jeśli będę jej przestrzegać- to uda mi się schudnąć? Bo teraz zima to się chodzi w płaszczu ale przeraża mnie myśl co będzie w lecie- w czym ja będę chodziła? i jeszcze mi się będa ludzie pytali czy znowu jestem w ciąży jak mój brzuch zobaczą:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja chudnę :) choć powiem szczerze brzuch nadal mam okropny :( wystaje i skóra wisi. ale to kremami i ćwiczeniami załatwię :) tyłek, nogi, ręce mam już szczuplutkie, tylko ten brzuchol ... powiem ci tylko że ja bym tej diety nie stosowała jakbym nie musiała. dodałabym do niej więcej róznych warzyw i owoców, i coś z nabiału. taka dietka troszkę wykańczająca jest no i monotonna. mi brakuje przede wsyztskim cytrusów, jak np pomarańczy i mandarynek, z warzyw tęsknie za papryką, ogórkiem kwaszonym, kwaśną kapustą, brukselką i brokułami. no i moje jogurty i budyń.... a no i jakieś rybki, polecam głównie gotowane lub pieczone. ach jeszcze kiedyś sobie odbiję :) mother a jak pieczesz schab???? czymś go posypujesz??? przyznam się ze nigdy nie piekłam, zawsze tylko gotowałam lub smażyłam (jeszcze przed porodem oczywiście)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam piatkowo (wreszcie) dokoncze mysl... wczorajsza ...nie mam czasu dla siebie wiec wymyslilam sobie basen lub joge (albo cos innego byle nie forsujacego bardzo, wyciskanie potow nie dla mnie ) bo w domu nawet jak sie zamkne w pokoju zabieram sie do cwiczen to zaraz maly przylatuje ,albo przemek czegos chce ...zawsze wtedy jestem niezbedna :o z malutka wszystko dobrze ,karmie ja tylko cycem ladnie przybiera w nocy je 3 razy jestem wzglednie wyspana spimy razem nie moge jej odkladac do lozeczka bo tam jak spi to ma tak lodowate raczki i stopki ze nie mam sumienia:( o nowych pokarmach narazie nie mysle moze w 5 miesiacu moze wczesniej ,ale na razie wystarcza jej moje mleczko ja jem wszystko nie dietuje sie ,biedne te wasze didule z bolami brzusia:( moja waga ciagle 60kg i mam nadzieje ze juz tak zostanie co wy tak z kapusta szalejecie :D ja nie przepadam no czasem lubie zjesc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam pod Rzeszowem. Zima na całego, przed domem mam taką zaspę, że ciężko przejść. No i ciągle pada i końca nie widać. Starsza córa chce na sanki ale nie mam z kim zostawić małej. No za rok to już poszalejemy wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała Agatko mnie też kusi żeby na modyfikowane przejść. Recepta na nutramigen leży i kusi. Ale podobno przy alergiach i brzuszkowych kłopotach mamine mleko najlepsze dla rozwijających się jelitek. Wczoraj mała dwa razy miała kolkę, wieczorem godzinę i jeszcze godzinkę płakała po północy, to chyba po indyku tak ją brzuszek bolał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia - ja jeszcze poczekam. zobaczymy. mam nadzieję ze mu przejdzie. tak mnie tknęło i sprawdziłam skład polędwicy którą mi R ostatnio kupił, nie było tej szyneczki co zawsze jem i kupił inną. i co widzę - soja!!!!! to już mam odpowiedź! bo jakieś dziwne mi sie wydawało zeby go ciagle po tym rosole bolało. więc od 3 dni dawałam małemu soję, której nie toleruje!!!!! normalnie mam dość :( :( płakać mi sie chce. chyba mimo wszystko muszę jakoś piec sobie to mięsko. i jeszcze teściówka która stwierdziła ze moje dziecko jakieś dziwne jest bo bartuś (synek jej córki) w tym wieku kolek nie miał. to tylko jej przypomniałąm ze bartuś od 3 tygodnia zycia na nutramigenie był właśnie na skazę. i się zamknęła :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w piatek 13 - tego :p Ja siedze w domu bo się przeziebiłam. Niestety od tygodnia i nic nie przechodzi. Łykam Apap, wit C i tantum verde i żadnej poprawy. Nie mam z kim zostawić małej więc nawet do lekarza iść nie mogę. Jeśli nie bedzie poprawy to moze jutro pójdę jak A bedzie w domu. To jedyny mozliwy dzień. Patrzyłam na tabelkę i widzę że moja mała faktycznie mała. Za mało przybiera na wadze :o W poniedziałek mamy 2 szczepienie to zapytam lekarza może bede musiała dokarmiać bo cos na tym moim mleku nie chce za bardzo utyć. Kurcze czy to możliwe że mam za chude mleko? W TV była rozmowa z położna i ona mówiła że nie ma czegoś takiego jak za chude mleko to dlaczego moje dziecko tak wolno przybiera na wadze? Chyba ze poprostu jest drobna i tyle. No nic zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......im.dziecka .term.porodu waga urodz..... waga....wiek Elmirka85.......Aleks........19.10.08.........2380...... 5600.....3m Kasika1.........Karolinka...22.10.08........3300.......6 200.....3m i 3t green_gable.....Mikołaj....29.10.08........4010....ok740 0.....3m i 2t mother............Kacper....30.10.08.........3700......7 500.....3m i 1t Kasiula82.........Amelka....30.10.08.........3200....... 5500.....3m i 2t KarolinkaLinka...Natan..... 1.11.08..........3400......6700.....3m i 2t agniesza26.......Olafek......9.11.08..........3710...... 6100.....3m bonizz.............Piotruś.....9.11.08..........3350.... ..6800.....3m elwira elwira.....Weronika...9.11.08.........3300......5300......3m karola678.........Franciszek..11.11.08........3300...... 6000.....3m mysza1980......Zosia.........12.11.08................... .5400.....2m i 2t edika9...........Nikola........13.11.08................. ...3900.....2m i 24d Beata1987.....Zuzia.........14.11.08........3200.......5 300.....2m i 4t kaaczuuchaa..Damianek....15.11.08....................552 0.....2m i 22d magmall.........Zuzanka......16.11.08.......3960...... 5300......2,5m Marta1983.....Robiercik.....16.11.08.......3270.......51 00......3m MajkaMB1......Miłosz.........18.11.08.......2730..... +-5000......2m,3t Jokasta.........Jeremi........19.11.08.......3300....... .4800.....2,5m **ewelka**......Wiktoria......21.11.08.......4650....... .6400.....2,5m pingusia_22.....Marika.......27.11.08........2570..... ..4700.....2,5m Małgorzata.....Julek......... 28.11.08.......4550......ok5700....2m i 1t mała_agatka....Franciszek...3.12.08.......3340......ok61 00....2m i 3d dunia26..........Kubuś.........4.12.08........3700...... ..5300....2m i 5d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko schab sypię majerankiem i trochę solą i pieprzem czasem nadziewam śliwką, wkładam w folię do lodówki na jeden dzień i piekę w folii aluminiowej 2 godz wtedy jest miękki albo dodatkowo w brytfannie i podlewam wodą ogórki kiszone calkiem ładnie wchodziły więc może spróbuj i paprykę surową też jadłam i nie rezygnuj z karmienia jeszcze trochę mały skończy 3 mce i będzie dobrze, ja juźż zaczynam wprowadzać wszystko i jest nieźle, wysypka też się przestaje pojawiać i kupki są ładne więc wytrzymaj jeszcze trochę trzymam kciuki za Was u mnie waga juz mniej więcej jak przed ciążą jeszcze 4 miesiące karmienia i będzie ideał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Mamuśki Nareszcie mam internet. Jestem szczęśliwa :). Nie zdążyłam Was jeszcze doczytać do końca, ale widzę, że ciekawe tematy poruszałyście. U nas dobrze, o prawda mały marudzi, jak każdy brzdąc, ale da się przeżyć. Niestety nie sprawdził się u nas Bebilon Comfort, ponieważ mały miał po nim jeszcze większe zaparcia. Zwykły Bebilon też tak sobie. Już od kilku dni je Bebiko, zaczął po nim robić normalnie kupki, jedną, czasami dwie na dzień, puszcza gaziki jak szalony, więc może to okaże się dla niego najlepsze. Dodatkowo dostaje witaminkę D. Na szczepieniu byliśmy dopiero w 8 tyg, ponieważ panowała u nas epidemia grypy i w ośrodku nie chcieli szczepić. Musieliśmy zaszczepić go trzema szczepionkami, ponieważ w aptekach zabrakło tej płatnej na receptę, ale i tak bardzo ładnie wszystko zniósł, za jedną szczepionkę płaciliśmy tylko 70 zł., żeby nie miała skutków ubocznych. Niestety mamy problem z kupkami, czasami zdarza robić mu się zielonkawe :(. Dopajam małego herbatką z kopru włoskiego i herbatką poprawiającą trawienie. Musiałam też zmienić pieluszki na Pampers, ponieważ na inne miał uczulenie. Co do Chrztu, to robimy 8 marca, zebrało się trochę ponad 20 osoób, a i tak to sami najbliźsi. Nie wiem tylko co małemu kupić do ubrania. Macie może jakieś fajne propozycje ubranek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nick.......im.dziecka .term.porodu waga urodz..... waga....wiek Elmirka85.......Aleks........19.10.08.........2380...... 5600.....3m Kasika1.........Karolinka...22.10.08........3300.......6 200.....3m i 3t green_gable.....Mikołaj....29.10.08........4010....ok740 0.....3m i 2t mother............Kacper....30.10.08.........3700......7 500.....3m i 1t Kasiula82.........Amelka....30.10.08.........3200....... 5500.....3m i 2t KarolinkaLinka...Natan..... 1.11.08..........3400......6700.....3m i 2t agniesza26.......Olafek......9.11.08..........3710...... 6100.....3m bonizz.............Piotruś.....9.11.08..........3350.... ..6800.....3m elwira elwira.....Weronika...9.11.08.........3300......5300......3m karola678.........Franciszek..11.11.08........3300...... 6000.....3m mysza1980......Zosia.........12.11.08................... .5400.....2m i 2t edika9...........Nikola........13.11.08................. ...3900.....2m i 24d Beata1987.....Zuzia.........14.11.08........3200.......5 300.....2m i 4t kaaczuuchaa..Damianek....15.11.08....................552 0.....2m i 22d magmall.........Zuzanka......16.11.08.......3960...... 5300......2,5m Marta1983.....Robiercik.....16.11.08.......3270.......51 00......3m MajkaMB1......Miłosz.........18.11.08.......2730..... +-5000......2m,3t Jokasta.........Jeremi........19.11.08.......3300....... .4800.....2,5m **ewelka**......Wiktoria......21.11.08.......4650....... .6400.....2,5m pingusia_22.....Marika.......27.11.08........2570..... ..4700.....2,5m Małgorzata.....Julek......... 28.11.08.......4550......ok5700....2m i 1t Anabelkaaa.....Jaś............02.12.08.......3700......ok5500....2m11d mała_agatka....Franciszek...3.12.08.......3340......ok61 00....2m i 3d dunia26..........Kubuś.........4.12.08........3700...... ..5300....2m i 5d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to jednak zmysł mam :) dokładnie tak sobie pomyślałam że ten schab sie robi :D :D :D no nic spróbujemy! no właśnie tylko to ze za niedługo maly 3 miesiące skończy mnie powstrzymuje od dania mieszanki. u nas ogórek jest niejadalny :( niestety. a szkoda bo to moje jedzenie miałoby jakiś smak wtedy. a tak to du*a. poczekam jeszce troszkę i znów spróbuję najpierw z jogurtem a potem z ogrókiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatka rozumiem Cię. Ja karmiłam piersią tylko miesiąc, ponieważ przez chorobę zatrzymała mi się na amen laktacja z dnia na dzień. Nic nie pomogło. Miałam obrzydzenie do jedzenia. Nie mogłam jeść ani chleba, ani ogórka, ani nawet pomidorka. Bez soli, a fuj. A teraz mały jest na mleczku modyfikowanym i jest OK. Miał kolki, ale bardzo pomógł nam Infacol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×