LISTOPAD 2008

cześć dziewczyny;) nie mam czasu pisać, bo obecnie mam sajgon przed chrzcinami :O jestem czasami zadziwiona tym, ze mam takie grzeczne dziecko! Zosia sama się sobą zajmuje, gaworzy, bawi się zabawkami. Czasami jest trochę marudna, ale to wszystko dlatego, ze idą jej ząbki. wczoraj byliśmy z Zosią na ostatnim szczepieniu. Zniosła je dzielnie, a to za sprawą magicznej maści znieczulającej;) mała waży 6440 i ma 65-66cm;) jeszcze do niedawna mieściła się jeszcze we wszystkie ubranka w rozmiarze 0-3m-ce, ale juz wiekszość z nich odkładamy;) jesli chodzi o rozszerzanie diety, to my za poradą naszej pediatry jeszcze z tym zaczekamy. Wprawdzie już dwa razy dałam Zosi spróbować troszkę jabłuszka ze słoiczka, ale mamy to odłożyć co najmniej do końca 5 miesiąca. Wtedy też mam zacząć podawać gluten. dunia- ale się załatwiłaś dziewczyno! wiem co to za ból, bo sama kiedyś zasnełam na słoncu i miałam poparzony dekolt i brzuch. Ja polecam Ci na zmianę panthenol i okłady z maślanki. Powinno chociaż trochę ukoić poparzoną skóre...głowa do góry! jak to mówią- do wesela się zagoi;) anabelka-my też używamy dentinox gel- Zosi smakuje i chyba przynosi ulgę, bo się po nim uspokaja;) ja łączę się w bólu z ząbkującymi maluchami, bo właśnie od dwóch dni wychodzi mi ósemka! boli jak cholera! piszę ten post na raty i właśnie widzę, że lorinka się odezwała :D Lorinko- ja nadal karmię wyłącznie piersią i Zosia budzi się dwa razy- ok.2-3 i 5-6. Czasami jak jej coś dolega, to chce częściej... fajnie, ze się odezwałaś;) widziałam Maluchy- wszystkie śliczne! życzę dobrych humorków pomimo chandrycznej pogody :D

Dunia-bidulko wiem co przeżywasz kiedyś też się tak załatwiłam na solarce:(Radzę ci jak najszybciej udać się do dermatologa bo wierz mi że tymi domowymi sposobami nic nie zdziałasz tym bardziej że z tego co piszesz sprawa wydaje się poważna. U nas zaczęły się problemy z kupkami i to chyba po tym kleiku:(Właściwie to sama jestem sobie winna bo dodawałam małemu kleik do każdego mleczka a tu się okazało że należy go podawać 1-2 raza dziennie-no nic człowiek uczy się na własnej głupocie szkoda że tylko kosztem swojego dziecka:(Teraz dostaje już tylko mleczko przynajmniej do czasu aż mu się z tymi kupkami nie unormuje. Jeśli chodzi o słoiczki to Kubusiowi smakują tylko zupki,deserkami pluje i wykrzywia się na wszystkie strony.Za to zupkę zjada z wielkim apetytem calusieńki słoiczek:)Pytałam się lekarce ile takiemu maluchowi można dać takiego słoiczka to powiedziała że tyle ile dziecko chce. Dziewczyny mam do was pytanie...czy wasze dziciaczki dużo wypijają herbatek czy też soczków?Bo nasze baby jak wypije 100 ml na dobę to jest max.Trochę mnie to martwi :( dziewczyny pisałyście o tych wszystkich probiotykach.Już kiedyś pisałam że Kuba cały czas robi zielone kupki.Lekarka stwierdziła że to normalne po Nanie bo to mleczko ma dużo żelaza.Mnie to jednak cały czas martwi .Czy ja mogłabym małemu to podawać nawet gdy nie ma stwierdzonej żadnej alergii pokarmowej?

Hello My tez karmimy sie cycusiem i Amelka budzi sie bardzo czesto: o 23, 1, 3, 5 i o 6 lub 7:30 pobódka ;) Jeżeli chodzi o nowości w menu to zle reaguje na wszystko ;) wiec jeszcze nie rozszerzam diety.. Po soku jabłkowym obsypało jej buzie i miała straszne kolki, no kleik kukurydziany nie zaszkodził, ale budziła się jeszcze wcześniej niz po mleczku, a kaszka ryżowa z jabłkiem zatwardziła ją, tez spowodowała kolki i tez krócej spała..nie wiem o co chodzi.. Dodam, że wszystkie nowości wprowadzałąm w minimalnych ilościach np. kaszki jedna łyżka na 180 ml zamiast 5 na 160 jak pisze na opakowaniu... hmmm mam nadzieje, że z czasem nam to przejdzie.. Mam pytanko jak spią wasze szkarby tzn. pod kołderką, w śpiworkach itp? Jeśli je przykrywacie to co robicie, żeby się nie odkopały lub nie naciągły okrycia na buzie? Podusi nie dajecie?

Hello My tez karmimy sie cycusiem i Amelka budzi sie bardzo czesto: o 23, 1, 3, 5 i o 6 lub 7:30 pobódka ;) Jeżeli chodzi o nowości w menu to zle reaguje na wszystko ;) wiec jeszcze nie rozszerzam diety.. Po soku jabłkowym obsypało jej buzie i miała straszne kolki, no kleik kukurydziany nie zaszkodził, ale budziła się jeszcze wcześniej niz po mleczku, a kaszka ryżowa z jabłkiem zatwardziła ją, tez spowodowała kolki i tez krócej spała..nie wiem o co chodzi.. Dodam, że wszystkie nowości wprowadzałąm w minimalnych ilościach np. kaszki jedna łyżka na 180 ml zamiast 5 na 160 jak pisze na opakowaniu... hmmm mam nadzieje, że z czasem nam to przejdzie.. Mam pytanko jak spią wasze szkarby tzn. pod kołderką, w śpiworkach itp? Jeśli je przykrywacie to co robicie, żeby się nie odkopały lub nie naciągły okrycia na buzie? Podusi nie dajecie?

Agnesa mój Jaś pije baaaaardzo dużo, 3- 4 razy po 100 ml. Kasiula Jaś ma sztywną kołderkę, której nie da się rozkopać, ale na dodatek nakrywam go pod kołderką kocykiem. Mam śpiworek, ale narazie nie używam, poczekam aż zajdzie konieczność.

Lorinko, ja karmię nadal piersią. Mój Julek je około 20 wieczorem, potem pobudka o 2 i 6, a potem o 9 rano. Wstajemy około kwadransa przed 10 rano :) Tylko, że mój synek nie woła jeść. Karmię go, jak mnie obudzi jego wiercenie się. Czasem w dzień zdarzy mu się zawołać, ale nie za często. Ssie też trochę leniwie, ale jak mu dawałam kleik marchewkowo-ryżowy przy biegunce, to po cysiu jeszcze 50 ml z butli łyknął, więc za bardzo najedzony nie był.

Dunia super że już jesteście w domku. A co do solarium musiałaś nieźle zaszaleć skoro tak Ciebie poparzyło. 4 pierwsze sesje powinny być krótkie 3,5,5,5 minut :) Mój synek ma katarek i kaszel od tego :( ja tak samo przeziębiona resztki kataru lecze. Jutro kolejne ćwiczenia i do lekarza z małym na kontrole a 23 mieliśmy mieć szczepienie. Nie wiem czy coś z tego wyjdzie :( Ja chcę już lato!!!!!!

nick.......im.dziecka ...term.por.. waga ur.. waga....cm...wiek Elmirka85......Aleks.......19.10.....2380.....6300.. ..63......4m10d Kasika1........Karolinka...22.10....3300......6200.. ........4m green_gable...Mikołaj....29.10.....4010...ok7400.... ......3m i 2t mother..........Kacper....30.10.....3700.....7640... 67.....4,5 m Kasiula82........Amelka....30.10.....3200.... 6100...........4m i 2t Daffodile.......Lilianka.....30.10....3950......8690.... ?....4,5m KarolinkaLinka..Natan.... 1.11......3400.....7600....72....4,5m karuczek......Antosia......1.11......3270....7220.....68 ......4m2t happymama.....Zuzia.......3.11......3285....6500....66 ...4mi1t Ann 31...........Alicja.......6.11......3250.....6200...64...... .4m. agniesza26.....Olafek......9.11......3710.... 6600....71.......3,3m bonizz...........Piotruś.....9.11......3350.....7700 ...69.......3m 3t elwira elwira...Weronika...9.11......3300....5750...59......3m 3 tyg karola678.....Franciszek..11.11.....3300.... 7000....64......4 m-ce mysza1980.....Zosia........12.11...............5400 ..........2m i 2t agnesa1983...Kubuś.........12.11.....3410... 6800....68.....3m 3t edika9..........Nikola.......13.11.............. 3900.......... 2m i 24d Beata1987.....Zuzia........14.11.....3200.....6200. ..65.....4m kaaczuuchaa..Damianek...15.11.....2950.....5900....70 ....3m i 3d magmall.........Zuzanka....16.11.....3960.... 5410... 63....3m Marta1983.....Robiercik...16.11.....3270..... 5300..........4m Gargamelka....Antoś........18.11.....3750.....6300...58. ...3m i3t MajkaMB1......Miłosz.......18.11.....2730.. +-5200 ...56... 2m,3t Jokasta........Jeremi.......19.11.....3300.....5160..... .....3 m **ewelka**......Wiktoria....21.11.....4650.....7000 ...72 ....3m20d pingusia_22....Marika......27.11.....2570......5160 ...?..... 3m kajtoch.........Blanka.......27.11.....3700...ok8000... 68...3m3t lorinka..........Zuzia........28.11.....3600.....6410... .........2m27d Małgorzata....Julek........ 28.11..... 4550..... 6295... 66... 2m i 3t Anabelkaaa....Jaś............02.12.... 3700... ..6000... 65... 3m10d mała_agatka...Franek....... 3.12......3340... 6600.....67 ...3mies dunia26.........Kubuś.........4.12.....3.700... 5.950......65.....3mies. Maja_21........Wiktorek....7.12......3780.... 6000 ............ 3mies

A z czego ta kołderka? Materiał lub firma?

Dunia współczuję bo pewnie cierpisz strasznie. Moja mała w nocy je o 23, 3,6 i po 6 rano pobudka. u nas tez pada snieg i ja chcę juz lato. Nie mogę się tego doczekać.

witam. U nas paskudnie, mokry śnieg sypie. Już 4 dzień Mariczka nie była na polku, bo za brzydko:-( Dunia współczucia, wiem co czujesz, dwa lata temu spaliłam się tak na słońcu. Mi pomogła kapiel w takim płynie, ale nazwy nie pamiętam, zreszta to był grecki srodek. Może w aptece kup coś na złagodzenie pieczenia po oparzeniu. Dziś był przebój z mała,przebierałam ją a ona mi całą rączkę w kupkę wsadziła... Agnesa- Marika też pije ok 100ml to znaczy, po południu pije herbatkę 60 ml i pod wiezór soczek 40ml, bo lekarz narazie mówił, żeby więcej soczku nie dawać. Dzidzia się \"napija\" też mleczkiem więc nie masz się co martwić że tylko tyle pije. Kasiula Marika od samego początku śpi pod kołderką, dla pewności zeby się nią nie nakryła ma ją na dole przyblokowaną zabawkami. CZasami też nakrywam ją jeszcze dodatkowo kocykiem, bo na noc skręcam całkowicie kaloryfer wiec w pokoju jest dość chłodno. Jeśli chodzi o rozkopanie to sie nie rozkopuje bo przesypia raktycznie cała noc, a jak się budzi na cyca to zaraz wstaje, więc nawet nie zdąża się rozkopać. Aha mam pytanie czy używacie majtek uciskowych albo pasów na brzuch?

dziewczyny jak karmicie piersią to dajecie maluszkom coś do picia jeszcze??? ja nie dopajam a nie wiem czy już nie powinnam wprowadzić małemu innych smaków niż tylko mleczko. jak karmilam mieszanie to dawałam herbatkę koperkową ale odkąd jesteśmy tylko na cycusiu to nic nie daję. co do spania to maly ciągle śpi z nami. mamy duże łóżko 180x200 i na srodku mały ma swoje posłanie - klin do spania i jest pod moja kołdrą. boję się go do łóżeczka odłożyć, bo ciągle mocno ulewa i boję się ze w nocy nie usłyszę jak uleje i że coś może się stać. czasem ma dni bez ulewania a czasem jest tak jak dziś ze już 5 razy ubranko mu zmieniałam :(

Marto a czy byłaby szansa abyś mi przesłała jakie ćwiczenia dostałaś do wykonywania w domu? bo my nie dostaliśmy nic- tylko zalecenie żeby dużo na brzuchu leżał albo żeby mu nogi do góry podnosić jak na plecach leży- nic poza tym!!! Ja karmię tylko piersią i mały je i zasypia o 20 w nocy karmię go ok 2 i 6:30 a potem śpimy jeszcze do ok8

Firma ARUŚ z Sułkowic. Zarówno wkłady- podusia i kołderka, jak i poszewki i prześcieradło.

Firma ARUŚ z Sułkowic. Zarówno wkłady- podusia i kołderka, jak i poszewki i prześcieradło.

A my mamy z firmy Ingeo. Agatka jeśli karmisz tylko piersią to nie musisz dopajać, chyba że masz za suche powietrze w domu. Ale jeśli chcesz to możesz;-) Ja bym się bała spać z Mariką w nocy w łóżku, Michał to by ją na 100% zgnótł, ja też zbytniego wyczucia nie mam.

Musze sie pochwalic ze Aleks dzis konczy 5 miesiecy:-) Agatko co do picia to mój tez nie pije za duzo- do pełnych 4 miesiecy tylko moje mleko a od kiedy je zupki to daje mu troszke soczku ale tylko łyzeczka bo z butelki nie wypije nic wiec do buzi to pewnie z 10 czy 20 ml trafia:-) Moje mleczko mu starcza bo z kupka nie ma problemów:-) bylismy dzis na usg bioderek- wszystko ok. a w gabinecie okazało sie pracuje moja kolezanka z któraa kiedyś gdzie indziej pracowałam. pracuje przy lekarzu-on jej mówi co widzi na usg a ona to zapisuje

Lorinko nasze bobasy są z tego samego dnia i mój też sie czesto budzi karmię tylko piersią, mały śpi z nami i zasypia koło 22 o 23 taka sprawdzająca pobudka czy jestem i szybki cyc śpi różnie czasem co 2 godz pobudka czasem tylko raz w nocy, śpi do 9-10 rano potem bawimy się 2 godz i godzina drzemki, w ciągu dnia spi 3 razy w tym jedna 2 godzinna drzemka ze mną:) karmię jak się obudzi i jak zasypia czyli wychodzi tak co 2 godz. Kacper śpi pod dużą kołdrą z nami więc nie ma szans się rozkopać kupki u nas są różne, tzn jeśli nie zrobi jednego dnia to następnego jest taka oliwkowa i gęsta, a następne są już żółte i rzadziutkie, nie dopajam i już nie podaję Dicofloru chyba juz wszystko ciao

dzięki za odpowiedzi :) przebrałam małego, podniosłam i znów do przebrania :( już mnie to martwii denerwuje jednocześnie :(

mój mały pije bardzo mało czasami 20ml na dzień czasami 60ml zależy jak mu sie pić chce pytałam o to lekarza on powiedział żeby pił tyle ile chce i że można dopajać jeśli jest sucho w domu!mój jest na modyfikowanym!u moej siory w islandii nie dopaja sie dzieci wogole do 5miesiaca zycia!

pingusia_22-ja nosze pas poporodowy od 3 tygodni (tylko w dzień na noc ściągam)i widzę ogromne efekty.Skóra jest zdecydowanie bardziej napiętą i nie mam już tego okropnego flaczyska no i co najważniejsze moje rozstępy są mniej widoczne a miałam calusieńki brzuch w sino-różowych pręgach.Ja kupiłam sobie pas poporodowy \"Pani Teresa\"koszt w sklepie medycznym 45 zł.

strasznie sie dzis zdenerwowałam kupiłam małemu tą kaszke co dunia dla alergików u mnie kosztuje 19.99zl. i kupiłam kaszk,ę ryżową bezgutenową o smaku bananowym wracam do domu i tak sobie czytam co tam w niej jest patrze na date ważności a ona 2 miesiące po terminie!!jutro wracam z nią spejalnie do sklepu nie ważne że mam 25km do tego sklepu ale jade ją zwrucić nie chodzi o pieniądze tylko o to jakbym nie spojrzała na date bo do głowy by mi nie przyszło że taka kaszta w sklepie spożywczym może byc po terminie!jeszcze rozumiem dzień dwa można nie zauważyć ale 2 miesiace????paranoja!!!! jak beda robic problem od razu dzwonie do sanepidu moj maz akurat tam pracowal wiec raz dwa ich przetrzepia:)

a moj maly ma dzis jakies ADHD normalnie szok!!!juz mi rece odpadaja od 5.30 spał tylko raz i ciut w samochodzie jak jechałam!a tak cały dzień marudzi i nie da sie nigdzie położyć bo od razu ryk tylko rączki rączki i to trzeba chodzic z nim po całym mieszkaniu bo nie da stanac nawet na chwile:( ubierałam go chyba 15min. bo tak sie wiercił przekrecał ze sie poprostu nie dało a mokra przy tym byłam jak mysza!!!:)

np. Dicoflor można dawać profilaktycznie nawet jesli nie ma alergii pokarmowej!

Mysza czy moglabyś mi podać nazwę tej maści znieczulającej??????????????????????????????:) i czy to na recepte i jaki koszt tego cuda?????? z góry wielkie dzięki. Przyda się bo czeka nas szczepionko które i tak opóźniło się z powodu choroby i pobytu w szpitalu:O Małgorzata dla Ciebie normalnie i uścisk wirtualny za tą poradę z aloesem:) nic mi tak nie dało ulgi jak on:D smaruje ciągle i mogę już dotknąć buzi:) już tak nie boli i nie piecze mocno.cud:) dzięki bo bym nie wpadła a czepiałam się wszystkiego co w domu i lodówce:D co do picia mój pije po 60-90ml jednorazowo rumianku a takich butelek jest ok 4dziennie a dziś przyszedł mi pakiet reklamowy z próbkami i m.in była saszetka herbatki jabłko-melisa,mały wypił z zapałem całe 90ml tak mu podeszło:D sprawa dodawania kleiku! dodawałam pełną miarkę kukurydzianego po czym było spanie calutką noc bez jakichkolwiek sensacji z brzuszkiem ale po takich4-5razach na noc buzia wysypana:O:( biedny ten mój mały!!! dlatego kupiłam sinlac typowo na alergie w aptece i mimo że smaczny,toleruje super nie syci i pobudka jak przedtem znowu:O dziś za namową Agi26 kupiła mi mama(ja nie wyłażę taka poparzona) kleik ryżowy-zobaczymy ale jak już zdążyłam zerknąć na skład podany w gramach on także jak i kukurydziany zawiera białko i w gramach praktycznie nie ma różnicy więc nie spodziewam się cudów:O dodawałam już wcześniej też na noc miarkę kaszki ryżowej bananowej ale po nim mały mi się prężył. Wczoraj i dziś dawałam już łżeczkę jabłuszka z marchewką słodką z bobovity:)trocha krzywi sie i pluje ale na koniec już zjada bez plucia:D nie ma po tym sensacji żadnych:)

jupi zasnął :D :D :D męczył się biedak od 16.30 jak już raz udało się i spał to ulało mu się mocno i się obudził. mam nadzieję ze teraz z godzinkę pośpi. Agnieszko mój też dziś szaleje. cały dzień praktycznie go noszę :( już mi ręce odpadają, no i nogi też bo usiąść nie da. a do tego R we Wrocławiu się zgubił i nie wiem kiedy do nas dojedzie. liczyliśmy ze na 20 max 21 będzie a teraz to jak o północy przyjedzie to będzie dobrze :(

My już powoli do kapania się szykujemy:))i bajeczke jak co wieczor mu przeczytam i lulciu:))a mój maluszek dziś bez rzdnych zmian:))grzeczniutki i kochaniutki:))teraz szaleje z gołą duocia na łózku z taka grajaca zabawka:)piszczy i sie wierci po całym łóżku:P!!!!wariatuncio mały:)

a ja znów Miniutka nie wykąpię :( sama niestety nie przygotuję kąpieli. umyję go tak jak wczoraj. pociesza mnie to że on bardzo lubi jak go tak myję :) wczoraj aż piszczal z radości i podskakiwał pupcią jak mu brzuszek przemywałam :D

Agnesa a jakie są rozmiarówki tego pasa? Bo byłam dziś w aptece sie pytać i są od 80cm, a ja mam 70 i mówiła farmaceutka, że może być za szeroki. Myślałam, że sam się wchłonie flak, ale nic z tego, brzuchol wisi:-( A co do robienia brzuszków to normalnie tragedia, ani jednego pełnego zrobić nie mogę. Kondycja zerowa. Karola my pomałpowaliśmy po Tobie i tez czytamy:-) Marika zasłuchana i po prostu wniebowzięta.

moj 40min. temu poszedl spac i chyba tez dzis nie zostanie wykapany:)ale mam nadzieje ze jeszcze wstanie bo marnie to widze jutro nad ranem pewnie mnie bedzie czekala pobudka o 4.30:) a Ja lece rozpalic piec w ten czas puki on sobie spiocha, maz mnie dzis zostawil z niewdzieczna dla mnie czynnoscia ale jak mus to mus:(