Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfdjhgkfjhg

kupilam wczoraj pange dziecku i miała pełno osci!!dobrze ze

Polecane posty

Gość hfdjhgkfjhg

sama je karmiłam i zauwazyłam bo czesto je sam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie dziś na obiad jadłam pangę i ani jednej ości nie znalazłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...skaza...
Do zbiorników z pangą dolewa się mocz - szybciej rosną. Nie tknęłabym tej ryby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
We Francji kilogram przeciętnej ryby kosztuje 20 EUR. Panga jest o połowę tańsza. U nas panga jest po około 16 zł, a w Wietnamie po 1,5 EUR. Jeden z największych wietnamskich pośredników w handlu pangą zarabia miesięcznie 450 tys EUR. Tak, pół miliona euro co miesiąc. Panga, którą w coraz większych ilościach sprowadza się do Europy pochodzi z Wietnamu, a dokładnie z Mekongu. Jeśli żyje w stanie naturalnym, samice rok w rok płyną w górę rzeki, aby tam złożyć ikrę. Niestety, ta "góra rzeki" leży poza granicami Wietnamu, więc z ekonomicznego punktu widzenia, to dla Wietnamczyków cios. Dlatego zakładają masowo sztuczne hodowle - na mniejszą skalę (interesy rodzinne) lub na większą (hodowle i przetwórnie zatrudniają tysiące osób, a będą jeszcze większe). Aby zmusić ryby do rozmnażania w zamknięciu, samicom robi się zastrzyk hormonalny. Używa się do tego importowanych z Chin fiolek zawierających hormon pobierany z moczu kobiet w zaawansowanej ciąży - hormon, który u ludzi wyzwala akcję porodową. Umieszczone w niewielkich basenach pangi rosną w potwornym ścisku - wyglądało to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji. Aby w ciągu 6 miesięcy ryby zyskiwały 1,5 kg mięsa karmi się je specjalnymi granulkami - składa się na nie mączka rybna (importowana z Peru), witaminy, ekstrakt soi i manioku. Podrośnięte ryby łowi się ręcznie, przekłada do ażurowych koszy i na małych motorkach, jak tylko szybko się da, przewozi na stateczki ze zbiornikami wody, skąd ryby płyną, już nie o własnych siłach, do przetwórni. Dalej następuje standardowa droga - filetowanie, mrożenie, pakowanie, transport do Europy. Póki co, UE nie zakwestionowała metod hodowli. Szacuje się, że w przyszłym roku import pangi wzrośnie dwukrotnie. Naszym rodzimym rybom, takim jak np. dorsz, grozi wyginięcie (zostały przełowione, lub są łowione niewłaściwymi sieciami, które zgarniają też małe osobniki, a nie powinny), a więc ich ceny rosną. Już Wietnamczyków w tym głowa, abyśmy pangi mieli pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggggggggggg
moze dali ci inna rybe a nie pange?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wronka02
Ja to się boję córce dawać rybę własnie ze względu na ości, chociaż ma 15 miesięcy. Wolę dać jej łososia z warzywami Menu Smakosza, przynajmniej wiem, że na nic dziwnego tam nie trafi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeroki-uśmiech
A od kiedy ten łosoś? Smakuje twojej córeczce? ja jeszcze nie dawałam rybki, ale może wreszcie spróbuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleszka22
Ja teraz często kupje swojejmu Mateuszkowi danie z Gerbera Jarzynki z rybką po grecku.Mozna podawac po 6 miesiacu życia.I synek bardzo chetnie i ze smakiem je to danie.Podajemu 2 razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irydka
Losoś w warzywach Gerbera jest po 12 miesiącu, a rybka po grecku (też Gerbera) po 6 miesiacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×