Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Doroteczkaa

ZDRADZIL PO 2 LATACH ... WSPOLNY DOM .. PLANY NA PSZYSZLOSC... PROSIL O REKE....

Polecane posty

Kilka dni temu dowiedzialm sie ze moj narzeczony mnie zdradzil ... i nie zadrzylo sie to raz a kilka razy. Poznal dziewczyne na necie . na sam poczatek oczywiscie tylko smsowali. Potem spotkali sie , kilka razy sie widzieli, przelecial ja brzydko mowiac tez kilka razy. Dowiedzialam sie od niej, bo przestal sie do niej odzywac i znalazla go na nieszczesnej naszej klasie i przy okazji mnie tam ujrzala, odezwala sie do mnie na gg i mi wszytsko opowiedziala. ON przez pierwszy dzien sie oczywiscie wypieral , ale jak juz mialam jechac spotkac sie z ta dziewczyna to przyznal sie do wszytskiego - mowil ze robil to bez uczucia - ze ciagle mnie kocha nad zycie - ze tak jak mowil chce zemna spedzic reszte zycia - miec dzieci - wziasc slub Ja postawilam mu kilka pytan - dlaczego ? - on nie potrafi na nie odpowiedziec ciagle mi mowi ze z glupoty ... ze nic do niej nie czul ... ja juz nie wiem co mam robic .... z jednej strony nie wyobrazam sobie zycia bez niego .... a z drugiej strony nienawidze go najbardziej na swiecie ... mieszkamy razem ,,, wykanczamy piekny dom ... plany mielismy wielkie ... i co teraz ? czy ktos z was kiedys byl w takiej sytuacji ? ja juz nie wiem co mam robic .. ciagle widze ich razem jak sie kochaja ja juz nie daje rade pisal do niej od wrzesnia a spotykali sie do stycznia ehhhhhhhhh widzieli sie niby kilka razy ale kawal czasu sie znali nic go nie tlumaczy boze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwakotka
fakt ze jest glupi powinien Ci pomoc, chcesz byc z glupkiem? nie wiedzial do czego prowadzi poznawanie panienek z netu? no tak na pewno chcial tylko pogadc...i jakos tak to wyszlo, nikt sie tego nie spodziewal... nie lubie ludzi ktorzy robia wszystko aby doprowadzic do jakiejs sytuacji a poznej mowia: nie wiedzialem/am ze to sie tak skonczy... PS. Mam to za sobą, bycie z głupkiem, który nie wiedzial jak sie pewna sytuacja skonczy ...on tez kochal, ale wiesz lepiej mi bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam pojecia czy bedzie mi lepiej bez niego ..... mam takie chwile ze bardzo chcialabym go wywalic z domu .... nie zobaczyc go juz nigdy wiecej .. a zdrugiej strony .... nie potrafie tak ... nie umiem bez niego ..... my juz mielismy planowac date slubu ciagle probujemy miec dziecko ehhhhhh ja juz nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie sprawa byłaby jasna - to byłby definitywny koniec nez szans na cokolwiek...ale kazdy jest inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
i co z tego ... mówić oni umieją dużo .. dokłądnie tak jak i twój do dzieci dzieci, ślub piękne słowa .. ble ble ble .. poznał w pracy inną, dwa tygodnie znajomości i zostawił dom, rodzinę, dziecko w drodze po 3 latach .. im więcej mówią tym mniej kochają ... zakochany facet nie mówi robi ... facet który nie kocha dużo kocha bo chce żebyś się dała omotać jak ostatnia ślepa krowa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokaa
Doroteczko czy jestes tą Dorotą o której myśle? (niestety nie pamietam hasła do mojego nicka dlatego na pomaranczowo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie potrafie tak jednego dnia przekreslic wszystkiego .... nie umiem tak postapic ... moze czas mi pomorze... narazie dalam sobie troszke czasu ... ehhhhh fokaaaa tak tak to ja wlasnie niestety ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moji rodzice o wszytskim wiedza... nie potrafilam im tego powiedziec... oczywiscie nie robia mu z tego powodu zadnych wymowek .. bo to moje zycie .. ale bol nosza w sercu .... Piotra podziwiam jedynie za to ze po tym wszytskim co zrobil, wiedzac ze moji rodzice wiedza dokladnie wszytsko, wszedl do nich , przelamal sie , straszliwie sie bal , ale wszedl ... ehhh .. ale co to zmienia ? dlaczego tak sie stalo ? boze jak sie go pytam mowi ze jestem najwspanialsza na swiecie ze jedyna ze zadna mi nie dorownuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fokaa
kochana strasznie mi przykro:( ciężko cos doradzić....to musi być twoja decyzja....wiem że nie pomagam ale tak musi właśnie być......spotkało cię coś okropnego:( ale jestes silna i wierze ze sie podniesiesz i podejmniesz właściwą decyzje🌻ale chyba masz racje musisz miec troche czasu ,pochopne decyzje zazwyczaj sa żle podjęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
Doroteczkaa mój mowił dokładnie kropka w kropkę.. najpierw też były tylko netowe panienki , potem mówił że on flirciarz jest i tyle ot nic takiego .. mówił piękne słowa do samego końca potem odszedł bez słowa .. wiem, że to brutalnie brzmi ale lepiej wiedzieć wcześniej niż dostać szoku z dnia na dzień, i potem nagle no jak to przecież mnie tak kocha ... lepiej stopniowo się z taką możlwiością oswoiść, bo potem nie idzie się pozbbierać, ja tka się zbieram już 6 miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niom wlasnie ... nie chce nic pochopnie na samym poczatku jak sie tylko dowiedzialam ... bylam gotowa odrazu go spakowac i wyprowadzic .. ale jak poszlam na drugi dzien do pracy .. przemyslalam .. daje sobie czas.... ale zapowiedzialam on juz mnie tak wyszkolil przez ten czas ja doskonale znam juz faceta zachowania nawet te najmniejsze ktore wskazuje na zdrade jedno takie zachowanie i wyjazd co nie jest powiedziane ze wczesniej nie zdecyduje o rozstaniu kocham go nad zycie ale nie wiem czy bede potrafila zyc z takim bolem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehhhhhhhh no to wlasnie ja sie oswajam z decyzja teraz sobie zyje od kilku dni sama mozna powiedziec mieszkamy nadal razem ale .... ja sobie on sobie znaczy sie on stara sie wszytsko dla mnie a ja dla niego nic wystarczy juz ... cala siebie mu oddalam caly moj swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
Nie bądź tak naiwna jak ja. Kochałam go, on kochał mnie, przynajmniej tak mi się wydawało, wykorzystał, skrzywdził a później błagał o wybaczenie, wybaczyłam. Wyszłam za mąż, urodziłam cudowną córeczkę, odszedł. Teraz się cieszę. Jestem bogatsza o to doświadczenie, stałam się zimniejsza, ale to mi pomaga przetrwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mowie ze z nim bede .. ale najbardziej bym siebie teraz skrzywidzila jak bym sie z nim rozstala ... dlatego przyzwyczajam sie do tej mysli ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
Doroteczkaa jedyne co możesz teraz zrobić to okazac mu na zimno że masz swoje życie, swój świat i masz go za wyrażeniem gdzieś .. że świetnie sobie radzisz bez niego.. i że tamtego nie wybaczasz .. to jedyne wyjście jeśli teraz mu odpuścisz będzie to roibł zawsze tak jak mój .. i w końcu odejdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
nie myśl tak nie TY STRACISZ TYLKO ON ... TY ZYSKASZ COS LEPSZEGO, FACETA KTORY CIE BEDZIE SZANOWAL A NIE ZDRADZAL ... TO ON TRACI BO NIE POTRAFIL DOCENIC TEOG CO MIAL CO DAWALAS... NIGDY TY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doroteczka nad czym się tu zastanawiać ? to ch* ostatni olej go każ mu się wynosić z mieszkania i z życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie to mu staram sie pokazac .... ehhh .... staram sie bardzo ... myslalam ze zdradzil mnie z o wiele ladniejsza odemnie ... wyobrazalam sobie lale nie z tej ziemi ... ja jestem dziewczyna puszysta ale ta panienka z ktora poszedl na bok jest chorobliwie gruba ma ze 170 kg wagi ehhh czasem mysle ze on jest chory ze czym wieksze dla niego to lepsze sama nie wiem bo zaczelo sie ich pisanie jak ja schudlam 16 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
jak mówisz, że z nim nie będziesz jak starasz się przyzwyczaić do tej mysli i chcesz dalej to ciągnąć? ja wiem, ze rozstanie jest trudne, ja rozstałam się po 7 latach bycia razem, odżyłam. Jeżeli nie uwierzysz nam kobietą, które przeszły przez to samo, to jesteś niestety na straconej pozycji. On będzie zdradzał a Ty będziesz wybaczała, trucizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz ... ja mam straszliwe kompleksy ... nie potrafie sobie wyobrazic ze znajde kogos innego ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
to nie jest tłumaczenie, kompleksy, każdy z nas je ma. myślisz, że rozwódce z dzieckiem jest łatwo kogoś znaleźć a jednak znalazłam i jestem straszliwie szczęśliwa. Uwierz mi, że lepiej być samemu niż z kimś kto Cię notorycznie okłamuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"ale najbardziej bym siebie teraz skrzywidzila jak bym sie z nim rozstala \" - że co??? :O puknij się w głowę, będzie cię regularnie robił w konia dalej, ale pewnie z inną, i ty jeszcze chcesz w to wciągać potencjalne dziecko? Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
Doroteczka ... ja od 6 miesięcy próbuje złożyć świat do kupy bo wierzyłam, wybaczałam , rękami i nogami starałam się to składać do kupy, wybaczałam wszystko .. aż w końcu zdradził i odszedl ...a ja zostałam w szoku bo wierzyłam że kocha .. do końca wierzyłam i nadal nie potrafię rpzestać wierzyć ... TAKIE RZECZY NIESTETY TRZEBA KONCZYC OD RAZU .. ZADNEGO WYBACZANIA.. ZADNEGO KURCZOWEGO TRZYMANIA SIE ... ZMARNUJESZ SOBIE DO RESTZY ZYCIE. . JA ZMARNOWALAM 3 LATA ..ZNAJDZIESZ LEPSZEGO KTO CIE USZANUJE, DOCENI TO JAKA JESTES I CO Z SIEBIE DAJESZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
dokładnie. zostaw dla swojego dobra i jeszcze młodego wieku, znajdziesz kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
Doroteczka nie ma przyzwyczajania sie radykalne cięcie i koniec... bo nidgy się nie uwolnisz ... mój po 6 miesiącach jak sobie wypije .. przysyla mi smsy, wyzywa mnie , odreagowuje na mnie stresy, jemu wciąż się wydaję że ma gdzie wrócić i ja jestem taka sama.. bo walczyłam jak odszedł , bo trzymałam się kurczowo ... na szczęscie wjechał za granicę .. ale nie daje m ispokoju .. w tej chwili będe zmuszona zmienić num,er telefonu ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale przeciez ja nie wiem czy bedzie nadal to robil ... moze bedzie moze nie .. dlatego chce zobaczyc co bedzie ... ja juz sama nie wiem ... nie chce wciagac w to dziecka mowilam ze planowalismyyyyyy czas przesly ja sie dowiedzialam o zdradzie we wtorek mamy niedziele ja siedze i becze swiat mi sie zawalil ja juz nie wiem czy ktos mnie doceni ja juz nie wiem czy ktos wogole ......... ehhhhhhhhhhhhh szykuje sie dziewczyny na uczelnie bede wieczorem a teraz ide go obudzic zeby mnie wiozl a potem na zakupy ide bo nie kupilam sobie nic od kilku miesiecy wszystko w mieszkanie pchalismy ja sie zemszcze obiecuje ze sie zemszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uff
no to powodzenia w tym czekaniu i obserwowaniu, nie wpadnij tylko w jakąś paranoję. podpowiem Ci, zdradził raz zdradzał będzie. Szkoda mi takich kobiet. Sama taką kiedyś byłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój też tak mówił
jeśli zrobił raz nie licz że się zmieni ... i żadnej zemsty ... szkoda zdrowia... żyj dla siebie, zainwestuj w siebie.. i kopnij go za przeproszeniem ... raz mu pokażesz że może nie będzie cie już nigdy szanował .. będize robił co chciał bo wie że ma Twoje przyzwolenie... nie masz szacunku do Ciebie? Facet jaki był aby był ? ... trzeba się cenić i szanować i znać swoją wartość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfos
I bardzo dobrze! Tylko tacy faceci, ktorzy zdradzaja, maja powodzenie u kobiet. Nie mysl sobie, ze jak go zostawisz, znajdziesz nastepnego, to on tez cie nie zdradzi. Bo juz sobie takich facetow wybieracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×