Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość muszka okruszka

Mąż chciał mnie uderzyc.

Polecane posty

ufliczka - twoje posty nie zostaly wykasowane a procz ciebie nikt tu nie jest idiota zeby je zauwazyc!tym co piszesz dajesz przyklad jaka to INTELIGENTNA JESTES hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufliczka
teraz już wiadomo dlaczego tak zaczęłaś się rzucać jak kiedyś napisałam,że kobiety w ciąży mi się nie podobają, ja wyraziłam swoją opinię- a ty- zaczęłas się rzucać jak wesz na kołnierzu bo masz masę kompleksów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea - mylisz pojęcia oglądałaś milczenie owiec??? pewni ogladałas- Hannibal był bardzo inteligetnym czlowiekiem? byl- a to jak to wykorzystywał- to juz zupelnie inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha tak mam kompleksy nie ukrywam tego!wydelo mi brzuch jak na 7 miesiac ciazy przystalo!:)No faktycznie masz INTELIGENTNE argumenty i tematy do dyskusji.Gratuluje:)i papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ike - obrazilas dr lektera jak mozesz!nie porownuj hanibala do trola ja cie prosze nooo:)Jade w miasto musze sie wyplakac...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech dobra- skonczmy ta dyskusje bo nie bedę sie bawic ani w adwokata ani w rozjemcę - w końcu to nie moja sprawa- chcialam tylko się ustrzec przed brazylijskimi tasiemcami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufliczka
mantodea je pewnie pewnie uwielbia jest tak samo pusta jak i one

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufliczka
im więcej sie wypowiadasz MENDO tym bardziej widać jak niskie jest twoje IQ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufliczka
time to go home.Narazie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem małżeństwo zawsze warto ratować, zwłaszcza że opisany przypadek wskazuje raczej na kryzys, a nie na całkowity rozkład związku. Facet prędzej umrze niż powie co mu leży na wątrobie, nawet mój mąż, choć zajmuje się terapiami małżeńskimi ;) nie zawsze powie od razu o co mu chodzi tylko chodzi po domu skwaszony i czepia się wszystkiego, ot tak dla zasady. Może mąż autorki ma problemy w pracy? A może tak naprawdę chodzi mu o coś innego, np. inaczej wyobrażał sobie życie rodzinne i zderzenie z rzeczywistością jest bolesne? A może wygarnia autorce głupoty w które wcale nie wierzy bo wie że ja zabolą? Podczas kłótni ludzie często gadają od rzeczy, byle tylko przeciwnikowi szpilę wsadzić... Idealni mężowie to tylko w filmach są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka okruszka
Oj, dzisiaj się zebrałam i jak przyszedł z pracy,ubrałam się wzięłam kluczyki i bez słowa pojechałam do koleżanki.Nie było mnie chyba ze 3godziny.Jak wróciłam był miły jak baranek.Ja odpowiadałam "dyplomatycznie" Nie robie sobie wielkiej nadziei ale zawsze coś,nie? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufliczka
Ja z moim mężem jeszcze przed ślubem często się kłóciliśmy, przynajmniej raz w tygodniu musiala być awantura, to byl już prawie rytuał:) Ale odkąd urodził się nasz synek, mąz się zmienił i teraz panuje można powiedzieć sielanka.Nie kłocimy się i jakoś tak nie ma powodów do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza2709
moj maz tez sie zmienil o byle co jestem wyzywana i straszona ze zaraz oberwe tez mam juz dosc ale wiem ze musze dac rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iza2709
rozlaka nie zawsze pomg ja nie bylam z mezem 3 miesiace blagal mnie o powrot obiecal zmiane i zmienil sie tylko ze na krotko po jakims czasie wszystko wrocilo wydaje mi sie ze w jego przypadku nie mam co myslec ze sie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka okruszka
ojej,temat powrócił:-) A u mnie troche sie zmieniło, na lepsze:-) Narazie jest ok. ,po rozmowie na którą nalegałam, wszystko sobie wyjaśniliśmy,komu o co chodzi. Chyba jakis "skutek" jest, ale bacznie obserwuję;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz :) w każdym małżeństwie są gorsze chwile trzeba się nauczyć załagadzać kryzysy w kłótni i nerwach dużo rzeczy się wyolbrzymia jak oboje będziecie chcieli to będzie dobrze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×