nie po to inwestuje w siebie zeby brac pania po przygodach czy wielu partnerach

nie po to inwestuje w siebie, ksztalce sie, rozwijam sie, dbam o siebie, szanuje sie, staram sie poprawiac i zmieniac sie, zeby wiazac sie z pania co miala niejednego partnera albo jakas przygode. kobieta powinna inwestowac w siebie, dbac o siebie, zeby zapewnic skromna i dobra przeszlosc seksualna swojemu mezowi, zeby on byl z niej dumny, ze jego zona to naprawde porzadna i szanujaca sie kobieta. uwazam, ze panienka, ktora nie dba o swoja przeszlosc seksualna i dobre prowadzenie (stawiajac seks ponad dobre prowadzenie sie) nie jest mnie warta i nie pasuje do mnie

nareszcie ktos napisal cos madrego!!! ja i moj chlopak na szczescie mamy to samo podejscie :) ale uwierz mi, ze sa porzadne dziewczyny i moze taka spotkasz:)

ten znów zaczyna swoją śpiewke :P zróbmy na kafe zrzute na psychiatre dla autora

co za dyrdymały:O ja mam nową ideę http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3689495 :D:D

Srutu tutu strzelal dziadek z drutu, czy ten gostek nigdy sie nie zamknie????

komiczne....WYLUZUJ ... dobrze ze autor zna swoja wartość.... ja jestem "za"

przyznam, ze nikt mnie tak nie rozśmieszył od dawna, jak to zrobił seniorit :D:D:D:D

a jak sie dba o przeszłość? najważniejsze żeby wszystkie orgazmy były udane:P

Autor przynajmniej nie obraża innych i a swoje zdanie ma prawo mieć.

Niech ma. Tylko po co trabi o tym na kafe non-stop??? To juz nudne jest:P

ziewam i jeszcze ziewam

jasne, że nie obraża :D:D:D o ile ktoś nie potrafi wnioskować a contrario albo przynajmniej logicznie mysleć :P

kii masz racje. dlaczego ja mam brac laske, co sobie "szalala" za mlodu i zle sie prowadzila? nawet jakby byla dla mnie idealna, to niestety przeszlosc seksualna by nas zbyt poroznila, nie pasowalibysmy do siebie, to by byla dwa rozne swiaty, przez to nic bys na nie laczylo, nie bylo byloby wiezi i porozumienia, wzajemnego szacunku, a ona by pewnie nic nie widziala. taka kobieta powinna wiazac sie z macho-babiarzem, do takiego bedzie pasowala

komiczne...daruj sobie twoje komentarze na temat mojej osoby. kady ma swoje zdanie, ty masz swoje ja mam swoje autor topiku tez, pogodz sie z tym bo tylko krytykujesz i sie wysmiewasz z innych...sam jestes zalosny

Żałosny to jest autor w tym wypadku:P

niezdecydowana - chodzi o to, ze ja jestem prawiczkiem i nie zeby moja miloscia byla kobieta, ktora za mlodu miala przygody i wielu partnerow, bo mi ta przeszlosc by nie odpowiadala i sprawiawalaby, ze bylibysmy dla siebie dwoma roznymi, obcymi swiatami i nic powaznego nie mogloby byc miedzy nami

...więc nie bierz "takiej laski, co szlała za młodu"!!! Któż Cię do tego zmusi? Zdanie wypowiadane tak często przestaje być jedynie poglądem a staje się obsesją. Obsesjami zajmują się psychiatrzy.

nefrykowata.... moze i tak moze i nie. niech ma swoje zdanie. my mamy swoje.

autorze, robisz sie zajebiście nudny. Kogo to interesuje co ty chcesz? Wez idź sie lecz albo weź sobie za żonę kobietę z Arabii Saudyjskiej albo Iranu to będziesz pewien jej przeszłości seksualnej. Ile można skamleć jak pies o tym samym? Jak ci sie niedziewice nie podobają to kto ci każe z taka sie wiązać? Ja nie lubię dresiarzy i fanatyków religijnych ale nie zakładam o tym 50 topicow. Zapisz sie do oazy albo do kolka różańcowego, tam znajdziesz sobie idealna dziewczynę.

seniorit.. kazdy ma prawo miec wlasne zdanie... i poniesc tego zdania konsekwencje... wezmy takiego Adolfa Hitlera - facet miał własne zdanie na temat wyglądu świata... miał do tego prawo :P ale znaleźli sie ludzie, ktorzy mieli inne zdanie od niego, i przyszli w maju 1945 roku do Berlina, by mu o tym powiedziec... tyle, ze on słuchac nie chciał :P ale poniósł tego konsekwencje... podobnie jak i autor... jak sam pisał, słucha techno, brał pixy (juz nie bierze bo mu czache zryły) i stąd te treści

to wprowadź swoje słowa w czyn a nie powtarzaj jednego i tego samego w kółko na tym forum. Chyba już każdy zna na pamięć twoje teksty!

"niezdecydowana - chodzi o to, ze ja jestem prawiczkiem i nie zeby moja miloscia byla kobieta, ktora za mlodu miala przygody i wielu partnerow" kilka dni temu pisał, że nie miał wczensiej kobiety...

no kurna a kto wam każe brać takie kobiety, ja tu nie widzę problemu, szukajcie wśród cnotliwych i będzie ok jak mnie nie interesują półgłówki to na takich nie zwracam uwagi, i nie widzę zadnego problemu

się ze śmiechu :D:D:D:D "wezmy takiego Adolfa Hitlera - facet miał własne zdanie na temat wyglądu świata... miał do tego prawo ale znaleźli sie ludzie, ktorzy mieli inne zdanie od niego, i przyszli w maju 1945 roku do Berlina, by mu o tym powiedziec... tyle, ze on słuchac nie chciał" :D:D

no dobra moj maz jest moim pierwszym mezczyzna z ktorym spalam ale ja dla niego pierwsza nie jestem i mi to nie przeszkadza wazne ze nam jest dobrze kochamy sie i jest nam razem super mysle ze to nie jest najwazniejsze kto z kim sypial jesli naprawde sie kogos kocha to liczy sie to co jest teraz a nie rzeczy sprzed bog wie ilu lat!!!!

a ja myślę, że nasz autor nie czuję się jednak dobrze z tym wyborem. Jednak coś go uwiera, nie pasuje, zgrzyta. Zakładanie wciąz tych samych wątków i wałkowanie tematu jest nieudaną próbą przekonania samego siebie do określonej postawy:P

trafne spostrzeżenie:)

Bo on sie boi kobiet:D:D:D I tego że dvpy jak z którąś pójdzie wreszcie do łózka:P:P

Podejrzewam, że jest tak: żadna mnie nie chce bo jestem mameją ale ja się nawet sam sobie przed sobą do tego nie przyznam i będę trwał na siłę w przekonaniu że wyznaję wartości których nawet nie rozumiem dzięki czemu zawsze będę mógł się usprawiedlliwać nie jestem z żadną kobietą bo tak trudno o wartościową, szanującą się, cnotliwą...

:o dureń