Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska 7

Czy ktoś pracował Jysk-u?

Polecane posty

Gość TheQ
W większości sklepów jest już i tak minimalna obsada... Jeżeli ktoś będzie chciał zejść poniżej takiego stanu zatrudnienia poprostu nie będzie można ułożyć grafiku! Z tym minimum jest związana jeszcze inna sprawa: nieobecność nawet jednego pracownika powoduje, że cały system się sypie. Zgoda, masz prawo wziąć urlop na żądanie, czy rzucić L4. Każdy pracownik ma do tego prawo, ale powinieneś pamiętać, że pozostałe osoby będą miały obowiązek zająć się dodatkowo Twoimi obowiązkami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlkp
ONI wiedzą i my wiemy że na sklepach jest za mało osób. Osoba piszacą do DM, RM czy działu HR w sprawie bolączek na sklepie czy firmie spotyka się z napiętnowaniem z ich strony w niedwuznaczny sposób. U nas pracował kolega co przez 3 czy 4 lata co roku pisał prośby o podwyżkę, za kazdym razem po przez sm i dm do rm, zawsze odpowiednio zaadresowane, dobrze uzasadnione i oczywiscie napisane w odpowiednim formacie word itp. Raz nim sm, zdązył wysłąc ową prosbę jego, był z wizyta rm, odpowiedzi na prośbe o podwyżke rm udzielił na tym samym papierze na któym była prośba o podwyżkę, udzielił jej na wolnym skrawku w rogu dokumentu, niby to nic ale czy tak sie powinno traktować pracowników? czy pisanie co roku o podwyżkę było nie mile widziane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GO-Jysk Jak nas widzą Klienci? Zajęliśmy pierwsze miejsce razem z IKEA. Ze strony kupujących same superlatywy, jesteśmy dumni pisze PP. Jeśli jest tak dobrze, to dlaczego Tajny Klient jest niezadowolony? Ja ostatnio zrobiłem Tajnego na 100% i dokładnie pamiętam kto był tajnym i kiedy. Najśmieszniej jest to, że ja kobiecie nie zaproponowałem droższego materaca. W ogóle uważam, że badanie wyszło może na 70-80%. Wiem, że dobrze mi się rozmawiało i zrobiłem dobre wrażenie, więc gdzie ten obiektywizm? Szanowny Panie PP czekam z niecierpliwością na komentarz "Jak nas widzą nasi pracownicy?" bo z tego co pamiętam sam wypełniałem ankietę Badania Satysfakcji. Str. 4 JYSK sponsoruje Big Brother. Jeżeli firma utożsamia się, chce się reklamować przy pomocy tak upodlającego i destrukcyjnego programu, to "gratuluje" gustu człowiekowi który jest za to odpowiedzialny. Czekamy na sponsoring kolejnej części Jackass. Prawie na każdej stronie zdjęcie uśmiechniętego pracownika, każdy jest wniebowzięty i szczęśliwy, że pracuje dla JYSK-a. Go Jysk nr. 36, czyli kolejna porcja przeuroczej propagandy dla nowych pracowników i tych co nie chcą widzieć całej prawdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoczny
Uf, dobrze, ze ktos mnie poparl. Z perspektywy kierownika wszystko wyglada troche inaczej. To my dostajemy zjebke, jak cos jest nie tak, dlatego nie lubimy osob czesto chodzacych na zwolnienia. W rzeczywistosci jest tak, ze to czesto w mojej gestii lezy zalatwienie zamiany, czesto ja jestem ta osoba, ktora przychodzi za kogos na wolnym, a potem ktos przychodzi za mnie. Jak akurat nie mam wolnego to dzwonie po ludziach, ktorzy maja wolne, raczej nie odmawiaja. Chociaz ostatnio ludzie juz miedzy soba to zalatwiaja. Nie wiem jak u Was, ale u nas kazdy pracuje srednio 4 dni w tygodniu, bo planowane jest przewaznie 9-11h na dzien. Staram sie tez tak planowac, zeby z tych 3 dni wolnych w tyg. 2 dni byly pod rzad. I wtedy czesto wystarczy 1 dzien wolny, zeby miec 4 dni wolnego pod rzad i wydobrzec. Nie pamietam, zeby kiedykolwiek zdarzylo mi sie chorowac dluzej niz 3-4 dni na takie zwykle zimowe chorobska. Mam 3 dzieci, ktore tez czasem choruja, wtedy ja czy zona bierzemy 1 dzien wolny, zeby pojsc do lekarza, ewentualnie jeszcze jeden, ale potem dziecko siedzi juz z niania, bo nic strasznego mu sie nie dzieje, po prostu musi w domu odsiedziec swoje i nie potrzebuje do tego naszej asysty przez caly dzien. Mowicie, ze dla Was dzieci sa wazniejsze - ale czy to, ze bedziecie z nimi siedziec w domu w koncowce choroby w czyms im pomoze? Dziewczyny moga wziac tez 2 dni opieki, a nie zaraz tydzien zwolnienia. Osoby smarkajace sa wyznaczane do sprzatania socjala, magazynku, robienia czegos w biurze, nawet jak taka osoba pracuje na pol gwizdka to zawsze lepiej, niz wcale by nie przyszla. I jakos sie od siebie nie zarazamy. Jasne, ze byly i takie sytuacje, ze kogos nie bylo 5 tyg. bo mial operacje i musial przejsc rehabilitacje, ale bylo naprawde hardcorowo wtedy i praca niewykonana nalezycie. Przy naszej liczbie etatow, jak nikt nie chodzi na zwolnienia, jestesmy w stanie utrzymac sklep w ladzie, tak samo magazyn, biuro, socjal, obsluzyc w miare klienta, choc oczywiscie nie tak, jak bysmy chcieli. Ludzie to na szczescie rozumieja, zreszta wiekszosc nie moze sobie pozwolic na 80% pensji, bo i tak kazdemu ciezko sie zyje. Dolujaca jest ta roszczeniowa postawa niektorych z Was, ciekawe, czy jakbyscie swoj sklep mieli to zatrudnialibyscie dodatkowa osobe, zeby ciagle klos mogl na zwolnieniu siedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfrfagf
Skoczny - co Ty pierdzielisz?! Stan zatrudnienia na tak niskim poziomie jest totalnym skandalem! Firma aspiruje do grona najlepszych -mnie to śmieszy. Porównują się do ikea - oni chyba sami nie wierzą w to co piszą. Popatrzcie na ikea , w jaki sposób zorganizowana jest tam praca , ile osób jest zatrudnionych. W takiej firmie można liczyć na profesjonalne doradztwo - tam sprzedawca jest sprzedawcą - ma sprzedawać , kasjer jest kasjerem a magazynier magazynierem. U nas to wieczna pogoń - zatowarowac posrzatac dzial , ceny zmienic towar wydac , mebel montowac , tajny może wejsc - 3 minuty mam , do biegu gotowi start kurwa jego mac. Pot się z czlowieka leje , jestem sprzedawcą w brudnej od noszenia mebli koszuli , zapoconym i przytloczonym ta glupota , iloscia procedur , biurokracji , szalonych pomyslow centrali. Ale mówcie ,że jest dobrze i że tak powinien zoorganizowany byc sklep. Sam fakt ,że jak ktoś jest na zwolnieniu cały grafik się sypie jest wystarczającym dowodem ,że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p2XXp
Jak czytam posty kolegi Skocznego to nie wiem czy się smiac czy płakac. Gdzie i jakie wg ciebie dołujące sa roszczenia tutaj? Czy chęć poprawienia warunków pracy to cos złego? Dlaczego pracowników nie traktuje się jako równorzędnych partnerów do dyskusji gdy maja inne zdanie od DM czy RM? Czy wg ciebie traktowanie pracowników sklepów jak stada bezmózgich niemyślacych istot to taka ma być norma? Powtórze tu za kimś pytanie-dlaczego trzeba było czekac po 5-7 lat zeby firma zaczeła kupowac wózki eletryczne widłowe? Dlaczego dopiero od 2-3 lat wzięto sie za BHP w firmie? Czy było to Planowane oszczedzanie kosztem zdrowia i zycia pracowników? MOże kolega skoczny zna na te pytania odpowiedzi Wbrew mniemaniu co niektórych szeregowy pracownik potrafi myśleć, kojarzyć, porównywac to co w GoJysk a to co na sklepie realnie się dzieje. Co to porzadki w regionach gdzie ze odkłąda sie planowane inwentury, robi zmiany w grafiku aby przygotowac sklepy na wizyte Dunczyków? I kto tu zamydla i dołuje pracowników nieetycznym zachowaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Skocznemu chyba zrobili pranie mózgu, masakra może poradzisz nam Wszystkim co Ci daje okłamywanie samego siebie , zobacz na swoich pracowników jak zapierda...ją i co uważasz że to normalne, a jak ktoś ma chore dziecko to jego sprawa czy ma to w dupie czy jest z nim w domu już to widzę jak sam komentujesz l-4 swoich pracowników...........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość airetefak.lp
Jysk to firma, która dba o pracowników i daje im możliwość wypowiedzenia swojego zdania. Zawsze tak twierdziła dyrekcja. Tylko że za nic w świecie nie może to być zdanie wypowiedziane w opozycji do poglądów pracodawcy. Szkoda tylko, że chlebodawca nie zauważył, że kiedy przestał szanować pracowników sam przestał być szanowanym. Tym samym naraził się na krytykę i kłopoty. Może megalomańska wizja zdobywania rynku i osiągania wyników ZA WSZELKĄ CENĘ osłabia nieco zdolności postrzegania związków przyczynowo - skutkowych. Cóż... Z historii wiemy, że każdy megaloman kończył cienko, ponieważ wizja wzniesienia się ponad ludzkie możliwości (w przypadku Jysk minimum etatów, maksymalne obciążenie pracą, mobbing i zwyczajne upodlenie pracowników) zawsze kończy się nieuchronnym upadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheQ
Widzę, że towarzystwo znów znalazło kozła ofiarnego... Skoro ataki na pracodawcę są daleko poza zasięgiem, to można dorwać bliższego przeciwnika... Ludzie! Obudźcie się! Każdy ma prawo do własnego zdania! Skoczny nie napisał, że L4 jest złem, a Wy najchętniej byście go zlinczowali... Może warto wrócić do źródła - nikt nikogo nie zmuszał do podpisywania umowy. Skoro umowa została zawarta to znaczy, że już siedzisz w bagnie. Z bagna zawsze można wyjść. Skoczny tylko mówi, żeby nie sr.ć dodatkowo do korytka i to jest jego recepta! Piszecie o mobbingu - ko poszedł z tym wyżej? Piszecie o wykorzystywaniu - kto poszedł z tym wyżej? Piszecie o kołchozach - kto poruszył ten temat wyżej? Podpisaliście umowy o pracę. Jesteśmy najemnikami, ale nikt nie zabrał nam prawa głosu! W takim układzie jest miejsce na dyskusję. Zamiast tracić energię na narzekanie i psioczenie usiądź na 4 literach i napisz co Ci nie pasuje. Podaj konkretne fakty i użyj argumentów. Porozmawiaj z ludźmi z innego sklepu - może znajdzie się ktoś, kto widzi to podobnie. Może poda jeszcze lepsze argumenty... Nie mówię to o tworzeniu kolejnego związku, ale o napisaniu np."listu otwartego". Jeżeli pod takim listem podpisze się 3/4 pracowników to adresat będzie się musiał do niego ustosunkować!!! Napiszę jeszcze raz - tutaj pracodawca niczego nie usłyszy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TheQ
I jeszcze jedno! Każdy MA PRAWO do urlopu na żądanie i do L4. Ani skoczny, ani nikt inny nie odmawia nikomu tego prawa! Sugeruje tylko, żeby pamiętać, że jedziemy na tym samym wózku i jako jednostka jesteśmy częścią zespołu. mówię tu o sklepie, a nie o Jysk'u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoczny
Ludzie, czy Wy myślicie, że ja nie chciałbym pracować w firmie, gdzie sklep ma tyle etatów, że pójście kogoś na l4 nie zawali całej organizacji w sklepie? Jasne, że bym chciał. Ale nie pracuję. I co gorsza, nie znam takiej alternatywy, żebym zarabiał min. tyle co w jysk i mial wystarczającą liczbę etatów. Niestety, sklep to nie urząd, wszędzie jest tak samo. Jak najbardziej jestem za tym, żeby walczyć o więcej etatów, żeby sobie żył nie wypruwać i zdrowia nie tracić. Ale na ten moment jedynym sposobem, żeby wyrobić się z pracą jest nie chodzenie na l4 tylko zamienianie się za dni wolne. To nie jest tak, że ja zabraniam chodzić ludziom na l4, oni sami widza, że się nie da. Np. jak jeden z pracowników byl 5 tyg. na zwolnieniu, bo miał naprawdę ciężką operacje i musiał dojść do zdrowia (choroba nie związana z pracą w jysk dla jasności), to wszyscy dostaliśmy tak w kość, że razem doszliśmy do wniosku, że z wyjątkiem napawdę ciężkich sytuacji będziemy się zamieniać za dni wolne. Nawet nie chcę wspominać tego okresu, bo oczywiście nadgodzin ani nadpracowanych nie mogłem wykazać. Choć wszyscy chodzili jak w zegarku to na sklepie był syf, klienci się awanturowali, że nie ma komu ich obsłużyć, nie chcę tego przerabiać po raz kolejny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1941
"Nawet nie chcę wspominać tego okresu, bo oczywiście nadgodzin ani nadpracowanych nie mogłem wykazać." Jestem w szoku !!! Nie sądziałam że są na sklepach jeszcze ludzie którzy robią w ten sposób! Ciekawe jak weźmie się za to PIP - co wtedy powiesz...nadal nie będziesz chciał tego wspominać? Uwierz, ludzie są różni..dziś jest ok, a jutro jesteś już największym wrogiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoczny
Madzia, ja zostałem chyba źle zrozumiany, my nie fałszujemy ewidencji czasu pracy, nikt nie robił nadgodzin, za które nie miał zapłacone, chodzi o to, że DM nie zgodził się na nadgodziny, więc po prostu nie wywiązywaliśmy się ze wszystkich obowiązków, pracowaliśmy wg grafiku, tylko bez jednej osoby. A ze to byla akurat koncowka kwartalu to wiedzialem, ze ewentualnych nadgodzin nie będę mógł oddać. Matko jedyna, o co Wy mnie posądzcie, takich przekrętów to chyba w żadnym sklepie nie ma. I nawet gdyby załoga chciala pracować za free to w życiu bym się na to nie zgodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia1941
"Madzia, ja zostałem chyba źle zrozumiany, my nie fałszujemy ewidencji czasu pracy, nikt nie robił nadgodzin, za które nie miał zapłacone, chodzi o to, że DM nie zgodził się na nadgodziny, więc po prostu nie wywiązywaliśmy się ze wszystkich obowiązków, pracowaliśmy wg grafiku, tylko bez jednej osoby. A ze to byla akurat koncowka kwartalu to wiedzialem, ze ewentualnych nadgodzin nie będę mógł oddać. Matko jedyna, o co Wy mnie posądzcie, takich przekrętów to chyba w żadnym sklepie nie ma. I nawet gdyby załoga chciala pracować za free to w życiu bym się na to nie zgodził." Trochę mi ulżyło, szczerze powiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlkp
1 tak umowe podpisywał każdy ale umowa to wg prawa obustronne porozumienie a nie jednostronne. 2.Wg kodeksu pracy pracodawca też ma do spełnienia określone obowiązki Obowiązki pracodawcy Art. 94. Pracodawca jest obowiązany w szczególności: 1) zaznajamiać pracowników podejmujących pracę z zakresem ich obowiązków,sposobem wykonywania pracy na wyznaczonych stanowiskach oraz ich podstawowymi uprawnieniami, 2) organizować pracę w sposób zapewniający pełne wykorzystanie czasu pracy, jak również osiąganie przez pracowników, przy wykorzystaniu ich uzdolnień i kwalifikacji, wysokiej wydajności i należytej jakości pracy, 2a) organizować pracę w sposób zapewniający zmniejszenie uciążliwości pracy,zwłaszcza pracy monotonnej i pracy w ustalonym z góry tempie, 2b) przeciwdziałać dyskryminacji w zatrudnieniu, w szczególności ze względu na płeć,wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także ze względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy, 3) (skreślony) 4) zapewniać bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz prowadzić systematyczne szkolenie pracowników w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy, 5) terminowo i prawidłowo wypłacać wynagrodzenie, 6) ułatwiać pracownikom podnoszenie kwalifikacji zawodowych, 7) stwarzać pracownikom podejmującym zatrudnienie po ukończeniu szkoły prowadzącej kształcenie zawodowe lub szkoły wyższej warunki sprzyjające przystosowaniu się do należytego wykonywania pracy, 8) zaspokajać w miarę posiadanych środków socjalne potrzeby pracowników, 9) stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz wyników ich pracy, 9a) prowadzić dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników, 9b) przechowywać dokumentację w sprawach związanych ze stosunkiem pracy oraz akta osobowe pracowników w warunkach niegrożących uszkodzeniem lub zniszczeniem, 10) wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego. Art. 941. Pracodawca udostępnia pracownikom tekst przepisów dotyczących równego traktowania w zatrudnieniu w formie pisemnej informacji rozpowszechnionej na terenie zakładu pracy lub zapewnia pracownikom dostęp do tych przepisów w inny sposób przyjęty u danego pracodawcy. Art. 942. Pracodawca jest obowiązany informować pracowników w sposób przyjęty u danego pracodawcy o możliwości zatrudnienia w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy, a pracowników zatrudnionych na czas określony - o wolnych miejscach pracy. Art. 943. 1. Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi. 2. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlkp
a to obowiązki pracownika Obowiązki pracownika Art. 100. 1. Pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę. 2. Pracownik jest obowiązany w szczególności: 1) przestrzegać czasu pracy ustalonego w zakładzie pracy, 2) przestrzegać regulaminu pracy i ustalonego w zakładzie pracy porządku, 3) przestrzegać przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, a także przepisów przeciwpożarowych, 4) dbać o dobro zakładu pracy, chronić jego mienie oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, 5) przestrzegać tajemnicy określonej w odrębnych przepisach, 6) przestrzegać w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego. Każdy niech sobie odpowie na ile pracodawca nasz wypełnia swe obowiązki a na ile kazdy z nas. Co do pytań które padły o elektryczne wózki widłowe i BHP nadal cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CcNd
Miejmy nadzieję, że nasze posty uchronią wielu ludzi przed popełnieniem błędu podjęcia pracy w tej żenującej firmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEPOKORNA- OPOLSKIE
z wSZYSTKIMI SIĘ ZGADZAM NA TYM FORUM. jYSK TO pODŁA I OSZUKAŃCZA FIRMA!!!!! doskonałym przykładem na to jest sklep w dużym centrum handlowym w opolu. pracowałam tam długo zostałam potraktowana jak szm...., tylko dlatego że nie chciałam udawać tego że nie widzę błędów szanownego pana kierownika, i odważyłam się upomieć o zaległe z 4 miesięcy nadgodziny, których nigdy mi nie oddano..Regionalna zwolniła mnie nie wysłuchując nawet mojej wersji- nie dała mi nawet możliwości obrony. Mam o to ogromny żal do tej firmy. Nie radzę nikomu praować w tej firmie i tym sklepie, a sz.p. kierownikowi życzę szkolenia z kodeksu pracy, bo inspekcja już tuż tuż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoczny
Niepokorna, cos sciemniasz. Jak to nie oddano Ci nadgodzin? Jezeli by tak bylo to znaczyloby, ze musialas miec je zaplacone. Czy te nadgodziny nie byly zaewidencjonowane? Czy to są nadgodziny z tego kwartału? Napisz cos wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEPOKORNA-OPOLSKIE
na odcinkach od wypłaty za te miesiące kiedy pracowalam nie miałam żadnych dodatków za nadgodziny. Czy wiecie może do kogo powinnam się zwrócić w tej sprawie w jysk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEPOKORNA-OPOLSKIE
z tego co wiem od ludzi z innych sklepów sytuacja ta jest dosyć powszednią praktyką wiem o tym że tak się dzieje w B....gu, N.....sie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śmiać mi się chce z tych głupich impulsów.musimy z siebie głupków robić żeby skuteczność była wysoka,bo regionalni sobie zrobili konkurs kto będzie miał większą skuteczność w kraju.debile.oni wszyscy są dla mnie idiotami.ja już osobiscie mam zlewkę na tą pracę.pracuję o muszę i tylko tyle mnie trzyma w tej firmie.pozdrawiam wszystkich podobnie myślacych i ogólnie wszystkie gąski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impulsy to masakra.Robią nas z idiotów w sumie z klientów też.A pamiętacie jak impulsami były okulary do czytania.Porażka. Uważam tak samo pracuję bo muszę, nie mam innego wyjścia i nie mam zamiaru się przejmować że moja skuteczność jest niska.Chciałabym aby regionalny sam stanąl na cały dzień na kasie i pokazał jak się proponuje impuls by była zadowalająca sprzedaż.Chyba zapomnieli jak to było czas na przypomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkolkijkijki
A u nas klamry sprzedaja sie super sami byliśmy w szoku :), ale klientom sie przydają zwlaszcza, że sa w fajnej cenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyskowiec
witam A Jak tam tajny pokazał sie juz gdzieś bo priorytet teraz firmy to teraz jak najlepiej obsłużyć tajnego (klienta) no i oczywiście impuls A kiedys jak kasa sie zgadzała czyli była lepsza z roku na rok nikt nie przykładał wagi do tajnego czy do jakiś głupich impulsów , kurcze najlepiej by było jakbyśmy te impulsy sami jeszcze kupowali a w sumie jutro sobie kupie 3 klamry ha ha ha pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyskowiec
witam A Jak tam tajny pokazał sie juz gdzieś bo priorytet teraz firmy to teraz jak najlepiej obsłużyć tajnego (klienta) no i oczywiście impuls A kiedys jak kasa sie zgadzała czyli była lepsza z roku na rok nikt nie przykładał wagi do tajnego czy do jakiś głupich impulsów , kurcze najlepiej by było jakbyśmy te impulsy sami jezcze kupowali a w sumie jutro sobie kupie 3 klamry ha ha ha pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyysk
u nas przez tajnego sraczka, przez impulsy jeszcze większa z tego stresu nie wiem czy lepiej być na sklepie czy iść się podłożyć pod jakiś spadający karton z magazynu :) pozdrawiam wszystkich tych którzy jeszcze mają siłę to znosić. Mam nadzieję, że kiedyś będziemy się mogli z tego co tu teraz mamy pośmiać, o i le oczywiście zdrowia nam starczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoczny
Niepokorna, a Ty w ogóle rozumiesz w jaki sposób rozlicza się czas pracy w Jysk? Mamy 3 miesięczny okres rozliczeniowy, np. grudzien-styczen-luty. Jezeli wynikly jakies nadgodziny, które nie zostały oddane, to są one rozliczane z pensją za luty. Jeżeli miałaś jakieś nadgodziny w marcu to byłyby one rozliczone z pensją majową lub oddane (co bardziej prawdopodobne) do końca maja. Napisz kiedy konkretnie miałaś te nadgodziny. Jeśli w marcu to kierownik miał czas na oddanie ich do maja. Ale skoro zostałaś zwolniona to nadgodziny nie mogły CI zostać oddane i dostaniesz zapłatę za nie na początku kwietnia, tj, z pensją za marzec. Nie wierzę w fałszowanie ewidencji czasu pracy w jysk, wkurzają mnie takie posty bez konkretów, czytają to ludzie z poza naszej firmy i myślą bóg wie co. Pamiętajcie, że to jest forum dla ludzi, którzy chcą u nas pracować, oni to czytają. I ok, rozumiem posty o zbyt małej ilości etatów, o tym, że jest ciężko, że trzeba obslużyć tajnego, czy sprzedawać impulsy, bo to wszystko prawda. Ale już fałszowanie ECP to moim zdaniem bzdura i niezrozumienie rozwnowaznego systemu rozliczania czasu pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Byrne
Zgadzam się ze Skocznym, oczernianie firmy z tego powodu to zły wybór na odegranie się na kierowniku co jak co ale godziny są w 100% rozliczane na 0!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×