KIEDY KOBIETA POWINNA WYPROWADZIĆ SIĘ OD RODZICÓW ?

Ja rozumiem 1 dziewczynę, która się wypowiadała... mam dopiero 18 lat w domu robię wszystko: piore, gotuje, sprzątam a w dodatku zajmuję się 2letnim bratem. Juz w szpitalu musiałam się nim zajmować, bo mama była zmęczona a ja nie wiedziałam nawet jak go wziać, zeby mu krzywd nie zrobić. Gdy mama coś potrzebuje słysze ze jestem dorosła i musze sie wykazac, ze jestem odpowiedzialna, samodzielna...ale jak ja coś chce to udaje ze mnie nie slyszy. W każdej wolnej chwili uciekam do chłopaka oczywiscie pózniej jest awantura że w domu jest duzo do zrobienia a ja sie obijam. Zamiast zyczen 18 usłyszalam, ze powinnam isc do pracy... Na szczescie mam chłopaka (już narzeczonego) który chce zebym z nim zamieszkala i jego rodzina rowniez stala sie dla mnie blizsza. Pomimo tego wciaz rozważam kwestie wyprowadzki bo rodzina to zawsez rodzina i wiem że to calkiem zepsulo by moje kontakty z rodzicami. Dziewczyny szanujmy rodziców bo bez nich bvy nas nie bylo chociaz nie zawsez sa sprawiedliwi. A koleżance która rozpoczęła rozmowę proponuje aby faktycznie dokładała się do rachunków i narazie w domu próbowała wykonywać najprostsze czynnosci tj. pozmywanie naczyn, zrobienie prania czy posprzatania swojego pokoju bo bez tego sobie w zyciu nie poradzisz chyba ze stac Cię na gosposie ;p

Ja mam podobny problem. nie wiem czy sie wyprowadzac czy nie bo juz czasami mam dosyc.... mam 23 lata , moj facet ma 24 mala roznica ale chodzi o to ze mama ma pretensje o to ze u niego nocuje itd... i ze przesiaduje u mnie "cale dni" i powiedziala mi to dopiero po roku czasu jak z Nim jestem .. myslicie ze najlepiej byloby tak sprobowac??? ona by odpoczela i ja... bo codziennie jakies spinki sa o takie rzeczy... i szczerze mowiac czasami sie czuje jak mala dziewczynka ktora sobie w niczym nie poradzi bo mama wie najlepiej i najlepiej po mamy mysli robic ;///// pomozcie :

pracujecie?

tak :) nie mam zamiaru wyciagac kasy od rodzicow :)

wie ze juz nie jestes dziewica?

a skad wiesz ze nie jestem ? ;] i co to ma do tego... ?

myslisz ze nie mialaby nic przeciwko wyprowadzce?

mowi z nie ma nic przeciwko ale jaka prawda to nie wiem

ile zarabiacie?

ja 1400 moj ponad 2000

slub kiedy planujecie?

wyprowadziłam się w wieku 23 lat i myślę, że wiek 21-24 max 25 to wiek najlepszy, potem to już laski dziwaczeją i ssają cycka mamuni do końca swoich lub jej dni, przykre, ale prawdziwe ...... Ta wypowiedź na górze, została na tym forum napisana w 2008 roku, a ja w roku 2017 znajduję coraz więcej dowodów, że to niestety smutna prawda. A jak już kobieta ma 33-35 lat i nadal mieszka z rodzicami to jest absolutnie niereformowalna... Potwierdza się w 100%.

Ja mam 25, mój też. Razem od 6.5 roku, każdy mieszka u rodziców, on przychodzi po pracy i śpi u mnie;) teraz jego rodziców nie ma 2tyg więc mieszkam u niego :p

No każdy w swoim czasie powinien, nic na siłę. Ja wyprowadziłam się w tym roku a mam 19 lat. Na początku ciężko było ale teraz jest ok, już się przyzwyczaiłam, w sumie to zawsze byłam samodzielna. Gorzej było ogarnąć tą całą wyprowadzkę, dopiero podczas pakowania zorientowałam się ile mam rzeczy haha Pamiętam, że zatrudniłam firmę transport prywatny Wiki i przewieźli te wszystkie moje klamoty do nowego mieszkania :D