ORANGE TO ZŁODZIEJE, PRZECZYTAJ ZANIM WPADNIESZ!!

marek ja tez tak kiedys mialam i zmienilam operatora. mi przez noc ubyly pieniadze z konta tel. oraz dni w ktorych moge wykonywac polaczenia(to naprwde dziwne) zdazylo mi sie to dwa razy.za pierwszym razem pomyslam ze moze gdzies w nocy dzwonilam i nie pamietam, za drugim bylam juz pewna. mojej kolezance tez zabarli kase z konta

tak, tak, leszczyki, podszyjcie się:D Gdybyście byli tacy mocni w gadce jak przed monitorem, to może byście w życiu do czegoś doszli, zamiast się skarżyć jak ostatnie frejerzyny, ze nie umiecie sobie poradzić z telefonem:O

jasne: nie obrażaj tu nikogo i nie bluzgaj, jak ci się coś nie podoba zmień forum , nie chce mi się czytać twoich bluzgów, schizofrenie masz?

gdzie jest marek??on rozpętał tą burzę

zaglądam tu ale jak widać poparcie dla oszustwa i naciągactwa przez niektórych takich jak \"jasneeee\" mnie dobija. Poprostu akceptacja faktu że wielkie korporacje mogą robić co chcą z człowiekiem jest tak wielka że czują się bezkarne właśnie przez takie osoby jak \"jasneee\" nawet jeśli jest to gimnazjalista, to jest wiele osób które tak rozumuje

tojakieś nieporozumienie.Od ośmiu lat mam telefony w Erze,ale coś mnie podkusiło w tamtym roku i wzięlam jescze jeden w Orange.To jakaś porażka,dzwonią ludzie i pytają dlaczego nie odbieram telefonu a ja akurat trzymam go w ręku(oczywiscie dzwonią na inny numer),albo trzymam tel a przychodzi sms z wiadomoscią,że ktoś próbował sie dodzwonic.Mój mąż jak dzwoni na ten numer to dopiero udaje mu sie po paru próbach,nie slychac sygnału tylko od razu jest dzwięk i wcina impulsy. Ta firma to jakas porażka,rozmawialam z ludzmi,którzy mają tel w orange u nich to samo

dla zainteresowanych, nie tylko ja mam taki problem: http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic373719-0.html http://www.telepolis.pl/news.php?id=3518

http://www.karciarz.pl/info/orange-pop-grosz-za-sms również poczytajcie komentarze no i w google wpiszcie sobie "orange złodzieje" zobaczycie co wam wyjdzie. To oszuści, nawet jeśli to nie ich wina że ktoś sobie z mojej karty sim pomimo że telefon miałem przy sobie wykonywał połączenia to ich problem ich niezabezpieczonej sieci, narażają klientów na utratę danych, to firma niegodna zaufania, niepoważna i w dodatku arogancko postępująca z klientami!

w orange przez 7 dni wyłączali . Mają system informatyczny niedorobiony i tyle:P

Dzikuje Marku,te pare złotych nie ma dla mnie znaczenia,ale dlaczego mam fundowac omus coś i to bez mojego przyzwolenia Pozdrawiam

Ludzie musimy walczyć o swoje a nie dawać wielkim korporacjom robić z nami co chcą, czemu piszę na tym forum ktoś mi zadał pytanie, a nie na telepolis, bo na telepolis siedzą znawcy tematu i oni wiedzą w czym rzecz i nie trzeba ich uświadamiać, piszę ku przestrodze by inni - nieświadomi ludzie nie dali się oszukać, by walczyli o swoje, te wielkie korporacje jak orange mają nas w nosie i uważają że mogą nas bezkarnie oszukiwać bo mają zaplecze wysokoopłacanych prawników z którymi my - zwykli ludzie nie wygramy. Wbrew sądom niektórych - na tym forum siedzi wiele ciekawych osób z różnych dziedzin życia i zainteresowań, piszę abyśmy mogli razem ustalić czy tego typu praktyki w orange są nagminne, a po postach widać że są!! Trzeba tępić oszustów, oszustwo, kłamstwo, złodziejstwo w jakiejkolwiek, nawet krawaciarskiej formie jest tylko zwykłym złodziejstwem i nie zapominajmy o tym!! walczmy o swoje prawa!!!

kiełbasę z lodówki!!!!

dodam że w Polsce te korporacje się rozpleniły, drogi Marku piszesz o orange ale to kropla w morzu, tego jest pełno, oni robią co chcą, z pracownikami i klientami

Przytrafiła mi się podobna historia, tyle że z ERĄ. Miałam wyrobiony duplikat karty i jej nie używałam, leżała w opakowaniu zapakowana fabrycznie. Była załadowana dwa razy po 50zł, wczesniej w salonie facet kazał mi zapłacić 10zł za doładowanie podczas wydawania duplikatu. Tą zgubioną zablokowali, a może nie? Tak więc na karcie powinnam była mieć 110zł. Kiedy postanowiłam ją użyć pierwszy raz, telefon wyświetlił mi kwotę 58zł. Gdzie się reszta podziała? Nie wiem, przyznam, że nie wyjaśniałam tego ale ERA to też są oszuści i gnoje. Jak psuł mi się telefon jaki u nich wzięłam to nowego nie dali bo nie zepsuł się trzy razy w ciągu pól roku, czy jakoś tak, ale ze psuł się aż 5 razy w przeciągu roku i ciągle miałam zastępczy to nieważne. Kij im w oko, więcej mnie nie nabiorą.

ja mam w plecy 1000 zł za umowę na 2 lata .Brak gprs tam gdzie się łącze,pomimo zasięgu na mapie i mojej anteny .Ostatnio zlikwidowali maszt który mi dostarczał sygnał w Szadku.Dziadostwo i złodzieje .Jeśli nawet powieszą złotego satelię , to i tak nie przedłurze umowy. J.

Idea chyba była moją pierwszą siecią. Podziękowałem, bo mnie "okradali" z minut :o Oczywiście zgodnie z "ich" ZAFAJDANYMI przepisami. Dlatego okradali w cudzysłowie, ale już mnie na tyle zrazili, że wrócić do nich nie mam zamiaru ...

ZŁODZIEJE z ORENGE Zakupiłem internet bezprzewodowy w orenge w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu. Zapewniali mnie że będzie działał w Chrząstawie a tu nawet zasięgu nie ma, pisałem reklamacje a Ci idioci nie chcą tego uznać twierdza że to ni ich wina. Pragnę doradzić wam internauci czytający to omijajcie z daleka takie firmy z daleka jak wyżej wspomniana ORENGE

ZŁODZIEJE z ORENGE Zakupiłem internet bezprzewodowy w orenge w Pasażu Grunwaldzkim. Zapewniali mnie że będzie działał w Chrząstawie a tu nawet zasięgu nie ma, pisałem reklamacje a Ci idioci nie chcą tego uznać twierdza że to nie ich wina. Pragnę doradzić wam internauci czytający to omijajcie z daleka takie firmy z daleka jak wyżej wspomniana ORENGE

Taka prawda... takie firmy robia klientow jak moga...

skrytka Aparat to aparat, a sieci telekomunikacyjne świadczą przede wszystkim usługi telekomunikacyjne. A o wymianie aparatu decyduje SERWIS PRODUCENTA i sieć nie ma nic do gadania w tej kwestii.

każda sieć robi przekręty...

Najprawdopodobniej ma Pan uszkodzony aparat, jeżeli jest Pan użytkownikiem prepaid, to operator nie odpowiada za uszkodzony telefon. Na dodatek, zmiana operatora nic nie zmieni, gdyż telefon, może nadal sam wykonywać połączenia. Mialem kiedys do czynienia z telefonem, który sam łączył się z internetem na moich oczach, wiec jestem skłonny w to uwierzyć. Radziłbym jednak zgłosić reklamację pisemną w punkcie orange (prosic o podbicie pieczatka), w BOK mają 30 dni na rozpatrzenie jej, z tego co się orientuje. Jeżeli, okaże się,że to wina aparatu, to zgłosiłbym to w ramach gwarancji do serwisu. Oby wszystko się wyjaśniło.

ze to złodzieje do kwadratu. a na dodatek frajerzy. nie zapłaciłam z pół roku temu jednego rachunku bo zapomniałam. patrze na orange online (tam można widzieć swoje konto itd) a tu że jest zapłacony. i kij im w oko. za miesiąc kończy mi sie umowa. pajace. za 150 zł bardzo dziękuję.

nie zdziw sie, jak to wyjdzie i dowala ci jeszcze kare... ty zostaniesz frajerka a nie orange

Ja od początku wiedziałam że orange to naciągacze i złodzieje w życiu nie będe w tej oszukanej sieci ja osobiście jestem w sieci ERA . ERA GÓRĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mnie tez okradli ja popieram ten temat. mnie tez ta siec okradla co prawda na nie duzo bo troszke ponad 14 zl ale to sam fakt jest najgorszy. zabrali mi te pieniadze po wyslaniu 20smsow do oragne a i mialem świeżo kupiony pakiet sms za 1gr. tle to szczegól. a w bilingu nie ma nic co by swiadczylo o wykorzystaniu takich pieniedzy. a gdzie one przepadly?? nie wioadomo!!! fakt ze nie ma i nie oddadza. Po prostu złodzieje!!

Że orange to złodzieje można było zauważyć po podejżanych promocjach i nie tylko ...

a ja wam powiem tez ze to złodzieje do kwadratu. a na dodatek frajerzy. nie zapłaciłam z pół roku temu jednego rachunku bo zapomniałam. patrze na orange online (tam można widzieć swoje konto itd) a tu że jest zapłacony. i kij im w oko. za miesiąc kończy mi sie umowa. pajace. za 150 zł bardzo dziękuję. o mamuśko, aż słabo mi się robi.... nie lubię orange za bardzo ale po prostu musze to powiedziec... w regulaminie swiadczenia uslug telekomunikacyjnych jest zapisane ze abonent ZOBOWIAZUJE sie do placenia rachunkow w terminie. nie zaplacilas? to nie firma charytatywna. po prostu pewnego dnia nie zdzwi sie jak np.bedziesz chciala wziac gdzies telefon, cos na raty czy kredyt, a bedziesz miala odmowe, bo jestes w rejestrze dluzników...

No proszę !!! Era miała niedawno do rozdania 100 mercedesów klasy C i co dziadostwo do potęgi orange zaciekawiło i nwją jakieś głupie BMW żal

ORANGE TO ŚWIETNA RZECZ. ostatnio zarobili sobie na mnie za friko 60 złotych,konczyła się umowa,lecz były środki na koncie,niestety dla nich to pryszcz ,łatwa kasa,pewnie jakiś dupek dostanie premię,zabrali mi wszystko ścierwa Życzę im jak najmniej klientów,nie zasługują na poważanie Może doczekam dnia ,kiedy splajtują,czego szczerze im życzę. Złodzieje!!!!!!!!!! Nigdy więcej niczego u nich nie kupię .