mam 21 lat i jestem dziewica

powiedzmy że humor ciutke lepszejszy ;) może być ? ;)

Noooo... Teraz porządnie to jakoś wyglada... :) Tylko nie, że wymuszam... :P :P Optymistycznie. Jeszcze tak wybyć gdzieś i czas mógłby stanąć w miejscu ;)

Taka pogoda, a nie ma z kim wyjść :(

E tam. Nie opowiadaj... Cały weekend jest. Jakaś znajoma osóbka sie znajdzie :)

dzisiaj chyba wezme i siąde na bajka i pojade nie wiadomo gdzie... tak wkurzony jestem...

A co sie stało jeśli można wiedzieć? Jeśli nie chcesz to nie pisz, uszanuję :) A z tym bikiem nie jest zły pomysł... ;) Złość przejdzie :D

a weź... szkoda gadać ... :o

No jak nie chcesz to nie mów. A kto mi pisał niedawno, że trzeba się komuś wygadać? ;) A czy to nie chodzi o sprawę tej dziewczyny? :P

Znowu puka? Już jest ciemno... Jaką mam pewność, że to nikt groźny? :D ;)

No tak... I jak zwykle sama :( No cóż, ja już muszę zniknąć. Dobranoc :*

krokodyl tym razem ;)

no a dzisiaj widziałem inną w kościele jak w robocie byłem... i co... tak samo jak tamta mi sie spodobała i chyba tylko tyle ... tak dziwnie sie uśmiechała jak miałem ją w kadrze ;)

ja jestem z 85 roku i mozna chyba powiedziec, ze tez jestem dziewica ;D tyle ze ciezko w to uwierzyc, bo juz 4,5 roku jestesmy razem z moim facetem, a nie bylo dymanka ;) boimy sie, bo to nie tylko dobra zabawa, ale moga sie pojawic konsekwencje.. facet jest bardzo odpowiedzialny, a nie mamy jeszcze odpowiednich warunkow, gdyby cos nie wyszlo. takze tylko sa pieszczotki, a hormony czasem wala do glowy, ze ciezko o tym nie pomyslec :) powiem Wam, ze jestem dumna z siebie, choc jak tak rozmawiam z przyjaciolmi to czasem nachodza mnie watpliwosci, czemu jeszcze tego nie robilam ;) chyba jednak sie nie odwaze jeszcze przez jakis dluzszy czas. Wiem, ze jest antykoncepcja, ale duzo sie slyszy tez o wpadkach. Slodkich snow Kochani :*

Witam Kochani Po dłuższej nieobecności udało mi się tutaj zjawić :) Grafie ciekawy zwierzyniec ;) A co do kolejnej dziewczyny to się rozhulałeś ;) Ale rozglądaj sie, rozglądaj a na pewno coś kiedyś z tego wyniknie ;) Wyłowisz z tłumu tą jedną jedyną :D

niesamowite , któż to do nas zawitał :D chodzi sie po kościołach to sie spotyka (widzi) ciekawe istotki ;)

w kosciele mowia o dziewictwie, ale nie do konca sie z tym zgadzam, wiec to nie takie zelazne zasady ;D co to by byla za przyjemnosc skoro moglby sie pojawic lek? Ciekawe czy sa jeszcze tacy ludzie jak ja, chyba juz wygineli ;D

Z dziewictwem jest tak, że powinno się czekać do nocy poślubnej. I tego, o ile wiem, tak uważa Kościół :) I to jest dobre. Bo jak para juz współżyje ze sobą przed... To co, wezma ślub i... Nic nowego ;) Przecież juz wcześniej sie poznali od tej intymnej strony. A tak noc poślubna kojarzy sie z czymś nowym. Poznaje się partnera od zupełnie innej, jak dotąd- niedostępnej strony. I tak dawniej było, częściowo jest i zostać powinno... ;) A że ludzie maja gdzieś zasady to i o tym się zapomina... :)

No witaj Zabijaczko :) A cóż to Cię tak odcięło od kafe? My Cie tu z Grafem ścigamy... :D :D Pewnie chciałaś nas wystawić na próbę czy o Tobie zapomnimy... ;) Oj Kochana, tak łatwo o Tobie nie zapomnimy... ;) Za sympatyczna osóbka z Ciebie jest... :) :D

Tak łatwo zabijaczko o Tobie nie zapomnimy ;)

A ja jestem 100% 23 letnim prawiczkiem i co mam powiedzieć?;) miałem może okazji wiele, nieukrywam że pragne w końcu to zrobić no ale nic niemożna mieć od tak:(

nie korzystacie z życia. w waszych staropanieńskie czasach będzieci żałowac,że nie poczułyście co to znaczy kochanie pełnią młodości i szaleństwo i przeżycia których ci nikt nie odbierze.... współczuje. 21-letnia dziewica-domyślam się jakie macie klasztorne charakterki...żal...

-------> skocze/na/pieska Już w tym topiku wypowiedziałam sie gdziś bardzo jasno i wyraźnie co na ten temat sądzę. Myślicie, że dziewice w naszym wieku to jakieś pasztety, zakonnice... Wolę stosować się do starych zasad. W tej kwesti podążanie za modą jest zgubne. Ja jeszcze nie mam 21 lat, ale jeśli będzie mi czekać na tego jedynego w moim życiu meżczyznę kilka lat- poczekam. Takich rzeczy nie robi się z byle kim. A czasu i wieku tu nie mieszaj. Dwudziestokilkoletnia dziewica to nie stara prókwa :P a właśnie osoba pełna szaleństwa, młodości i jeszcze jednego- DOJRZAŁOŚCI. W Twoim poście nie przeczytałam ani razu słowa \"dojrzałość\"... A szkoda... Biologia się kłania: człowiek duchowo moze być zawsze młody i szalony (tego nie reguluje wiek). Współżycie, a szczególnie ten pierwszy raz jest wyrazem dojrzałości i odpowiedzialności. Traktowanie tego jako rozrywki szaleństwa młodości jest fałszywe. My nie jesteśmy zakonnicami, ale dojrzałymi i szanującymi własne ciało kobietami. A i mężczyzna bardziej takie doceni, przekonasz się ;) Doceniam, że napisałaś tu swoje zdanie na ten temat. Ale Ty szaleństwa młodości sprowadzaja się u Ciebie tylko do wspólżycia. A co, dziewice nie są szalone? Nie czerpią radosci z życia, bo nie zmieniają partnerów seksualnych jak rękawiczki? My jesteśmy bardziej radosne od Was, bo cieszymy sie z innych drobiazgów życia (to z nich sklada sie życie) ... Korzystaj tak dalej z życia po swojemu. Mam nadzieję, że spotka Cie rozczarowanie niechcianą ciążą. Bo wtedy Twoje szaleństwa szybko sie skończą i szybko wskoczysz w dorosłe zycie, czy tego chcesz czy nie chcesz...

Tak tak. Przepraszam miało być, że ta niechciana ciaża Cię nie spotka :) Nie jestem złośliwa i nie potyraktuj tak mojego postu. Zmeczona jeste, i przeoczyłam słowo ;) Ehh... Co ta praca robi z człowieka? :P :P Nie myśli... :D :D :D Jeszcze raz bardzo przepraszam :)

HESLI CIE BEDZIE NAPRAWDE KOCHAL TO NIE BEDZIE TO MIALO DLA NIEGO ZADNEGO PROBLEMU NO I NIE BEDZIE MU TO PRZESZKADZALO A JESLI BEDZIE MU TOPRZESZKADZALO TO BEDZIESZ WIEDZIALA ZE NIE WARTO ROBIC TEGO Z NIM.

pozostaje mi sie tylko zgodzić z niebiańską i babay ... jednak temat tak do końca nie umiera ;)

Temacik nie umiera... Prawda :) Wraca dyskusja. Fajnie, że pojawiaja sie nowe osóbki i wpisują swoje opinie ;) Ale sie dzisiaj zasiedziałam na tym kafe ;) Ja już muszę znikać... Dobranoc wszystkim :) :**

tak sie zasiedziałaś że wogole nie pogadaliśmy :P