Mam ochotę na chwileczke zapomnienia..

Ale one najpierw gdzieś polazły, a dopiero potem usłyszały, Atrka.

Nooo ładnie ładnie:) Niby banał a jednak:D

Nasz dżemowy topik padł.

Aaaaaaa, Mańka. :-) Oboje wiecie, że zaraz dojdzie właśnie do uprawy seksu, nieprawdaż? Błysnąłem przenikliwością?

Prawie oślepłam od tego blasku:P:D AAA za te baby zwracam rację, w rzeczy samej...:)

Pytanie, Mańka, co masz na myśli pisząc: "wyobrażam sobie, co ma pod spodem". Spodem czego, bo nie jest to dla mnie jasne? I cóż takiego Ty sobie tak wyobrażasz?

No wyobrażam sobie zarys jego silnych ramion,owłosioną klatę ,brzuch jak kaloryfer i.....

Nie ma go juz???Nawet nie sprawdzalam,bylam jakos dziwnie odcieta od forum:( kilka dni.Teraz jest juz OK ,mam nadzieje ze na zawsze juz!!!!!!!!!!!!!!!!

Skoro czas zatrzymuje się w miejscu, czyli mamy do czynienia z zaburzeniami czasu, Mańka, wolno mi domniemywać, że wg Ciebie cała ta gra wstępna przypomina czarną dziurę. A samo zjawisko da się opisać słynną teorią względności.

cholera ciekawie sie robi... a ja do domku idę, ale nic to jutro poczytam wasze poczynania:D Miłej zabawy flirciarze :D

O jakim Bogu ty tak slodko piszesz Mania????????

A po co sobie wyobrażać kaloryfer, skoro sobie można na niego popatrzeć? Ty, Mańka? Ty nie cierpisz na skłonności zoofilne? Trochę mnie zastanawia ten małpi tors...

Pełdonim nie masz w sobie krzty romantyzmu i ani trochę wyobrażni..

Ona miesza dziedziny, Gapiszon. Próbuje skrzyżiować orangutana z kaloryferem.

Gapizsonku taki wyidealizowany pan z mojej wyobrażni.

Co to, to nie! Mańka! Stanowczo protestuję przeciw takim zarzutom! UWażam, że wyobraźnię mam rozbuchaną a romantzym wprost tryska z mojego serca. Chcesz? Mogę Ci zaraz wiersze mówić, przewracając jednocześnie maślanymi oczami. Chcesz?

Nie lubię za bardzo owłosionych facetów ale jak trochę włosków na klacie jest to ok.

Psełdonim dawaj!

No a juz mialam nadzieje ze to taki prawdziwy facet....................Kurcze tak sie dac nabrac...w tym wieku.......

To bym Ci się chyba, Mańka, spodobał. Ostatnie ustalenia wskazują, że posiadam na mojej klatce piersiowej 3 (słownie trzy) włosy. W tym jeden bardzo, ale to bardzo dorodny. Okazały ten mój włos!

Istnieją tacy piękni panowie ,ale na Kaffe to ich raczej nie ma

Pseudo, co masz jeszcze okazałego? :P

nos?

„Atramentem z serca mojego literą rzymską i grecką wypiszę trzcina na śniegu – twarz twoja jest jak słoneczko. A wiosną – jaskrem wzdłuż drogi. A w lecie – chmurami w lecie. Przeczytają pisanie ptaki i rozniosą po całym świecie. A może i w inny czas. W inne serca i w inne okna. W czyjąś noc sierpniową brzmiąca jak bas. W księżyc, w księżyc rozśpiewany jak sopran." Może być, Mańka?

Owszem, dziesięć i pół hektara ziemi w dziczy, Maczek. :-)

Na kafe to na pewno takich nie ma!Ale za to iles tam tysiecy kilometrow z tad jest taki jeden,daje slowo;)

Wow

Ależ wierzymy Ci, Gapiszon, nie musisz przysięgać. :-)

Gapiszonku ,nie wątpię ,z ciebie to jest lojalna kobieta ,a wracając do dżemowego to trzeba by go odświeżyć podbijałam go czasami coś wkleiłam ale nikogo nie było.

Ale poetow to tu cala masa jest,nie ma co............