Co sadzicie o akcjach charytatywnych i zaangazowanie w walke z biadą prze BONO

up

up

Niech sobie ten BONO czy ta BONO, kimkolwiek jest robi co chce. I tak za dwa lata rozwiążemy wasze problemy z biedą i przeludnieniem. Można powiedzieć że uwolnimy was od problemów raz na zawsze.

Bono na koncertach czyta ponoć wyimki z Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, albo motywuje publiczność do klaskania a potem mówi, że z każdym takim klaśnięciem umiera tyle i tyle osób z takiego powodu..niestety nie dane mi jest wiedzieć to z autopsji, więc piszę to, co już gdzieś czytałam ale na pewno nie można mu zarzucić, że jego zaangażowanie polityczne ma sprzyjać promocji zespołu - bo jest chyba odwrotnie a i jakiś tem efekt wymierny tych akcji jest, choć do ideału jeszcze daleko, ale to już nie leży w jego gestii, zresztą nigdy nie leżało, ale swoją popularność wykorzystał dobrze

Popieram przedmówcę.Ich muza jest na tyle dobra,że nie potrzebuje dodatkowej promocji w postaci afykańskiej biedoty.Broni się sama.Duży plus dla BONO za propagowanie wszelakich akcji humanitarnych. Z drugiej strony zawsze uważałam,że lepiej dawać wędkę niż rybę.

up

up

.

moze ktoś jeszcze dorzuci swoje 3 grosze....

.

to ja dorzucę swoje kolejne 3 grosze; czy ktoś, kto tu zagląda widział może koncert-film U23D ? Bono ze swoim przesłaniem i ekstatycznym zachowaniem i logiem na czole zaprojektowanym przez Polaka z jakże słuszną ideą? widzieliście? podobało się wam?

nie nie widzialam:( wstaw link albo jakies namiary

filmu /koncertu nei wiedziałęm ale o tym logo słyszałem , połączenie symboli 3 religii

ten film leci w kinach, nie wiem, czy w necie da się go znaleźć, poza tym, to nie będzie to samo, bo jest trójwymiarowy i chodzi o to, by wrażenie było, że \'\'jest się\'\' na koncercie :) jak to grają u was, to idźcie koniecznie !!!

ale trzeba miec takie okulary 3d , LOL

nic nie trzeba mieć, w kinie dostaniesz na ''seans''

Nigdy nie byłam w zupełności przekonana do takich akcji, jednak to co piszecie, że to "lansowanie się", to w to nie uwierzę. A nwet jeśli, to lepszy taki sposób, niż kontrowersyjny sposób bycia i ekscesy na każdym kroku, o których piszą gazety. Czy słyszeliście kiedyś jakąś aferę związaną z Bono albo U2?? Jeśli jest o nich głośno, to za sprawą nowej płyty, trasy itp, a nie z powodu skandalu. Dlatego do lansu to mu chyba daleko... Jakby był szarym człowieczkiem, który chcialby przeprowadzać takie akcje, to Ci, którzy go znają, na pewno powiedzieliby, że to zajebisty gość, że się interesuje i chce pomóc. Tyle że wtedy niezbyt wiele by zdziałał. A jak on już coś osiągnął, jest znany i chce to wykorzystać, a także zrobić użytek ze swojej charyzmy i pociągnąć za sobą ludzi, żeby komuś pomóc, to zaraz się odzywają głosy, że lans, że powinien ze swojej kieszenie wyłożyć kasę, że to na pokaz itd. I nie mówię tu konkretnie o Was, którzy się wypowiedzieliście, tylko takich opinii już słyszałam naprawdę dużo. I to jest moje zdanie. (Jeśli narobiłam błędów to przepraszam, pisałam szybko i może być stylistycznie lipa, bo nie przeczytałam po skończeniu)

A jeszcze dodam, że byłam na koncercie. W necie nie zobaczycie, a nawet jeśli to i tak lipa, bo chodzi o efekt 3D. Okularki się dostaje w kinie. I faktycznie wrażenie niesamowite. Najbardziej podobały mi się momenty, kiedy było ujęcie z dołu, stał statyw a za nim Bono. Centralnie jakby się stało pod samą sceną!! I jeszcze obok Larry'ego za perkusją!! Rewelka! Albo podniesione do góry ręce fanów, jakby ludzie z rzędu przede mną łapki w górze trzymali. I była czytana Deklaracja Praw Człowieka. Może i trochę ekstatyczne, może i showmańskie, ale daje do myślenia mimo wszystko. A U23D polecam!

a tak na marginesie w tym roku U2 wydaja nowy album , bodajże na jesieni :-)

powiem w ten sposób - ten gość jest generalnie jakiś taki troszkę z niedopasowana maską... ale sama ta idea jest ok poza tym jako wokalista i muzyk jest po prostu bogiem

fakt, wydają coś,a niedawno wyszła chyba płyta z utworami jakiegoś irlandzkiego piosenkarza (nie pamiętam właśnie, o kogo chodziło) w wykonaniu tamtejszych gwiazd, m.in Bono. a po płycie pewnie jakas trasa sie trafi... desiree83 ma 100% racji z tymi wrażeniami; ujęcia sa też takie, jakby się było jakimś technicznym ;) a po vertigo to aż się chciało zacząć bić brawa wraz z tamtejszą publicznością, taki pierwszy impuls :)

zapewne chodzi o Ronniego Drew kultowego wsród Irlandczyków grajka z The Dubliners.

up

słyszałam, że nie są zadowoleni z tego, co już nagrali i zaczynają od początku... a wracając do zaangażowania: http://pl.youtube.com/watch?v=tGmQrZjqQho

aberin.- łe tam The Edge pusciał taka plote aby zweikszyc szum przed jeseinną premierą ;-)

mam nadziej ze album bedzie lepszy niz ostani- bo to juz bedzie istne odcinanie kuponów z ich strony :-O

Ja tam bardziej niż na oszałamiającą płytę, chociaż kto wie - może im się uda, liczę na jakąś BLISKĄ trasę koncertową, bo bardzo bym chciała pojechać, mimo że dzisejsze U2 nie jest zespołem z mojej najwyższej półki, ale na koncertach się ponoć sprawdzają na 200 procent i tak. A ponoć zapowiedzieli, że tu jeszcze wrócą, ale to może znowu The Edge wprowadza ludzi tą dezinformacją w stan permanentnej mobilizacji; poczekamy - zobaczymy.

.

.

.