do kiedy rozcienczałyscie soczki woda?

typu kubuc smakus etc?

ja nigdy nie rozcieńczałam po co?

bo sa za geste kubusie-dziewczyny pisały ze rozcienczały nawet pol na pol-pisze tu o ok rocznym-1,5 dziecku

rozcienczaly bo pewnie za slodkie a nie za geste.

po cholerę kupować przecierowy sok, żeby go rozcieńczać? jak się chce mieć rzadki to się kupuje klarowny nie kumam tego

Nigdy nie rozcieńczałam soków.Jak dla mnie one są za słodkie więc wolałam małemu dziecku dawać herbatke lub wode .

Soki rozcieńczam do dziś, ale tylko klarowne bobofruty. Przecierowych nie rozcieńczam, bo to troszkę bez sensu. Kubusiów nie daję, bo mają za dużo cukru i innych dodatków. Herbatek tez nie daję, czasem ziołową. Tylko bobofruty i woda.

ja bobofrutów klarownych nie rozcieńczam, a na przecierowe soki moje dziecko jest jeszcze za malutkie. jak nie chcę mu podawać czegoś słodkiego, to wlewam do butli wodę mineralną gerbera i już.

ja się od małego moim dzieciom staralam podawać przede wszystkim wode mineralną - najlepsza w smaku jest moim zdaniem Gerbera (dobra dla zabieganych mam, bo nie trzeba jej gotować)

a w jakim wieku sa wasze dzieci?

Moje starsze ma prawie 4 lata, a młodsze 1,5 roku. Soki klarowne rozcieńczam, bo dziewczyny bardzo dużo piją - lubią tę wodę Gerbera, ale bobofruty lubią też, a przecież dzieci nie powinny pić litra soku dziennie. Więc według mnie to złoty środek. No chyba, ze piją po umyciu zębów, wtedy to tylko Gerber. Za to nie piją granulowanych herbat, czasami ziołowe.