Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ========================

Jestem okrutna, bo miałam czelność teściowej uwagę zwrócić !!!

Polecane posty

Gość co za pierdoły
A jak wolicie poprzestać na narzekaniu jakie to życie jest parszywe, to współczuję dziecku, którego nie potrafią ochronić ponoć kochający rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
Witam nie sądziłam że aż tak się ten temat rozwinie!!! Jak się mieszka u kogoś w domu to się siedzi na uszach i dziękuje, że się ma gdzie mieszkać. -----> no przepraszam cię bardzo, siedziałam cicho bo mi głupio było się odezwać, bo nie u siebie bo trzeba mieć szacunek do starszych, i co z tego miałam, że na spacer z dzieckiem szłam to właziłam do pokoju bez pytania otwierała szafkę i wyciągała dziecka ciuszki mówiąc "w to masz ją ubrać" to nie jest normalne i w końcu nie wytrzymałam ubrałam po swojemu to mi AWANTURĘ bo jak ja to mogłam ubrać Małą po swojemu!!! do sypialni właziła w nocy bez pytania dziecko chciała zabierać po prostu traktowała mnie jak powietrze!!! to chore jest!!! no i niestety człowiek ma swoje granice wytrzymałości, a jestem taka bo wszystko w sobie dusiłam no i teraz wychodzi.....:-o co do "teścia" jest z nim jakieś 12lat tak na przychodne, facet ma swoje mieszkanie śpi tu w weekendy, powiedział mi kiedyś że nie mógł by z nią mieszkać bo by nie wytrzymał, wstawił się kiedyś w naszej obronie to mu taką awanturę zrobiła że głowa mała, jak to on przy nas może jej uwagę zwracać, a poszło o to że ziemniaki nam wykipiały po prostu zaczeła płakać i jak zwykle busz robić........ :-o mieszkamy tu bo dla obojga jest łatwiej czynsz na pół, sama z marną pensją nie dała by sobie rady.... dla nas z jedą pensją też taka sytuacja jest łatwiejsza, dlatego szukałam kawalerki nie jesteśmy w stanie płacić wysokiego czynszu....:-( no i ona wcale nie jest taka stara, jest ledwo po 50-ce no i jeszcze wspominam jej słowa "wy to się możecie wyprowadzić ale dziecko najlepiej jak byście mi zostawili"...... nie będę tego komentować a i ciuszki to najpiękniejsze tylko te co ona kupi i tylko w te powinnam dziecko ubierać wszystko inne jest brzydkie i nie odpowiednie, dodam że wszystkie ciuszki które do tej pory kupiła są ze sklepu z odzieżą używaną......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no ...chore to jakies ...
Po slubie zamieszkaliśmy u tesciowej na jej wyrazna prosbę ! -jakis czas temu pochowała teścia ,jest wiec samotna i schorowana mieszka w ogromnym piętrowym domu . -my z meżem myślelismy,że nie jest to takie złe kobieta sama w dużym domu więc...jak urodziły sie nasze dzieci zaczęła sie "sielanka"-tesciowa z marszu zaczęła siła przejmowac kontrole nad wychowaniem wnuków :O -po roku nie wytrzymałam i po rozmowie z mezem zdecydowalismy sie na wyprowadzke ...tesciowa wpadła w szał i zaczeła udawac jaies ataki serca ,napady dusznosci ...itd itp ... -w jej domu była możlowosć takich przeróbek aby stworzyc 2 samodzielne mieszkania NIE -bo ona nie wyobraza sobie aby nie mogła w każdej chwili zobaczyc swoje wnusie :O -myslelismy wiec o tym aby dom sprzedac i zamienic na dwa mieszkania NIE ! No luuudzie co ja mam zrobic ?!!! Przez pewien czas ok roku mieszkalismy w innej miejscowosci ok 100 km od niej z racji pracy meża -pojechałam z nim i dziećmi .. -jezuuu tego cyrku nie zapomne nigdy !!! Te telefony o kazdej porze dnia :O a to ją cos boli a to jej cisnienie spadło a co jedliscie na kolacje i wiele wiele innych ..... Mysle o wyprowadzce ale jak pomysle,ze znowu sie zacznie 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od wielu lat
LUDZIE!!!! a kto wa ku.rwa każe mieszkać z teściami?! Jak człowieka nie stać na to, żeby założyć rodzinę to kur.wa do roboty a nie bawić się wdzieci i małżeństwo. Rodzina to poważne zobowiązanie. Trzeba mieć warunki na przyjście na świat dziecka, czyli co najmniej WŁASNE MIESZKANIE!!! I nie ma pier.dolenia, że "skąd na to rać" itp. Jeżeli żyjesz pod dachem teściowych to masz krakać jak ona i tyle. Tak to jest jak ktoś narobi sobie dzieci a nie ma gdzie mieszkać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
nie żartuj że się tam z powrotem wprowadziłaś ??? :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
żona od wielu lat ---> ciekawa jestem czy ty byś tak krakała jak teściowa, wątpię ??? każdy człowiek ma prawo do własnego zdania !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od wielu lat
nie wiem czy bym krakała, ale na pewno NIGDY bym nie zamieszkała z teściami ani swoimi odzicami! Przecież to PATOLOGIA! Ani moi rodzice ani teście nie mają prawa żyć ZE MNĄ. Mogą być dziadkami dla dzieci i NIC WIĘCEJ. Jak któaś z moich cór zechce wyjść za mąż (a mam 4 córy) to niestety NA SWOJE! A nie stwarzać pole do konfliktów, które są NIEUNIKNIONE, gdy mieszkasz na łasce czy niełasce rodziców. Przecież to tylko źródło problemów. ZNAJDX SIŁY i wyprowadź się! Choćy do młej kawalerki. Początki nigdy nie są różowe, ale zdrowie psychiczne własnej rodziny - bezcenne! Żadna teściowa nie est warta poświęcania choćby 2 minut nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość synowa i przyszła teściowa...
wiem jedno takie teściowe trzeba trzymac na krótko chciała ciebie zdominowac- co jej się udało . autorko topicu powiedz Nie!!! to twoje dziecko i będziesz robić to co ty chcesz. A to ze u niej mieszkacie nie oznacza wcale że nie masz mieć własnego zdania. Wiem ze to jest trudne. Ale nie pozwól by ktoś decydował za Ciebie w kwestiach które Ciebie dotyczą. A to że mieszkasz u tesciowej nie oznacza wcale że masz liczyć się z jej zdaniem w sprawach które jej nie dotyczą. Moja też się do wszystkiego wtrącała. W pewnym momencie przesadziła. I jest taki układ jaki jest- nie znosimy siebie nazwajem. Trzymam ją na długie dystansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Od-- żony od wielu lat
""""Jak któaś z moich cór zechce wyjść za mąż (a mam 4 córy) to niestety NA SWOJE! """ normalnie ubawiłam sie do łez ...:D musisz wiec byc baardzo bogata ! Juz widze jak kupujesz dla każdej córy mieszkanie :D ...wez kobieto zejdz na ziemie ... aaa wiem ty zwyczajnie znajdziesz dla swoich dziewczyn BOGATYCH ZIECIÓW -a po ślubie fora ze dwora ! Nie wiem ,ale jestes albo młoda koza albo po prosty ...głupia ! dziewczyny beda czekać az sie dorobia mieszkania i na starość postarają sie o dzieci -bo juz bedą ku temu warunki ! Przeczytaj raz jeszcze co ty wypisujesz !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
też o tym pomyślałam, kredyt na mieszkanie 20-25 lat przy wysokich ratach, wiec jak spłacę to będę mieć ponad 40lat hmmm na dziecko już wtedy trochę za późno :-o a zapomniałam przecież w LOTKA można jeszcze wygrać :-D przeprosiłam ją, co usłyszałam że po co ją przepraszam i że źle, cóż ona mnie jeszcze nigdy nie przeprosiła, nigdy z jej ust nie słyszałam takiego słowa, nie mówię tu o sobie.... przeprosić też źle!!! może powinnam to na kolanach zrobić??? oczywiście stała do mnie odwrócona pupcią i tak ze mną rozmawiała, no ale cóż się spodziewać to takim prostaku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Strach
Ze starymi ludżmi wogóle trudno jest mieszkać- nie tylko z teściami, ale i z własnymi rodzicami. Wszystko ich drażni, hałas, goście, dziecko, które "tupie", komputer...Kto chce mieszkać z teściową, musi zgadzać się na poniżenia, teściowa tak pięknie obsmarowuje młodą synową przed sąsiadami, psuje jej opinię, no i robi rozłam w małżeństwie. Autorko topiku, nie powiedziałaś, czy twoja teściowa ma jeszcze inne synowe, jeżeli tak, to jak układają się jej relacje z nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
mój mąż jest jedynakiem....... :-( wiec wszystko spadło na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Strach
A czy ona przez cały czas jest taka zła, czy ma tylko takie "napady"? Może czasami jest dobra?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Strach
Jesteś jedyną jej synową...Biedna. Ja cię rozumiem, bo sama miałam trudne przejścia z tzw. drugą mamą. Trzymaj się i nie dawaj się wciągnąć w żadne słowne gierki, szkoda na to czasu i nerwów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
menopauza...... każde jedno słowo trzeba przy niej ważyć !!! wojny są o to ciągłe wtrącanie się, jakby mogła to by mi w majtki nawet zajrzała, wszystko musi wiedzieć, nawet jak wychodziłam to miałam się tłumaczyć gdzie idę no to już była przesada, a jak wyszłam nic nie mówiąc to wydzwaniała za mną gdzie ja jestem!!!! a jak nie daj bóg telefonu nie słyszałam to awantury były dlaczego nie odbierałam :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj znam to ... znam _______
Jak zamieszkaliśmy u tesciowej to pierwsze pół roku było wspaniale ! Tesciowa gotowala -bo jak powiedziała jeszcze zdązysz sie w garach pobawic ..zakupy do domu robilismy my i od niej nie chceilismy pieniędzy za to .Ale po jakimś czasie doszły mnie słuchy jakim to ja leniem jestem :O ,ze wcale nie potrafie gotowac ,że mam dwie lewe ręce 😡 ...Powiedziałam o wszystkim mężowi i ryczałam jak bóbr!Maz pogadał z mamusia i ja zaczęłam gotowac -a potrafię to robic wcale nie żle :) moja mama mnie tego uczyła od dawna ! No i sie zaczęło ...a to nie tak a to żle itd :O Nie smaży sie na oleju tylko na smalcu a kto to widział warzywa na parze ...a jak robie pierogi to zle zagniatam ciasto (a pierogi robiłam od 15 roku życia)...szlag mnie trafił !!!!! i tak przez dwa lata !!!!!!!!! W końcu podjelismy decyzję o budowie domu ,zarżnęlismy sie z kredytem i już za pół roku idziemy na swoje ....A ONA TERAZ DOSTAJE HISTERII ,że jestesmy wredni i chcemy ją zostawić na pastwe losu a opłaty takie drogie a zycie takie drogie i jak ona biedna sama ...a ja na to z usmiechem : przecież o to mamie chodzilo abyśmy sie wyniesli !!!! Jej pierwsza synowa uciekła przed nią na drugi koniec Polski i teraz widzą sie raz do roku na święta i tamta ma na rok dosć kochanej swiekry!!!!! AA i teraz tez kochana babunia opowiada wszystkim jacy to wredni jestesmy,ze schorowaną matke zostawiamy samą zamiast zabrac ją do siebie do nowego domu !!!!!!!!!!!!!!!!!! I CO WY NA TO MĄDRE RADCZYNIE ,KTÓRE RADZĄ DZIEWCZYNĄ ABY SZŁY NA SWOJE ????????!!!! MAM JĄ WZIAC DO SIEBIE I NIECH TERAZ ONA TAŃCZY JAK JEJ ZAGRAM???!!!!! to do tych mądrych jak min: ... żona od wielu lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak właśnie .. nie wszystkich
mozna do jednego worka wpakowac i powiedzieć :NA SWOJE . kazdy ma inny charakter i inne podejście do życia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaw sobie zamek w drzwiach
i jej do srodka nie wpuszczaj:O co z tego ze jestes u niej? chyba masz prawo do odrobiny prywatnosci... a jak nie pomoze??? rozwies ogloszenia w miescie, ze szukasz pokoju... w malych miastach ludzie rzadko zamieszczaja ogloszenia w sieci, ja nawet w srednim mialam problemy ze znalezieniem:O nie drecz sie, to mialam podobnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 ja bym nie zamieszkała z teściową - poszłam na stancje póki nie kupiłam mieszkania. A jak siedzisz w jej chacie to ci powiem że musisz być narażona na to że ona może tam wszystko.-to jej dom. A że jest niegrzeczna...patrze że ty tez na język nie chorujesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wstaw sobie zamek w drzwiach
sorki, ale czym sie rozni mieszkanie na stancji od mieszkania u tesciowej??? tak czy inaczej sie placi i do wszystkiego doklada, tyle ze obcy czlowiek bedzie miec wiecej szacunku niz swiekra:O te baby co tak wypisuja, ze mieszkasz to cierp, beda takimi samymi tesciowymi. niektore mamuski nigdy nie wyrosna z matkowania, to sa pewnie te nawiedzone, co kaza od rana do nocy siedziec przy dziecku i domem sie zajmowac, bo tylko do tego jestesmy stworzone i na tym konczy sie sens naszego zycia... tak, ze za kilkanascie lat nasze dzieci tez beda potrzebowaly opieki, bo nie daj boze zostawimy takiego nastolatka samego to ktos inny sie nim zaopiekuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chce mieszkać nie ukrywam z synową mi moim synem więc odkładam mu na mieszkanie, nie ukrywam że uważam że we własnym domu gospodarz powinien robić co chce, ja lubie mieć troszkę prywatności i nigdy na taki układ nie ide. Jak mogłam mieszkać z mężem i z moją mamą lub jego mamą stwierdziłamże ide na stancję. Bo wiadomo że zawsze o byle drobiazg może być kłutnia. A z resztą było by mi chyba wstyd koczować w cudzym mieszkaniu a potem o tej osobie wygadywać takie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak.... ..... ....
do tych co każa autorce cierpiec, miejmy nadzieje ze wasze corki tez tak beda cierpialy :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te baby
te stare baby juz tak mają nudzi im sie w domu to wpieprzają się z buciorami w zycie swoich dzieci-bo przeciez im wszystko wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak.... ..... ....
tak im sie tylko wydaje ze im wszystko wolno a tak szczerze powiedziawszy to mają gówno do powiedzenia a żądza sie jakby co najmniej to one te dzieci urodziły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
wcześniej było mi wstyd więc siedziałam cicho, teraz to już mi wszystko jedno ja już jej nienawidzę... i nie wiem czy chcę to dalej ukrywać....... od jutra zimna krew będę z nią rozmawiać tylko i wyłącznie jak zajdzie taka konieczność!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bede miala tesciow pomimo ze bede miala meza :) z jednej strony wiadomo, brak konfliktow, ale z drugiej-chyba wolalabym te konflikty byleby moj maz przyszly mial nrmalna rodzine :( za 2,5 roku planujemy malzenstwo i poki co zamierzamy mieszkac u mnie w domu, z moimi rodzicami, nie wydaje mi sie zeby to byl jakis problem, moze dla mojego meza tak, bo bedzie mu ciezko pewnie na poczatk ale przeciez nie zamierzamy mieszkac z nimi przez cale zycie :) chcemy wybudowac wlasny domek wiec troszke nam to zajmie, pewnie jakies pare latek, zobaczymy jak to wszystko sie ulozy... moi rodzice bardzo lubia mojego narzeczonego, zreszta on ich tez... poza tym moj tata jest bezkonfliktowy chyba ze rzeczywiscie przesadzimy to wtedy potrafilby wypowiedziec sie i to dosc ostro, mama natomiast niewiem.... wszystko okaze sie w \'praniu\' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od wielu lat
tak, jestem obrzydliwie bogata, bo od lat prowadzę średnie przedsiębiorstwo i nadal twierdzę, że jeżeli któraś z moich czterech cór zechce wyjść za mąż PO STUDIACH, to FORA ZE DWORA! Kupić mieszkanie mogę i chętnie to zrobię, ale za cholerę nie chcę, żeby tworzyły rodziny z nami czy teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona od wielu lat
zawsze znajdzie się ktoś, kto z zawiści nie dopuszcza myśli, że są ludzie, których stać na dzieci i na to, żeby wydawać masę pieniędzy na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ========================
to pozazdrościć córką ale wiedz że nie każdych rodziców stać na to żeby dzieciom mieszkanie kupić :- moja mama mi zagwarantowała że jak będzie już mieszkanie to kredyt weźmie i całe umebluje a to i tak dużo na teściową nie liczę bo wiem że nic nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wielki Strach
Do Antonina 123- czy to dobrze będzie mieszkać z twoimi rodzicami, skoro twoja mama pije, a ty nie powiedzialaś o tym jeszcze przyszłemu mężowi? Oj, coś mi się wydaje, że twój mąż będzie miał problem z teściową...[topik pt. moja mama pije, pisałaś o tym dziś rano].

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×