Czy zrobić to pierwszy raz z Prostytutka??????

nie radze prostytutki jesli masz dziewczyne... moj chlopak tez mial 1 raz ze mna .. i bylo calkiem dobrze ;D to tez byl moj pierwszy :) wiec jesli masz dziewczyne zrob to z nia!! nie boj sie niczego.. ja na jej miejscu bym sie cieszyla ze nie latasz na prawo i lewo :) tylko jej dajesz siebie!!

ale masz malego ptaszka ja mam 14 lat i ma wieksza pete od cb zal

Ja mam 23 lata i też jestem prawiczkiem, a dłuższego czasu zaczyna mnie to wkurwiać. A nawet nie wyglądam źle przyczyna leży więc gdzieś indziej- moze slaba gatka, moze brak smialosci albo kasy. Myśle o 1 razie z prostytutka zeby spadl ze mnie ten ciezar fizyczny ale tez i psychiczny, ale chcialbym sie dowiedziec jak to wyglada bo w sumie to nikt na to nie odpowiedzial. Kase sie daje na koniec chyba z tego co wiem , ale czy mozna jakis dialog nawiazac i liczyc na jakas wyrozumialosc, ze to 1 raz i zeby podeszla czulej niz do innych klientow ze tak powiem, czy nie ma co i zawsze dla niej to tylko rutyna i nic wiecej?

niedługo bede miał 25 lat też jestem prawiczkiem mam podobny problem, nie mam dziewczyny i muszę przyznać że zawsze chciałem spróbować tego, kiedyś miałem nawet okazje za free ale nie wykorzystałem tego ponieważ ona mi się nie podobała, nie jestem inwalidą albo jakimś burakiem a mimo to jest mi trudno znaleźć cokolwiek, zmartwiło mnie to że koleżanka zwieżyła mi się że większość kobiet lubi niegrzecznych chłopców którzy mają nieco więcej pewności siebie, mam dość bycia tylko miłym kolegą. Źycie jakby straciło smak, z fajnego ambitnego chłopaka popadałem w depresję. Postanowiłem że znajdę dziewczynę z poza mojego towarzystwa i znalazłem jedną, ale już po pierwszym spotkaniu okazało się że jest miłośniczką cudzych rzeczy. Doszłem do wniosku że próżno szukać w necie, a najbardziej irytuje mnie wysyłanie moich fotek dla osób które i tak nie przyjdą na spotkanie. Tyle mijam osób w metrze, pięknych kobiet, ale mają na twarzy wypisane zajęte. Boję się że jeżeli nie spróbuje czegokolwiek z dziwaczeje. Pomysł pujścia do prostytutki musze przyznać że średnio mi się podoba ale przynajmniej jest to jakaś decyzja. Zastanawiam się nad przyczynami chorób psychicznych, czy nie są efektem depresji i niespełnienia sexualnego. Zastanawiam się czy któś był w podobnej sytuacji i sobie poradził.

Nie bo dziewczyna się dowie i po tobie koleś

Niezapomniane chwilę tylko z dobrym zapleczem. Wejdź na dyskrecja.pl

Kurka, wy macie problem...tak więc do wszystkich co chcą przeżyć w końcu ten swój pierwszy raz , po 1 wejść np. na stronę www.roksa.pl, po 2 ten "pierwszy raz" wcale nie musi być stosunkiem, możecie wybrać na początek samego francuza i też wyjdziecie zadowoleni, odprężeni i pozbędziecie się ciężaru psychicznego a tym bardziej fizycznego, po 3 ma to jedną wadę - takie coś uzależnia, bo przecież to tani i szybki seks. Kiedy ja 1 raz się umawiałem to pamiętam do dziś, że trochę trząsłem portkami, ale jak już było po wszystkim to od razu zmieniło mi się myślenie, poczułem co to jest męskość, panowie do dzieła.

jeśli ktoś ma taki problem to na prawde ciężko doradzić.Byłem a może i nadal jestem w podobnej sytyacji (24lata,prawiczek) żadnych szans na zmiane tego stanu w sposób w jaki bym chciał ,a zawsze chciałem swój pierwszy raz przeżyć z dziewczyna która będe kochał . Więc miałem podobny dylemat.W końcu ,po długim namyśle (naprawde długim) postanowiłem zrobić to z prostytutką,tak że z własnego doświadczenia moge wam napisać że nie warto,przyjemość to w zasadzie żadna,dla mnie niewiele lepsza od masturbacji ,i co z tego że dziewczyna sie starała skoro jej dotyk nie robił na mnie większego wrażenia, żadnej empati,zero uczuć, jakbyś, nie wiem ,kupił sobie dmuchana lale czy coś podobnego,jeśli tego chcesz, to ci odpowiada to polecam.Ja byłem widziałem,więcej nie skorzystam , w tej chwili nie potrafie sobie wyobrazić jak można oddzielić sex od uczucia i mieć z niego satysfakcje. Naprawdę zastanówcie sie co to wam da, bo mnie nie dało nic. Ani większej przyjemności, ani pewności siebie mi nie dodało,ani nie jestem bardziej śmiały wobec kobiet,natomiast jeśli mimo wszystko sie zdecydyjesz to jestem ciekaw co powiesz swojej przyszłej partnerce? Że pierwszy raz zrobiłeś z prostytutką? czy skłamiesz że jesteś nadal prawiczkiem? Bo chyba nie myślisz że po tym jednym razie zmienisz sie w super kochanka i nie będziesz musiał jej niczego powiedzieć tuż przed? Sam właśnie sie nad tym zastanawiam bo kłamać nie lubię. Wracając do autora wątku to jeśli ma już dziewczyne to przecież jakieś chore iść na k..wy,to byłaby normalna zdrada i za coś takiego to powinien mu nie stanąć do końca życia

nie warto tego robić z dziwką jak ma się dziewczynę to jak napisał post wyżej nic nie daje, a wręcz może dać jakiegoś syfa i kaca moralnego, który o normalnego faceta (pomijam skurwieli bez uczuć i poczucia własnej wartości) niechybnie nastąpi. Lepiej nich nie wyjdzie za pierwszym drugim czy nawet trzecim razem niż poniżyć się u dziwki oczywiście rozumiem facetów, którzy z różnych względów nie mają stałych partnerek, a wiek leci nieubłaganie, że od czasu do czasu skorzystają z dziwek ale facet w związku ??? to jest totalne kurestwo

Moim zdaniem masturbacja różni się od takiego seksu za kasę i to diametralnie, dlatego, że od tego te dziwki są, żeby człowiek nie walił konia do końca życia, wiadomo, że tam facet kieruje swoje drogi aby tylko wsadzić, ale czy na pewno? Czy ze stałą prostytutką to tylko po to? Nie wydaje mi się, każdy jest spragniony pieszczot, niektórzy wręcz wyrafinowanych, zupełnie innej rozmowy, nawet wyżalenia się, uważam, że (nazwę to po imieniu) burdel to swego rodzaju panaceum, ale to tylko moje zdanie. Wszystko zależy od człowieka i jego podejścia, ale jeszcze się nie spotkałem z prostytutką, która nie podniosła głosu, a klnie chyba każda, w końcu to ich zawód, żeby od czasu do czasu poczuć się z leksza zgnojonym.

ja mam 22 lat i tez jestem prawiczkiem. Do tej pory miałem tylko jedną dziewczynę, nie wyszło nam, kilka lat nie mogę już znaleźć kogoś bliskiego choć nie siedziałem cały czas w domu, imprezy, praca, szkoła i nic żadnej dziewczyny na horyzoncie, która by mnie chciała. Dlatego ostatnio pod wpływem opowieści kolegi zacząłem myśleć o miłości za 200 stówy, dopiero po paru dniach wróciło racjonalne myślenie i szybko sobie ten pomysł wybiłem z głowy. Ale w sumie się nie dziwie wszystkim innym, którzy mieli podobne pomysły, na pewno jest nas mniejszość , a bycie prawiczkiem w późnym wieku postrzegane jest przez większość jako patologia i to najbardziej boli, a presja z każdym dniem jest coraz gorsza. Napiszę może za parę miesięcy, boje się że wtedy to już będę się podpisywał hanibal L. pozdro

Ja pierwszy raz zrobiłem to z prostytutką rok temu mając 23 lata. Ogólnie było super no prawie ponieważ nie całowałem się z nią i nie pieściłem jej ciała co na pewno bym zrobił uprawiając seks z normalną dziewczyną, ale lepsze to niż być prawiczkiem. Pewne wskazówki dla tych co chcą to zrobić pierwszy raz z prostytutką Jeżeli naprawdę nie macie jakiejś uprzejmej koleżanki to nie ma co sie zastanawiać tylko zamówić prostytutkę powiedzieć jaj co i jak i już. Zamówcie do domu a nie w lesie w krzakach, powiedzcie że nigdy tego nie robiliście w tedy ona odpowiednio się przygotuje. Stwórzcie atmosfere lampka wina itp prostytutka też człowiek . Dajmy na to 23-letni prawiczek to duże dziecko a nie mężczyzna. Ja teraz jestem i czuję się mężczyzną w moim życiu naprawdę wiele się zmieniło stałem się pewny siebie. Pierwszy raz zmienia wszystko to takie doznanie że ciężko opisać to jakby coś przeszło przez człowieka nie ma na co czekać...zrobić to chociażby z prostytutka ponieważ im dalej będziecie czekać tym gorzej.

No i gratulacje...a ja ostatnio dałem 150 za pół godz. godzina 200, u mnie w mieście są takie nowe dziewczyny, no i to niczym się nie różni od takiej, której dasz 50-70 zł mniej za godzinę, nie wiem, może trochę bardziej wyrafinowany wygląd dziwki, podejście to samo, ale podobało mi się, raz w życiu warto iść do tej droższej, tym bardziej, że trafiłem na taką przed 40stką, a cipkę miała bardzo ciasną, tak ruchałem, że chciałem dłużej i jeszcze potem w drugą dziurę, no ale niestety co na chwilę poprzestałem trzymając jej penisa w pochwie i nadal posuwałem to zaś zacząłem dochodzić, aż się wnerwiłem i zerżnąłem do końca a orgazm był nieziemski, ale za to paluszkiem mi powierciła w dupci i ssała więc mi to zrekompensowało ;-) A w ogóle Zbycho to jak często chodzisz, że tak z ciekawości zapytam?

Ale i tak żadna mi nie zastąpi mojej stałej Sylwii z Bielska, tylko ona wie dokładnie w danym momencie czego chcę, dokładnie zna moje ciało a ja jej, co nie oznacza, że czasem taki mały skok w bok jest zły, trzeba tylko uważać...

Zresztą wystaczy spojrzeć, przykro mi, ale ona nie ma zdjęć z twarzą, obowiązuje pewna dyskrecja, no już się pochwalę ;P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74a996e2fcaa2bde.html a ja ją w tym jej wdzianku rympoliłem, na koniec klękła i wyciągła ze mnie wszystko na swoje ciało, next time to jej obspermie te pończochy, zresztą my już różne wariacje robiliśmy...

no co TY nie !!!!!!!!!!!!!!!!!

do ktos 21 dawaj do mnie kochanienki ja cie rozprawicze

Ja tylko raz w życiu to robiłem

Nawet nie wiesz jak chcialabym byc ta dziewczyna. :'(

Ja pierwszy raz miałem w wieku 17 lat - z prostytutką właśnie bo byłem nieśmiały a z wyglądem moim wszystko ok (dziewczyny same domnie podbijają i to nie jakieś pasztety) i po tym razie jestem całkiem pewny siebie wogóle nie mam zachamowań co do spraw erotycznych. a prostytutka była wyrozumiała ale to zależy na jaką trafisz musisz wybrać z wyglądu chociaż taką bardziej odpowiednią/

Nie. Zdecydowanie nie. Ludzie, puierwszy raz ma być zajebistym przezyciem, a nie transakcją handlową. Nie rozumiem, czemu macie z tym problem - fajnych kobiet na świecie cała masa, po co wam prostytutki? Nie mam nic przeciwko nim, zarabiaja na swoja egzystencję, ale uważam, że pierwszy raz facet powinien przezyć z laską, która po prostu kocha. Tyle w temacie.

Jestescie tacy madrzy bo pewnie wygladacie normalnie... laski nie lubia brzydali, kazda teraz chce ksiecia z bajki. Dlatego swoja przyszlosc seksualna widze tylko u prostytutek, nie jest mi z tym dobrze, ale wiem ze to moja jedyna szansa. Za tydzien ide na pierwszy raz, zrzucic w koncu to brzemie.

Jestem dziewicą i miałam zamiar poczekać na miłość, ale chyba jednak przestanę nią być. Pełno atrakcyjnych mężczyzn wokół mnie, chce mi się i teraz widzę, że nie ma sensu czekać na takich kłamców, którzy robili to z prostytutką, a udają prawiczka. Mam dosyć po tym co tu przeczytałam. Nienawidzę kłamstwa. Teraz każdego będę podejrzewać czy mnie nie kłamie. Ale to może i dobrze. Lepiej być ostrożnym.

A najgorsze jest to, że autor nie jest wolny. Chce zdradzić swoją dziewczynę, a wielu mu przyklaskuje, że to dobry pomysł. Świat schodzi na psy.

Cytuję: "kolesie ktorzy korzystaja z uslog prostytutek to nieudaczniki zwykle z marnymi predyspozycjami bo tylko taka własnie dziewka bedzie z niego zadowolona.. za odpowiednia odpłatą oczywiscie. Fajny przystojny facet znajdzie sobie zaj**8888 d**e na granie bez problemu w clubie i nieopdlatnie bo laski tez lubią to robic z przypadkowymi kolesiami w ramach zabawy niekonieczne w celach zarobkowych." Popieram, ale nie do końca. Znaczy, co do prostytutek do moga to byc inteligentne dziewczyny, bo teraz wiele studentek się puszcza, ale można coś złapać. Też uważam, że gość, który pójdzie do burdelu żeby się wyżyć za pieniądze rodziców to zwykły nieudacznik. Lepiej znaleźć sobie kogoś, ja bym nigdy tego nie zrobił z prostytutką, ani z kobietą, którą pierwszy raz widzę w klubie. Poza tym, myślisz, że przez to, że się z kimś prześpisz staniesz się bardziej dojrzały, a przez to prawdziwym facetem. Nie tylko seksem człowiek żyje i mówię to ja Dingbing :D mam 35 lat.

I jestem księdzem (poszedłem w ślady ojca) hehehe :D dobry żart tynfa wart. Słuchaj, co mówię. :D

ja chciałem przeżyć swój pierwszy raz z prostytutką no bo chciałem troche sie rozeznać w tych sprawach żeby wiedzieć co i jak jak przyjdzie co do czego w realu z dziewczyną po prostu żeby nie było takiego stresu,ale jak poszedłem na umówione spotkanie telefoniczne z panią z ogłoszenia i zobaczyłem ją w jej mieszkaniu to mnie zamurowało i odechciało mi się ta panienka była gruba brzydka i starsza typowa jakaś meliniara no więc odwróciłem się na pięcie wróciłem do domu i zwaliłem sobie konia nie będę płacił 150 zeta za sex z brubą obleśną świnią

ja tam nie widzę nic złego w pierwszym razie z prostytutką a tym bardziej jak ma się te ponad 20 lat lepiej mieć jako takie rozeznanie z sexem i poćwiczyć sobie na takiej dziwce jak kompromitować się z dziewczyną która w dodatku jest już doświadczona,nie mówię żeby być od razu demonem sexu ale żeby liznąć trochę wiedzy jak przyjdzie co do czego z dziewczyną w końcu po to są dziwki,ja byłem w burdelu i nie widzę w tym nic złego trzeba to potraktować jak pujście na kurs tańca albo kurs nauki jazdy

co ma baranie piernik do wiatraka wielu żonatych biznesmenów którzy na pewno nie są nieudacznikami korzystają z usług prostytutek,politycy ludzie na stanowiskach a nawet księża wiem bo byłem ochroniarzem w jednym z klubów i znałem dobrze dziewczyny które opowiadały mi o tym.

ja też się zastanawiam czy nie stracić prawictwa z prostytutką. niedługo skończę 30 lat i nigdy dotąd nie uprawiałem seksu. jestem zdesperownay.