Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eferyta

mój facet przed chwilą przeszedł sam siebie

Polecane posty

No tak ale skoro facet tylko schabowy i schabowy to mozna sie porzygac od tego schabowego, przeciez nie robi mu tej zupy codziennie, dorobil by sobie chlop kanapek i ma gotowy obiad do pracy. Ja bym na zbity pysk wywalila faceta ktory nie szanuje mojej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
A może to nie o zupę chodzi, nie o jedzenie, tylko o coś innego? Ja tak miałam. Przez kilka dni mąż wylewał mi zupę na głowę. Zachodziłam w głowę o co może chodzić? Wiem, że jestem mistrzynią lodową, przeciez byłam legendą akademika :) Potem się domyśliłam, że źle kładłam piloty. Z lewej miał być od tv a z prawej od wieży :D A ja głupia tyle zupy zmarnowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Ja tez nie jestem ospała niewolnica i moge sie załozyc,ze seksu ma wiecej od Ciebie ja gotuje :-) i starsza jestem na epwno od Ciebie ale akurat nie trzeba seksu meiszac do gotowania,chyba,ze w trakcie tego przyjdzie ochota na amory i do tego amory z kims ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
nefrytowakotka ja nie robię pomidorowej lury,ale myśle,ze autorka taka lure robi ,bo innaczej nie wylądowała by ta zupa w WC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu...
gotuje bo lubie Ty najlepiej wiesz co gotuje Autorka??? Proponuje trzymac sie faktow! I wspolczuje Tobie, musisz miec bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci i zero szacunku do siebie, ze bronisz tego gnojka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale widac że to czubek bo nie chodziło o to że to żarcie niedobre ale \"nienormalne\" :O.Z takim lepiej wcale się nie zadawać bo następnym razem można się spodziewać że jak zobaczy np. chałupę to stwierdiz że byle jaka i należy ją zburzyć a nastepnie pałac postawić:P.Widać że to jest nadęty psychol któremu trzeba pokazać miejsce w obozie pracy i naujkę dyscypliny:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale widac że to czubek bo nie chodziło o to że to żarcie niedobre ale \"nienormalne\" :O.Z takim lepiej wcale się nie zadawać bo następnym razem można się spodziewać że jak zobaczy np. chałupę to stwierdiz że byle jaka i należy ją zburzyć a nastepnie pałac postawić:P.Widać że to jest nadęty psychol któremu trzeba pokazać miejsce w obozie pracy i naukę dyscypliny:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Domyslam się ,ze zupa p[omidorowa w wykonaniu autorki była zby rzadka i niezby apetyczna,bo innaczej facet nie wylałby jej do WC. A co do mojego poczucia wartosci to mam je az za duze ,bo wiem z,e jestem potrzebna i doceniana przez swoich członkow rodziny a w szczegolnosci przez meza.A faceta autorki bronie,bo jak mozna innaczej ,jezli kobieta ma czas na plotki w necie a nie ma czasu chęci ugotowac cos dobrego dla swojego meza który pracuje cięzko na ich utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Amant Wszech Czasów k.odwetowa a Ty jakbyś się zachował gdyby Twoja kobieta nie pracowała a Ty pracowałbyś cięzko na utrzymanie rodziny i ona zamiast dobrego obiadu podstawiła Ci lurę do jedzenia a sama poszła do kompa poklikać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Partnerstwo zobowiązuje>ja nie pracuję,wiec tez muszę coś z siebie dać a nie tylko się wylegiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu...
Autorka nie napisala, ze nie smakowala mu zupe, tylko, ze on musial miec kotleta z ziemniakami i surowka!!! W ogole w tym wszystkim zupelnie nieistotne jest danie, tylko forma odnoszenia sie tego dupka do swojej zony!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skad wiesz ze nie pracuje? moze tez pracuje wieczorami, albo ciagle studiuje, albo jest na macierzynskim a skad wiesz ze zle gotuje :D sorry moze Tobie wie wydaje ze jestes super kucharka i sie tak tym szczycisz ale prawda jest taka ze ugotowac dobrze to nie jest wielka sztuka i wiekszosc osob to potrafi zrobic. A jezeli juz ktos nie potrafi to nie jest do cholery jego wina... Co do faceta - gbur i cham, Co do Ciebie - dobrze ze nie bedziesz moja tesciowa, bo wedlug Ciebie pewnie kazda kobieta powinna nadskakiwac mezusiowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Jezli zupa by byłą dobra to na pewno facet by jej nei wylał:-) A co do tego ,ze on woli kotleta to chyba autorka powinna juz wiedziec nie od dzisiaj,bo przypuszczam,ze nie od dzisiaj sa ze soba i ze soba mieszkaja.Autorka po prostu wykazała się zbyt niskim szacunkiem do swojego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Nie wiem,ze nie pracuje ,ale wnioskuję,ze akurat dzisiaj nie pracuje,chyba ,ze pracuje na nocna zmiane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Wyzywacie cham,gbur ale w dniu kobiet i w innych dniach "prezentowych"chciałybyscie byc noszone na rekach i obdarowywane prezentami a za co chcecie te prezenty jak w ogole nie chcecie liczyc sie ze swowimi facetami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest bardzo dobry tekst
...jak ci nie smakuje, gotuj sobie sam. No i od paru lat gotuję sobie sam, a ona nie ma dla kogo gotować. Tak to często się kończy, proszę pań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu...
Nie zwiazalabym sie z takm facetem!!! Mam szacunek wobec siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Pisze po raz którys-na pewno nie od dzisiaj autorka jest ze swoim facetem i powinna znac jego kulinarne pragnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
MOze Wam sie wydam jakas dziwna ale niestety na szacunek trzeba zapracowac i jezli kobieta chce aby facet ja szanował to takz epowinna dac cos z siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Jezli autorka chciała pomidorowa zjesc to mogła sobie ja ugotowac a mezowi kotlecika który lubi.Kotlecik jest mniej pracochłonny niz pomidorowka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz mu...
gotuje bo lubie ja naprawde zycze Ci zebys sie na tym nie przejechala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Ja nie podlizuje sie swojemu mezowi,ja Go po prostu szanuję i wiem,ze lubi to i tamto zjesc ,wiec bez uszczerbku na honorze to robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
I ja od wielu lat zapracowywowywuję sobie na szacunek Mojego Męża. Zdejmuje mu buty, otwieram piwo i nie prowokuje awantr. Kompromis jest sztuką :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gotuję bo lubię
Nie przejechałam sie jeszcze :-) ponad 20 lat tak zyje i mam sie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×