Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolcia 21

11.03 - zaczynam odchudzanie!

Polecane posty

Wlasnie zabieram sie za ostatni posilek tego dnia-pomarancze :) Oby tak dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
hej dziewczynki :) ja tez jakos sie narazie trzymam planu :) bardzo sie ciesze. obsesja nie mozesz myslec ciagle o tym ze chce ci sie jesc. zajmij sie czyms to nie bedziesz o tym myslala . i pamietaj mysl pozytywnie :) trzymam za ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia19
Witam Was:) Mi sie dzis udało! A Wam jak poszlo? Piszcie co dzis jadlyscie... Ja: sniadanie: kasza gryczana +warzywa obiad: kasza gryczana + ryba kolacja: talerz zupy No i troche brzuszków zrobiłam:) A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! No mi sie dziś udało połowicznie. To co zjadłam nie było zbyt dietetyczne ale zjadłam mniej niż zwykle wiec na początek mogę uznać to za sukces. ;) Poza tym czeka mnie jeszcze 2 dzień a6W. Mam nadzieję, że tym razem doprowadzę ćwiczenia do końca bo do tej pory brakowało mi silnej woli i po kilku dniach przerywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz nadszedl dla mnie najgorszy czas-zawsze wieczorem jestem koszmarnie glodna! :P Ale MUSZE wytrzymac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
czesc dziewczyny. mnie dzis nie bedzie na topiku. moze wieczorem jedynie. mam duzo spraw do zalatwienia. wogole dzis mam tak beznadziejny dzien . porazka. no ale dam rade :) trzymajcie sie papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
widze ze topik podupada i to juz po 2 dniach. oj kiepsko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Co tu tak cichutko? Nie mówcie, że wszystkie już schudłyście :D ? Jak wam idzie? Mi nawet dobrze. Nie narzekam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uk girl
czesc Justa jaka diete stosujesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na razie nie narzekam :) Trzymam sie dobrze. Jem o wiele mniej i o wiele zdrowiej niz dotychczas i czuje sie z tym swietnie! :D Oby tak dalej :) Mam nadzieje, ze nie skusze sie na ukochane przeze mnie slodycze...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obsesja_na_punkcie_wagi, i jak Ci idzie dzisiaj? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!:) no wiec tak: sprawdziłam ile mniej więcej wynosi moje dzienne zapotrzebowanie na kalorie - wyszło ok. 2500 kcal. Tak więc aby chudnąć 1 kg tygodniowo powinnam dziennie dostarczać organizmowi jakieś 1500 kcal, wiec postaram sie trzymać tej wartosci. Do ćwiczeń oprócz Weidera włączam ABS. Mam nadzieję, ze to wszystko razem przyniesie wreszcie efekty! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeśli chodzi o dzisiejsze posiłki to chyba troszkę przekroczyłam tę liczbe ale od jutra sie poprawiam! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
ja juz mam dosyc tego odchudzania. do tego ze na studiach nie za dobrze idzie to jeszcze z chloapkiem sie dzisiaj poklocilam i to dosc porzadnie to do tego jescze moja waga mnie dobija, wogole to jest do bani ... wszystko pod gorke. mam dola maksymalnego . porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia21, nie bede mowic, ze na pewno wszystko pojdzie dobrze, bo przeciez nawet nie znam sytuacji.. Ja wierze, ze jednak mimo wszytko sobie poradzisz. Pozdrowienia, buziaki. Trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam takie pytanie... Czy Wy oprocz diety stosujecie jakies cwiczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Dlaczego zadna sie nie odzywa? ;> Wlasnie mija trzeci dzien diety...Jak sie trzymacie? U mnie narazie bez wiekszych komplikacji, chociaz mam swiadomosc, ze jeszcze wiele pracy przede mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
ja pikole. chou topik nam pada :( masakra jakas. u mnie byly komplikacje bylo pare grzeszkow ale to dlatego ze mialam pare problemow i nie zwracalam uwagi na to co jem. ale juz dzis dietka cala para jest :):) mam jeszcze zamiar pojsc na aerobik ale to juz jakos pod koniec marca albo poczatek kwietnia :) do wakacji szczupla byc chce i to bardzo :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki sam cel-nowe, szczuple wcielenie do wakacji :) Ostatnio zastanawialam sie nad cwiczeniami... Takie wymagajace duzego wysilku odpadaja w miom wypadku ze wzgledu na przeciwskazania zdrowotne, ale taki lekkie, to czemu nie? :) Tylko musze sie porzadnie zmobilizowac :) Ja narazie jeszcze nie skusilam sie na nic zakazanego, ale czuje, ze to tylko kwestia czasu :/ Dzisiaj jakos trudno idzie mi ta dieta... :( Mam nadzieje, ze jednak wytrwam do wieczora bez zadnych niemilych niespodzianek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolcia21, okaze sie jeszcze, ze tylko my dwie tu zostaniemy :P Jutro mam zamiar sie zwazyc :) Ciekawe ile mi ubedzie przez te cztery dni...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
chou chociaz bedziemy we 2 a nie bedziemy musialy same walczyc z nadwaga :) razem damy rade :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja jestem glodna!! :/ Chyba sie poloze spac,bo w przeciwnym razie na cos sie skusze... :) Tak dobrze mi idzie, wiec nie moge tego zaprzepascic.. :) A Ciebie Karolcia21 bardzo duzo wysilku kosztuje dieta..? Masz silna wole? ;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jednak skusilam sie wczoraj na troche czekolady.. :( Ale na szczescie nie ma to negatywnych skutkow dla mojej diety :) Schudlam 2 kg :D Na poczatku waga zawsze spada szybko, bo to szok dla organizmu... Pozniej wprawdzie nie bede juz w takim tempie chudnac, tylko powoli ( i mam nadzieje konsekwentnie :) ) Zmykam zjesc jakies zdrowe sniadanko :) Spytalabym sie innych dziewczyn, jak im idzie, ale pewnie i tak zadna oprocz Karolci21 mi nie odpowie.. :P Pozdrowienia dla Ciebie Karolcia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
hej chou. no ja dzis narazie zjadlam tylko jogurt. pozniej biadek to pewnie ze 2 chlebki wasa z czyms i na tym koniec. ale po sniadaniu wypilam kawe . pomaga mi ona bo nie chce mi sie tak jesc pozniej :) tez cie pozdrawiam :) a jednak tylko my jestesmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na sniadanie zjadlam jajko, kromke razowego cleba z naturalnym serkiem i wypilam szklanke mleka. Po poludniu jeszcze cos przekasze i koniec na dzis :) I oczywiscie duuuzo wody niegazowanej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mogę się do was przyłączyc ?? Co prawda na diecie jestem juz jakies 17 dni tak dokladnie 17 dni jestem na diecie 800-1000 kcal ale jem mniej przewaznie to tak 700 i nie chodze głodna. Startowałam z 84 jakies 10 dni temu bylo 82 a teraz ile jest ? to nie wiem ale wydaje mi sie ze nic nie chudne nie widze jakis extra efektów wymazona waga do wakacji to takie 63 i daje sobie czas do końca czerwca na zrzucenie 20 kg a do końca roku to bym chciała wazyc tak 58 moje marzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolcia 21
tak trzymaj chou . ja tez narazie daje rade :) poprostu_karolina - fajnie ze sie przylaczylas . nie martw sie na pewno waga ruszy. trzymam za ciebie kciuki . milego wieczorku dziewuszki papatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu_karolina, witam Cie serdecznie :) Moge wiedziec, ile masz wzrostu..? ;> :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lindzia
HEJ DZIEWCZYNY:)Przyjmiecie jeszcze jedną wiecznie odchudzającą sie kobitkę?Szczerze mówiąc to jest już chyba choroba:( Całe moje życie kręci sie wokół odchudzania,A najgorsze jest to , że im jestem chudsza tym drastyczniej się odchudzam.Już psychicznie jest mi z tym ciężko.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×