kobieta w aucie..

niech cie to nie obchodzi czym jezdzimy.. ty pewnie polonezem albo stara beta... zgadłam? :)

tak sobie poczytalem i czuje ze musze zabrac glos. Lubie sobie czasem przycisnac moim goferkiem ale TYLKO na autostradzie. Przyznaje bez bicia ze ciezko mi wtedy zejsc ponizej 140 :P Ale na ulicach miast zawsze przestrzegam przepisow, dotyczy to takze zwyklych drog. Zbyt wiele widzialem wypadkow, zbyt wiele razy mijalem cialo, zawijane w czarny worek, ostatnio mialem wątpliwą przyjemnosc widziec ratownikow zbierajacych pozostalosci pieszego, ktory nieopatrznie wychylil sie wieczorem poza krawedz jezdni na łuku (dluga, wydawalo się prosta, teren działkowy, ograniczenie 60). Kierowca po prostu odjechal :o

czasem rodzą się mężczyźni, którzy boją się inteligentniejszych kobiet niż oni sami. do takiej grupy bym Was Panowie zaliczyła...

a co to ten gofer?

czasem rodza sie kobiety,ktory sa tak glupie,ze same tej glupoty nie postrzegaja. kinior-nie.

i tutaj nawet bym się zgodziła... popatrz jaka jestem głupia że wdałam się z Tobą w dyskusję... eh...moja głupota nie zna granic... dobranoc Panowie...

kobiety sa duzo lepsze w prowadzeniu samochodu niz mezczyzni..zreszta my sie tez pchamy do wszystkich zawodow i idzie nam bardzo dobrze..dyskryminujemy was, hanbimy a wy patrzycie ze lzami w oczach obserwujac nasza radosc... nie chce mi sie juz zgadywac czym jezdzisz bo szukasz teraz jakiejs dla siebie idealnej marki auta z allegro. pl.. zal

ze tylko mędrzec potrafi wątpić we własną inteligencję

znalazl sie mistrz kierownicy hehe

albo ktoś tu ostro fantazjuje albo mu sie funkcja average velocity zepsuła w samochodzie... bardzo mało mozliwe jest uzyskanie w Polsce sredniej predkosci powyzej 100-110 km/h a zwlaszcza takim dupowozem jak ten pasek w dieselku, ktory realnie, a nie licznikowo te 210 km/h to pewnie osiąga, ale jadąć z żaglem i to z Kasprowego... a zwlaszcza, ze autor musiał tę średnią predkosc stwierdzi po tym, jak juz jego luba przyjechała do domu jadąć przez miasto...

nie potrafią jeździc wiec te wszystkie jezdzace za szybko pozabijają sie i tak

jedne potrafią, inne nie - tak jak faceci... ale takim pasacikiem o jakim aytor pisał, mozna srednią prędkosc 140 km/h uzyskac na krótkim prostym odcinku autostrady i ta srednia predkosc, od razu po wjechaniu do miasta spadnie i to znacznie...

Popieram cię Komicnze nasze drogi nie są przystosowane do takich prędkosci, dziury wszędzie, wiec jak kobieta by jechała 140 km to niźle ja zarzuci Nie da sie jechac z taką prędkoscią niestety

nie rozumiesz... zeby uzyskac na wyswietlaczu srednia predkosc 140 km/h nie wystarczy jechac 140 km/h... nie wystarczy jechac nawet, tam gdzie sie da 180 km/h, bo wystarczy ciężaówka za którą powleczesz sie kilkaset metrów i srednia predkosc spada znacząco... na krótkim odcinku w trasie mozna miec srednio te 140, ale po wjechaniu do miasta zwalniasz i srednia predkosc leci w dół.... a na dodatek, takim 140 KM paseczkiem tak szybko tych powiedzmy 160-170 km/h nie uzyskamy

no tak rozumiem już

niemozliwe, chyba, ze jezdzisz do pracy o 4 rano i wracasz po 23... co chwila trafiasz na zawalidrogi, musisz zwalniać itp... tak sie wydaje ludziom, ktorzy tego nie mierzyli... ja jadąc smaochodem po autobahnie - wszedzie gdzie mozna było dawałem v - max - mialem srednia predkosc troche ponad 170 km/h a zapewniam Cie, ze moj samochod przekracza 200 km/h wielokrotnie szybciej niz ten paseczek

nie wiem dlaczego tak jest, ale ja też nie umiem jeździć powoli :O kiedyś mijałam mojego teścia (też jechał autem) i w swej głupocie pomigałam mu awaryjnymi (na powitanie) ... i potem nie udało mi się wmówić mu, że to nie byłam ja jak mnie ochrzaniał przy najbliższej okazji. Powiedziałam mu, że mąż mnie tak nauczył jeździć (w końcu to jego syn, więc niech jego opieprza :D)

u mnie to było koło 150 km... takie 140 km/h to jest mozliwe, jesli jedziesz z jednej stacji benzynowej do drugiej i miedzy tymi odcinkami mierzysz... zjazdy z autostrad zazwyczaj są bardzo zagmatwane, jeździsz po "ślimakach" jest masa swiateł i wytracasz tą av szybko

movering nie bierzesz jeszcze jednego pod uwage.. przy 200 km/h w zaleznosci od samochodu licznik pokazuje zazwyczaj od 10 km/h wiecej niz jedziemy faktycznie... a ta srednia predkosc to wynik realny, nie zaklamany przez wskazania licznika...

witam ponownie.. widzę, że od wczoraj tu zawrzało.. i ciekawie było, niestety musiałem się ulotnić.. dobra konmiczny czy jak Ci tam...więc szkoda było Ci literek na to bezsensowne pisanie..bo mało wiesz, a piszesz... dla Twojej \'spokojnosci\' moge Ci napisac, że moja żona nie pracuje we Wrocalwiu tylko codziennie autostrada musi przefrunąc 70km więc oszczędź sobie tych durnych bredni, bo nie wiesz co piszesz... a ze zjazdu autostrady do mojego domu prowadzi jeszcze 7 km dwupasmowa ekspresowka.. widzisz co do tego dupowozu to zaraz nie musiz krytykowac, ze twoje cos poleci wiecej.. widzisz, tak sie sklada, ze mam nawet cos lepszego niz Moja i nie bede wypisywal pierdól w jakis sposob sie wychwalajac.. tak to zabrzmialo krytykujac inne auta..nie wiem jak twoja sytuacja wyglada.. albo zazrdroscisz, albo najzwyczjnei jsie przechwaasz..coz tak bywa.. grr.. ostrożniej z tym wpisywaniem się jak czegoś nie wiesz...

pssst..jest tu ktoś? :P wczorah byliście :P

kinior spizdzaj zydzie do swojego ursusa

Nie chce mi się tego wszystkiego czytać, ale napiszę tylko, że walić to czy twoja cipa się rozwali, ważne, żeby nikogo przedtem nie zabiła :/

jestem na tyle inteligentna, ze nie bede Cie wyzywac, bo nie jestes warty ani jednej literki z mojej strony..

A tak w ogóle to fiatem 126p raczej tak szybko nie można jechać, więc nie wiem po co w ogole zalożyłeś ten topic :/

lesny slodziak-popieram.

niestety to najprawdopodbniej ty jestes skazany na swojego fiacika 126p, mnie stac na cos wiecej w przeciwienstwie do Ciebie..tyle mam do powiedzenia..

shupper czym jezdzisz pochwal sie? fiatem uno?

niech Ciebie to nie obchodzi czym jezdze...

obchodzi bo tak sie chwalisz