Kiedy rodzina dowiedziała się o ciąży?

Mam pytanko do młodych mam i dziewczyn które są w ciąży. Kiedy powiedzieliście rodzinie (nie mam tu na myśli partnera) o tym, że będziecie mieć dziecko? Od razu czy po jakimś czasie? Pytam po prostu z ciekawości. Z jednej strony chciałabym od razu powiedzieć. Z drugiej zaś nie chcę "zapeszać".

od razu jak sie tylko dowiedzialam... ja nie umiem trzymac buzi na klódke a pozatym to pewnie by sie poobrazali jakbysmy im nie powiedzieli od razu :D:D:D

U mnie to za wcześnie :) Planowałam powiedzieć gdzieś po I trymestrze ale byłam tak szczęśliwa że chcialam by cały świat się dowiedział :) Powiedziałam w 5 tygodniu.Nastepnym razem już tak wcześnie nie powiem :)

A ja powiedzialam zaraz po odebraniu wynikow bety :D:D:D Czekalismy bardzo dlugo na nasz cud i wszyscy plakali ze szczescia :)

od razu jak zobaczyliśmy wynik testu. I z jednym i z drugim:)

Moi rodzice i siostra dowiedzieli się jeszcze przed mężem. Potem stopniowo mówiliśmy reszcie rodziny. Nie trąbiłam o tym na prawo i na lewo, tylko mówiłam przy okazji jakiś odwiedzin, przypadkowego spotkania na ulicy. Teściowie dowiedzieli się na końcu, bo jakoś nie spieszyło nam się z wizytą. Zresztą bądź co bądź najbardziej interesowała mnie reakcja męża, bo to w końcu nasze dziecko.