Wizyta u ginekologa z przyszłym tatusiem i załamanie

Dziś byłam u gina ze swoim lubym.Chcę juz odstawic tabletki anty, leczę jeszcze cyste i okazało sie , że do leczenia mam jeszcze infekcje bakteryjna beztlenowcami.MOj ukochany sie przerazil , ze pewnie On tez to ode mnie złapał.A ze jest super brzydliwy, obrzydzaja go wszytski drobne potworki, ktorych nie widac, to jak znam zycie teraz siedzi na necie w domu i czyta o bakteriach beztlenowych i czy sie zarazil. Lekarka nic mi nie dała dla Niego.Jest mi strasznie przykro z tego powodu.

a dlaczego postanowilas wybrac sie do lekarza z "przyszlym tatusiem"?

Dlatego , że sam nalegał.Pytalismy kiedy najlepiej odtsawic tabletki, co lykac itd.A tu taka checa i Jego reakcja.Dzieci chce miec ale brzydzi sie mamusi:/

to po co go zabralas? ja do gina chodze zawsze sama. jedynie teraz, to facet wchodzi tylko na usg, a na czas badania - na korytarz.

anna mysle ze to byl glupi pomysl zeby go zabierac na badanie do lekarza :D:D no ale stalo sie. Mysle ze powinniscie porozmawiać :)

Ten twój facet to chyba jakaś cipka... I on ma byc ojcem? Przeciez on pieluchy nie dotknie, a co dopiero mowiac o innych rzeczach :/

Zabierz go na poród rodzinny, będziesz miała tatusia z głowy.

Wszedł do gabinetu po badaniu.Lekarka jeszcze raz powtorzyła jak przyjmować leki, ten zapytal a na co one są, to mu grzecznie wyjasniła. Byl ze mna pierwszy i ostatni raz

ze nalegal... a on by cie zabral do urologa na badanie pracia? lub na badanie odbytu? ja tam lubie miec troche intymnosci. facet nie musi wszystkiego o tobie tam na dole wiedziec

wchodzi na usg. ale mówie mu ze np w posiewie wyszły mi bakterie. tez sie skrzywił, ale powiedziałam ze jakos wczesniej nic nie miałam, więc to moze on zaraził mnie. zrobil posiew, ale u niego czysto ;-D to takie moje ciażowe bakterie

anna nikt - nie chce bron Boze zniechecac ale moze zastanow sie jeszcze czy twoj partner dorosl do bycia ojcem???Chodzi mi o to ze jak po tabletkach na podtrzymanie wymiotowalam gdzie popadnie to moj maz nie brzydzil sie tylko biegal ze scierka i sprzatal....

współczuję...na mojego zawsze mogę liczyć i niczym się nie brzydzi

Mowie wlasnie, ze sie zalamalam Jego eakcja.O dzieciach pierdzieli, dla wspolnej wygody łykałam tabletki anty a kiedy załapałam bakterie to On w panikę , że tez się zaraził.Znam go na tyle dobrze, że wiem ze sprawdza po necie teraz jak sie z tego wyleczyc.Nie jest jakims pedantem i czysciochem, ale zawsze schizuje jesli chodzi o drobnoustroje itd.Moglby pomyslec zanim cos powie. W nerwach juz mu powiedzialam , ze jak sie brzydzi to zero seksu dopoki sie nie wylecze.

pumeksol nie wszyscy tatusiowie "dotykają pieluch" :) moj przyszywany wujek- ojciec 2 doroslych synów a teraz juz nawet dziadek :) brzydzi sie niemowlaków. Dla niego dziecko ktore jeszcze samo nie chodzi jest brzydkie i nie jest w stanie wziasc go na rece... dziwne ale niektorzy tak mają. kazdy ma inne fobie... ja sie brzydze rybek i owadów. na widok motylka albo ćmy jest mi wrecz slabo i zaraz wolam meza zeby to wziąl i wypuscil na zewnątrz. jesli chłopak autorki brzydzi sie drobnoustrojów ma do tego prawo. Mimo wszystko powinni porozmawiac i wyjasnic sobie pewne rzeczy. Skoro juz autorko zdecydowalas sie zabrac chlopaka na badanie to powinnas omówic z nim sprawe leczenia i wizyt kontrolnych. wyjasnic wszystko... nie powinno bbyc miedzy wami niedopowiedzenia bo to pozostawi taki niesmak.

to że zero sexu do wyleczenia to akurat dobrze dla twojego zdrowia a w ogole co ca cep - skoro lekarka nic mu nie dala to chyba jasne ze nie bylo takiej potrzeby?

Ja tez jestem zdumiona! Jesli chodzi o wymioty, kiedys na Sylwestra namieszałam drnikow:) i takze rzygalam jak ot.Nie brzydzil sie.On ma to do siebie, ze nie boi sie tego co widac tylko tego czego nie widac.Bakterie, grzybice, roztocze kojarzy mu sie z bronia biologiczna. Wspolna, rodzinna wizyta przed planowaniem bobo u gina, skonczyla sie kłotnią.Nie mam ochoty nawet z nim gadac

Ojoj! To bedzie Ci ciezko w ciazy:( Bo ciaza to nie tylko ladny brzuszek i rosnace w nim dziecko! To takze uplawy, czasami popuszczanie moczu, wzdecia, zgrzyty, hemoroidy (nie zawsze), czasami grzybica:O Itd! Proponuje nie decydowac sie na rodzinny porod:(

Acha! To chociaz tyle, ze nie boi sie takich rzeczy:)

A wiecie co , do d**py z takim tatusiem.Zła jestem jak cholera.Brzydzi się drobnoustrojow..TO niech sie zamknie w sterylnej salce:/

anna nie denerwuj sie bo nie warto :)

Tez byłoby mi przykro ... nie wiem co poradzić .... :( porozmawiajcie ...wytłumacz mu ,że kobbieta szybciej łapie pewne infekcje ... Mam Mani - hehe wujka masz Urbana ? :D no identyczny pogląd ...\"potworek\" - dziecko - \"półczłowiek\" czy tam ćwierć .... nie mysląca , paskudna istota ... dziwny pogląda no ale do niego każdy ma prawo . pozdrawiam

ze rodzinny poród wpływa na wyzszy poziom rozwodów - tacy panowie są delikatni, brzydzą sie pózniej nami czy co?

e tam, jak on sie tylko bakterii boi, to nic takiego - ot taka mała słabość co innego jakby wszystko go brzydziło - pieluchy, rzygi, pot przymknij oko, kaz mu kupić witaminy i niech sie "uzbraja" przeciwko bakteriom

Nie rozumiem Jego reakcji zupełnie.Dorosły czlowiek, slycszal na pewno o bakteriach , grzybicach.Moze nie jest znawca kobiecych dolegliwosci, ale co najgorsze po tej wizycie.Nie wie co to za bakteria i czym sie objawia, ale nie zastanowil sie nad moim zdowiem tylko nad swoim, aby nie daj Panie Boze fiutek mu nie uwiadl A dwa , że poszliśmy tak jako para decydujaca sie w tym roku na odtsawienie antykoncepcji, sprawa przyszlego dzidziusia miała byc najwazniejsza.A tak "opiekujemy" sie teraz bakteria

acha wujek jest bardzo ekscentryczny ale mu z tym do twarzy. procz tego ze nie lubi niemowlaków to fajny byl z niego tatus a teraz dziadek- no i wujek :D:D:D zawsze do mnie "kaśka" mówil i mi kwiatki zwrywal jak bylam mala :D:D:D:D:D:D:D:D a co do porodów rodzinnych... sama nie wiem. moj maz sie niczym nie brzydzi. sam sie uparl ze bedzie przy porodzie... na usg go nie zabieram. jakos nie czuje sie z tym dobrze... moze to glupie ale jakos tak dziwnie by mi bylo szczególnie ze na poczatku usg dopochwowe... pewnie jak potem bedzie przez brzuch to go wezme... albo i nie... bo pamietam jak w pierwszej ciazy bylismy na usg i ja cala w skowronkach bo Mania nózka poruszala a on sie pyta gdzie to dziecko bo on tu nic nie widzi...

anna najpierw wykoncze bakterie zanim sie zdecydujecie na dzidziusia.

O dziekuje za rade z witaminkami.Kupie mu jeszcze dzis jakis spryskiwacz na Jego najwazniejsza czesc ciała, niech sie pryska do woli ;)

wykonczcie mialo byc ale cosik mi zjadlo :D

MaMAni, taki mam zamiar :* A dzidzius nam chyba nie grozi, ja obrazona ze sie mnie brzydzi a On przerazony nie bedzie chciał mnie dotknąc. Dostałam metronidazol, kuracja ma trwac 10 dni

mysle ze do konca kuracji sie pogodzicie :)