Dlaczego niektóre matki są tak głupie i bezmyślne?

to pisałam ja - mała mi. Z powodu krytyki i braku jakiegokolwiek poparcia postanowiłam poprzeć się jako pomarańczka :) P.S. Zaraz się zarejestruje na czarno pod jakimś innym nickiem i też się poprę, a co!

Macius a raczej Maciusiowa pomaranczowa czytaj Ty dziewcze ze zrozumieniem:) mi mala popieram Cie w 1000000%%%%:) od razu zaznacze ze mam dzieci bo juz za chwile stos zaczna rozpalac:D

tak pomarańczo za to ty się popisałas strasznie :D rozumiem jakies argumenty za i przeciw- nie przekłuwajcie bo... przekłuwajcie bo..... lae rozpoczynanie dyskusji od mocnej oceny- nadodatek niesprawiedliwej i to tylko dlatego że ktos jest innego zdania..............

wiesz myslę że za szybko wystawiasz ludziom opinie nie wiedzac nic na ich temat a co do wsparcia - jak odpowiada ci wsparcie w tego typu wydaniu- no przepraszam cię ...........:O nieważne jak ważne żeby było- super

a nie o błędach ortograficznych. Skończyły ci się argumenty - to się czepiasz głupot. Idź lepiej do teściowej

ike za to Ty sie nie popisalam nawet posiadajac bujna osobowosc kafeteryjna:D jezuuuuuuuuu gdzie sie takie chowaja:D

as mialo byc nie ma to jak dawka dobrego humoru przed obiadem:D

ike za to Ty sie nie popisalam nawet posiadajac bujna osobowosc kafeteryjna co to jest za zdanie?????????????

czytaj wyzej to moze pojmiesz:D

w ten sposób- popisywac się nie zamierzam ;) a jak ty lubisz- no cóż....

tia.. brak argumentow i obracanie kota ogonem typowe:)

się w Stanach i po urodzeniu założono mi kolczyki. Moja córka też się tam urodziła i chwilę po porodzie przyszła piuelęgniarka z pytaniem czy uszki przebijamy. powiedziałam tak i już. Nie widzę w tym nic złego a wyrodne to są matki które wkładają kolczyki o które można się zaczepić... paranoja...

no dla ciebie najwyraxniej typowe- bo to ty pierwsza rozpoczęłaś rozmowę o mnie ;) ja do tej pory rozmawiałam i to tonem calkowicie nieobraxliwym o kolczykach i podejściu do mam przekłuwajacych uszy- wypowiedz się może szerzej na ten temat- a nie wnikliwie badasz moją osobowość ;)

szkoda mi czasu na ciebie sa tutaj o wiele ciekawsze obiekty do badania osobowosci ale co sie usmialam to moje:D

dlaczego, ilekroć wejdę na kafeterie pełna pogody ducha, tracę go gdy widzę wpisy mezmózgowej mi małej? w każdym jej wpisie sama głupota...a już myślałam że nie ma głupich ludzi...

a śmiej się na zdrowie- az mi sie ciśnie na usta dodac - jak głupia do sera- ale sobie daruje ;)

a co do wspomnianego dyskursu na temat kolczykow wypowiedzialam sie pare postow wczesniej o ile zdazylas cos przez swoje zadufanie zauwazyc a jak nie odsylam wyzej:)

ike poziom autoironii mam na poziomie nader wysokim od przecietnego wiec nie musisz sobie nic darowywac:D do dziela:D

czytałam a sie naargumentowalas tam- niesamowicie;) więcej robisz szumu niż cokolwiek do tematu wnosisz- nie mam ochoty na przepychanki z tobą- bo poza tym- o niczym wiecej widze pogadać się z toba nie da

ide bo nie wypije tej kawy:D:D:D

nieladnie sie tak wyrazac:D

o matko jakie wy jesteści denne.Swiete kafeteryjne krowy które robia wszystko według podreczników.

wyjęłaś mi to z ust

kolczyki można zakładać nawet niemowlakom i nie ma w tym nic złego ;) natomiast to JAKIE są jest ważne. co innego małe kolczyki i takie duże koła :O widziałam już scenę w której mała dziewczynka (ok 6 lat) miała właśnie takie bardzo duże koła w uszach i jej koleżanka przez przypadek pociągnęła. oczywiście wyrwała.. nie zapomnę tego jak ta mała się darła :O horror:O natomiast małe kolczyczki mogą dodać dzieciaczkom uroku i są o wiele bardziej bezpieczne niż te koła ;)

własnie .Tutaj jednak zleciały sie czarownice które widzą samo zło w kolczykach i tyle.Nie widzą,że i dziecku moze być ładnie w maleńkich kolczykach ,ale to przecież nie mieści sie w kanonach encyklopedii wychowania dzieci.

tak a matki siedzace na kafe zamiast zajmowac sie dziecmi to matki polki tak?

może i jestem staroświecka ale ja swojej córce przekłułam uszka gdy miała 5 lat,bałam naderwania opuszków ucha..tyle się tego teraz czyta...dla dziecka to później cierpienie i ból...

kolczyki zgadzam się z toba- wszystko zależy od dziecka- moja siostra bardzo chciala mic kolczyki ale bała się koszmarnie tego przekłuwania- pewniee gdyby miała przekłute jako paromiesięczne dziecko było by jej lepiej inna sprawa jest to- że tak jak moja mała- niektóre dzieci nawet jako niemowleta się boją - ledwo z nią chodzę na szczepienia bo widzę jak płacze- więc dla urody tego typu "przyjemności" jej nie zafunduję ale widziałam jak koleżanka przekłuwała maleńkiej uszka- mała nawet nie jeknęła i nie bardzo wiedziała co się dzieje - dziś też ma 8 lat - uszy ma- żyje, ma się dobrze

oczywiscie ze trzeba wybrac złoty srodek.Moja córka sama chciała miec kolczyki i w wieku 4 lat przekłułam jej uszka.nie nosi wielkich kolczyków tylko małe ładne i nie ma mozliwosci sie nigdzie zaczepić.Dlatego zalecam umiar zarówno w jednej jak i drugiej stronie.

ja nie pretenduje do miana Matki Polki przy garach siedzie Swietłana:P