Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę pozostać anonimowa

NIENAWIDZĘ SEXU.KONIEC MAŁŻEŃSTWA????

Polecane posty

Gość chcę pozostać anonimowa

Od początku ciąży nienawidzę sexu. jestem 4 miesiące po porodzie. Kocham męża, nie miałam ciężkiego porodu, uważam się za atrakcyjną kobietę. Wczoraj spróbowałam się z nim kochać poraz pierwszy od porodu. kupiłam nawet sexi bieliznę. Zmuszam się do tego, bo żal mi męża..ale ja nienawidzę tego teraz. Na samą myśl mam mdłości, chociaż nic mnie nie boli...co może być tego przyczyną????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm....no coż - tak to jest. Teraz jesteś na pierwzsym miejscu mamą, a dopiero potem żoną i kochanką:) też nie mam jakiegoś super pociągu teraz. Mówia, że to minie...hormony, hormony, hormony!!! Spróbuj pogadać spokojnie z mężem, a może póki co zadowoli się niewinnymi pieszczotami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko terapia
to NIE JEST normalne. Prawdopodobnie masz jakąś traumę za sobą. Idź do psychologa, bo zniszczysz małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam od razu traumę. Może to tylko zmęczenie, ale wizyta u seksuologa nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce pozostać anonimowa
nie mam za sobą żadnej traumy. Dziecko mam grzecznę, więc nie jestem zmęczona. A jak czuję w sobie członek męża to jest najgorsza męka dla mnie. Sorry, że pisz.ę tak dosłownie, ale miałyście tak po porodzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostro wkurzona manka
moze boisz sie kolejnej ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys byl taki program w rozmowach w toku o kobietach, ktore po porodzie nie mialy ochoty na seks, odtracilo je na dobre, zyja nadal ze swoimi mezami z tym ze mezowie maja "przyjaciolki" o ktorych wie zona. Nie pamietam co mowili wtedy psycholodzy i lekarze, ale moze pogadaj z psychologiem, moze teraz Twoja glowa zajeta jest dzieckiem i seks schodzi na plan drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chce pozostać anonimowa
nie boję się kolejnej ciąży, bo nawet gdybym w nią zaszła to w sumie nic by sie nie stało bo i tak chcę miec więcej dzieci..Mój mąż nigdy by mnie nie zdradził tak myślę, ale na wszelki wypadek zmuszam się do sexu...a z jakim lekarzem powinnam porozmawiać? i czy on jest w stanie przepisać mi coś na wzrost libido?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
radzę udać się do lekarza ginekologa seksuologa i powiedzieć mu o problemie, być może zasugeruje też wizytę u innego specjalisty. Dla mnie to niezbyt normalne i wskazuje na jakieś zaburzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę pozostać anonimowa
czyli mam jakieś zaburzenie....fajnie wiedzieć. masz coś konkretnego na myśli??? I czy któras tak miała po porodzie?? i czy obejdzie się bez wizyt u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja mysle, ze to tylko lekarz moze stwierdzic czy masz jakies zaburzenia czy nie. Ja Ci wiecej nie pomoge, jestem przed porodem, nie chce Cie wprowadzic w blad. Zycze powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz....moj facet zostawil zone bo odstawila go na 2 plan, najpierw dziecko a potem on, unikala sexu zero milych slow, wszystko ja denerwowalo, tym sposobem go stracila, ale rozwodu jeszcze nie bylo, lepiej uwazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest dokładnie to samo. nie chcę, nie potrzebuję, nie sprawia mi przyjemności, a wręcz boli. Ale robię to ze względu na męża. Nie rozmawiamy o tym ,ja nic nie mówię. Dlatego wiem co czujesz i wiem, że jest Ci ciężko. Ty chociaż o tym rozmawiasz, a ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej niech to rozstrzygnie lekarz, są ginekolodzy seksuolodzy, więc wystarczy poszukać. To może być dosłownie "byle co" a może być coś głębiej w psychice (np. związanego z porodem, co przecież się zdarza). Ważne, że zdajesz sobie sprawę z tego, że coś jednak jest nie tak. Poza tym zmuszanie się do seksu może też pogłębiać istniejący problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warto kochac ludzi
ja tak miałam i przed porodem i po porodzie .. :O jedynie gdy miałam płodne, to miałam ochotę na sex :O dla mojego męża 2 dni w miesiącu to stanowczo za mało (on chciał przynajmniej raz dziennie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tekstem tupu że masz traume szanownej pani "tylko terapi" się nie przejmuj, wchodzi na topiki i wszystko jedzie z góry do dołu, nie jesteś pierwsza zjechana:) ona chyba potrzbuje terapii stąd nick, a jeżeli chodzi o ten seks to może za badzo zamknełaś sie w świecie "dziecka", ja zaczełam to obserwować u siebie choć narazie to niewinne sygnały, jestem dopiero w 8 tyg ciaży ale całe dnie spędzam na czytaniu forów, oglądaniu dzieci, zabawek itp, slyszalam, że to bardzo niebespieczne takie odcięcie się, ja już to odczuwam bo też mi przeszła ochota na seks, wogóle o tym nie myśle, ale dziś akurat troche się odłączyłam od tego dzicięcego klimatu i nawet troche mi się zachciało, dziś słuchałam muzyki i zajmowałam sie noralnymi rzeczami, więc może by ci pomogło takie odcięcie się troche, w sensie by dziecko nie pochłaniało cie w 100%, może pospotykaj się z koleżankami, idż sama na zakupy, do kina, może chęc na sex wróci po jakimś czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny w jakim Wy świecie jesteście???? Po co macie katować i swoje ciało oraz swoją psychike dla PRZYMUSOWEGO SEXU? Przecież nie mamy pewności że jak się kochamy z mężem że nie pójdzie na dziwki -no taka jest prawda. Nasi faceci to nie zwięrzeta wiec swój popent też mogą zachamować :D Wracając do setna sprawy też byłam tą co uciekała od sexu.Moja historia to taka że przed ciążą oraz w czasie ciąży moglam kochać się non stop.Nawet tuż po porodzie nie uciekałam od przyjemności a w tym okresie strasznie się namęczyłam.Mój problem przyszedł później.Stalo się to z dnia na dzień.Wkurzało mnie same dotykanie męża a co dopiero powiedzieć o bardziej śmiałych pieszczotach! Jak już doczegoś dochodziło to było to raz na miesiąc!!! Nie zmuszałam się do sexu bo bym była nieszczęśliwa a mąż jaką by mial radoche? -że jego żona robi to dla niego? przecież to nie o to chodzi. Codziennie rozmawialiśmy na ten temat zawsze mówiłam śmiało że nie będe się kochała wbrew sobie,że albo to zrozumie albo nie.Mój to zrozumiał,pocieszał. Czy faszerujesz się pigułkami??? ja zaczełam kojarzyć fakty (biotrre pigułki) i doszłam do setna że to one miały wpływ(zmieniałam wtedy na inne) jak się okazało strzał w 10.Ten stan trwał dobre pół roku,po zmianie pigułek wróciło do normy.Wybrałam się nawet do seksuologa tak na wszelki wypadek bo przecież nie zawsszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko, to o czym piszesz dla mnie wydjaje się zupełnie normalne po porodzie. Ja miałam podobnie. Przez 6 miesięcy zerowe libido. Porozmawiałam szczerze z mężem, powiedziałam mu jak jest i o moich odczuciach, powiedziałam, że mimo wszystko nie będę się zmuszać, bo jest mi wystarczająco ciężko, poprosiłam o czas. Zrozumiał , wydaje sisię, że każdy dojrzały mężczyna decydując się na dziecko musi się z tym liczyć. Treaz córka ma 9 miesięcy i wszystko pomału wraca do normy. Jak widać u jednych kobiet prędzej a u innych później. Najpierw kochaliśmy się ze 2 razy w miesiącu, póżniej częściej. Obecnie nia mam takiego libido jak przed, nie myślę w ciągu dnia o seksie, ale jak już sobiie zorganizujemy fajny wieczór, jest fajna gra wstępna to się rozkręcam i mam z seksu satysfakcję. Podejrzewam, że ty też poprostu potrzebujesz czasu, daj go sobie droga mamo. To nie twoja wina, że masz teraz taką a nie inną gospodarkę hormonalną, a to, że dzidzi jest u młodej matki na pierwszym miejscu to też przecież całkowicie naturalne. Jestem pewna ze z czasem wszystko się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasminka098765
ja mam podobnie Po porodzie rzdako mialam ochote na sex bo balam sie ciazy teraz od 7 miesiecy biore tabletki i jest tragicznie Zastanawiam sie czy nie odlozyc tabletek moze wszystko wroci do normy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie by się czytało gdyby...
nie zwlekaj z wizytą u lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×